-
ArtykułyNatasza Socha: Żeby rodzina mogła się rozwijać, potrzebuje czarnej owcyAnna Sierant1
-
ArtykułyZnamy nominowanych do Nagrody Literackiej „Gdynia” 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyMój stosik wstydu – które książki czekają na przeczytanie przez was najdłużej?Anna Sierant10
-
ArtykułyPaulo Coelho: literacka alchemiaSonia Miniewicz2
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2017-05-29
2014-12-26
2018-04-08
2013-02
2013-06-21
2018-04-03
2017-02-10
Powiem jedno, jeśli komuś, tak jak mi nie podobał się "Dwór cierni i róż" niech nie rezygnuje. Warto przecierpieć te katusze, aby dotrzeć do tej perełki! Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim, że pierwszą częścią miałam ochotę mocno walnąć o ścianę, bo była tak beznadziejna, a druga.....no po prostu fenomenalna odmiana....a samo zakończenie ?¿? świetne, komentowane na głos "co?!", "ale jak to?!" "dlaczego Ty to robisz Maas ?!" Domownicy patrzyli na mnie co najmniej dziwnie 😂 . Polecam gorąco!
Powiem jedno, jeśli komuś, tak jak mi nie podobał się "Dwór cierni i róż" niech nie rezygnuje. Warto przecierpieć te katusze, aby dotrzeć do tej perełki! Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim, że pierwszą częścią miałam ochotę mocno walnąć o ścianę, bo była tak beznadziejna, a druga.....no po prostu fenomenalna odmiana....a samo zakończenie ?¿? świetne, komentowane na...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-04-27
" NARODZI SIĘ BEZIMIENNA,
KTÓRA ZAPŁACI CENĘ " .
Z jednej strony chciałam by "Imperium burz" było finalną częścią tej historii, bo ciekawa jestem zakończenia, jednak podczas czytania myślałam jedynie ~ CHWILO TRWAJ ~ Tak, czytanie tej książki to naprawdę czysta przyjemność, to wręcz zadziwiające, że autorka wciąż utrzymuje tak wysoki poziom. To już V tom, można byłoby się już znudzić..., ale nic bardziej mylnego ! W " Imperium burz" nie ma choćby jednego fragmentu, ani nawet kilku minut podczas których moglibyśmy czuć mniejsze lub większe znużenie. Ta część jest genialna. To jak autorka łączy ze sobą wątki, jak buduje postaci, które wciąż ewoluują, jak zmieniają się ich relacje oraz jak przedstawia tło tych wszystkich wydarzeń jest niesamowite.
Tym, którzy nie czytali tej serii szczerze polecam !!! I nie mogę się już doczekać dalszych wydarzeń w świecie Aelin Galathynius.
" NARODZI SIĘ BEZIMIENNA,
KTÓRA ZAPŁACI CENĘ " .
Z jednej strony chciałam by "Imperium burz" było finalną częścią tej historii, bo ciekawa jestem zakończenia, jednak podczas czytania myślałam jedynie ~ CHWILO TRWAJ ~ Tak, czytanie tej książki to naprawdę czysta przyjemność, to wręcz zadziwiające, że autorka wciąż utrzymuje tak wysoki poziom. To już V tom,...
2017-07-24
2017
Pełna recenzja dostępna tutaj: http://www.czytamzkotem.pl/2017/10/it-ends-with-us-colleen-hoover.html
Zastanawiam się, czy to w ogóle możliwe, by wypowiedzieć się o tej książce w kilku słowach. W tej chwili czuję kompletny brak słów, by o niej powiedzieć cokolwiek… i jednocześnie czuję tak wiele… czuję, jak słowa tej książki burzą się i przepływają w moich żyłach, słyszę jak słowa tej książki galopują w moich myślach, a myśląc o tych wszystkich słowach zawartych w tej książce… tak ciężko jest wstrzymywać wzbierające łzy. Ta książka jest wyjątkowa, nie wiem, czy to najlepsza książka Colleen Hoover, ale z pewnością najbardziej głęboka, najbardziej emocjonalna, PIĘKNA I TAK BARDZO SMUTNA. Nie wyobrażam sobie, by ta książka nie wywarła na kimś mocnego, emocjonalnego wrażenie nawet jeśli nie odnajdzie w niej odniesień do własnego życia lub życia kogoś bliskiego. Ta książka odcisnęła na mnie emocjonalne PIĘTNO i myślę, że zostanie ze mną na zawsze…
Pełna recenzja dostępna tutaj: http://www.czytamzkotem.pl/2017/10/it-ends-with-us-colleen-hoover.html
Zastanawiam się, czy to w ogóle możliwe, by wypowiedzieć się o tej książce w kilku słowach. W tej chwili czuję kompletny brak słów, by o niej powiedzieć cokolwiek… i jednocześnie czuję tak wiele… czuję, jak słowa tej książki burzą się i przepływają w moich żyłach, słyszę...
