Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Chyba najlepsza lektura szkolna jaką miałam :)

Chyba najlepsza lektura szkolna jaką miałam :)

Książka jedna z ciekawszych z serii, gdzie powracamy do Baśnioboru, który jest zagrożony przez Gwiazdę Wieczorną, a na samego Seth'a poluje pewien demon... Jak potoczą się wypadki, czy demon zje Seth'a? Jakie korzyści wynikną z owróżkowienia Kendry? i co tak naprawdę zdarzyło się z Warren'em?
Polecam ;)

Książka jedna z ciekawszych z serii, gdzie powracamy do Baśnioboru, który jest zagrożony przez Gwiazdę Wieczorną, a na samego Seth'a poluje pewien demon... Jak potoczą się wypadki, czy demon zje Seth'a? Jakie korzyści wynikną z owróżkowienia Kendry? i co tak naprawdę zdarzyło się z Warren'em?
Polecam ;)

Nawet miło mi się czytało historię o królu Arturze aczkolwiek jest ona smutna. Jej przeczytanie zajęło mi zaledwie parę chwil z przyczyny zaledwie 39 stron i licznych ilustracji oraz dosyć prostego słownictwa angielskiego.

Nawet miło mi się czytało historię o królu Arturze aczkolwiek jest ona smutna. Jej przeczytanie zajęło mi zaledwie parę chwil z przyczyny zaledwie 39 stron i licznych ilustracji oraz dosyć prostego słownictwa angielskiego.

To była moja lektura i moja pierwsza książka z Jeżycjady.
Główną bohaterka jest Aniela, która zakochuje się w Pawełku (i po niecałym dniu znajomości zrobiłaby dla niego wszystko). Tak więc, wyjeżdża uczyć się do Poznania (gdzie mieszka Pawełek) i pragnie przez to spędzać więcej czasu z "najukochańszym" i "najwspanialszym" Pawełkiem. Zatrzymuje się, więc u rodziny, gdzie zaczynają się jej kłamstwa.
To był chyba mój pierwszy raz, gdy nie polubiłam głównej bohaterki. Drażniło mnie jej to całe wielbienie Pawełka(dobra nigdy tak na prawdę się nie zakochałam, ale to chyba tak nie wygląda, ZNACZY mam nadzieję) i ciągłe kłamstwa Anieli (choć nie twierdzę, że książka nie była przez to ciekawsza) oraz traktowanie biednego Robrojka.[UWAGA, W TYM ZDANIU JEST ZAWARTY SPOILER]To był też pierwszy raz, gdy cieszyłam się ze zdrady chłopaka bohaterki (po jednym dniu i kilku listach można Go nazywać CHŁOPAKIEM?).
Tak więc książka niestety nie przypadła mi do gustu, ale może tylko dlatego, że nie jestem stworzona do typowych romansideł?

To była moja lektura i moja pierwsza książka z Jeżycjady.
Główną bohaterka jest Aniela, która zakochuje się w Pawełku (i po niecałym dniu znajomości zrobiłaby dla niego wszystko). Tak więc, wyjeżdża uczyć się do Poznania (gdzie mieszka Pawełek) i pragnie przez to spędzać więcej czasu z "najukochańszym" i "najwspanialszym" Pawełkiem. Zatrzymuje się, więc u rodziny, gdzie...

Książka nawet ciekawa, choć na początku wcale mnie nie wciągała. Mknęłam tylko do przodu, bo wiedziałam, że końcówka będzie ciekawa: to kiedy rozwiążą się wszystkie sprawy i kiedy w końcu Annabeth opowie całą historię o jej przybyciu do obozu.
W tej części stanowczo brakowało mi Grover'a (wiem, że z nim był powiązany pewien wątek) i Chejrona.
Jak dla mnie książka zaczęła być wciągają dopiero od wyścigu rydwanów, którego pomysłodawcą był "Pan, od którego ucieka jedzenie". Jak już wspominałam na początku, spodziewałam się ciekawej końcówki i... się doczekałam ;). Tak więc, nie zawiodłam się w tej kwestii na Riordanie.
Mimo, że wymieniłam kilka wad tej książki nie znaczy to wcale, że odradzam jej czytania. Książka jest ciekawa pełna przygód i nowych bohaterów :).

Książka nawet ciekawa, choć na początku wcale mnie nie wciągała. Mknęłam tylko do przodu, bo wiedziałam, że końcówka będzie ciekawa: to kiedy rozwiążą się wszystkie sprawy i kiedy w końcu Annabeth opowie całą historię o jej przybyciu do obozu.
W tej części stanowczo brakowało mi Grover'a (wiem, że z nim był powiązany pewien wątek) i Chejrona.
Jak dla mnie książka zaczęła...

