-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać1
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać1
-
Artykuły10 gorących książkowych premier tego tygodnia. Co warto przeczytać?LubimyCzytać3
-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
Biblioteczka
2024-05-07
2024-04-30
2022-10-23
Obraz wybrzeża południowego Bałtyku w kontekście sporu o panowanie nad nim, pomiędzy królem szwedzkim a królem polskim i miastem Gdańsk, w XVII wieku.
Tytułowa postać kapitana Mory, Szkota Jamesa Murrey`a, jest autentyczna. Po ucieczce ze swego kraju, od 1601 roku w służbie Zygmunta III Wazy. Walnie przyczynił się do powstania floty morskiej. Jako kontradmirał polskiej floty i dowódca galeonu "Król Dawid", 28 listopada 1628, wziął udział i przyczynił się do zwycięskiej bitwy z flotą szwedzką, na redzie Gdańska, zwaną Bitwą Oliwską. Na wskutek pomówień ze strony zawistnych kapitanów innych statków, został oskarżony o zaprzestanie ścigania uciekających statków szwedzkich, przestał być dowódcą. Był atakowany także przez to, że był protestantem i jego załoga składała się z rybaków , również protestantów a także szkockich najemników.
Jego dalsze losy nie są znane.
Książka w konwencji przygodowej, opisuje życie na okręcie wojennym, bitwy i potyczki morskie, zdrady, donosy i szpiegostwo, zwykłe życie rybaków okolic Gdańska, Oliwy i Helu oraz szalejącą w Gdańsku inkwizycję. Mamy tu również rozgrywki polityczne jak i wątki romansowe.
Szkoda, że autor posłużył się językiem jakim rozmawiali ówcześni , czasami trudny wręcz do zrozumienia, a nie było przypisów. Do tego mnóstwo określeń żeglarskich, mimo iż był słowniczek na końcu książki, ciężko się czytało. Jednym słowem, lektura ciekawa ale specyficzna. Mimo wszystko polecam, zwłaszcza tym co lubią morskie klimaty.
Obraz wybrzeża południowego Bałtyku w kontekście sporu o panowanie nad nim, pomiędzy królem szwedzkim a królem polskim i miastem Gdańsk, w XVII wieku.
Tytułowa postać kapitana Mory, Szkota Jamesa Murrey`a, jest autentyczna. Po ucieczce ze swego kraju, od 1601 roku w służbie Zygmunta III Wazy. Walnie przyczynił się do powstania floty morskiej. Jako kontradmirał polskiej...
2024-02-12
2024-01-31
2024-01-11
Sceneria egzotyczna , niegościnne pustynne tereny Arabii Saudyjskiej oraz poszukiwacze ropy naftowej. Wątek sensacyjny oparty jest na relacjach ojca i nieślubnego syna, ich sprzeczne z pozoru interesy oraz wielka miłość do arabskiej ziemi.
Walki plemion arabskich o tereny roponośne i koncerny angielskie, od lat szukające ropy, determinują postawę Karola Whitakera, człowieka legendy, będącego już sercem i duszą Arabem oraz Dawida Whitakera, który przyjechał w poszukiwaniu ojca a stał się geologiem i orędownikiem ginącej oazy.
Niewątpliwie oryginalna pozycja.
Sceneria egzotyczna , niegościnne pustynne tereny Arabii Saudyjskiej oraz poszukiwacze ropy naftowej. Wątek sensacyjny oparty jest na relacjach ojca i nieślubnego syna, ich sprzeczne z pozoru interesy oraz wielka miłość do arabskiej ziemi.
Walki plemion arabskich o tereny roponośne i koncerny angielskie, od lat szukające ropy, determinują postawę Karola Whitakera,...
2023-12-22
2023-12-02
Folke Mellvig ( 1913-1994 ), szwedzki autor kryminałów, których akcje rozgrywały się najczęściej na prowincji w środowisku arystokratycznym lub klas wyższych, a morderstwa rozwiązuje duet prywatnych detektywów , John Hillman i jego żona Kasja.
W Polsce przetłumaczono tylko "Strzały w Kalmarze". To bardzo ciekawy kryminał, rozgrywający się w historycznym miasteczku, gdzie wszyscy bohaterowie podejrzani o dwa morderstwa są powiązani towarzysko i rodzinnie. Każdy z nich ma motyw i alibi ,a morderca wykryty jest dosłownie na ostatnich stronach.
Czytając "Strzały w Kalmarze" widzimy, jak bardzo dzisiejsze szwedzkie kryminały wyewoluowały. Co nie znaczy, że są lepsze.
