-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać263
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
Czytłem dano temu i zostało mi głónie odczucia (i trochę bardziej zwracałem uwagę na wątek kochjcej bezwarunkowo matki (który jest świetny) a mniej na warstwę propgandową (którą udwło się łatwo oddzielić) Warto pamiętać że o ile wyzysk był w Rosji wóczesnej wielki (choć raczej nie odbiegał aż tak bardzo od tego amerykńkiego) to jednak blednie on przy tym co stało się po rewolucji "robotniczej" - no ale to już trudno winić Gorkiego wielu innych się też nabierało i to znacznie później.
Ponieważ jednak jest to uznawane za najważniejsze dzieło Gorkiego - a on sam za symbol sowieckiej litertury to choćby dlatego warto przeczytć
Czytłem dano temu i zostało mi głónie odczucia (i trochę bardziej zwracałem uwagę na wątek kochjcej bezwarunkowo matki (który jest świetny) a mniej na warstwę propgandową (którą udwło się łatwo oddzielić) Warto pamiętać że o ile wyzysk był w Rosji wóczesnej wielki (choć raczej nie odbiegał aż tak bardzo od tego amerykńkiego) to jednak blednie on przy tym co stało się po...
więcej mniej Pokaż mimo tonie czytalem ale wlaśnie ogladam dyskusje autora z Dukajem - no calkowita kompromitacja - taki futurysta jak Harrari
nie czytalem ale wlaśnie ogladam dyskusje autora z Dukajem - no calkowita kompromitacja - taki futurysta jak Harrari
Pokaż mimo to
kolejna próba żerowania na - modnym - micie
polecam wspomnienia 2ga Żydów którzy wręcz zrobili z tego nazwę wlasną
https://www.youtube.com/watch?v=UMpyceqdLng
kolejna próba żerowania na - modnym - micie
polecam wspomnienia 2ga Żydów którzy wręcz zrobili z tego nazwę wlasną
https://www.youtube.com/watch?v=UMpyceqdLng
Historia oparta na faktach - a te jak wiadomo są często bardziej pokręcone niż najlepsza fikcja. O Stadnickim czytalem wielokrotnie ale raczej na marginesie. Ta powieść przybliża tą historię która sama w sobie jest arcy interesująca. Ale też pokazuje że tak wiele czasu upyneo aby tak niewiele się zmienio. Warcholstwo nieskutecznie karane przez slabe państwo bylo glówną przyczyą upadku IRP i slabości drugiej o trzeciej to sami oceńcie.
Historia oparta na faktach - a te jak wiadomo są często bardziej pokręcone niż najlepsza fikcja. O Stadnickim czytalem wielokrotnie ale raczej na marginesie. Ta powieść przybliża tą historię która sama w sobie jest arcy interesująca. Ale też pokazuje że tak wiele czasu upyneo aby tak niewiele się zmienio. Warcholstwo nieskutecznie karane przez slabe państwo bylo glówną...
więcej mniej Pokaż mimo to
Genialnie, eurydycyjne, ostre ale i autoironiczne pióro mocno osdzone w czasch których jest ś
Jedna z najlepszych książek jakie czytałem a już w (auto)biografiach to Top topów.
Oczywiście nie ze wszystkim się zgadzam - ale tym bardziej polecam !
Genialnie, eurydycyjne, ostre ale i autoironiczne pióro mocno osdzone w czasch których jest ś
Jedna z najlepszych książek jakie czytałem a już w (auto)biografiach to Top topów.
Oczywiście nie ze wszystkim się zgadzam - ale tym bardziej polecam !
Całkiem niezła i wciągjąca akcja. Natomist na każdym zgjęciu strony trafiają sę kwiatki typu "z hrdością żołnierza Sammosierry" i inne tego typu "hiperbola". Myślałem że to wina ograniczonej euryducji autor - jednak patrząc n entuzjstyczne oceny na miarę rcydzieła myslę jednak że to po prostu pod takich czytelników ,,,
Całkiem niezła i wciągjąca akcja. Natomist na każdym zgjęciu strony trafiają sę kwiatki typu "z hrdością żołnierza Sammosierry" i inne tego typu "hiperbola". Myślałem że to wina ograniczonej euryducji autor - jednak patrząc n entuzjstyczne oceny na miarę rcydzieła myslę jednak że to po prostu pod takich czytelników ,,,
Pokaż mimo to2023-11-17
Książka na tyle dobra że przez długi czas wydawało mi się iż jest to oparte na autentycznej historii. Warto dla każdego kto interesuje się WWII zwłaszcza tą na morzu. Mało jest pozycji (przynajmniej mało było po PL kiedy fascynowałem się tematem) które podkreślały by tak mocno absurdalnie straszne warunki pracy i walki w konwojach arktcznych.