Pamiętam, że kiedyś dostałam ją w prezencie, byłam wtedy oczarowana tą serią i wypożyczyłam wszystkie przygody Hani w bibliotece,jednak niestety tamten zbiór nie był kompletny ;(.
* * * * * *
A teraz co do akcji:
Hania ma problemy z matematyką, więc zaczyna chodzić na korepetycje z czego nie jest zbytnio zadowolona. Jednak jej korepetytorka okazuje się być fajną, młodą dziewczyną i Hania pomimo początkowej niechęci z uśmiechem chodzi na te dodatkowe lekcje.
* * * * * *
Podsumowanie:
Fajne rysunki i ciekawe rozdziały- to są atuty tej serii. Ale w tej książce z tyłu znajduje się dodatkowo słowniczek slangu studenckiego, z którego byłam bardzo zadowolona,a koleżanka nawet chciała pożyczyć tą książkę,by się jego nauczyć;) .
Polecam!!!

Pamiętam, że kiedyś dostałam ją w prezencie, byłam wtedy oczarowana tą serią i wypożyczyłam wszystkie przygody Hani w bibliotece,jednak niestety tamten zbiór nie był kompletny ;(.
* * * * * *
A teraz co do akcji:
Hania ma problemy z matematyką, więc zaczyna chodzić na korepetycje z czego nie jest zbytnio zadowolona....

Przeczytałam tą książkę dawno temu.
Również nie pierwszą z serii. Jednak mimo, że powinnam ją pamiętać najlepiej z "humorkowych książek" pamiętam ją najmniej.
Nie pamiętam zbytnio akcji, oczywiście jak zawsze Hania miała przygody niby codzienne, ale noszące miano przygód ;) i oczywiście z racji, że to pierwsza część z serii następuje zapoznanie z rodzinką.
Mimo, że tak mało pamiętam z tej książki to wiem, że mi się podobała i może nie najbardziej z poprzednio przeczytanych książek o Hani, ale była ok ;) .

Przeczytałam tą książkę dawno temu.
Również nie pierwszą z serii. Jednak mimo, że powinnam ją pamiętać najlepiej z "humorkowych książek" pamiętam ją najmniej.
Nie pamiętam zbytnio akcji, oczywiście jak zawsze Hania miała przygody niby codzienne, ale noszące miano przygód ;) i oczywiście z racji, że to pierwsza część z serii następuje zapoznanie z rodzinką.
Mimo, że tak...

W tej części zadaniem czwórki dzieci jest odnalezienie dzika Rumfussa, by zdobyć jego talizman. Wyruszają, więc do Eury, gdzie on się ponoć ma znajdywać...

Czytając tą książkę myślałam, że mnie niczym nie zaskoczy, ot taka lektura, którą czytasz wieczorem po męczącym dniu i większość postępków bohaterów oraz ich wrogów jest dość przewidywalna. A jednak mnie zaskoczyła, choćby w sprawie Trunswicku, który... się NIECO zmienił.

Książkę polecam, fajnie się ją czyta, bo można przy niej odpocząć i się uspokoić, mimo licznych bitew, ponieważ ma się pewność,że nikt z bohaterów nie zginie, jak to teraz często bywa.
Polecam ;)

W tej części zadaniem czwórki dzieci jest odnalezienie dzika Rumfussa, by zdobyć jego talizman. Wyruszają, więc do Eury, gdzie on się ponoć ma znajdywać...

Czytając tą książkę myślałam, że mnie niczym nie zaskoczy, ot taka lektura, którą czytasz wieczorem po męczącym dniu i większość postępków bohaterów oraz ich wrogów jest dość przewidywalna. A jednak mnie zaskoczyła,...

Uwielbiam Anię!!!
W tej części pojawia się nowa wychowawczyni- młoda nauczycielka z markowymi rzeczami. Ale kto to jest?- ciekawią się dziewczyny. Jednak kto by to nie był dużo namiesza...
Książkę szybko się czyta przez lekki styl pisarki oraz ciekawe wątki. Jednak mam jeden aspekt, który mi się nie podoba, a mianowicie- dlaczego Ania nie jest zbytnio związana z rodzicami, a oni czepiają się jej o najbłahsze sprawy?
Gwarantuję mile spędzony czas przy tej lekturze ;).

Uwielbiam Anię!!!
W tej części pojawia się nowa wychowawczyni- młoda nauczycielka z markowymi rzeczami. Ale kto to jest?- ciekawią się dziewczyny. Jednak kto by to nie był dużo namiesza...
Książkę szybko się czyta przez lekki styl pisarki oraz ciekawe wątki. Jednak mam jeden aspekt, który mi się nie podoba, a mianowicie- dlaczego Ania nie jest zbytnio związana z...

Książkę przeczytałam za drugim podejściem. Za pierwszym razem, kiedy napotkałam nużący fragment odłożyłam ją na "chwilę", a chwila zamieniła się w kilka miesięcy... Mimo to książce postanowiłam dać drugą szansę. Bo czemu nie, przecież do pewnej chwili mnie wciągała?
I to była dobra decyzja, bo gdy przedarłam się przez ten fragment autorka mile mnie zaskoczyła ciekawie ciągnąc akcję :).
Myślę, że sięgnę po drugą część przygód czterech dziewczyn- Dzikich Kur i tym razem doczytam do końca za pierwszym razem.

