-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant1
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński2
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2018-03-27
2015-04-05
2015-02-21
2014-11-09
Pan Sraczy; adekwatny pseudonim wybrał sobie autor ,,Historii Oka'' której nie sposób odmówić pewnych zalet literackich, jednakże filozoficzna podbudowa utworu, skonstruowana została przez Bataille'a, w moim odczuciu jako wytłumaczenie i próba usprawiedliwienia własnych obsesji seksualnych i skatologicznych. Smutne że powtarzana jest ona przez natchnionych interpretatorów. Do wszystkiego wszak da się dorobić ideologię, łącznie ze sraniem i sikaniem, pytanie tylko po co?
Pan Sraczy; adekwatny pseudonim wybrał sobie autor ,,Historii Oka'' której nie sposób odmówić pewnych zalet literackich, jednakże filozoficzna podbudowa utworu, skonstruowana została przez Bataille'a, w moim odczuciu jako wytłumaczenie i próba usprawiedliwienia własnych obsesji seksualnych i skatologicznych. Smutne że powtarzana jest ona przez natchnionych interpretatorów....
więcej mniej Pokaż mimo to2013-10-28
Jeśli spodziewasz się ,,Drogi Czytelniku'' (takiego oto kurtuazyjnego wtrętu często używa autorka) znaleźć w tej książce pikantne opisy łóżkowych igraszek, to zawiedziesz się. Otóż więcej jest w niej historii i polityki niż seksu jako takiego. Fakt ten jak najbardziej przemawia na korzyść, bo czytanie taniej pornografii byłoby zwykłą stratą czasu. Znajdujemy tu zbiór szkiców na temat kobiet znanych i liczących się w świecie polityki, literatury i innych dziedzin. Dowiadujemy się jak ich libido, a co za tym idzie - dobór licznych kochanków wpływał na nie same, ale także na historię. Szkice przeplatane są zbiorami krótkich anegdot na wybrane ,,nimfomańskie'' tematy. Szczerze polecam. Taka odskocznia od książek mądrych, wartościowych, ale dołujących.
Jeśli spodziewasz się ,,Drogi Czytelniku'' (takiego oto kurtuazyjnego wtrętu często używa autorka) znaleźć w tej książce pikantne opisy łóżkowych igraszek, to zawiedziesz się. Otóż więcej jest w niej historii i polityki niż seksu jako takiego. Fakt ten jak najbardziej przemawia na korzyść, bo czytanie taniej pornografii byłoby zwykłą stratą czasu. Znajdujemy tu zbiór...
więcej mniej Pokaż mimo to
Całkiem przyzwoita proza poetycka. Oczywiście jak 3/4 utworów generujących Weltschmerz - przejęta przez gimbazę, co nie przeszkadza mi jednak w wystawieniu wysokiej oceny.
Całkiem przyzwoita proza poetycka. Oczywiście jak 3/4 utworów generujących Weltschmerz - przejęta przez gimbazę, co nie przeszkadza mi jednak w wystawieniu wysokiej oceny.
Pokaż mimo to