rozwiń zwiń

27-letnia autorka na liście 100 najbardziej wpływowych osób tygodnika „Time“

LubimyCzytać LubimyCzytać
28.09.2020

Politycy, sportowcy, aktorzy, liderzy opinii i aktywiści społeczni. W gronie uznanym przez amerykański tygodnik „Time” za najbardziej wpływowe osoby na świecie w 2020 roku znalazła się tylko jedna osoba zajmująca się pisaniem. Czy literatura ma jeszcze moc kształtowania światowej opinii?

27-letnia autorka na liście 100 najbardziej wpływowych osób tygodnika „Time“

W 2020 roku wśród najbardziej wpływowych osób na świecie według redaktorów tygodnika „Time” znalazła się tylko jedna pisarka: amerykańsko-nigeryjska autorka Tomi Adeyemi, urodzona w 1993 roku. Jest ona autorką powieści fantasy, w tym objętej przez lubimyczytać.pl patronatem medialnym książki „Dzieci krwi i kości” oraz jej kontynuacji „Dzieci prawdy i zemsty”.

Na liście znajdziemy także osobistości, które oprócz swojej podstawowej działalności parają się również pisaniem książek – tak jak chociażby filantropka MacKenzie Scott czy politycy Joe Biden i Donald Trump – jednak to nie działalność na polu literatury była powodem ich wyróżnienia. Więcej niż pisarzy na liście znalazło się aktorów, piosenkarzy i sportowców (aż 7 nazwisk, w tym dwóch koszykarzy). Podobnie było rok wcześniej. Na liście wpływowych w 2019 roku wyróżniono tylko jednego literata, Marlona Jamesa, laureata Nagrody Bookera za powieść „Krótka historia siedmiu zabójstw”.

„Time” i lista najbardziej wpływowych osób na świecie

Pierwszy raz „Time” ogłosił swoją listę w 2004 roku. Większość osób, które wtedy się na niej znalazły, dziś także sprawuje ważne funkcje społeczne, wywierając wpływ na opinię społeczną. Twórca Microsoftu Bill Gates, rządzący Rosją Władimir Putin czy amerykański polityk John Kerry dalej należą do najbardziej wpływowych osób na świecie, tak samo jak potentat medialny Ruppert Murdoch czy przedsiębiorcy internetowi i twórcy wyszukiwarki Google: Sergei Brin i Larry Page. Aktywna i popularna jest także J.K. Rowling, do dzisiaj jedną z najpoczytniejszych autorek.

A wtedy, w 2004 roku, Rowling nie była jedyną osobą, która parając się pisaniem znalazła się wśród najbardziej wpływowych person na świecie. Wraz z autorką „Harry'ego Pottera” na liście stu swoje miejsce znaleźli także Jürgen Habermas, niemiecki filozof i myśliciel, twórca teorii racjonalności komunikacyjnej oraz nagrodzona w 2003 roku Pulitzerem za książkę „The Education of an Idealist: A Memoir” Amerykanka irlandzkiego pochodzenia Samantha Power (późniejsza ambasador Stanów Zjednoczonych przy ONZ). 

Jeszcze w tej dekadzie na każdej z corocznie publikowanych list „Time’a” znajdowało się zazwyczaj więcej niż jedno nazwisko pisarza. W 2014 byli to John Green, Binyavanga Wainaina, Arundhati Roy, a także Donna Tartt, autorka „Szczygła”. W kolejnych latach wśród osób osób docenianych przez opiniotwórczy tygodnik znajdowali się między innymi Haruki Murakami i Chimamanda Ngozi Adichie (2015) czy Elena Ferrante, Marilynne Robinson, Ta-Nehisi Coates i Lin-Manuel Miranda (2016). Ważny jest także 2018 rok, gdy do powieściopisarzy Jesmyn Ward i Kevina Kwana dopisano jeszcze trójkę dziennikarzy: Jodi Kantor i Megan Twohey z „New York Times’a” i Ronana Farrowa z „New Yorkera”, którzy swoimi artykułami opisującymi molestowanie seksualne w Hollywood rozpoczęli akcję obywatelską #metoo (za publikację obie redakcje zostały uhonorowane Nagrodą Pulitzera w kategorii służba publiczna). Efekty dziennikarskiego śledztwa opisane zostały również w książkach: ”Złap i ukręć łeb. Szpiedzy, kłamstwa i zmowa milczenia wokół gwałcicieli” (Farrow) i „Powiedziała. #Metoo i śledztwo, które zdemaskowało Harveya Weinsteina” (Kantor, Twohey).

