Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant4
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać417
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Nikodem Cabala
38
6,3/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
276 przeczytało książki autora
227 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Biocosmosis: Emnisi - Antologia #2
Edvin Volinski, Nikodem Cabala
5,3 z 3 ocen
10 czytelników 0 opinii
2008
Pomidorowa (Strefa komiksu #2)
Nikodem Cabala, Łukasz Borowiecki
7,0 z 4 ocen
4 czytelników 1 opinia
2007
Biocosmosis: Emnisi - Antologia #1
Edvin Volinski, Nikodem Cabala
5,3 z 3 ocen
11 czytelników 0 opinii
2007
Strefa Komiksu #03: Antologia Komiksu Polskiego
Nikodem Cabala, Robert Zaręba
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2007
Likwidator: Alternative. Antologia 1
Nikodem Cabala, Tomasz Tomaszewski
Cykl: Likwidator (tom 0)
5,5 z 2 ocen
13 czytelników 0 opinii
2005
Najnowsze opinie o książkach autora
Wiedźmin. Rachunek sumienia Nikodem Cabala
6,3
Wiedźmin: Racja stanu, zdobył uznanie wśród czytelników. Wszystko dzięki wciągającemu scenariuszowi, barwnym postaciom oraz oprawie wizualnej. Sukces ten mógł być motorem napędowym do powstania kolejnej części komiksowych przygód Geralta – Rachunku sumienia.
Debiut Rachunku sumienia, nastąpił wraz z pojawieniem się Serc z kamienia, dodatku do trzeciej odsłony gry komputerowej Wiedźmin, gdzie był miłym prezentem dla jego nabywców. Komiks, wydany w wersji elektronicznej, przypadł do gustu graczom, o czym można się było przekonać z wpisów na forach oraz portalach społecznościowych.
Za scenariusz Rachunku sumienia, odpowiada ten sam scenarzysta, który sprawił, że Wiedźmin: Racja stanu stał się wybitną pozycją. Niestety, Michał Gałek – bo o nim mowa – nie wykorzystał w pełni potencjału drzemiącego w scenariuszu. Rachunek sumienia, pomimo że jest krótkim komiksem, nie potrafi wciągnąć, w przeciwieństwie do historii opisanej w poprzedniej części. Komiks ratują jednak bardzo wyraziste i realistyczne rysunki Arkadiusza Klimka oraz kolorystyczne wypełnienia Nikodema Cabały. Poza jednym wyjątkiem – przedstawieniem Saskii Smokobójczyni. Jej biust jest zbyt monstrualny i psuje wizualny efekt postaci.
Akcja Rachunku sumienia toczy się po wydarzeniach znanych z drugiej odsłony komputerowych przygód Geralta – Wiedźmin 2: Zabójcy królów. Tym razem główny bohater trafia do Verger, gdzie zostaje wynajęty do pozbycia się chylono-dragona, trapiącego wszystkich tych, którzy próbowali dostać się do miasta lub z niego wydostać. W wypełnianiu misji pomaga mu Saskia Smokobójczyni, znany wszystkim z gry Yarpen Zigrin ze swoją bandą oraz elf Maevarienn. Poza motywem polowania na podmiejskiego potwora, cała historia przeplata się z wydarzeniami z niedalekiej przeszłości, dzięki czemu dowiadujemy się o wielu kluczowych dla Vergen sprawach. Dużo tu polityki oraz krasnoludzkiego honoru. Warto zwrócić uwagę na historię pochodzenia Saskii, dzięki której lepiej zrozumiemy sytuację panującą w krasnoludzkim mieście.