Za to duży plus. Językowo i audio też jest dobrze - jednak nie wybitnie. To trochę wina konwencji ale wydaje mi się że wielu może to znudzić (zwłaszcza wychowanych na Netflixowych zmianach akcji - idiotycznych często zresztą)
Myślę że warto - choć ja wolę takie oparte na autentycznych wspomnianiach bohaterów.
Książka na tyle dobra że przez długi czas wydawało mi się iż jest to oparte na autentycznej historii. Warto dla każdego kto interesuje się WWII zwłaszcza tą na morzu. Mało jest pozycji (przynajmniej mało było po PL kiedy fascynowałem się tematem) które podkreślały by tak mocno absurdalnie straszne warunki pracy i walki w konwojach arktcznych.
Za to duży plus. Językowo i...
Pierwszy raz czytałem za późnej młodości w okresie gdy miałem uprzedzenie do bajek co nieco upośledziło mój odbiór. Potem kilka razy chciałem wróćić ale ciągle nie było czasu. Teraz czytam drugi (a raczej 2.5) i (za) uważam że książka na wielu poziomach jest genialna !. Oczywiście mógłby się przyczepic do paru szczegółów zwłaszcza tych pochodnych powstania w innej epoce. Jednak z drugiej strony trochę szkodza mi pokolenia które nie zna i nie kojarzy magi jaką dawały pracujące lampy elektronowe ...
W każdym razie pomysł 10/10, realizacja (język) jak to u Lema dobry jednak pewnie nie każdemu się spodoba. W każdym razie i tak nalezy i trzeba przeczytać.
Pierwszy raz czytałem za późnej młodości w okresie gdy miałem uprzedzenie do bajek co nieco upośledziło mój odbiór. Potem kilka razy chciałem wróćić ale ciągle nie było czasu. Teraz czytam drugi (a raczej 2.5) i (za) uważam że książka na wielu poziomach jest genialna !. Oczywiście mógłby się przyczepic do paru szczegółów zwłaszcza tych pochodnych powstania w innej epoce....
więcej mniej Pokaż mimo to
Stara dobra S-F w nowej odświeżającej formie. Ciekawe że trzeba było poczekać na chińczyka aby dostać coś takiego (w21w) z odwołaniami do starożytnej kultury (w tym zwłaszcza Grecji - u Chińczyka!) a bez wciskania lgbtow i innych bzdetów.
PS. Trochę nie przekonywująca fizyka obcych - no ale to już moje zboczenie jako fizyka ;)
PS2. Dodatkowa pół gwiazdki własnie za to że to autor kraju który warto poznać lepiej.Drugie pół za posłowie.
Stara dobra S-F w nowej odświeżającej formie. Ciekawe że trzeba było poczekać na chińczyka aby dostać coś takiego (w21w) z odwołaniami do starożytnej kultury (w tym zwłaszcza Grecji - u Chińczyka!) a bez wciskania lgbtow i innych bzdetów.
PS. Trochę nie przekonywująca fizyka obcych - no ale to już moje zboczenie jako fizyka ;)
PS2. Dodatkowa pół gwiazdki własnie za to że...
Na szybko - to książka celowo zamilczana przez 40lat + kolejne 20IIIRP. Od roku zyskała nową aktualność - i każdy choć trochę interesujacy się wschodem (a kto nie ?) i polityką powinien ją przeczytać.
Jest co najmniej bardzo dobra - za tą wieczną aktualność jesdna +1 gwiazdka. Jak odswieże i przeczytam ponownie to może dodam więcej szczegółów - jednak już teraz naprawdę zachęcam Ossendowskeigo czyta się lekko a ta pozycja jest też dosyć krótka wiec nie tylko warto ale i stosunkow łatwo dodać ją do swojego czyteljniczego CV.
Na szybko - to książka celowo zamilczana przez 40lat + kolejne 20IIIRP. Od roku zyskała nową aktualność - i każdy choć trochę interesujacy się wschodem (a kto nie ?) i polityką powinien ją przeczytać.