 

Czy fakt, że od dwóch lat na liście „Time'a” pojawia się tylko jedno nazwisko literata, mówi nam coś o zmieniającym się świecie? Czy jako opinia publiczna nie szukamy już teoretyków, mówiących co należy zmienić, a praktyków, którzy to robią? Czy współcześnie większe oddziaływanie niż pisarze mają choćby sportowcy, którzy wykorzystując internet i media społecznościowe walczą o bliskie sobie ideały? W końcu na liście „Time'a” z 2020 roku znajdziemy między innymi nagłaśniającego postulaty ruchu Black Lives Matter kierowcę Formuły 1 Lewisa Hamilton, walczącą o prawa osób LGBTQ reprezentantkę Stanów Zjednoczonych w piłce nożnej Megan Rapinoe, czy mówiącą o zrównaniu płac kobiet i mężczyzn lekkoatletkę Allyson Felix.

Tomi Adeyemi, której powieści opisuje się jako połączenie „Harry'ego Pottera”, „Opowieści z Narni” i bogów afrykańskiego ludu Joruba, także pozostaje aktywna społecznie, działając na rzecz reprezentacji czarnej mniejszości. 

Mam nadzieję, że moja książka dotknie odbiorców tak, jak film „Czarna Pantera” – pokazując tym, którzy nigdy nie widzieli się w żadnej opowieści, że zasłużyli sobie na miejsce w tak fantastycznej przygodzie. A tym, którzy są przyzwyczajeni do oglądania siebie oczami historii, z przyjemnością zaprezentuję nowy świat, w którym odnajdą się w zupełnie nowej roli - mówiła w rozmowie z Ewą Cieślik, koordynatorką redakcji lubimyczytać.pl.

Doceniona przez „Time” Adeyemi intensywnie korzysta z mediów społecznościowych i bloga. Jak mówiła lubimyczytać.pl, jej kreacja tworzona w internecie ma pokazać czytelnikom, że dzięki ciężkiej pracy też mogą osiągnąć sukces – zainspirowani jej dorobkiem, sami rozpoczną działania twórcze.

Czy uważacie, że samo pisanie książek to już za mało, aby wpływać na współczesny świat?

Fotografia otwierająca: Rhododendrites / CC BY-SA 4.0

[aj]


komentarze [18]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
tam 01.10.2020 08:29
Czytelnik

O zmieniającym się świecie mówi fakt, że jak się już zaczęło pojawiać nazwisko literata, to jest to niezbyt znana, natomiast w Polsce zupełnie nieznana, początkująca autorka schematycznego fantasy dla młodzieży, której głównymi osiągnięciami są miejsce zamieszkania, kolor skóry i intensywne korzystanie z mediów społecznościowych. Sorry, że tak piszę, ale taka prawda.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Patriseria 02.10.2020 10:29
Czytelniczka

W punkt :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
marckoza 29.09.2020 18:13
Czytelnik

dziwna ta lista, jednymi z wybierających są koreański boyband BTS czy Kim Kardashian, a taki Elton John np. proponuje Weeknda, lubię jego Blinding Lights ale czy naprawdę jest taki "wpływowy"?, poza tym tak Amerykanie nie lubią Chińczyków a na liście Xi Jinping

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Fugger 29.09.2020 15:17
Czytelnik

Pytanie samo w sobie jest już odpowiedzią . Na Boga ,naprawdę takie pytania trzeba jeszcze oficjalnie zadawać .??!!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
kula_liryzmu 29.09.2020 12:37
Czytelniczka

