Opinie użytkownika
Lektura zarówno piękna, jak i ciężka; zdrowa i dusząca, dobra i niedobra, jak sama Dzika Kobieta.
Pokaż mimo toMyślę, że autorka bardzo płytko podjęła temat samotności - jako główny powód lęku przed samotnością, podała nasz lęk przed oceną innych, a myślę, że większości ludzi nie boi się samotności ze względu na to co jakaś nasza ciocia czy mama powie, tylko z głębszych przyczyn. Poza tym, większość książki to przytaczanie fragmentów innych książek. Nie polecam
Pokaż mimo toKsiążka o tym, że czasem lepiej zaakceptować nieidealną rzeczywistość niż urzeczywistnić nieosiągalną wizję związku
Pokaż mimo to
Nieco się zawiodłam. To była pierwsza pozycja Murakamiego po którą sięgnęłam i teraz nie wiem czy sięgać po kolejne.
Historia zapowiadała się intrygująca, skomplikowana i cały czas zastanawiałam się jak autor rozwiąże wszystkie te dziwne wątki, które pozaczynał i większość z nich zawisła głucho tak, jakby pisarz w ogóle się nad tym nie zastanawiał, albo stwierdził " a...
Mam to samo zaburzenie co bohaterka książki i dlatego nie mam odwagi jej skończyć. Przez cały czas czytania czułam się, jakbym była w tej książce, jakbym jej doświadczała i przeżywała niemal to samo, więc obawiałam się, że jak ją skończę, dowiem się, że Rachel wyszła ze swojego zaburzenia, a ja nadal w nim tkwię. Utknęłam na przedostatnim rozdziale, ale na pewno kiedyś...
więcej Pokaż mimo to
Pomysł super, realizacja słaba. Powody Hanny okazały się mało satysfakcjonujące. Oczywiście, przeżyła okropności, ale nie przekonało mnie to. A wystarczyło napomknąć, że Hanna miała depresję, chorobę psychiczną, a bym to łyknęła (to wystarczający powód).
W książce znajdowało się również zbyt wiele nic nie wnoszących opisów, takich jak na przykład: wyjąłem z lodówki ser i...
Czy wy wszyscy trochę przesadzacie, czy tylko ja mam spaczony gust i uważam, że Zmierzch nie-jest-aż-taki-zły?
Pokaż mimo to
Miejsce akcji: jakieś pokoje, pokoje, pokoje
Bohaterowie: brunetki, blondyni i bruneci, mała wiedźma, mała złośnica, mała intrygantka, mała, mała, mała, jego namiętna, oraz zdzira (ewentualnie suka, szmata lub dziwka)
Najbardziej przeszkadzał mi w książce brak opisów i nienaturalność wypowiedzi oraz gestów. Ogólnie to chyba najgorsza książka jaką czytałam, ale życzę autorce...
Książka nieco lepsza od tych typowych fantasy-dla-nastolatek. Bardzo przyjemnie mi się ją czytało, chociaż autorka mogłaby lepiej porozwijać bohaterów, urealnić ich. Ale poza tym, powieść miała w sobie fajną lekkość. No i okładka piękna.
Pokaż mimo to
Tytuł książki dość sztampowy.
Nie dałam rady dobrnąć do końca. Oprócz tego, że noszę w tej chwili różową bluzkę i mam blond włosy, to nie mogłam utożsamić się z bohaterką, denerwowała mnie.
Myślę, że doszukiwanie się sensu w tej powieści jest zbyteczne. Albo coś z niej wyciągniemy, albo nie - ja coś na pewno wyciągnęłam. Książka wydała mi się oniryczna i wrażliwa, kręta i swobodna, zdecydowanie warta przeczytania.
Pokaż mimo toŚwietna, mądra książka. Nie było momentu, w którym bym się nudziła - opisy fantastyczne, wrażliwe. Naprawdę czułam tę powieść i uważam, że jest wartościowa.
Pokaż mimo toPoczątek bardzo mi się podobał, jednak wątek romantyczny, mimo że udany, odebrał nieco akcji i dreszczyku, który pojawiał się wcześniej.
Pokaż mimo to