-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel16
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik267
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2010-09-15
2011-05-13
Spodobał mi się tytuł, autora nie znałam ale kryminał...zachęcająca recenzja na okładce skłoniła mnie do zakupu.Książka początkowo nuży rozwlekłością( pierwszy rozdział), irytuje językiem(trzeba przywyknąć), a koniec końców(gdzieś koło czwartego rozdziału)...wciąga jak wir tornada(i tak już zostaje)!!!! Świetnie przeczytana, bardzo przyjemna powieść sensacyjna z zaskakujaco nieprzyjemnym(naprawdę- spaodziewałam się happy endu gdyż wszystko było dość niewinnie opisane- a nagle...) zakończeniem. Chociaż bynajmniej nie jest trudno rozwikłać zagadkę (a około dziewiatego rozdziału wszystko staje się jasne...), to jednak sposób przekazania tajemnicy jest intrygujacy. Brawa dla pana Gosztyły, wspaniale się odnalazł jako lektor! Polecam.
Spodobał mi się tytuł, autora nie znałam ale kryminał...zachęcająca recenzja na okładce skłoniła mnie do zakupu.Książka początkowo nuży rozwlekłością( pierwszy rozdział), irytuje językiem(trzeba przywyknąć), a koniec końców(gdzieś koło czwartego rozdziału)...wciąga jak wir tornada(i tak już zostaje)!!!! Świetnie przeczytana, bardzo przyjemna powieść sensacyjna z zaskakujaco...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-06-13
Genialnie napisana biografia bardzo ciekawego człowieka. Dodatkowo audiobook fantastycznie przeczytany, bardzo wciągająca, słucha się z prawdziwym zainteresowaniem. Wersja papierowa pomaga trochę uporządkować fakty, warto przeczytać, choć słuchanie także należy do przyjemności. Polecam!
Genialnie napisana biografia bardzo ciekawego człowieka. Dodatkowo audiobook fantastycznie przeczytany, bardzo wciągająca, słucha się z prawdziwym zainteresowaniem. Wersja papierowa pomaga trochę uporządkować fakty, warto przeczytać, choć słuchanie także należy do przyjemności. Polecam!
Pokaż mimo to2011-04-22
Mordi z początków swej brawurowej inkwizytorskiej kariery. Nie jest (jeszcze) nieomylny, choć niewątpliwie przebiegły - ma szósty zmysł i niewiarygodną intuicję w wielu dziedzinach, jako młody adept przesławnej Akademii Inkwizytorów szlifuje swoje wrodzone talenty, które pozwalają służyć jego Panu. W pierwszej opowieści zdaje egzamin na Inkwizytora dzięki intuicji i sprytowi. W drugiej może nie do końca szczęśliwie, ale jednak wywiązuje się z powierzonego Mu zadania. Język powieści jak balsam na duszę, ironiczny a jednocześnie ciekawy. Autor nie stroni od krwawych, rzeźnickich opisów - choć te nadają historii właściwego kolorytu i nastroju. Osobowość Mordimera wyraźnie dopiero się kształtuje, nabiera właściwego charakteru, chłonie wiedzę od starszych i bardziej doświadczonych Inkwizytorów. Dla mnie książka nie była nudna - przeciwnie - przeczytałam z przyjemnością i szybko zabieram się za kolejne odsłony przygód uniżonego sługi bożego, co polecam gorąco wszystkim czytelnikom!
Mordi z początków swej brawurowej inkwizytorskiej kariery. Nie jest (jeszcze) nieomylny, choć niewątpliwie przebiegły - ma szósty zmysł i niewiarygodną intuicję w wielu dziedzinach, jako młody adept przesławnej Akademii Inkwizytorów szlifuje swoje wrodzone talenty, które pozwalają służyć jego Panu. W pierwszej opowieści zdaje egzamin na Inkwizytora dzięki intuicji i...
więcej mniej Pokaż mimo to2010-10-30
W bardzo umiejętny sposób Thorwald opowiada dramatyczne losy chorych na hemofilię władców. Dzisiaj choroba ta już nie przeraża, potrafimy ocalić chorych na nią pacjentów. Dawniej była zagadką, tajemnicą, przekleństwem rodów monarszych. Warto przeczytać, bardzo ciekawie napisana, jak wszystkie książki tego autora.
