-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać1
-
ArtykułyPortret toksycznego związku w ostatnich dniach NRD. Międzynarodowy Booker dla niemieckiej pisarkiKonrad Wrzesiński10
-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać8
Biblioteczka
2018-08-11
2018-12-09
Kolejny, świetny tom Małgorzaty Lebdy.
Powracają tematy, które zostały poruszane
w poprzednim tomie, a jednak pojawia się
też nowa świeżość. Momentami dosłowna,
ociekająca krwią jak świeże mięso.
Gorąco polecam!
Kolejny, świetny tom Małgorzaty Lebdy.
Powracają tematy, które zostały poruszane
w poprzednim tomie, a jednak pojawia się
też nowa świeżość. Momentami dosłowna,
ociekająca krwią jak świeże mięso.
Gorąco polecam!
2018-12-08
2018-11-27
Tom Karaoke, to cykl wierszy-piosenek,
które przepełnione są mnóstwem obrazów,
skojarzeń i sensualnych opisów. Są Niemcy,
jest wojna, śmierć i miłość. Tematy toposy,
ale rewelacyjnie ubrane. Jedyne, co mi
przeszkadzało w tych wierszach, to brak
interpunkcji. Mimo wszystko gorąco polecam!
Tom Karaoke, to cykl wierszy-piosenek,
które przepełnione są mnóstwem obrazów,
skojarzeń i sensualnych opisów. Są Niemcy,
jest wojna, śmierć i miłość. Tematy toposy,
ale rewelacyjnie ubrane. Jedyne, co mi
przeszkadzało w tych wierszach, to brak
interpunkcji. Mimo wszystko gorąco polecam!
2018-11-25
Szkoda, że tom taki krótki, bo wiersze dobrze się czyta
i człowiek chciałby więcej. Najbardziej poruszyły mnie
te, które traktują o kobiecości. Sporo rzeczy napisanych
wprost i to działa. Kilka perełek do zapamiętania.
Dobra poezja, polecam.
Szkoda, że tom taki krótki, bo wiersze dobrze się czyta
i człowiek chciałby więcej. Najbardziej poruszyły mnie
te, które traktują o kobiecości. Sporo rzeczy napisanych
wprost i to działa. Kilka perełek do zapamiętania.
Dobra poezja, polecam.
2018-11-25
Krótka książka, choć warta przeczytania.
Wspaniałe erotyki, kilka perełek.
Polecam!
Krótka książka, choć warta przeczytania.
Wspaniałe erotyki, kilka perełek.
Polecam!
2018-10-21
Bardzo dobra książka. Myślę, że gdyby fabuła była
trochę mniej banalna, to oczko wyżej bym oceniła,
a może i dwa, bo od strony technicznej fantastyczna
jest. Polecam!
Bardzo dobra książka. Myślę, że gdyby fabuła była
trochę mniej banalna, to oczko wyżej bym oceniła,
a może i dwa, bo od strony technicznej fantastyczna
jest. Polecam!
2018-09-21
Książka, którą powinien przeczytać każdy miłośnik perfum.
Wnikliwa opowieść o powstawaniu zapachów w każdym etapie
produkcji. Gorąco polecam!
Książka, którą powinien przeczytać każdy miłośnik perfum.
Wnikliwa opowieść o powstawaniu zapachów w każdym etapie
produkcji. Gorąco polecam!
2018-09-21
Jeden z lepszych tomów, jakie miałam okazję czytać
w tym roku. Przejmujący obraz życia, śmierci,
przemijania. Tego, co jest, co było. Co mogło być.
Tutaj nic nie jest przypadkowe, wszystko
na swoim miejscu. Gorąco polecam!
Jeden z lepszych tomów, jakie miałam okazję czytać
w tym roku. Przejmujący obraz życia, śmierci,
przemijania. Tego, co jest, co było. Co mogło być.
Tutaj nic nie jest przypadkowe, wszystko
na swoim miejscu. Gorąco polecam!
2018-09-16
Najbardziej w tomie brakowało mi interpunkcji,
choć wiem, że to osobista sprawa, to jednak myślę,
że w wprowadza poniekąd porządek w tekstach.
Miejscami za dużo chaosu, jak na mnie,
choć mimo wszystko kilka pereł znalazłam.
Uważam, że to jest dobra poezja. Miejscami
nawet bardzo. Polecam!
Najbardziej w tomie brakowało mi interpunkcji,
choć wiem, że to osobista sprawa, to jednak myślę,
że w wprowadza poniekąd porządek w tekstach.
Miejscami za dużo chaosu, jak na mnie,
choć mimo wszystko kilka pereł znalazłam.
Uważam, że to jest dobra poezja. Miejscami
nawet bardzo. Polecam!
