-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1189
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać447
Biblioteczka
2021-06-20
2020-12-28
reread 31-12-2023, no kto by się spodziewał XD
reread 31-12-2022:
czytanie tej książki co roku chyba właśnie się stało moją nową tradycją 😂💕
Oczywiście ostatnie prawie 10% to WODOSPAD łez. Nie umiem się na niej nie wzruszyć.
Bardzo jej teraz potrzebowałam, szczerze mówiąc. Atmosferę w mojej rodzinie mam napiętą, i potrzebowałam czegoś co mnie przytuli i powie "hej, nawet jak teraz jest 🍆owo, to zawsze jest szansa że twoje życie w końcu się poprawi" ;u;
******
reread 31-12-2021:
*insert video of Gumball crying*
Trochę mi chodził reread po głowie w okolicy świąt, ale stwierdziłam że może lepiej przeczytać coś nowego. Ale w końcu jednak się nie oparłam.
Ta książka jest tak pełna ciepła, ale i tak intensywna. Znów widziałam wszystko oczami wyobraźni jakby to był film. Znów końcówka poruszyła mnie do łez (nie wiem czy nawet nie bardziej niż za pierwszym razem?). Znów nie mogłam się od niej oderwać. (miałam spać albo myć włosy - żadne nie wyszło 🙃) Po prostu ją uwielbiam. Do tego stopnia że została ze mną cały rok - mimo że dopiero teraz przeczytałam ją ponownie. Czasem nagle przypominał mi się z niej jakiś tekst, albo jakaś scena, i 🥰🥰🥰. To cudowne uczucie. Ta książka otoczyła moje serduszko ciepłym przytulaskiem, i nie puszcza. I bardzo się z tego cieszę.
*******
Dokładnie tego mi było trzeba 🤧 💖💖💖
(tylko trochę bym się przyczepiła do literówek i złej fleksji, szczególnie pod koniec)
I absolutnie się zgadzam z poprzednimi opiniami - wersja filmowa to byłoby spełnienie marzeń 💖💖
reread 31-12-2023, no kto by się spodziewał XD
reread 31-12-2022:
czytanie tej książki co roku chyba właśnie się stało moją nową tradycją 😂💕
Oczywiście ostatnie prawie 10% to WODOSPAD łez. Nie umiem się na niej nie wzruszyć.
Bardzo jej teraz potrzebowałam, szczerze mówiąc. Atmosferę w mojej rodzinie mam napiętą, i potrzebowałam czegoś co mnie przytuli i powie "hej, nawet...
2021-03-25
***
re-read 2021-11-25
Czuję się jakby mnie ktoś opatulił mięciutkim, cieplutkim kocykiem 😌
***
TA KSIĄŻA TO ZŁOTO I JĄ KOCHAM 💖💖💖
Jest i zabawnie, i wzruszająco, i uroczo, nawet jeśli nie zawsze wszystko jest usłane różami - poruszane są tematy chorób psychicznych, znęcania się i homofobii wśród rówieśników i rodziny; ale dzięki temu zakończenie jest jeszcze słodsze.
Z autorką jesteśmy w prawie tym samym wieku i chyba się poruszamy/łyśmy w podobnych kręgach, bo wszystkie odniesienia popkulturowe trafiają u mnie w dziesiątkę 💖
Jak dla mnie it ticks all the right boxes (wybaczcie że nie umiem po polsku 🤣)
Ma podobną energię do Red White & Royal Blue, więc fanom RW&RB powinna się spodobać ✨✨
***
re-read 2021-11-25
Czuję się jakby mnie ktoś opatulił mięciutkim, cieplutkim kocykiem 😌
***
TA KSIĄŻA TO ZŁOTO I JĄ KOCHAM 💖💖💖
Jest i zabawnie, i wzruszająco, i uroczo, nawet jeśli nie zawsze wszystko jest usłane różami - poruszane są tematy chorób psychicznych, znęcania się i homofobii wśród rówieśników i rodziny; ale dzięki temu zakończenie jest jeszcze słodsze.
Z...
2021-06-03
2021-07-31
2021-04-07
Pierwsze 2/3 książki męczące i irytujące, a Dorian i Chaol to bardziej interesujące postaci od głównej bohaterki. Przebrnięcie przez to zajęło mi ponad 2 tygodnie.
Potem się rozkręca na szczęście, i mam ochotę sięgnąć po następne części żeby dowiedzieć się jak dalej się toczą losy bohaterów - czego w żadnym wypadku nie spodziewałam się będąc w pierwszej połowie i zastanawiając się czy warto czytać dalej.
Edit: chyba jednak nie chce mi się tej serii czytać dalej lol
Pierwsze 2/3 książki męczące i irytujące, a Dorian i Chaol to bardziej interesujące postaci od głównej bohaterki. Przebrnięcie przez to zajęło mi ponad 2 tygodnie.