W bardzo umiejętny sposób Thorwald opowiada dramatyczne losy chorych na hemofilię władców. Dzisiaj choroba ta już nie przeraża, potrafimy ocalić chorych na nią pacjentów. Dawniej była zagadką, tajemnicą, przekleństwem rodów monarszych. Warto przeczytać, bardzo ciekawie napisana, jak wszystkie książki tego autora.
Pokaż mimo to2012-01-11
Czwórka rodzeństwa ponownie trafia do Narnii gdzie panowali przez lata jako Wielki Król Piotr, Królowa Zuzanna od Zaczarowanego Rogu, Król Edmund i Królowa Łucja...choć od tego czasu minęły tysiące lat, i Wielcy królowie są już tylko legendą, w którą prawie nikt nie wierzy. No,może prócz niewielkiej garstki zapaleńców na czele z tytułowym Kaspianem, który musi walczyć o swe prawo do Tronu Narnii. Całe szczęście Wielcy Królowie i Aslan istnieją naprawdę!!! Polecam jako wieczorną lekturę na zakończenie dnia w każdym wieku. A do tego napisana mądrym językiem, wzbogaca dziecięce słownictwo.
Czwórka rodzeństwa ponownie trafia do Narnii gdzie panowali przez lata jako Wielki Król Piotr, Królowa Zuzanna od Zaczarowanego Rogu, Król Edmund i Królowa Łucja...choć od tego czasu minęły tysiące lat, i Wielcy królowie są już tylko legendą, w którą prawie nikt nie wierzy. No,może prócz niewielkiej garstki zapaleńców na czele z tytułowym Kaspianem, który musi walczyć o swe...
więcej mniej Pokaż mimo to2011-06-23
Książka miejscami groźna i smutna, często poruszająca i wesoła, budząca ze snu wyobraźnię, przypominająca że zawsze tam, gdzie jest dobro czycha także i zło, przywracająca dorosłych w czasy dzieciństwa. Warta przeczytania! Któż z nas nie marzy aby przeżyć tak niezwykłą przygodę w świecie baśni? Polecam jako wieczorną lekturę dla dziecka - jak mało która bajka pobudza wyobraźnię.
Książka miejscami groźna i smutna, często poruszająca i wesoła, budząca ze snu wyobraźnię, przypominająca że zawsze tam, gdzie jest dobro czycha także i zło, przywracająca dorosłych w czasy dzieciństwa. Warta przeczytania! Któż z nas nie marzy aby przeżyć tak niezwykłą przygodę w świecie baśni? Polecam jako wieczorną lekturę dla dziecka - jak mało która bajka pobudza...
więcej mniej Pokaż mimo to2010-09-13
To, że jest to druga część Trylogii Sabriel, Lirael, Abhorsen-to wiadomo. Że zaczyna się 14 lat po zakończeniu historii z pierwszej części-też wiadomo. Pozostałe wydarzenia mają miejsce 18 lat później- wiadomo, bohaterowie muszą troszkę dorosnąć. Podobno jest to bestseller dla dzieci...no nie wiem, ja już dawno skończyłam wszelkie szkoły :-))), dzieckiem niewątpliwie już nie jestem (a szkoda...)i książka mnie ogromnie zafascynowała. Jest w niej niesamowity, niepowtarzalny klimat. Bardzo orginalne podejscie do tematyki śmierci, wspanialy pomysł na przedstawienie Magii i ludzi którzy potrafią sie nią posługiwać.Orginalnie, ciekawie, dynamicznie. Nie sposób sie nudzić.Dobrze, że jest trzecia część po którą można szybko sięgnąć, tak bardzo nie chce się rozstawać z bohaterami...POLECAM!!!!
