Artykuły
30 książek LGBT+, czyli powieści we wszystkich kolorach tęczyLubimyCzytać334Artykuły
Czytamy w weekendLubimyCzytać369Artykuły
Finał bestsellerowej francuskiej trylogii. Rozmowiamy z Maiwenn AlixRemigiusz Koziński1Artykuły
Bibliotekarze pozywają Arkansas – według nowego prawa mogą zostać ukarani za wypożyczenie książkiAnna Sierant34
Adam Boniecki

- Pisze książki: literatura piękna, biografia, autobiografia, pamiętnik, reportaż, publicystyka literacka, eseje, filozofia, etyka, religia
- Oficjalna strona: Przejdź do strony www
- Urodzony: 25.07.1934
Ks. Adam Boniecki MIC urodził się w 1934 roku. Studiował filozofię na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Warszawskiego i na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Członek zespołu „Tygodnika Powszechnego” od 1964 roku. Duszpasterz akademicki przy uniwersyteckim kościele św. Anny. Zadebiutował w Znaku książką Rozmowy niedokończone (1971). W latach 1972-1974 przebywał we Francji, gdzie zapoznał się z życiem Kościoła posoborowego. Te doświadczenia zaowocowały książką pt. Notes. W 1979 roku Jan Paweł II wezwał ks. Bonieckiego do Rzymu i powierzył mu zorganizowanie polskiej edycji „L’Osservatore Romano”. Kierował nią do 1991 roku. W roku 1983 ukazało się opracowane przezeń Kalendarium życia Karola Wojtyły. Wydał też trzytomowy Notes rzymski – zapis pracy ponad dziesięcioletniej pracy przy Stolicy Apostolskiej. W 1993 roku został przełożonym generalnym Zgromadzenia Księży Marianów. Od lipca 1999 roku redaktor naczelny „Tygodnika Powszechnego”.
- 916 przeczytało książki autora
- 1 401 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
(...) drzemie w nas wciąż nadmiar lęku, słabości, poczucia niższości. Człowiek pewny swojej ojczyzny, nie będzie szalał na jej punkcie. Człowiek pewny swojej wiary nie będzie wszędzie węszył jej prześladowań. I odwrotnie. To niepewność własnych przekonań budzi agresję obronną u wszystkich stworzeń, które atakują, nie widząc innego ratunku.
(...) drzemie w nas wciąż nadmiar lęku, słabości, poczucia niższości. Człowiek pewny swojej ojczyzny, nie będzie szalał na jej punkcie. Czło...
Rozwiń ZwińNad kim płaczesz? Nad tymi, co umarli, czy nad sobą? Nad sobą. Opłakując ich śmierć, opłakujesz własne osamotnienie, własną dolę tego, który został. (...) Nieodwracalność. Niczego już się nie da naprawić, niczego odwołać, nie da się powiedzieć tego, z powiedzeniem czego się zwlekało. Za późno na skąpioną - nie wiedzieć czemu - czułość. Teraz niewykonane, niepowiedziane, nienaprawione trzeba nieść w sobie. "Śpieszmy się kochać ludzi...". Kochać? Śpieszmy się, żeby zdążyć powiedzieć o miłości.
Nad kim płaczesz? Nad tymi, co umarli, czy nad sobą? Nad sobą. Opłakując ich śmierć, opłakujesz własne osamotnienie, własną dolę tego, który...
Rozwiń ZwińCzłowiek bez wiary nie istnieje. Jakiś rodzaj wiary, czyli nadawanie sprawom sensu, jest niezbędne. I myślę, że jednak wpisana jest ona w naturę człowieka.
Człowiek bez wiary nie istnieje. Jakiś rodzaj wiary, czyli nadawanie sprawom sensu, jest niezbędne. I myślę, że jednak wpisana jest ona w n...
Rozwiń Zwiń