Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Z dziwactwem trzeba walczyć, jeśli staje się brzemieniem.

Z dziwactwem trzeba walczyć, jeśli staje się brzemieniem.

Nie można być jednocześnie dobrym i złym. Można być dobrym i robić złe rzeczy albo być złym i robić dobre rzeczy, ale ma się tylko jedno prawdziwe ja, którego nie da się zmienić ani zamaskować.

Nie można być jednocześnie dobrym i złym. Można być dobrym i robić złe rzeczy albo być złym i robić dobre rzeczy, ale ma się tylko jedno pra...

Takie jest już życie. Nigdy nas nie ostrzega. Nie zsyła nawet najdyskretniejszej wskazówki, że doświadczamy ważnego momentu. Moglibyśmy się wtedy zatrzymać i zadumać nad nim. Nigdy jednak nie wiemy, że jakaś chwila zasługuje na naszą uwagę, dopóki ona nie przeminie.

Takie jest już życie. Nigdy nas nie ostrzega. Nie zsyła nawet najdyskretniejszej wskazówki, że doświadczamy ważnego momentu. Moglibyśmy się ...

Czuł tyle, ile jeszcze nigdy w życiu – i złość, i strach, i wstyd, i bezsilność, i przykrość, straszliwą, okropną przykrość. Taką przykrość, że aż go piekła w oczach i drapała w gardle, chociaż przecież wcale nie chciało mu się płakać.

Czuł tyle, ile jeszcze nigdy w życiu – i złość, i strach, i wstyd, i bezsilność, i przykrość, straszliwą, okropną przykrość. Taką przykrość,...

Zabawne jest to, że dobre wspomnienia przypominają motyle: są ulotne, kruche i nie da się ich schwytać, nie miażdżąc ich. Z kolei te złe - poczucie winy, wstyd - tkwią w człowieku niczym pasożyty, po cichu zżerając go od środka.

Zabawne jest to, że dobre wspomnienia przypominają motyle: są ulotne, kruche i nie da się ich schwytać, nie miażdżąc ich. Z kolei te złe - p...

Łzy to dziwna rzecz, gdyż, podobnie jak trzęsienia ziemi i teatrzyki kukiełkowe, mogą przydarzyć nam się wszędzie, bez ostrzeżenia i powodu.

Łzy to dziwna rzecz, gdyż, podobnie jak trzęsienia ziemi i teatrzyki kukiełkowe, mogą przydarzyć nam się wszędzie, bez ostrzeżenia i powodu.

Zaczyna się lękać lęku, który mógłby ją znowu dopaść, tyle dni udało się wytrzymać, już się tak dobrze czuła, że aż ją to zaniepokoiło, lęk na pewno gdzieś się przyczaił i szuka tylko pretekstu, żeby zaatakować.

Zaczyna się lękać lęku, który mógłby ją znowu dopaść, tyle dni udało się wytrzymać, już się tak dobrze czuła, że aż ją to zaniepokoiło, lęk ...

Trochę to śmieszne, nie sądzisz? Ta cała miłość. Robi się przez nią rzeczy, których normalnie by się nigdy nie zrobiło.

Trochę to śmieszne, nie sądzisz? Ta cała miłość. Robi się przez nią rzeczy, których normalnie by się nigdy nie zrobiło.

Nie da się zbudować nowego, zostawiając rozgrzebane stare.

Nie da się zbudować nowego, zostawiając rozgrzebane stare.