Najnowsze artykuły
- ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać293
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Paul Kingsnorth
1
7,1/10
Pisze książki: publicystyka literacka, eseje, czasopisma
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,1/10średnia ocena książek autora
7 przeczytało książki autora
57 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wyznania otrzeźwiałego ekologa Paul Kingsnorth
7,1
Kocham przebywać na dzikich plażach nad Atlantykiem. Chodzić boso po kamienistym wybrzeżu, czując jak każdy nerw mojego ciała się uspokaja. Uwielbiam obserwować gwiazdy, słuchać huku fal, cykad i słowików. Miasto mnie męczy i wysysa ze mnie życiowe soki. Co z tego, że obok domu mam las, jak słychać w nim szum drogi i latające ciągle małe samolociki. Tęsknię za całkowitą ciszą, w której słychać tylko szum wiatru i huk oceanu.
To jest książka dla mnie i mój zachwyt nią niewątpliwie wynika z moich osobistych relacji z dziką przyrodą. Podziwiam świat, ale nie ten betonowy. Nie ma dla mnie nic piękniejszego od dzikiej przyrody i kontaktu z nią.
Te eseje są znakomite. Napisane świetnym, wciągającym językiem. Skłaniają do refleksji, autor nie narzuca swojego zdania a snuje rozważania na temat naszej planety i tego, co z nią zrobiliśmy. Analizuje, podważa, rozmyśla.
Momentami jest to bardzo niekomfortowa lektura, ale zapewniam Was, że warto.
Wyznania otrzeźwiałego ekologa Paul Kingsnorth
7,1
tytuł może być dla niektórych mylący ponieważ nie jest to krytyka ekologizmu z pozycji nazwijmy to prawicowych (jak to sie u nas dzieje).
jest to krytyka ekologizmu jako nurtu który mówi o "potrzebie ratowania planety, kiedy tak naprawdę chce ocalić samego siebie przed tym, co nas czeka”. To myślę najciekawszą część tej książki.
Są tam też eseje na tematy bardziej ogólne (dotyczące natury społeczeństwa czy postępu) ale IMHO jest to małowartościowa, wtórna nuda przez którą przebrnąłem dużym wysiłkiem woli. Dodatkowo autorowi tutaj brakuje głębi spojrzenia i zadowala się jałową rolą Kasandry.