Ekstrakty. Tom drugi Lech Baczyński 7,2
ocenił(a) na 61 tydz. temu Choć kolejność publikacji jest alfabetyczna, to książka zaczyna się z przytupem. "Ekstrakty" t.2. rozpoczyna świetny, lekko komiczny "Głód" Michała Antosiewicza - tekst, do którego będę często wracać, przeglądając ebook. Pewnie jestem zbiasowana, ponieważ postapo to mój ulubiony podgatunek fantastyki.
"Głód" nadaje tonu reszcie publikacji. "Ekstrakty" to teksty, które mają szokować. Ostatnie słowa mają odwracać bieg historii, wywoływać gwałtowne lub sprzeczne emocje. Mam wrażenie, że humor w tym tomie polega głównie na gore i absurdzie - niekoniecznie w znaczeniu pejoratywnym.
Jak to bywa z antologiami, poziom jest nierówny. Widać jednak, że redaktorzy starali się tak dobrać treści, aby paradoksalnie tworzyły całość. Znajdziecie tu więc trochę postapo, trochę horroru, trochę sci-fi i kosmicznej opery.
Na mini diamenciki zasługują: Katarzyna Biedrzycka (chciałabym przeczytać jej dłuższą formę - jeśli to czytasz, wyślij mi coś dłuższego, chętnie zerknę!),Joanna Ceglarska - Jóźwiak, Adam Froń (autentycznie zaśmiałam się na głos - ha! Wiedziałam, że skądś Cię kojarzę),Kuba Moroński, Maciej Staszek Tomasiewicz, Daniel Wojnarowicz.
"Pomyłka" Kamila Giedrysa zasługuje na dłuższą formę. Poproszę.
Grzegorz Olifirowicz przebił czwartą ścianę i puka w piątą. Tyczy się to również Agnieszki Przybyła-Wiklin (nawet nie wiesz, jak doceniam Twój tekst!).
Polecam Wam przeczytać całość - zajmie to mniej, niż godzinę, a warto dla kilku perełek.