To, że jest to druga część Trylogii Sabriel, Lirael, Abhorsen-to wiadomo. Że zaczyna się 14 lat po zakończeniu historii z pierwszej części-też wiadomo. Pozostałe wydarzenia mają miejsce 18 lat później- wiadomo, bohaterowie muszą troszkę dorosnąć. Podobno jest to bestseller dla dzieci...no nie wiem, ja już dawno skończyłam wszelkie szkoły :-))), dzieckiem niewątpliwie już...
więcej mniej Pokaż mimo to2011-04-01
Jedna z najlepszych książek jakie czytałam!
Jedna z najlepszych książek jakie czytałam!
Pokaż mimo to1989-06-06
Pierwsza książka Kinga jaką czytałam. Bałam się idąc pustą alejką parku w biały dzień...Niech się schowają pseudo-wampiry ze "Zmierzchu", "Morganville" i innych "Akademii wampirów". To doprawdy gumowe podróbki z plastikowymi kłami. Prawdziwe STRASZLIWIE STRASZNE wampiry mieszkają w miasteczku Salem...
Pierwsza książka Kinga jaką czytałam. Bałam się idąc pustą alejką parku w biały dzień...Niech się schowają pseudo-wampiry ze "Zmierzchu", "Morganville" i innych "Akademii wampirów". To doprawdy gumowe podróbki z plastikowymi kłami. Prawdziwe STRASZLIWIE STRASZNE wampiry mieszkają w miasteczku Salem...
Pokaż mimo to2015-01-08
Tendencyjna jestem, wiem, ale koleżance z klasy za ciekawą książkę, a raczej poradnik, mogę dać nawet 20 gwiazdek, a co! Wogóle poradników nie czytam, irytują mnie a niekiedy wręcz śmieszą. Z reguły mam wrażenie że porady są zbyt banalne i tak oczywiste, że nie ma sensu tracić czasu na to, aby je czytać. Jedyny poradnik jaki mnie inspirował to "Jak słuchać, aby dzieci do nas mówiły...", tak było do tej pory. Minimalizm Ani jest jednak napisany bardzo ładnym, prostym językiem, nie ma wielu powtórzeń, jak w nachalnych poradnikach, nie ma ciągłego wałkowania tego samego. Jest czysta inspiracja i bardzo dużo własnych spostrzeżeń, doświadczeń ze swojego osobistego zmagania się z nadmiarem. Poza tym temat minimalizmu jest szalenie inspirujący i myślę, że dał mi wiele do myślenia o koniecznych do wprowadzenia zmianach w moim życiu. Wręcz zazdroszczę Ani, że ma już ten ciężki etap za sobą...i źyje zgodnie z minimalizmem.
Tendencyjna jestem, wiem, ale koleżance z klasy za ciekawą książkę, a raczej poradnik, mogę dać nawet 20 gwiazdek, a co! Wogóle poradników nie czytam, irytują mnie a niekiedy wręcz śmieszą. Z reguły mam wrażenie że porady są zbyt banalne i tak oczywiste, że nie ma sensu tracić czasu na to, aby je czytać. Jedyny poradnik jaki mnie inspirował to "Jak słuchać, aby dzieci do...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-10-18
Doskonale napisany nie przewodnik, a jednak pozycja obowiązkowa dla każdego kto wybiera się do NY. Bardzo dobrze się czyta, polecam!
Doskonale napisany nie przewodnik, a jednak pozycja obowiązkowa dla każdego kto wybiera się do NY. Bardzo dobrze się czyta, polecam!
Pokaż mimo to2014-12-17
Genialna książka, fantastycznie zrobiony audiobook. Chyba każdy , lub prawie każdy zna film..książka jest jeszcze lepsza. A audiobook, o ile to możliwe, jest po prostu REWELACYJNY. W formie słuchowiska, wspaniałe zagrany, słuchając ma się przed oczami gotowe sceny z filmu. Aktorzy świetnie dobrani. Chyba nie ma sensu pisać, o czym jest. Po prostu trzeba znać. Klasyka.
Genialna książka, fantastycznie zrobiony audiobook. Chyba każdy , lub prawie każdy zna film..książka jest jeszcze lepsza. A audiobook, o ile to możliwe, jest po prostu REWELACYJNY. W formie słuchowiska, wspaniałe zagrany, słuchając ma się przed oczami gotowe sceny z filmu. Aktorzy świetnie dobrani. Chyba nie ma sensu pisać, o czym jest. Po prostu trzeba znać. Klasyka.
