-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2020-06-23
Wydaje mi się że fabuła Blackout-u była bardziej przemyślana, natomiast Zero to bardziej "akcja", jednak mimo to, duży plus za zaakcentowanie wszechobecnej już inwigilacji i pozyskiwania danych.
Wydaje mi się że fabuła Blackout-u była bardziej przemyślana, natomiast Zero to bardziej "akcja", jednak mimo to, duży plus za zaakcentowanie wszechobecnej już inwigilacji i pozyskiwania danych.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-01-04
Duży plus za przybliżenie historii o budowie pomnika w Rio. Minusem ,jak dla mnie, jest naiwność fabuły (bajecznie bogaty opiekun, pałac nad jeziorem itd), lecz jeśli przymknie się na to oko, to lektura tej książki powinna sprawić przyjemność.
Duży plus za przybliżenie historii o budowie pomnika w Rio. Minusem ,jak dla mnie, jest naiwność fabuły (bajecznie bogaty opiekun, pałac nad jeziorem itd), lecz jeśli przymknie się na to oko, to lektura tej książki powinna sprawić przyjemność.
Pokaż mimo to2019-11-06
Solidne opracowanie. Przyznam, że ciężko było mi przebrnąć przez 120 stron o Warszawie początków XX wieku, ale dalsza część - wciągająca. Można się zgadzać bądź nie z poglądami autora, ale mimo to, opisywane treści otwierają oczy na problemy, których wcześniej się nie dostrzegało. Polecam
Solidne opracowanie. Przyznam, że ciężko było mi przebrnąć przez 120 stron o Warszawie początków XX wieku, ale dalsza część - wciągająca. Można się zgadzać bądź nie z poglądami autora, ale mimo to, opisywane treści otwierają oczy na problemy, których wcześniej się nie dostrzegało. Polecam
Pokaż mimo to
7,5/10
Bardzo solidnie napisana biografia. Moja wiedza o Skłodowskiej kończyła się na kilku kluczowych słowach - "rad", "noble" "nauki ścisłe" "wielka uczona". Po lekturze tej książki z jeszcze większym podziwem doceniam jej upór i odwagę w dążeniu do celu, w tak trudnych dla kobiet czasach.
Książkę czyta się bardzo przyjemnie, autorka dobrze wyważyła treści dotyczące rozwoju nauki jak i życie osobiste bohaterki. Zdecydowanie polecam.
7,5/10
Bardzo solidnie napisana biografia. Moja wiedza o Skłodowskiej kończyła się na kilku kluczowych słowach - "rad", "noble" "nauki ścisłe" "wielka uczona". Po lekturze tej książki z jeszcze większym podziwem doceniam jej upór i odwagę w dążeniu do celu, w tak trudnych dla kobiet czasach.
Książkę czyta się bardzo przyjemnie, autorka dobrze wyważyła treści dotyczące...
Przypominała mi trochę "Blackout". Opisana historia jest niepokojąco prawdopodobna, nie dziwię się, że książka wzbudziła dużą dyskusję w Islandii. Polecam, mimo że nie jest to "miło nastrajająca" powieść .
Przypominała mi trochę "Blackout". Opisana historia jest niepokojąco prawdopodobna, nie dziwię się, że książka wzbudziła dużą dyskusję w Islandii. Polecam, mimo że nie jest to "miło nastrajająca" powieść .
Pokaż mimo toSkusiłam się, czytając bardzo pochlebne recenzje i być może dlatego byłam lekko rozczarowana po jej lekturze. Gdybym jednak trafiła na tę książkę przypadkiem, nie słysząc żadnych opinii na jej temat, byłabym pewnie nią zachwycona, polecając każdemu, kto akurat szuka 'rozrywkowej' powieści. Historia przesiąknięta jest absurdem do szpiku kości, a ironia jest jej nieodłącznym elementem. Całość czyta się łatwo i przyjemnie, a uśmiech sam ciśnie się na usta.