Folke Mellvig ( 1913-1994 ), szwedzki autor kryminałów, których akcje rozgrywały się najczęściej na prowincji w środowisku arystokratycznym lub klas wyższych, a morderstwa rozwiązuje duet prywatnych detektywów , John Hillman i jego żona Kasja.
W Polsce przetłumaczono tylko "Strzały w Kalmarze". To bardzo ciekawy kryminał, rozgrywający się w historycznym miasteczku, gdzie...
2023-11-28
2023-11-26
Kryminał retro, napisany prawie sto lat temu. Akcja nie jest dynamiczna, czytelnik musi być ciągle skupiony aby nie uciekło mu sedno sprawy. Zapewaniam jednak, że zabawa jest przednia, momentami doprowadza nawet do śmiechu.
Sześciu amatorów-detektywów postanawia rozwikłać zagadkę śmierci kobiety po zjedzeniu czekoladek, gdyż Scotland Yard nie dał rady. Każdy z uczestników przedstawia swoją wersję zbrodni. Ich dedukcje doprowadzają do zaskakujących wniosków, czasami wręcz do konsternacji. Suma sumarum, morderca zostaje zdemaskowany.
Kryminał ze szczyptą humoru, pokazujący jak można jedno zdarzenie przedstawić w różnych aspektach i jaką siłą jest sugestia, a wspólny wysiłek wielu umysłów doprowadza do rowikłania zagadki.
Ja w każdym razie świetnie się bawiłam. Szkoda, że stare kryminały nie są wznawiane a wręcz usuwane z bibliotek na rzecz współczesnych, które w znacznym stopniu im nie dorównują finezją, epatując wyjątkową brutalnością. A zatrute czekoladki wyszły z mody :)
Kryminał retro, napisany prawie sto lat temu. Akcja nie jest dynamiczna, czytelnik musi być ciągle skupiony aby nie uciekło mu sedno sprawy. Zapewaniam jednak, że zabawa jest przednia, momentami doprowadza nawet do śmiechu.
Sześciu amatorów-detektywów postanawia rozwikłać zagadkę śmierci kobiety po zjedzeniu czekoladek, gdyż Scotland Yard nie dał rady. Każdy z uczestników...
2023-11-23
2023-11-11
2023-10-23
Książkę znalazłam wśród staroci , a ponieważ Autorka żyła na przełomie XIX i XX wieku ( XIX wiek jest moim ulubionym w literaturze ), postanowiłam ją przeczytać i napisać o niej parę słów. Także dlatego, że nie ma ani jednej opinii na LC.
Otóż, jeżeli ktoś wierzy w miłość od pierwszego wejrzenia, to ją znajdzie w tej powieści. Główna bohaterka, Joanna, sierota wychowywana przez wuja i jego żonę, która chce pozbyć się Joanny szukając dla niej bogatego męża, na przyjęciu spotyka doktora Grega. Jedno spojrzenie na niego, i Joanna doznaje szoku, nagle zdaje sobie sprawę , że nie kocha swego przyszłego narzeczonego, hiszpańskiego hrabiego. A do tej pory była tylko pod jego urokiem, jak wszystkie panie z okolicy. Również Greg jest olśniony Joanną, stwierdza, że jest to kobieta jego marzeń. Postanawia zrobić wszystko aby nie dopuścić do tego małżeństwa, podejrzewając, że hrabia jest hochsztaplerem i łowcą posagu. Zaczyna śledztwo a nikt nie podejrzewa , że Greg posiada duży majątek. Joanna zaś , wbrew swojej woli a przed uniknięciem skandalu , zostaje żoną Alfonsa Almadei. I wszystko zaczyna się komplikować, bohaterka przeżywa trudne chwile, które jednak szczęśliwie znosi.
Akcja dzieje się wśród wyższych sfer a bohaterowie przemierzają niemal cały świat, jest bardzo dynamiczna , więc nie można się nudzić.
"Hiszpański zalotnik" wpisuje się w schemat tendencyjnych romansów, w których wszystko dobrze się kończy, wbrew przeciwnościom.
Jednak, co jest chyba najważniejsze, powieść ukazuje realia XIX wieku, społeczeństwa , w którym liczy się wysoka pozycja społeczna , majątek i konwenanse. Awans społeczny dla kobiety był tylko przy boku bogatego męża, któremu musiały się podporządkować a konwenanse decydowały o jej przyszłości i w każdej dziedzinie musiały ulegać mężczyźnie.