Pokaż mimo to2012-05-29
Lektura obowiązkowa dla małych i dużych. Ciekawe przygody w magicznym świecie, w którym każdy chciałby przeżyć choć kilka chwil. Ta część nie jest moim zdaniem najlepsza, ale przeczytać warto.
Lektura obowiązkowa dla małych i dużych. Ciekawe przygody w magicznym świecie, w którym każdy chciałby przeżyć choć kilka chwil. Ta część nie jest moim zdaniem najlepsza, ale przeczytać warto.
Pokaż mimo to2010-09-11
Książka z polecenia kolegi, pożyczona od koleżanki, bo już nie dostępna w sprzedaży, ale może wznowią? Na pewno warto kupić. Spodobał mi się pomysł opisania równoległego istnienia dwóch światów: jednego podobnego naszemu i drugiego - Starego Królestwa pełnego Magii, przedzielonych murem/granicą. Główna bohaterka Sabriel choć bardzo młoda (18lat) oczywiście zmuszona jest ratować oba te Światy... całe szczęście jest dość silnym Magiem (Abhorsenem) i ma pomocników. Książka nie jest bardzo naiwną bajeczką dla dzieciaków, jej lektura daje zasłużony, przyjemny relaks i chętnie sięgam po kolejną część trylogii.
Książka z polecenia kolegi, pożyczona od koleżanki, bo już nie dostępna w sprzedaży, ale może wznowią? Na pewno warto kupić. Spodobał mi się pomysł opisania równoległego istnienia dwóch światów: jednego podobnego naszemu i drugiego - Starego Królestwa pełnego Magii, przedzielonych murem/granicą. Główna bohaterka Sabriel choć bardzo młoda (18lat) oczywiście zmuszona jest...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-03-15
Dla mnie rewelacja. Nareszcie książka młodszego pokolenia o górach, o zmaganiu z własnymi słabościami, o wyjątkowych sytuacjach i charakterach które można spotkać tylko tam. Bo grono górskich himalajskich wyjadaczy jest bardzo wąskie, jestem pełna podziwu dla Adama i mocno mu kibicuję w dalszych górskich przygodach.
Dla mnie rewelacja. Nareszcie książka młodszego pokolenia o górach, o zmaganiu z własnymi słabościami, o wyjątkowych sytuacjach i charakterach które można spotkać tylko tam. Bo grono górskich himalajskich wyjadaczy jest bardzo wąskie, jestem pełna podziwu dla Adama i mocno mu kibicuję w dalszych górskich przygodach.
Pokaż mimo to2010-11-02
Ciekawie i przystępnie dla wszystkich napisana opowieść o początkach chirurgii-można dowiedzieć się naprawdę wielu fascynujacych rzeczy, i nie pozostaje nic innego jak tylko cieszyć się, że żyjemy w XXI wieku. Thorwald wszystkie swoje książki pisze nieco staroświeckim językiem, dla lekarza opowieści ze "Stulecia..."są nieco zbyt...fabularne. Narrator oczywiście sam nie mógł być w centrum wydarzeń wszędzie tam, gdzie dokonywał się przełom w chirurgii, ale właśnie taki wybieg zastosował autor, i według mnie to jedyny mankament tej książki. Dobrze,że wznowiono wszystkie te pozycje, jeszcze kilka lat temu było je ciężko zdobyć- i tylko używane(antykwariaty, allegro...).