Skusiłam się, czytając bardzo pochlebne recenzje i być może dlatego byłam lekko rozczarowana po jej lekturze. Gdybym jednak trafiła na tę książkę przypadkiem, nie słysząc żadnych opinii na jej temat, byłabym pewnie nią zachwycona, polecając każdemu, kto akurat szuka 'rozrywkowej' powieści. Historia przesiąknięta jest absurdem do szpiku kości, a ironia jest jej nieodłącznym...
więcej mniej Pokaż mimo toOstatnia książka o Herkulesie Poirocie, nieco inna, dużo bardziej ponura i złowieszcza. Według mnie - jedna z lepszych z serii. Polecam
Ostatnia książka o Herkulesie Poirocie, nieco inna, dużo bardziej ponura i złowieszcza. Według mnie - jedna z lepszych z serii. Polecam
Pokaż mimo toAnn Braschares mnie nie zawiodła. Po pięknie napisanej serii 'Stowarzyszenie....' oczekiwałam na podobną powieść obyczajową - opisaną z wyczuciem i odpowiednią dozą emocji i dokładnie taka jest ta książka. Zdecydowanie polecam
Ann Braschares mnie nie zawiodła. Po pięknie napisanej serii 'Stowarzyszenie....' oczekiwałam na podobną powieść obyczajową - opisaną z wyczuciem i odpowiednią dozą emocji i dokładnie taka jest ta książka. Zdecydowanie polecam
Pokaż mimo toTytuł jest mylący. Nie jest to książka zdradzająca sekrety Elżbiety II ani opisująca nieznane dotąd smaczki i sensacje. To rzetelnie i solidnie opisana historia panowania jej rodu i samej królowej oraz charakterystyka Wielkiej Brytanii XX i początków XXI wieku. Zaskakująco łatwo i szybko się to czyta, kolejne rozdziały wciągają jak powieść. Zdecydowanie polecam.
Tytuł jest mylący. Nie jest to książka zdradzająca sekrety Elżbiety II ani opisująca nieznane dotąd smaczki i sensacje. To rzetelnie i solidnie opisana historia panowania jej rodu i samej królowej oraz charakterystyka Wielkiej Brytanii XX i początków XXI wieku. Zaskakująco łatwo i szybko się to czyta, kolejne rozdziały wciągają jak powieść. Zdecydowanie polecam.
Pokaż mimo toZbiór opowiadań jest nierówny, niektóre epizody są dopracowane, inne wydają się takimi 'zapchajdziurami', jednak sama postać Jakuba Wędrowycza jest bardzo udana - to barwny, pewny siebie, bardzo kreatywny jegomość :) Polecam jako rozrywkę.
Zbiór opowiadań jest nierówny, niektóre epizody są dopracowane, inne wydają się takimi 'zapchajdziurami', jednak sama postać Jakuba Wędrowycza jest bardzo udana - to barwny, pewny siebie, bardzo kreatywny jegomość :) Polecam jako rozrywkę.
Pokaż mimo to
6.5 /10
Vonnegut w pełnej krasie - czarny humor, absurd i stoicki spokój zarazem. Na pewno nie jest to jego najlepsza książka, ale mimo wszystko to dobra, przyjemna lektura.
6.5 /10
Vonnegut w pełnej krasie - czarny humor, absurd i stoicki spokój zarazem. Na pewno nie jest to jego najlepsza książka, ale mimo wszystko to dobra, przyjemna lektura.
Kiedyś usłyszałam opinię o tej powieści że " wyprzedza swoją epokę" i po jej przeczytaniu mogę to potwierdzić. W czasach gdy kobiety były sprowadzone do roli towarzyszek mężczyzn, ukazanie bohaterki pragnącej niezależności i realizującej to postanowienie jest czym niezwykłym. Bardzo dobrze napisana powieść, polecam.
Kiedyś usłyszałam opinię o tej powieści że " wyprzedza swoją epokę" i po jej przeczytaniu mogę to potwierdzić. W czasach gdy kobiety były sprowadzone do roli towarzyszek mężczyzn, ukazanie bohaterki pragnącej niezależności i realizującej to postanowienie jest czym niezwykłym. Bardzo dobrze napisana powieść, polecam.
Pokaż mimo to