Potem się rozkręca na szczęście, i mam ochotę sięgnąć po następne części żeby dowiedzieć się jak dalej się toczą losy bohaterów - czego w żadnym wypadku nie spodziewałam się będąc w pierwszej połowie i...
2021-01-13
2021-03-07
Postaci, także poboczne, z krwi i kości i zdecydowanie do polubienia, jest trochę dramy (ale nie za dużo, tak w sam raz), a sceny są zdecydowanie mniam; fabuła bez fajerwerków, ale czyta się bardzo przyjemnie. Moje fujoshi serduszko jest ukontentowane. "Arcydzieło" to za dużo, ale jak dla mnie perfect 10 - dostałam więcej niż po niej oczekiwałam.
Postaci, także poboczne, z krwi i kości i zdecydowanie do polubienia, jest trochę dramy (ale nie za dużo, tak w sam raz), a sceny są zdecydowanie mniam; fabuła bez fajerwerków, ale czyta się bardzo przyjemnie. Moje fujoshi serduszko jest ukontentowane. "Arcydzieło" to za dużo, ale jak dla mnie perfect 10 - dostałam więcej niż po niej oczekiwałam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-06-07
Nie wiem czemu, ale czytanie jej to była dla mnie droga przez mękę, nie byłam w stanie się na niej skupić dłużej niż 25 minut, i po przeczytaniu połowy w końcu stwierdziłam że nie zdzierżę. Udało mi się ją skończyć tylko dlatego że wysępiłam od kolegi dostęp do audiobooka.
Jest całkiem ciekawa szczerze mówiąc, nie mam pojęcia czemu mam z jej czytaniem taki problem 🤷♀️
Nie wiem czemu, ale czytanie jej to była dla mnie droga przez mękę, nie byłam w stanie się na niej skupić dłużej niż 25 minut, i po przeczytaniu połowy w końcu stwierdziłam że nie zdzierżę. Udało mi się ją skończyć tylko dlatego że wysępiłam od kolegi dostęp do audiobooka.
Jest całkiem ciekawa szczerze mówiąc, nie mam pojęcia czemu mam z jej czytaniem taki problem 🤷♀️
2021-11-13
Jak na razie najsłabsza z serii, szczególnie w pierwszej połowie - myślałam że ją rzucę w cholerę. Potem trochę lepiej. Chyba mnie jakoś już zmęczyli ci bohaterowie, a nadal dwa tomy przede mną </3
Jak na razie najsłabsza z serii, szczególnie w pierwszej połowie - myślałam że ją rzucę w cholerę. Potem trochę lepiej. Chyba mnie jakoś już zmęczyli ci bohaterowie, a nadal dwa tomy przede mną </3
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-12-29
Skusił mnie przede wszystkim tytuł.
Całkiem urocza, ale: 1) wydaje mi się zbyt chaotyczna; 2) nastolatkowie i młodzi dorośli są w sporej ilości przypadków traktowani i przedstawiani protekcjonalnie, stereotypowo i jakby nic nie wiedzieli o świecie czy historii - na usta aż cisnęło się momentami "ok, boomer."
Do tego dostaje niechlubne miejsce na półce "Hetero- i allonormatywność tak wielka, że aż statystycznie niemożliwa". Gratulacje!
Skusił mnie przede wszystkim tytuł.
Całkiem urocza, ale: 1) wydaje mi się zbyt chaotyczna; 2) nastolatkowie i młodzi dorośli są w sporej ilości przypadków traktowani i przedstawiani protekcjonalnie, stereotypowo i jakby nic nie wiedzieli o świecie czy historii - na usta aż cisnęło się momentami "ok, boomer."
Do tego dostaje niechlubne miejsce na półce "Hetero- i...
2021-07-20
Wciągnęła mnie niesamowicie, świetnie się ją czyta, a połączenie kryminału z supermocami bardzo wpasowało się w mój gust. Wleciałaby ocena 9 albo może nawet max, ale końcówka mi zgrzyta.
Wciągnęła mnie niesamowicie, świetnie się ją czyta, a połączenie kryminału z supermocami bardzo wpasowało się w mój gust. Wleciałaby ocena 9 albo może nawet max, ale końcówka mi zgrzyta.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-06-03
Po prawie dwóch miesiącach czytelniczego zastoju, kiedy ledwo przeczytałam jedną książkę, jedną tylko dokończyłam, a zaczęłam jeszcze 4 i żadna nie była w stanie utrzymać mojego skupienia na dłużej niż 15 minut - z tą nie miałam żadnego problemu, i pochłonęłam ją w 3 dni.
No co ja zrobię, kocham te pyszczki 🤷♀️
Po prawie dwóch miesiącach czytelniczego zastoju, kiedy ledwo przeczytałam jedną książkę, jedną tylko dokończyłam, a zaczęłam jeszcze 4 i żadna nie była w stanie utrzymać mojego skupienia na dłużej niż 15 minut - z tą nie miałam żadnego problemu, i pochłonęłam ją w 3 dni.