Dalszą część recenzji możecie przeczytać na: https://nietylkogry.pl/post/recenzja-komiksu-wiedzmin-rachunek-sumienia/
Polish Porno Graphics Nikodem Cabala
6,1
Nadszedł w końcu ten dzień, gdy przyszło mi zrecenzować komiks porno :) W zasadzie jest to bardziej zbór prac erotycznych polskich artystów, niż faktyczne porno, o jakim myślą nastolatkowie. Mamy tutaj bowiem kilka krótkich historii i całkiem pokaźną galerię portretów. Jak to wypadło w całokształcie? Cóż, dla mnie osobiście trochę nijako, ale w ogólnym rozrachunku oceniam komiks pozytywnie. Swoją rolę spełnił, jeśli idzie o trzymanie się konwencji gatunku. Problem w tym, ze mnie kompletnie nie poruszył, jeśli rozumiecie co mam na myśli. Uprzedzam jednak na starcie - w tym materiale OMÓWIĘ, co myślę o tym dziele, ale nie będę zamieszczał tutaj żadnych zdjęć z jego zawartości. To nadal treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich, natomiast na mojego bloga zaglądają osoby nieletnie i też sporo materiałów, dla takowych recenzuję. Zatem jeśli ktoś liczy na darmowe zdjęcia, rysowanych, roznegliżowanych kobiet w sprośnych pozycjach, to może darować sobie przeglądanie tego materiału. Tych, którzy mają ochotę na lekturę i poznanie mojej opinii, zapraszam do ciągu dalszego :)
"Polish Porno Graphics" jest zbiorem rysunków kilku polskich rysowników i rysowniczek. Jedni są bardziej rozpoznawalni, jak Robert Adler, założyciel bloga Boli Blog i erotycznego komiksu "Statek namiętności" (nie, nie dam linków, jak już mówiłem zaglądają tu dzieci),który na bieżąco obserwuje i czytam. Tak, jest tam tekst, a nie tylko rysunek. Inni znacznie mniej, ale muszę przyznać, że zamieszczone w tym komiksie prace są naprawdę bardzo ładne, od strony graficznej. Dopieszczone, pełne szczegółów i przykuwające oko. Niemniej, nie zadziałały one na mnie, tak jak prawdopodobnie zadziałałyby na większość nastolatków. Więcej emocji na tym polu wzbudziły we mnie sceny erotyczne w "Orłach Rzymu". Czy uznaję to więc jako wadę komiksu? W pewnym sensie tak, ale nie całkowicie, bo jak napisałem wcześniej - warsztatowo rysunek broni się sam.
Gdybym miał wybrać najładniejszy portret zawarty w tym komiksie, to tak naprawdę podałoby na dwie prace. Praca Nikodema Cabały zamieszczona na 52 stronie oraz praca Roberta Adlera z stron 70-71. Te dwa rysunki chciałbym mieć wręcz w postaci plakatów. Chętnie też przeczytałbym jakiś komiks gdzie te plansze byłyby inspiracją do historii. W przypadku pierwszej aż się prosi o erotyczny thriller polityczny w klimatach noir, umiejscowiony w latach 70-tych XX wieku. Idealnie pasowałoby to do tarć pomiędzy Wschodem a Zachodem, gdzie główną bohaterką byłaby kobieta piękna i inteligentna, pracująca jako podwójny agent, albo najemnik. W przypadku drugiej pracy mógłby to być rasowy kryminał erotyczny, też w stylistyce noir, gdzie główna bohaterka byłaby policjantką lub zabójczynią. W praktyce w obu wypadkach, wyobraźnia aż sama nasuwa mi pomysły na scenariusze, właśnie inspirowane tymi pracami.
W przypadku wyboru najzabawniejszej historyjki to zdecydowanie padłoby na "Wake Up!" Nikodema Cybały, choć tam rysunek nie zachwycił mnie aż tak, jak przy wspomnianym portrecie tegoż rysownika. Zresztą opowieść jest narysowana w zupełnie innym, mocno prześmiewczym stylu, a finał całej historyjki rozbraja. W przypadku opowieści, która najbardziej podobała mi się od strony graficznej, to będzie "Drowned man" Marcina Nowakowskiego. Kreska jest tam miła dla oka, zabawna i przywodząca na myśl klasyczne baśnie, co jak obstawiam było zabiegiem celowym. W praktyce też można byłoby z tej historyjki wykrzesać komedię erotyczną, bazującą na absurdzie sytuacyjnym i wyśmiewającą pewne stereotypy o relacjach damsko-męskich.
Jak zatem podsumowuję "Polish Porno Graphics"? To komiks niezły, miejscami dobry, ale mnie nie oczarował, tak jak tego oczekiwałem. Z tego powodu czuję nieco zawodu. Z drugiej zaś strony jest on naprawdę ładnym portfolio naszych artystów i na tym polu może przykuć szerszą uwagę. Cieszę się, że taka praca powstała, bo jakby nie patrzeć jest ważna. Przełamuje pewne stereotypy o komiksie i pokazuje, że można zrobić coś ze smakiem. Niedawno też ogłoszono, że powstanie jego kontynuacja, a wydawca szuka do całego projektu świeżej krwi.