-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać308
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński18
-
Artykuły„(Nie) mówmy o seksie” – Storytel i SEXEDPL w intymnych rozmowach bez tabuBarbaraDorosz2
-
ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński15
Biblioteczka
2014-12-31
Nowy, nie taki znów wspaniały świat. Czy pogoń za szczęściem i szczęście może dać szczęście? Według A. Huxleya - niekoniecznie. I w pełni się z tym zgadzam. Szczęście na siłę, warunkowanie do radości i życie z uśmiechem brzmi chyba jeszcze bardziej przerażająco niż najgorszy horror. Wszak ludzkie życie to również porażki, to wychowanie, to ŻYCIE, a nie puste przebywanie w miejscu, w którym nikt nawet nie zapłacze po naszej śmierci. W którym to miejscu jedynie teraźniejszość ma znaczenie, w którym brak pierwiastka ludzkości, w którym warunkuje się kolejne nowe osobniki - ale czy są one ludźmi? Nie sądzę. Wszystkim, którzy marzą o szczęściu w pigułce polecam dogłębne zapoznanie się z "Nowym wspaniałym światem".
Nowy, nie taki znów wspaniały świat. Czy pogoń za szczęściem i szczęście może dać szczęście? Według A. Huxleya - niekoniecznie. I w pełni się z tym zgadzam. Szczęście na siłę, warunkowanie do radości i życie z uśmiechem brzmi chyba jeszcze bardziej przerażająco niż najgorszy horror. Wszak ludzkie życie to również porażki, to wychowanie, to ŻYCIE, a nie puste przebywanie w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWartka akcja, śliczne dziewczyny, przystojni faceci - czego chcieć więcej?
Wartka akcja, śliczne dziewczyny, przystojni faceci - czego chcieć więcej?
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCudowna opowieść o wolności, która często bywa okupiona cierpieniem. Smakowity kąsek.
Cudowna opowieść o wolności, która często bywa okupiona cierpieniem. Smakowity kąsek.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSzokujące niekiedy zapiski Borowskiego zestawione z nie do końca szczerą spowiedzią wojenną - warte przeczytania i zapamiętania nieco inne spojrzenie na obozowo-wojenną codzienność.
Szokujące niekiedy zapiski Borowskiego zestawione z nie do końca szczerą spowiedzią wojenną - warte przeczytania i zapamiętania nieco inne spojrzenie na obozowo-wojenną codzienność.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toO tym jak czyste potrafią być dzieci i jak mało jest w nich wrodzonej nienawiści. Mocne, ściskające za serce dzieło.
O tym jak czyste potrafią być dzieci i jak mało jest w nich wrodzonej nienawiści. Mocne, ściskające za serce dzieło.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚcina z nóg, wióry lecą etc. etc. Do polecenia.
Ścina z nóg, wióry lecą etc. etc. Do polecenia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPozycja z dzieciństwa, która wtedy niezmiernie poruszała.
Pozycja z dzieciństwa, która wtedy niezmiernie poruszała.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLubię zwierzęta, ale po przeczytaniu "Cujo" prędzej zdecyduję się na ratlerka niż wielkie bydle - w razie wścieklizny łatwiej zatłuc, a jedyne co może odgryźć to palec, a nie cała noga. Jak na Kinga pomysł przeciętny, choć nie najgorszy.
Lubię zwierzęta, ale po przeczytaniu "Cujo" prędzej zdecyduję się na ratlerka niż wielkie bydle - w razie wścieklizny łatwiej zatłuc, a jedyne co może odgryźć to palec, a nie cała noga. Jak na Kinga pomysł przeciętny, choć nie najgorszy.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążki poruszające trudne tematy na zawsze pozostaną w czołówce moich ulubieńców. "Pianista" to coś więcej niż tylko historia jednego człowieka, ale taka personalizacja pomaga nam dostrzec dramat ogółu. Bezwzględnie smutna pozycja, doprowadzająca do łez i wściekłości. Zdecydowanie warta przeczytania.