Autorka pisząc schematyczne romanse, "zaspakajała elementarne potrzeby ludzkiego serca - tęsknotę do szczęścia ()i ucieczkę od szarego życia w świat pięknych ludzi i wzniosłych uczuć." Fabuły powieści są proste i nieskomplikowane, to bajki o kopciuszku, który znajduje swojego księcia ale także miały wymiar etyczny. Samą Autorkę nazywano królową kiczu.
Co ciekawe, Jadwiga Courths-Mahler ,wywodziła się z warstw najuboższych, od młodych lat musiała pracować na swoje utrzymanie. Mieszkała do 1935 roku w Berlinie, kiedy to nie zgodziła się pisać powieści pod dyktando niemieckich nazistów. Po wojnie , w latach 50-tych, komuniści w Polsce masowo wycofywali jej książki z bibliotek, twierdząc , że mają wywrotowy charakter, gdyż ukazują kapitalistyczny świat i demoralizują młodzież.
Czytając "Hiszpańskiego zalotnika" mogłam się zrelaksować i odpocząć psychicznie.
Książkę znalazłam wśród staroci , a ponieważ Autorka żyła na przełomie XIX i XX wieku ( XIX wiek jest moim ulubionym w literaturze ), postanowiłam ją przeczytać i napisać o niej parę słów. Także dlatego, że nie ma ani jednej opinii na LC.
Otóż, jeżeli ktoś wierzy w miłość od pierwszego wejrzenia, to ją znajdzie w tej powieści. Główna bohaterka, Joanna, sierota wychowywana...
2023-10-20
2020-11-04
2023-02-25
Ogromną przyjemnością było czytanie "Skromnej róży", w której poruszony jest temat miłości, tej młodzieńczej i dojrzałej, niespełnionej i tkwiącej w duszy przez całe życie, a także tej odmiennej. Autorka bardzo subtelnie i wnikliwie przedstawia psychikę swoich bohaterów oraz stawia ich przed moralnymi dylematami, dążyć za wszelką cenę za upragnionym szczęściem czy go odrzucić. Czy zaspokojenie swoich pragnień jest możliwe bez krzywdy drugiego człowieka ?
Klimatyczny sposób narracji, nieprzewidywalność i kaprysy bohaterów, manipulacje czy wręcz intryganctwo, czyni tę powieść bardzo interesującą. Mężczyźni tutaj postrzegają miłość w sposób romantyczny , są niepewni i zagubieni, kobiety zaś, za fasadą niewinności, sprytnie potrafią manipulować innymi. Za wyjątkiem Anny, zranionej , rozdartej uczuciowo ,oddanej rodzinie i delikatnej jak skromna róża. Dużą rolę odgrywają również atrybuty, takie jak obraz Tintoretta, porcelanowe lalki czy niemiecki sztylet, spinające całość powieści.
Do tego akcja toczy się na angielskiej wsi, w drugiej połowie XX wieku, wśród pachnących krzewów róż, często padającego deszczu a także obowiązkowej herbatki.
Kunszt Autorki ( 1919-1999 ) polega na tym, że pisząc o miłości, potrafiła ustrzec się przed zwykłym romansidłem, które ostatnimi czasy zalewają rynek, a wiele książek z klasyki czy ubiegłego wieku znikają z pólek bibliotecznych czy księgarskich. Tą znalazłam wśród innych porzuconych.
Ogromną przyjemnością było czytanie "Skromnej róży", w której poruszony jest temat miłości, tej młodzieńczej i dojrzałej, niespełnionej i tkwiącej w duszy przez całe życie, a także tej odmiennej. Autorka bardzo subtelnie i wnikliwie przedstawia psychikę swoich bohaterów oraz stawia ich przed moralnymi dylematami, dążyć za wszelką cenę za upragnionym szczęściem czy go...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-01-29
Bardzo smutna opowieść, o miłości i pożądaniu, o zdradzie i samotności oraz straconych złudzeniach. Psychologiczne portrety bohaterów tragicznie splecionych ze sparaliżowanym człowiekiem.
Napisana pięknym językiem, porusza kwestie moralne i rasowe. Akcja ma miejsce w pięknej prowincji zachodniego Tennessee lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Warto przeczytać, póki są jeszcze stare egzemplarze. Książka nie była wznawiana i chyba długo nie będzie, ze względu na poprawność polityczną. Tak myślę.
Bardzo smutna opowieść, o miłości i pożądaniu, o zdradzie i samotności oraz straconych złudzeniach. Psychologiczne portrety bohaterów tragicznie splecionych ze sparaliżowanym człowiekiem.