No co ja zrobię, kocham te pyszczki 🤷♀️
2021-02-11
2021-02-07
Książka tylko w porządku. Główny bohater to taki trochę Gary Stu, fabuła nie zachwyca (ale nie jest też jakaś tragiczna); nie wiem na ile to kwestia tłumaczenia, a na ile faktyczny warsztat pisarski autorki, ale jest napisana dziecinnym językiem - celowanym zdecydowanie we wczesne -naście. Ale czyta się szybko, co było dla mnie wielkim plusem, bo opis drugiej części cyklu zdecydowanie bardziej do mnie przemawia i zaraz się pewnie za nią zabiorę.
Książka tylko w porządku. Główny bohater to taki trochę Gary Stu, fabuła nie zachwyca (ale nie jest też jakaś tragiczna); nie wiem na ile to kwestia tłumaczenia, a na ile faktyczny warsztat pisarski autorki, ale jest napisana dziecinnym językiem - celowanym zdecydowanie we wczesne -naście. Ale czyta się szybko, co było dla mnie wielkim plusem, bo opis drugiej części cyklu...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-12-15
Po przeczytanej w zeszłym roku "Krainie Zeszłorocznych Choinek", według mnie średniej, szczególnie pod koniec, nie oczekiwałam po tej książce autorki zbyt dużo. Pierwsze 20-25% było co najwyżej jako-takie, a momentami wręcz irytujące. Ale historia rozwija się i wciąga, i nawet nie zauważyłam kiedy zaczęło mi zależeć na bohaterach i pochłonęłam ponad połowę. Końcówka mocno wybrzmiewa i chwyta za serduszko. (przyznaję, było płakanko.)
To naprawdę przyjemna, ciepła historia, i nie zawodzi w wytwarzaniu świątecznego nastroju. Jestem nią bardzo pozytywnie zaskoczona, i chętnie sięgnę po kolejną część. (ale to pewnie w przyszłym roku...)
Po przeczytanej w zeszłym roku "Krainie Zeszłorocznych Choinek", według mnie średniej, szczególnie pod koniec, nie oczekiwałam po tej książce autorki zbyt dużo. Pierwsze 20-25% było co najwyżej jako-takie, a momentami wręcz irytujące. Ale historia rozwija się i wciąga, i nawet nie zauważyłam kiedy zaczęło mi zależeć na bohaterach i pochłonęłam ponad połowę. Końcówka mocno...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-12-26
2021-12-22
Książka która robi cieplutko w środeczku. Poczułam się jak otulona mięciutkim kocykiem 😊
Bardzo poprawiła mi nastrój - parę ostatnich dni mocno mi ciążyło na psychice i byłam ciągle poirytowana; książkę przeczytałam w nocy i od rana czułam się zdecydowanie lepiej 💖
Może nie jest jakaś wybitna, ale to było to czego potrzebowałam 💖
Książka która robi cieplutko w środeczku. Poczułam się jak otulona mięciutkim kocykiem 😊
Bardzo poprawiła mi nastrój - parę ostatnich dni mocno mi ciążyło na psychice i byłam ciągle poirytowana; książkę przeczytałam w nocy i od rana czułam się zdecydowanie lepiej 💖
Może nie jest jakaś wybitna, ale to było to czego potrzebowałam 💖
2021-12-07
2021-12-06
Ta książka wisiała na mojej wirtualnej półce "do przeczytania" dobre 8 lat, a pewnie i więcej. Przez ten czas moje gusta czytelnicze zmieniały się kilkakrotnie, i szczerze mówiąc podchodziłam do niej jak pies do jeża - spodziewałam się generycznego paranormalnego fantasy rocznik ~2010, które aż żenująco nie będzie się wpasowywać w mój obecny gust, i prędko rzucę ją w kąt. Ale nie! Bawiłam się przy niej wyśmienicie, postacie mnie zaciekawiły i miałam wielką ochotę poznawać dalsze ich losy, a sama fabuła też do generycznych i powtarzalnych nie należy. Jestem nią bardzo pozytywnie zaskoczona - i mimo, że może nie jest jakaś odkrywcza, i pewnie nie zasługuje na pełen gwiazdozbiór, to zdobyła moje serduszko i czuję, że jej się dziesiątka należy ❤
Ta książka wisiała na mojej wirtualnej półce "do przeczytania" dobre 8 lat, a pewnie i więcej. Przez ten czas moje gusta czytelnicze zmieniały się kilkakrotnie, i szczerze mówiąc podchodziłam do niej jak pies do jeża - spodziewałam się generycznego paranormalnego fantasy rocznik ~2010, które aż żenująco nie będzie się wpasowywać w mój obecny gust, i prędko rzucę ją w kąt....
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to