2014-12-29
2013-02
2013-03
2018-04-10
OMG! "Restore me" jest najbardziej trzymającą i szokującą częścią tej serii! Moją ulubioną wciąż pozostaje "Ignite me" ze względu na romans, ale "Restore me"? Tego się zupełnie nie spodziewałam! Wciąż jestem w szoku, wciąż pełna napięcia i emocji, które żeby opadły będę musiała wybiegać, nie inaczej. I Chryste potrzebuję następnej części!!!😱😱😱
OMG! "Restore me" jest najbardziej trzymającą i szokującą częścią tej serii! Moją ulubioną wciąż pozostaje "Ignite me" ze względu na romans, ale "Restore me"? Tego się zupełnie nie spodziewałam! Wciąż jestem w szoku, wciąż pełna napięcia i emocji, które żeby opadły będę musiała wybiegać, nie inaczej. I Chryste potrzebuję następnej części!!!😱😱😱
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-04-06
2017-11-30
2018-07-08
Tej książki nie czyta się dla rozrywki, przyjemności, zabicia czasu, czy odskoczni od rzeczywistości. Ta książka to samo życie. Ta książka to nie opowiastka o nastoletnim zauroczeniu, to bardzo dojrzała historia dla każdego. Choć to opowieść fikcyjna, w tak do bólu prawdziwy sposób dotyka strun życia wygrywając na nich pieśń. Niesamowicie urokliwą, mroczną i smutną. Przepełnioną miłością i jej brakiem, akceptacją i odrzuceniem, niewyobrażalną krzywdą i dobrocią, pragnieniem istnienia i znikaniem, śmiechem i łzami, bezsilnością i walką o każdy oddech życia, o słońce i kolory, które je rozjaśnią. Skończyłam czytać tę książkę dwa tygodnie temu i wciąż nie mogę pozbierać myśli, by ją merytorycznie zrecenzować. Ale mogę ją zarekomendować. Ta książka to z pewnością czołówka tego roku! Więc IDŹCIE, KUPUJCIE I CZYTAJCIE, płaczcie, śmiejcie się i zachwycajcie historią, która mocno chwyta za serce, łamie je i składa, ukazuje brzydotę świata, która chowa się przed twoim wzrokiem w ciemnych zakamarkach. Często tuż pod twoim nosem. Ta historia rozgrzesza z błędów i daje nadzieję. Ta historia tak bardzo obnaża (nie)doskonałą, (nie)ludzką naturę i pokazuje, jak ogromnym trudem potrafi być życie. Jak życie potrafi złamać ducha i jednocześnie napełnić go światłem. „Adam” Agata Czykierda-Grabowska - absolutny ‘must read’ dla każdego bez względu na wiek.
Tej książki nie czyta się dla rozrywki, przyjemności, zabicia czasu, czy odskoczni od rzeczywistości. Ta książka to samo życie. Ta książka to nie opowiastka o nastoletnim zauroczeniu, to bardzo dojrzała historia dla każdego. Choć to opowieść fikcyjna, w tak do bólu prawdziwy sposób dotyka strun życia wygrywając na nich pieśń. Niesamowicie urokliwą, mroczną i smutną....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Dla tych, którzy nie czytali powiem jedynie, że jest na co czekać! Ja sama czekam już na polską wersję językową, żeby móc całkowicie zanurzyć się w doznaniach (bez przerw na sprawdzanie słówek). Akcja książki nie zwalnia, jest ciekawa już od samego początku i będzie Cię trzymać w napięciu do samego końca. Nie będę zdradzać żadnych szczegółów, nie będę okradać was z emocji, które sami musicie przeżyć. Sarah J. Maas stanęła na wysokości zadania, bardzo mi się podoba w jaki sposób buduje postaci w swoich opowieściach, ale czuję niedosyt. Niektóre wątki zostały nierozwinięte i chciałabym głębiej poznać niektóre postaci, które pojawiły się w acowar... i mam nadzieję, że tak się stanie, bo autorka obiecała, że to nie koniec opowieści z Prythianu. Tak, jak nie lubię czytać nowelek wydawanych przez autorów jako dodatek do głównej historii, tak tutaj z pewnością się skuszę!
Dla tych, którzy nie czytali powiem jedynie, że jest na co czekać! Ja sama czekam już na polską wersję językową, żeby móc całkowicie zanurzyć się w doznaniach (bez przerw na sprawdzanie słówek). Akcja książki nie zwalnia, jest ciekawa już od samego początku i będzie Cię trzymać w napięciu do samego końca. Nie będę zdradzać żadnych szczegółów, nie będę okradać was z emocji,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to