Napisana pięknym językiem, porusza kwestie moralne i rasowe. Akcja ma miejsce w pięknej prowincji zachodniego Tennessee lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Warto przeczytać, póki są...
2020-02-29
Autor ukazując społeczeństwo węgierskie pierwszej połowy XIX wieku, a więc czasy jemu współczesne, skupił się szczególnie na ocenie magnaterii i szlachty. Bo w niej to widziano siłę i inteligencję narodu, jak sam pisze w posłowiu.
Wystawia jej jednak złą ocenę. Życie ponad stan, tryb hulaszczy i bezwartościowy większości z nich, spędzanie czasu na polowaniach i balach.
Młodzież szlachecka spędza czas na zakładach, intrygach, pojedynkach i awanturach. Uwodzenie kobiet i przepuszczanie rodowego majątku zagranicą to wręcz obowiązek.
Mimo wszystko znajdują się jednostki, które cenią patriotyzm i chęć naprawy życia biedoty, która była tutaj wyjątkowo niewykształcona i uboga. Wzrasta świadomość narodowa, w dobrobycie ludu zaczyna się dostrzegać przyszłość kraju.
Na tle realiów obyczajowych, bardzo zgrabnie i ciekawie Autor prowadzi intrygę romansową i konflikt między magnatem a jego bratankiem. A znaczącą rolę odegra trumna ! Wielki magnat przechodzi przemianę duchową. Powieść kończy się tragicznie , a mimo wszystko napawa nadzieją na przyszłość.
W książce znajdziemy dużo humoru i fantazji, akcja żywa i barwna, bohaterowie wyjątkowo wyraziści. I chociaż mamy tu również zbyt długie epizody, zwłaszcza na początku, z całą pewnością jest to bardzo dobra pozycja.
Autor ukazując społeczeństwo węgierskie pierwszej połowy XIX wieku, a więc czasy jemu współczesne, skupił się szczególnie na ocenie magnaterii i szlachty. Bo w niej to widziano siłę i inteligencję narodu, jak sam pisze w posłowiu.
Wystawia jej jednak złą ocenę. Życie ponad stan, tryb hulaszczy i bezwartościowy większości z nich, spędzanie czasu na polowaniach i...
2020-11-04
Tytuł powieści doskonale oddaje klimat wojen napoleońskich, jakie przetoczyły się przez Europę i ziemie polskie, będące pod trzema zaborami. Polacy zaciągali się do armii napoleońskiej, widząc w niej szansę na odzyskanie wolności.
W 1807 powstaje Księstwo Warszawskie, formalnie niepodległe, faktycznie zależne od Cesarstwa Francuskiego i z królem saskim na czele. Niektóre ziemie oddawane są znów zaborcom ( np. Warmia), zależnie od humoru i kaprysu Cesarza. Książę Józef Poniatowski, zdawał sobie sprawę z tego, że Polacy są wykorzystywani przez Napoleona, jednak był wierny danemu słowu.
Polacy uwielbiając Cesarza, uczestniczyli w zaciekłych bojach, dochodząc aż do Królestwa Hiszpanii.
Na kanwie tych wydarzeń autor osnuł przygodową opowieść o szwoleżerach, ich bohaterstwie i oddaniu Cesarzowi. Plastycznie opisał bitwę pod Somosierrą i oblężenia Saragossy. Oczywiście mamy tu także wątek romansowy i humorystyczne postaci w osobie markietanki Żubrowej i jej męża.
Niektórzy , zaczynają dostrzegać imperialne zapędy Cesarza, walcząc na nie swojej ziemi z ludźmi broniącymi swojego kraju.
Dialogi w powieści napisane językiem archaicznym, momentami dziwacznym a pewne sytuacje naiwne , jednak całość barwna i żywa. Polecam ją szczególnie młodzieży jako lekcję patriotyzmu. Napisana w 1901 roku, klimatem podobna do "Trylogii " sienkiewiczowskiej, ku pokrzepieniu serc.
Bardzo ciekawy jest prolog Waldemara Łysiaka, wyjątkowego znawcę i miłośnika okresu napoleońskiego.
Tytuł powieści doskonale oddaje klimat wojen napoleońskich, jakie przetoczyły się przez Europę i ziemie polskie, będące pod trzema zaborami. Polacy zaciągali się do armii napoleońskiej, widząc w niej szansę na odzyskanie wolności.
W 1807 powstaje Księstwo Warszawskie, formalnie niepodległe, faktycznie zależne od Cesarstwa Francuskiego i z królem saskim na czele. Niektóre...
2017-08-19
Lubię powieści grozy, muszę jednak przyznać, że czuję duży niedosyt.