2018-09-13
Ostatni tom tryptyku "Trzy pogrzeby" jest dla mnie
książką najbardziej skrajną, a przez to ciężką
do oceny. Całościowo wydaje mi się najsłabszy
z tej trójki, natomiast gdyby patrzeć na
pojedyncze frazy, to znalazłam mnóstwo perełek,
które zapowiadają już kolejny tom ("Autodafe").
I to są te części, które najbardziej czuję.
Stąd całościowa ocena - dobry.
Ostatni tom tryptyku "Trzy pogrzeby" jest dla mnie
książką najbardziej skrajną, a przez to ciężką
do oceny. Całościowo wydaje mi się najsłabszy
z tej trójki, natomiast gdyby patrzeć na
pojedyncze frazy, to znalazłam mnóstwo perełek,
które zapowiadają już kolejny tom ("Autodafe").
I to są te części, które najbardziej czuję.
Stąd całościowa ocena -...
2018-09-12
Mam z tą książką ogromny problem, mianowicie,
sama historia wydaje mi się ciekawa, a wykonanie
niestety nie do przyjęcia. Zainteresowała mnie
okładka, opis, nawet sam początek książki.
Dałam jej drugą szansę, czytałam, gubiłam się
w imionach, w czasach (czy to współczesne,
czy wojenne, czy PRL), osobach. Ta pozycja
miała potencjał, ale niestety został zmarnowany
tym okropnie chaotycznym stylem. Stąd też
ta ocena. Doczytałam mniej więcej do setnej
strony, dalej nie mam zamiaru się męczyć.
Nie tym razem, może kiedyś, kto wie?
Mam z tą książką ogromny problem, mianowicie,
sama historia wydaje mi się ciekawa, a wykonanie
niestety nie do przyjęcia. Zainteresowała mnie
okładka, opis, nawet sam początek książki.
Dałam jej drugą szansę, czytałam, gubiłam się
w imionach, w czasach (czy to współczesne,
czy wojenne, czy PRL), osobach. Ta pozycja
miała potencjał, ale niestety został zmarnowany
tym...
2018-09-02
Wspaniała książka o historii kobiecej seksualności,
przede wszystkim o waginie w tym kontekście. Mnóstwo
różnych anegdot, które sprawiają, że książkę się czyta
jednym tchem, co jednocześnie nie sprawia (na szczęście),
że jest powierzchowna. Wręcz przeciwnie, widać, że autorka
ma sporo wiedzę na ten temat. Lektura momentami drastyczna,
kilka razy się popłakałam w trakcie czytania. Poczułam
głębokie współczucie do wszystkich kobiet, które kiedyś
żyły. Polecam przeczytać każdemu, ku przestrodze.
Wspaniała książka o historii kobiecej seksualności,
przede wszystkim o waginie w tym kontekście. Mnóstwo
różnych anegdot, które sprawiają, że książkę się czyta
jednym tchem, co jednocześnie nie sprawia (na szczęście),
że jest powierzchowna. Wręcz przeciwnie, widać, że autorka
ma sporo wiedzę na ten temat. Lektura momentami drastyczna,
kilka razy się popłakałam w trakcie...
2018-08-30
Garść ciekawostek na temat różnych perfum,
sposobu ich wyrabiania oraz nut zapachowych.
Żałuję, że książka nie jest grubsza, ponieważ
świetnie się ją czyta i co najważniejsze
z zaciekawieniem. Polecam!
Garść ciekawostek na temat różnych perfum,
sposobu ich wyrabiania oraz nut zapachowych.
Żałuję, że książka nie jest grubsza, ponieważ
świetnie się ją czyta i co najważniejsze
z zaciekawieniem. Polecam!
2018-08-12
Dobra poezja, kilka tekstów bardzo dobrych
i świetnych fraz.
Dobra poezja, kilka tekstów bardzo dobrych
i świetnych fraz.
2018-08-07
Kolejny z cyklu poradnik, całkiem dobry,
mimo, że sprzed iks lat.
Kolejny z cyklu poradnik, całkiem dobry,
mimo, że sprzed iks lat.
2018-08-05
George Michael, to artysta, którego kariery jakoś
strasznie nie śledziłam, ale bardzo lubiłam i lubię
jego muzykę. Im bardziej się zagłębiałam w teksty
piosenek, w teledyski, tym więcej chciałam o nim
wiedzieć, poznać tego wrażliwego człowieka. Tak oto
przypadkiem trafiłam w księgarni na tę książkę.
Cóż, nie jest to biografia idealna (dobry +),
bo czytałam już dużo lepsze. Na pewno jednak warto
ją przeczytać. Moim zdaniem autor zbyt wiele miejsca
poświęcił karierze muzyka, a za mało jego relacjom z innymi,
a przede wszystkim jemu samemu, jako człowiekowi.
Bo to, że był świetnym muzykiem, to prawie każdy wie,
ale jak wyglądało jego życie, tego już nie. Tak więc
trochę mi zabrakło balansu pomiędzy właśnie życiem
zawodowym, a prywatnym.