Książkę przeczytałam za drugim podejściem. Za pierwszym razem, kiedy napotkałam nużący fragment odłożyłam ją na "chwilę", a chwila zamieniła się w kilka miesięcy... Mimo to książce postanowiłam dać drugą szansę. Bo czemu nie, przecież do pewnej chwili mnie wciągała?
I to była dobra decyzja, bo gdy przedarłam się przez ten fragment autorka mile mnie zaskoczyła ciekawie...

Druga część z serii ,,Akademia dobra i zła" była równie dobra jak pierwsza!!!
Książka skrywa wiele tajemnic m.in. pojawienie się nowej pani dziekan, a poza tym istnieją teraz inne akademie- Akademia dla dziewcząt i Akademia dla chłopców. Baśń o Sofii i Agacie wszystko zmieniła...
Z chęcią przeczytam i trzecią część, bo zapowiada się ciekawie ;).

Druga część z serii ,,Akademia dobra i zła" była równie dobra jak pierwsza!!!
Książka skrywa wiele tajemnic m.in. pojawienie się nowej pani dziekan, a poza tym istnieją teraz inne akademie- Akademia dla dziewcząt i Akademia dla chłopców. Baśń o Sofii i Agacie wszystko zmieniła...
Z chęcią przeczytam i trzecią część, bo zapowiada się ciekawie ;).

Książka bardzo ciekawa i z pewnością warto ją przeczytać (i przy okazji poznać Setha i Kendrę oraz pełen tajemnic Baśniobór)!!!

Książka bardzo ciekawa i z pewnością warto ją przeczytać (i przy okazji poznać Setha i Kendrę oraz pełen tajemnic Baśniobór)!!!

Ciekawa książka, można z niej się wiele dowiedzieć.
Polecam!!!

Ciekawa książka, można z niej się wiele dowiedzieć.
Polecam!!!

Książka nie wywarła na mnie wielkiego wrażenia. Jest dobra- jak dla mnie to wszystko. Miejscami nawet nudna, a czasem zabawna.
Po przeczytaniu jej stwierdziłam, że wolę ,,Dziennik Cwaniaczka''.

Książka nie wywarła na mnie wielkiego wrażenia. Jest dobra- jak dla mnie to wszystko. Miejscami nawet nudna, a czasem zabawna.
Po przeczytaniu jej stwierdziłam, że wolę ,,Dziennik Cwaniaczka''.

Pan Samochodzik tym razem trafia do tytułowego dworu, gdzie przeżywa wiele przygód.
Jak każdą książkę mi zapoznaną z przygodami pana Tomasza polecam zarówno dzieciom jak i dorosłym :) .

Pan Samochodzik tym razem trafia do tytułowego dworu, gdzie przeżywa wiele przygód.
Jak każdą książkę mi zapoznaną z przygodami pana Tomasza polecam zarówno dzieciom jak i dorosłym :) .

Boska książka! Uwielbiam ją i polecam !!!

Boska książka! Uwielbiam ją i polecam !!!

Bardzo fajny komiks.

Bardzo fajny komiks.

Ta książka była moją lekturą w drugiej klasie, moją ulubioną lekturą.
To bardzo piękna oraz smutna historia bohaterskiego psa.
Wspominam ją do dziś i cieszę się, że miałam okazje się z nią zapoznać.
Sądzę, że każdy powinien przeczytać tą książkę :') .

Ta książka była moją lekturą w drugiej klasie, moją ulubioną lekturą.
To bardzo piękna oraz smutna historia bohaterskiego psa.
Wspominam ją do dziś i cieszę się, że miałam okazje się z nią zapoznać.
Sądzę, że każdy powinien przeczytać tą książkę :') .

Ciekawy pomysł, ale żeby kupować coś co tak właściwie trzeba zniszczyć?
Kupiłam ją,bo myślałam, że będzie w niej coś ciekawego, ale już pierwszego dnia się rozczarowałam. W mojej szkole mówili, że jest bardzo fajna i wiele osób ją miało, wiec pomyślałam, że jeśli tylu osobom się spodobała to i może mi.
Nie polecam jej. Już lepiej kupić sobie zwykły blok i go zniszczyć, jeśli już co. Moim zdaniem nie istnieje coś takiego jak ,,KREATYWNA DESTRUKCJA'' jest tylko KREATYWNE TWORZENIE.

Ciekawy pomysł, ale żeby kupować coś co tak właściwie trzeba zniszczyć?
Kupiłam ją,bo myślałam, że będzie w niej coś ciekawego, ale już pierwszego dnia się rozczarowałam. W mojej szkole mówili, że jest bardzo fajna i wiele osób ją miało, wiec pomyślałam, że jeśli tylu osobom się spodobała to i może mi.
Nie polecam jej. Już lepiej kupić sobie zwykły blok i go zniszczyć,...

Śmieszna książka przedstawiająca życie dorastającego chłopca (Miziołka).

Śmieszna książka przedstawiająca życie dorastającego chłopca (Miziołka).