Ciekawie i przystępnie dla wszystkich napisana opowieść o początkach chirurgii-można dowiedzieć się naprawdę wielu fascynujacych rzeczy, i nie pozostaje nic innego jak tylko cieszyć się, że żyjemy w XXI wieku. Thorwald wszystkie swoje książki pisze nieco staroświeckim językiem, dla lekarza opowieści ze "Stulecia..."są nieco zbyt...fabularne. Narrator oczywiście sam nie mógł...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-08-05
Co tu dużo pisać. Jest to jedna z książek, która zmienia rytm dobowy. Nie pozwala zapomnieć, drąży i zapada w myśli. Cały czas, kiedy czytałam myślami byłam z Theo. Z jego ukochanym obrazem przedstawiającym tytułowego szczygła. Z niepokornym i nieprzewidywalnym Borisem..ze wszystkimi bohaterami. Żal kończyć taką wciągającą kekturę. Theo jest jak żywy, jego myśli tak doskonale opisane, jego przygody tak realnie odtworzone, czyta się, a przed oczami powstają obrazy zdarzeń. Jak film... Co napisać, czego jeszcze nie napisano? Dla mnie rewelacja, jedna z najlepszych książek jakie miałam okazję przeczytać. Polecam!
Co tu dużo pisać. Jest to jedna z książek, która zmienia rytm dobowy. Nie pozwala zapomnieć, drąży i zapada w myśli. Cały czas, kiedy czytałam myślami byłam z Theo. Z jego ukochanym obrazem przedstawiającym tytułowego szczygła. Z niepokornym i nieprzewidywalnym Borisem..ze wszystkimi bohaterami. Żal kończyć taką wciągającą kekturę. Theo jest jak żywy, jego myśli tak...
więcej mniej Pokaż mimo to2010-11-01
To, czego nie udało się opisać w "Stuleciu chirurgów" jest opisane w "Triumfie..."- czyli dalsze zmagania naszych przodków z zagadkami ciała ludzkiego. Ciekawie, wciagająco opisane, warto przeczytać.
To, czego nie udało się opisać w "Stuleciu chirurgów" jest opisane w "Triumfie..."- czyli dalsze zmagania naszych przodków z zagadkami ciała ludzkiego. Ciekawie, wciagająco opisane, warto przeczytać.
Pokaż mimo to2015-01-12
Wyjątkowa dla mnie książka, bardzo emocjonalna, bardzo wzruszająca, bardzo... Jak wiele dziewczyn "podkochiwałam"się w Patrcicku za casów Dirty Dancing, więc to mój idol z młodości. Opowieść Lisy o ich miłości, życiu pełnym wyzwań, wspaniałych i tragicznych chwil, a na koniec o chorobie i umieraniu Patricka była tak przejmująca, pełna pięknych słów, wspaniale prosto a zarazem uczciwie i dosadnie opisanych przemyśleń, tego co działo się w jej duszy i sercu. Równocześnie pełna realistycznych opisów walki z chorobą nowotworową, walki skazanej na przegraną, a jednak walki do końca... Bardzo poruszająca. Bardzo polecam.
Wyjątkowa dla mnie książka, bardzo emocjonalna, bardzo wzruszająca, bardzo... Jak wiele dziewczyn "podkochiwałam"się w Patrcicku za casów Dirty Dancing, więc to mój idol z młodości. Opowieść Lisy o ich miłości, życiu pełnym wyzwań, wspaniałych i tragicznych chwil, a na koniec o chorobie i umieraniu Patricka była tak przejmująca, pełna pięknych słów, wspaniale prosto a...
więcej mniej Pokaż mimo to
Nadal głównymi bohaterami są Lirael - następczyni Abhorsenów, królewicz Sameth, Podłe Psisko, Mogget - tajemniczy kocur. Cała część poświęcona jest walce z Niszczycielem a raczej zapobiegnięciu jego powrotowi, który spowoduje zagładę całego świata. Oczywiście troszkę to wszystko naiwne, troszkę (całkiem nawet) bajkowe, ale nadal oryginalne i ciekawie napisane. Zdecydowanie polecam.
Nadal głównymi bohaterami są Lirael - następczyni Abhorsenów, królewicz Sameth, Podłe Psisko, Mogget - tajemniczy kocur. Cała część poświęcona jest walce z Niszczycielem a raczej zapobiegnięciu jego powrotowi, który spowoduje zagładę całego świata. Oczywiście troszkę to wszystko naiwne, troszkę (całkiem nawet) bajkowe, ale nadal oryginalne i ciekawie napisane. Zdecydowanie...
więcej Pokaż mimo to