Mimo wszystko myślę, że warto przeczytać choćby
dla ogólnego zarysu.
George Michael, to artysta, którego kariery jakoś
strasznie nie śledziłam, ale bardzo lubiłam i lubię
jego muzykę. Im bardziej się zagłębiałam w teksty
piosenek, w teledyski, tym więcej chciałam o nim
wiedzieć, poznać tego wrażliwego człowieka. Tak oto
przypadkiem trafiłam w księgarni na tę książkę.
Cóż, nie jest to biografia idealna (dobry +),
bo czytałam już dużo...
2018-07-26
"Symbol i forma" to zbiór tekstów eseistycznych
o malarstwie polskim w latach 1880-1939.
W tym wypadku warto "ocenić książkę po okładce",
ponieważ obie są równie atrakcyjne :). Nie ukrywam,
że piękny obraz Edwarda Okunia jako pierwszy
przyciągnął moją uwagę i sprawił, że chętniej
zajrzałam do środka.
Koniec XIX wieku, to czas, który jest mi szczególnie
bliski estetycznie, toteż chętnie przeczytałam eseje
na temat obrazów między innymi Witolda Wojtkiewicza.
Co ważne - napisane są prostym językiem, a więc każdy,
nawet osoba bez większego przygotowania plastycznego,
sporo z nich wyniesie. Co jeszcze? Konrad Krzyżanowski
- artysta, którego dopiero w trakcie czytania "odkryłam",
a którego obraz "Portret żony artysty z kotem" absolutnie
mnie zaczarował i wcisnął w ziemię.
Reasumując - szczerze mogę polecić każdemu, zarówno osobie
zajmującej się sztuką, jak również laikowi.
"Symbol i forma" to zbiór tekstów eseistycznych
o malarstwie polskim w latach 1880-1939.
W tym wypadku warto "ocenić książkę po okładce",
ponieważ obie są równie atrakcyjne :). Nie ukrywam,
że piękny obraz Edwarda Okunia jako pierwszy
przyciągnął moją uwagę i sprawił, że chętniej
zajrzałam do środka.
Koniec XIX wieku, to czas, który jest mi szczególnie
bliski...
2018-07-24
Jedna z lepszych książek, które czytałam
związanych z tematyką psychologiczną.
Całość w formie poradnika, zawierającego
praktyczne porady, jak sobie radzić ze sobą,
albo z innymi, toksycznymi osobami.
Mimo, że jest napisana dość ogólnikowo,
to jednak można wiele z niej wynieść.
Polecam!
Jedna z lepszych książek, które czytałam
związanych z tematyką psychologiczną.
Całość w formie poradnika, zawierającego
praktyczne porady, jak sobie radzić ze sobą,
albo z innymi, toksycznymi osobami.
Mimo, że jest napisana dość ogólnikowo,
to jednak można wiele z niej wynieść.
Polecam!
Mam problem z oceną tej biografii - z jednej strony jest
niezwykle szczegółowa i wnikliwa, co oczywiście punktuję.
Z drugiej - momentami ciągnie się jak flaki w oleju
i zwyczajnie nie chce jej się czytać. Początek wciągający,
bardzo na plus, środkowa część, mam tu na myśli głównie
czas relacji z Diagilewem - to te "flakowate" momenty.
Straszne dłużyzny, do tego stopnia, że zmusiłam się,
by doczytać do końca. Ostatnia część, czas relacji
z Coco Chanel - bardzo na plus, dobrze napisana,
znowu świetna do czytania i ciekawa.
Reasumując - jako biografia przeciętna. Gdyby książkę
odchudzić o połowę, to myślę, że dużo by zyskała,
ba, pewnie bym nawet osiem gwiazdek dała. W tej formie
niestety więcej nie przyznam, niż pięć, choć i cztery
chodziły mi po głowie. Jeszcze jedno - nieszczęsny
tytuł, który po polsku sugeruje, jakoby książka
opowiadała głównie o przyjaźni Misi z Coco,
mocno wprowadza w błąd. Chanel jest tam niewiele.
Ogólnie, to polecam tylko wielbicielom muzyki
klasycznej z przełomu XIX i XX wieku albo osobom,
które chcą poznać mnóstwo nazwisk, przeczytać
o balach i plotkach z czasów belle epoque.
Mam problem z oceną tej biografii - z jednej strony jest
więcej Pokaż mimo toniezwykle szczegółowa i wnikliwa, co oczywiście punktuję.
Z drugiej - momentami ciągnie się jak flaki w oleju
i zwyczajnie nie chce jej się czytać. Początek wciągający,
bardzo na plus, środkowa część, mam tu na myśli głównie
czas relacji z Diagilewem - to te "flakowate" momenty.
Straszne dłużyzny, do tego...