Czytanie książek to hobby mniejszości. A na dodatek ta mniejszość dość często czyta po to, żeby podbudować sobie ego kosztem "ciemnej masy". Książka to tylko jedno z wielu mediów przekazu, ma swoje zalety, ale jest pod wieloma względami medium anachronicznym i snobistycznym. Ja tam nie zamierzam z powodu obniżenia rangi literatury rozpaczać.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Patriseria 29.09.2020 11:05
Czytelniczka

Taka wpływowa, a o jej książkach usłyszałam tylko dzięki portalowi LC ;) Myślę, że dopisanie jej na tę listę miał duży wzgląd ruch BLM, ale mogę się mylić.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
jacqueline 29.09.2020 20:20
Bibliotekarka

oj, mylisz się i to nawet nie wiesz jak bardzo :) żenujące jak taki typ ludzi zakłada właśnie, że jak jest film lub książka jakkolwiek powiązana z czarną społecznością czy kulturą wali tekstami "o, cieszy się takim powodzeniem bo Black Lives Matter". żebyś się nie zdziwiła, ale wielu czarnych lubi czytać książki no a przede wszystkim jest jeszcze więcej czytelników bez...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Patriseria 29.09.2020 23:59
Czytelniczka

Żenujące jest, że nie zrozumiałaś o czym jest artykuł i o czym napisałam. Nie jest tajemnicą, że nie ze względu na talent, ale poprawność polityczną wybiera się autorów, czy dodaje czarnoskórych aktorów do filmów, a nawet dopisuje postacie do tworów na faktach, tylko by nikt nie zarzucił rasizmu.

Upsss... kolejna, która nadinterpretuje czyjeś wypowiedzi.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
jacqueline 02.10.2020 10:19
Bibliotekarka

uupsss. i miałam rację. :)


jasne, jasne... "nadinterpretuje" ;) akurat już bardziej się jaśniej nie mogłaś wyrazić. po za tym jak widać: winny zawsze się tłumaczy. czekam na więcej komentarzy pt. "...bo BLM" ponieważ powiązane jest z sukcesem + osobą rasy czarnej i/lub czarną kulturą. z tak płytkim myśleniem i ogólnie panującą mentalnością: to jest wręcz gwarantowane na...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
ByMagdalena 29.09.2020 07:41
Czytelniczka

Wydaje mi się, że "Dzieci krwi i kości" to jest młodzieżówka. Niestety ja już nie jestem w stanie w ten gatunek iść. Szkoda, bo motywy książki wydają się być interesujące.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Airain 28.09.2020 23:27
Czytelniczka

Tak z ciekawości - jest tam ktoś oprócz Amerykanów?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Brodzio 29.09.2020 14:15
Czytelnik

A czy dla amerykanów istnieją inne narody niż "naród" amerykański?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Armand_Duval 29.09.2020 16:17
Czytelnik

Istnieje jeszcze "naród wybrany", ale to w zasadzie to samo.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Reminiscencja 28.09.2020 19:53
Bibliotekarka

Kurczę, już wcześniej chciałam przeczytać "Dzieci krwi i kości", ale z każdym takim newsem chcę jeszcze bardziej :D

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jacek 28.09.2020 18:42
Czytelnik

Szkoda, że wszelkie ankiety czy zestawienia tego rodzaju nie stanowią odbicia rzeczywistości, ale swoiste wishful thinking. Time bardzo by chciał, by autorzy, dobierani rzecz jasna wyłącznie po linii ideologicznej byli wpływowi, ale - nie są. Sam pomysł rozsądzania, kto jest wpływowy bez odpowiedniego dystansu czasowego jest tak radośnie głupi, że szkoda go komentować....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
behemot 28.09.2020 23:16
Czytelnik

Miałem poprzestać na poparciu, ale pozwolę sobie skomentować. O ile z pierwszą częścią wypowiedzi mogę się tylko zgodzić, to książki jednak zawsze miały i nadal mają wpływ na świat. Czasem doniosły. Biblia jest książką i Kapitał Marksa też jest książką. A beletrystyka też zmienia świat. Dramaty i komedie Szekspira zmieniły świat, podobnie jak Tolkien. Jest wielu...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Armand_Duval 28.09.2020 16:00
Czytelnik

Ciekawe ile osób z tej listy latało liniami lotniczymi Epstein Airways na słynną (niesławną, raczej) wyspę?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post