-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2011-10-16
2013-05-10
„Pytasz, dlaczego płaczę? Nie pytaj. Popatrz w moje oczy. A jeśli zobaczysz tam siebie, po prostu odejdź”.
O rany myślałam, że nigdy nie będę mogła tego powiedzieć, ale w tej sytuacji muszę: To jest najwspanialsza książka na świecie i nie rozumiem tych, którym się nie podoba!!!!
W świat Bradiego i Ally wprowadziła mnie mama, która po przeczytaniu książki była wprost zachwycona. Na początku przyznam nie chciałam jej czytać, ponieważ nie przepadałam za tego typu gatunkami… jednak po przeczytaniu ”Ostatniej spowiedzi” momentalnie zmieniłam zadanie. Zakochałam się w tej książce jak w żadnej innej! Bohaterowie byli naprawdę wspaniali, chociaż nie za wszystkimi przepadałam ;) Fabuła po prostu genialna! Ciągle coś się działo i ani na moment się nie nudziłam. Autorka świetnie przedstawiła cała sytuacje w książce, to co się dzieję pomiędzy Ally a Bradinem… no po prostu nie wiem jak to ująć w słowa. Kiedy czytałam powieść nie mogłam się doczekać momentów kiedy Ally będzie sam na sam z Bradinem. No i oczywiście cytaty, których było mnóstwo, i w których jednakowo się zakochiwałam.
Każdego wieczora czytałam książkę i wmawiałam sobie: „jeszcze jeden rozdział i idę spać, jeszcze tylko jeden…”, ale jakoś tak rzadko mi wychodziła ta obietnica. Nie mogłam spać nocami, bo zastanawiałam się co będzie dalej… a tych sytuacjach brałam książkę i o 4 w nocy zamykałam się w łazience (dziele pokój z bratem i nie chciałam bo budzić) i czytałam.
Im dalej byłam tym bardziej panikowałam, że zbliżam się do końca tej wspaniałej historii. Jednak wszystko się kiedy kończy… Czytając już ostanie strony nie wierzyłam w to co czytam. Przez cały czas mając tą książę wierzyłam, że skończy się dobrze… jednak Nina Reichter kompletnie mnie zaskoczyła. Byłam wprost oszołomiona zakończeniem tak wspaniałej powieści, po prostu mnie zatkało… nie mogłam wydobyć z siebie żadnego dźwięku, aż w końcu… wybuchłam płaczem jak małe dziecko! Kompletnie nie wiedziałam co we mnie wstąpiło. Nie mogłam uwierzyć, że to się tak skończyło, sprawdzałam jeszcze 3 razy czy oby na pewno wszystko dobrze zrozumiałam. Kiedy już rozczarowana stwierdziłam, że to wszystko co przeczytałam to prawda i że mi się to nie przyśniło, położyłam się na łóżku, włożyłam słuchawki i puściłam sobie piosenkę, o której była mowa w książce http://www.tekstowo.pl/piosenka,erland_bratland,lost.html , zamknęłam powieść w ramionach i patrząc się w sufit wspominałam wszystkie chwile, momenty, przygody jakie przezywałam wraz z Ally i Bradinem oraz ich przyjaciółmi…
A teraz już bez przedłużania: POLECAM naprawdę wszystkim! Moja ocena nie może być oczywiście inna niż 10/10. :D
Dziękuje Ci Nino Reichter za napisanie tak wspaniałej powieści!
„Miłość złożona z setek zdań i tysięcy słów…”
„Pytasz, dlaczego płaczę? Nie pytaj. Popatrz w moje oczy. A jeśli zobaczysz tam siebie, po prostu odejdź”.
O rany myślałam, że nigdy nie będę mogła tego powiedzieć, ale w tej sytuacji muszę: To jest najwspanialsza książka na świecie i nie rozumiem tych, którym się nie podoba!!!!
W świat Bradiego i Ally wprowadziła mnie mama, która po przeczytaniu książki była wprost...
OSTATNIA SPOWIEDŹ
Tom I - Złamał moje serce
Tom II - Skleił je na nowo
TOM III - Roztrzaskał moje serce na małe kawałki bez możliwości ich ponownego sklejenia
OSTATNIA SPOWIEDŹ
Tom I - Złamał moje serce
Tom II - Skleił je na nowo
TOM III - Roztrzaskał moje serce na małe kawałki bez możliwości ich ponownego sklejenia
„Każdy ma coś, bez czego nie może żyć.”
Kiedy szesnastoletnia Tessa Gray pokonuje ocean, żeby odnaleźć brata, celem jej podróży jest Anglia za czasów panowania królowej Wiktorii. W londyńskim Podziemnym Świecie, w którym po ulicach przemykają wampiry, czarownicy i inne nadnaturalne istoty, czeka na nią coś strasznego. Tylko Nocni Łowcy, wojownicy ratujący świat przed demonami, mogą jej pomóc…*
Sięgając po ta książkę wiązałam z nią wiele nadziei- aby wątek miłosny był ciekawy, bohaterowie barwni, akcja pełna wrażeń i emocji. Opis mnie bardzo zainteresował no i oczywiście okładka. Jednak po „Mechanicznego anioła” sięgnęłam dzięki mojej kuzynce, która naprawdę pokochała tą powieść. Więc pomyłam co mi szkodzi…
Akcja toczy się XIX wiecznej Anglii, gdzie nasza bohaterka przybywa na zaproszenie brata Nathaniela, który jest jej ostatnia rodziną po śmierci ciotki Harriet. Książka ta wciąga już od pierwszych stron. Niczego jej nie brakuje. Fabuła jest naprawdę interesująca. Bohaterowie są niesamowici, pełni życia, kolorowi, nie we wszystkich przypadkach widoczny jest podział na „dobre” i „złe” charaktery. Tessa bardzo mi się spodobała jak i jej obiekt zainteresowań: Will, który jest pewny siebie i arogancki.
Po przeczytaniu tej książki nie mogłam się pozbierać, odliczałam dni do następnej części. Byłam ciekawa dalszych losów Tessy i jej przyjaciół. Bardzo polecam te książkę wszystkim nastolatkom lubiącym akcję. Moja ocena to 10/10 .
*http://lubimyczytac.pl/
„Każdy ma coś, bez czego nie może żyć.”
więcej Pokaż mimo toKiedy szesnastoletnia Tessa Gray pokonuje ocean, żeby odnaleźć brata, celem jej podróży jest Anglia za czasów panowania królowej Wiktorii. W londyńskim Podziemnym Świecie, w którym po ulicach przemykają wampiry, czarownicy i inne nadnaturalne istoty, czeka na nią coś strasznego. Tylko Nocni Łowcy, wojownicy ratujący świat przed...