Jest co najmniej bardzo dobra - za tą wieczną aktualność jesdna +1 gwiazdka. Jak odswieże i przeczytam ponownie to może dodam więcej szczegółów - jednak już teraz naprawdę...
2023-06-30
Dosyć szczególowa biografia wraz z elementami psychoanalizy człowieka który niewątpliwie wyprzedził swoją epokę - tyle że przedewszystkim w negatywnym słowa tego znaczeniu. Nie mam nic do Tomka osobiście jednak robienie z niego nadzwyczaj ważnej postaci jest sporą przesadą - wydaje mi się że mam prawo to napisać bardziej niż wielu (większość) czytelników. Byłem namietnym słuchaczem Trójki od lat 80tych i niewątpliwie Beksiński był jednym z ważnych elementów tej układanki. Pamiętam jego uwodzący tembr głosu i ta "nawiedzona" narracja - jednak od początku wyczuwałem pewną freak'owość co pomagało mi utrzymać zdrowy dystans do paostaci. Dlatego też jego śmierć (prawie w wigilię Świąt i te znowego tysąclecia) była dla mnie trochę szokującym ale jednak nie bardzo traumatycznym dla mnie osobiście doświadczeniem (może też dlatego że miałem wtedy ważniejse sprawy na głowie niż radio). Myślę natomiast że można Tomka nazwać prekursorem nowego pokolenia (pełnego depresyjnych nadwrażliwców uważajacych się za pempek świata i oczekującego od rodziców spełniania ich zachcianek ) które teraz coraz wyraźniej widać wokoło. Oddzielną kwestią jest sprawa jego ojca - niewątpliwe artysty też ciężko ... powalonego (którego malarstwo autentycznie uwielbiam !) tyle że sposób jego "bezstresowego" wychowania mógł mieć spory wpływ na problemy Tomka i generalnie ilustruje świetnie do czego prowadzi (zwykle) tego typu "nowoczesność".
Książka znacząca - ale zapewne nie dla każdego. Dla mnie głównie jako przyczynek do biografi jego równie powalonego (z biografi i twórczości powiedziałby że nawet bardziej) ale jednak znacznie większego formatu artysyt którego dzieła pozostaną ważne dla wielu z nas na znacznei dłużej. No i taki wybacza się dużo więcej ...
PS. Kwestią bardzo ciekawą jest czy tego typu osoba jak Tomek miała by w ogóle szansę zaistnienia gdyby nie bogaty (jak na PRL) i wpływowy ojciec. Podejrzewam że wielu równie charyzmatycznych ale mających mniej szczęścia "artystów" skończyło w rynsztoku alkoholu, narkotyków albo po prostu prozy życia.
PS2. Po latach za główny wkład Tomka w kulturę uważam dobre (choć nie idealne !) tłumaczenia w tym zwłaszcza popularyzację Monty Pythona w Polsce (co zabawne trupa ta ostatnio podlega lewackiej krytyce i próbom cenzury - to zaiste ironia losu jak rewolucja zżera własne dzieci)
Dosyć szczególowa biografia wraz z elementami psychoanalizy człowieka który niewątpliwie wyprzedził swoją epokę - tyle że przedewszystkim w negatywnym słowa tego znaczeniu. Nie mam nic do Tomka osobiście jednak robienie z niego nadzwyczaj ważnej postaci jest sporą przesadą - wydaje mi się że mam prawo to napisać bardziej niż wielu (większość) czytelników. Byłem namietnym...
więcej mniej Pokaż mimo to
Książka pisana w latach 50-60 więc część tez się zdezaktualizowało a część faktów (spora) zyskała uzupełniona stawiając całość w innej perspektywę. Jednak warto pprzeczytać nie tylko jako świadectwo czasu ale też ze względu że wiele niewygodnych faktów (o rewolucji i jej zródłach zwłaszcza) jest cigle pomijanych i niewyjsnionych
Książka pisana w latach 50-60 więc część tez się zdezaktualizowało a część faktów (spora) zyskała uzupełniona stawiając całość w innej perspektywę. Jednak warto pprzeczytać nie tylko jako świadectwo czasu ale też ze względu że wiele niewygodnych faktów (o rewolucji i jej zródłach zwłaszcza) jest cigle pomijanych i niewyjsnionych
Pokaż mimo to