Akcja dość ciekawa, momentami naprawdę czuło się grozę i niepokój, zwłaszcza podczas mgły nad przepaścią. Jednak całkowicie nie rozumiem szaleństwa " człowieka rudego", nie wiem o co mu konkretnie chodziło, jakkolwiek nigdy nie wiadomo o co chodzi szaleńcom.
Domyślamy się, że bohater odgrywa się za upokarzania, brzydotę i karykaturalność swojej osoby, jednak to zbyt mało do oceny psychologicznej i całości fabuły, która oględnie mówiąc jest bardzo mglista i nieczytelna.
W powieści ukazane są delikatne akcenty gejowskie. Z wikipedii dowiadujemy się, że autor należał do society gejowskiej.
Lubię powieści grozy, muszę jednak przyznać, że czuję duży niedosyt.
Akcja dość ciekawa, momentami naprawdę czuło się grozę i niepokój, zwłaszcza podczas mgły nad przepaścią. Jednak całkowicie nie rozumiem szaleństwa " człowieka rudego", nie wiem o co mu konkretnie chodziło, jakkolwiek nigdy nie wiadomo o co chodzi szaleńcom.
Domyślamy się, że bohater odgrywa się za...
Powieść Wiktora Hugo "Han z Islandii" to modelowy przykład utworu frenetycznego ( fr. frenetique - gwałtowny, szaleńczy ), popularnego w początkowym okresie romantyzmu, jak i występujące elementy gotycyzmu. A więc mamy tu ,między innymi, mnóstwo motywów makakrycnych zbrodni, grozy, krwi , sali tortur ze wszystkimi narzędziami potrzebnymi katowi, bezczeszczenie zwłok, opisy martwych ciał, egzekucje . Jak również motyw szaleństwa z cechami piekielnymi , mającymi wpływ na losy bohaterów.
Elementy gotycyzmu , to wspomniana już sala tortur, sala cmentarna, ruiny zamków i wież, więzienie, zdradzieckie góry i pieczary, dzika przyroda z ponurymi lasami, ciemność, mrok, groza, wąwóz , w którym rozgrywają się makabryczne sceny.
A wszystko splecione ze starymi pogańskimi wierzeniami.
Han, bohater tytułowy, potomek okrutnego rozbójnika ze staroislandzkich sag, to przedstawiciel owego szaleństwa, władający nadprzyrodzonymi mocami. Jest postrachem dla wszystkich, jak długa i szeroka Norwegia. Nie wiadomo kiedy się pojawi aby w okrutny sposób mordować i jak właściwie wygląda, niektórzy mówią o szkaradnym olbrzymie. Tutaj Han mści się za śmierć swojego syna, pije ludzką krew z jego czaszki. A przybrał postać małego człowieczka, zakapturzonego starca, z ogromnymi rękawicami, skrywającego ogromne szpony, odziany w skóry zabitych ludzi lub zwierząt, ociekające krwią.
I właśnie, moim skromnym zdaniem, wątek Hana jest mało zarysowany, nie znamy jego historii, dlaczego uległ szaleństwu, skąd u niego te nadprzyrodzone moce. Możemy się domyślać jedynie, że podpisał jakiś pakt z diabłem.
Natomiast głównym motywem powieści jest wątek sensacyjny, poszukiwanie zaginionej szkatułki, która ukrywa dowody intrygi dworskiej na starego hrabiego skazanego na dożywotnie więzienie, za spiskowanie przeciwko królowi. Czy jego wina jest prawdziwa, dowiemy się na końcu powieści. Nie zabraknie tu również intrygi miłosnej ,a bohaterowie przeżywają męki i katusze miłości nieokiełznanej acz czystej, gdzie dla ukochanej lub ukochanego warto umrzeć.
Barwna, okrutna i dynamiczna opowieść. Jeżeli przebrniemy na początku przez gąszcz nazw i nazwisk norweskich, szybko wciągniemy się w ten mroczny klimat. Jeżeli ktoś lubi niesamowite opowieści , nie zawiedzie się. Polecam.
Powieść Wiktora Hugo "Han z Islandii" to modelowy przykład utworu frenetycznego ( fr. frenetique - gwałtowny, szaleńczy ), popularnego w początkowym okresie romantyzmu, jak i występujące elementy gotycyzmu. A więc mamy tu ,między innymi, mnóstwo motywów makakrycnych zbrodni, grozy, krwi , sali tortur ze wszystkimi narzędziami potrzebnymi katowi, bezczeszczenie zwłok, opisy...
więcej Pokaż mimo to