Książki poruszające trudne tematy na zawsze pozostaną w czołówce moich ulubieńców. "Pianista" to coś więcej niż tylko historia jednego człowieka, ale taka personalizacja pomaga nam dostrzec dramat ogółu. Bezwzględnie smutna pozycja, doprowadzająca do łez i wściekłości. Zdecydowanie warta przeczytania.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJedno z opowiadań, które wykorzystałam w mojej pracy maturalnej. Niezmiennie porusza, ilekroć bym do niego nie wracała, a przy tym czyta się je tak lekko, jakby nie dotyczyło jednego z najkrwawszych okresów naszej historii. Borowski opisuje obozową rzeczywistość w tak przewrotny i inny sposób, że mogłabym autora określić mianem "szaleniec". Bezsprzecznie jednak jest to jedno z moich ulubionych opowiadań, a cykl "Pożegnanie z Marią" odświeżam co jakiś czas, profilaktycznie, by nie zapomnieć kunsztu p. Borowskiego.
Jedno z opowiadań, które wykorzystałam w mojej pracy maturalnej. Niezmiennie porusza, ilekroć bym do niego nie wracała, a przy tym czyta się je tak lekko, jakby nie dotyczyło jednego z najkrwawszych okresów naszej historii. Borowski opisuje obozową rzeczywistość w tak przewrotny i inny sposób, że mogłabym autora określić mianem "szaleniec". Bezsprzecznie jednak jest to...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo mocna książka o problemach, życiu, a przede wszystkim miłości, która w tym przypadku nie wybiera, a mimo ciągu ogromnych niepowodzeń - wciąż trwa. Jednostronna to miłość, a może nie? Na pewno nieskończenie smutna.
Bardzo mocna książka o problemach, życiu, a przede wszystkim miłości, która w tym przypadku nie wybiera, a mimo ciągu ogromnych niepowodzeń - wciąż trwa. Jednostronna to miłość, a może nie? Na pewno nieskończenie smutna.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka, która porusza bezwzględnie jeden z najtrudniejszych tematów w naszej historii, a jednocześnie robi to w taki sposób, że trudno czuć się z tym źle. Czytelnik nie może mieć żalu do głównej bohaterki, która choć po części jest zbrodniarką wojenną, to przecież zawsze pozostaje człowiekiem. Wszystko zamknięte w oprawę miłości, na dodatek tej niepewnej bo zakazanej. Warta przeczytania.
Książka, która porusza bezwzględnie jeden z najtrudniejszych tematów w naszej historii, a jednocześnie robi to w taki sposób, że trudno czuć się z tym źle. Czytelnik nie może mieć żalu do głównej bohaterki, która choć po części jest zbrodniarką wojenną, to przecież zawsze pozostaje człowiekiem. Wszystko zamknięte w oprawę miłości, na dodatek tej niepewnej bo zakazanej....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzebrnęłam może 100 stron, ale czuję się nieco oszukana - niby King, ale jakby nie King.
Przebrnęłam może 100 stron, ale czuję się nieco oszukana - niby King, ale jakby nie King.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Świat Achai i po-Achai wciągnął mnie bardzo szybko. Kolejne książki czytałam niemalże z zapartym tchem i zupełnie nie przejmując się, czy jest akurat środek dnia, czy środek nocy. Czekałam też z utęsknieniem na kolejną część i muszę z przykrością stwierdzić, że... nieco się zawiodłam. I o mało z kanapy nie spadłam kiedy już wertując ostatnie strony z rosnącym znudzeniem, nagle rzucił mi się w oczy tekst: "Właśnie przeczytałam błyskawicznie Wielką Księgę
Wszystkich Bogów, całe dwanaście tomów. Rzecz jest chyba o religii! Ha, ha, ha..." - serio? Ktoś tu jest chyba wielbicielem Woodiego Allena. Oczywiście rozumiem, że humor to humor i nic z tym nie zrobisz. Co człek to gust, jednym słowem.
Nie chcę też, by moja opinia była zbyt cyniczna. Przyjemnie było myśleć o cieple Negger Bank szczególnie, że za oknem hula wiatr i siąpi deszcz. No i dla mnie, Polki z krwi i kości, z dziada pradziada - ogromny plus za przedstawienie naszej ojczyzny w pozytywny sposób. Można sobie dzięki temu nieco podbudować ego - w końcu nie byle kto przebije się przez Góry Bogów. A że z drobną pomocą firmy Kocyan? Oj cii.
Świat Achai i po-Achai wciągnął mnie bardzo szybko. Kolejne książki czytałam niemalże z zapartym tchem i zupełnie nie przejmując się, czy jest akurat środek dnia, czy środek nocy. Czekałam też z utęsknieniem na kolejną część i muszę z przykrością stwierdzić, że... nieco się zawiodłam. I o mało z kanapy nie spadłam kiedy już wertując ostatnie strony z rosnącym znudzeniem,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to