-
ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać271
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-02-16
2014-11-29
Próbowałam dać szansę tej książce, myślałam, że tylko na początku będzie tak słodko, niewinnie, a potem się rozkręci. Niestety, w połowie książki miałam już dość ciągłych czułości Emilii i Logana, szczególnie że przypomniały mi bardzo słabą wersje "50 Twarzy Grey'a" (np. wymiana e-maili pomiędzy bohaterami). Akcja się nie rozkręca, nie wiadomo praktycznie nic o Loganie (która normalna dziewczyna w tym wieku, nie sprawdza chłopaka w internecie?), o Emilii praktycznie też nic nie wiadomo. Najlepsza przyjaciółka Emilii Bryn, zawszę doradza bohaterce jakby nie miała własnego rozumu, a jej zachowanie jest sztuczne. Jedynym plusem są cytaty Szekspirowskie oraz piosenki. Czytałam, że zakończenie tej książki jest niespodziewane, lecz nie mam siły dokończać tej książki, w szczególności, gdy czekają na mnie o wiele ciekawsze.
Próbowałam dać szansę tej książce, myślałam, że tylko na początku będzie tak słodko, niewinnie, a potem się rozkręci. Niestety, w połowie książki miałam już dość ciągłych czułości Emilii i Logana, szczególnie że przypomniały mi bardzo słabą wersje "50 Twarzy Grey'a" (np. wymiana e-maili pomiędzy bohaterami). Akcja się nie rozkręca, nie wiadomo praktycznie nic o Loganie...
więcej mniej Pokaż mimo toMyślałam że to będzie jak normalna książka, niestety jest to książka bardziej biograficzna. Sekta scjentologów to ciekawy temat dla mnie ale język w tej książce i dbanie o każdy szczegół (za dużo informacji na raz, można by było to skrócić o połowę) jakoś mnie nie przekonało. Czułam się jakbym czytała bardzo długi artykuł z Wikipedii. Przez to ciężko mi nawet ocenić tą książkę.
Myślałam że to będzie jak normalna książka, niestety jest to książka bardziej biograficzna. Sekta scjentologów to ciekawy temat dla mnie ale język w tej książce i dbanie o każdy szczegół (za dużo informacji na raz, można by było to skrócić o połowę) jakoś mnie nie przekonało. Czułam się jakbym czytała bardzo długi artykuł z Wikipedii. Przez to ciężko mi nawet ocenić tą książkę.
Pokaż mimo toZostało mi może 30 stron do końca tej książki, jednak nie dałam rady. Nie podobała mi się. Ten język autorki, sama główna bohaterka ... Nie polecam.
Zostało mi może 30 stron do końca tej książki, jednak nie dałam rady. Nie podobała mi się. Ten język autorki, sama główna bohaterka ... Nie polecam.
Pokaż mimo toNiestety nie dałam rady przeczytać. Książka bardzo chaotyczna, nie wiadomo o co chodzi ... Pomysł był ciekawy, ale realizacja tego pomysłu przez Marjorie M. Liu, już niestety nie ...
Niestety nie dałam rady przeczytać. Książka bardzo chaotyczna, nie wiadomo o co chodzi ... Pomysł był ciekawy, ale realizacja tego pomysłu przez Marjorie M. Liu, już niestety nie ...
Pokaż mimo toZapowiadało się fajnie ... Lecz już na 58 stronie, domyśliłam się kto popełnił to zabójstwo i uznałam że nie ma sensu tracić czasu na dalsze czytanie, jeśli czekają na mnie lepsze książki.
Zapowiadało się fajnie ... Lecz już na 58 stronie, domyśliłam się kto popełnił to zabójstwo i uznałam że nie ma sensu tracić czasu na dalsze czytanie, jeśli czekają na mnie lepsze książki.
Pokaż mimo to
DNF (w połowie książki)
Dawno tak się nie wynudziłam.
DNF (w połowie książki)
Pokaż mimo toDawno tak się nie wynudziłam.