Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Sięgając po tę książkę spodziewałam się, że będzie to cukierkowy, być może nieco naiwny romans. Miałam nadzieję, że dzięki niej uda mi się na chwilę odpocząć od problemów dnia codziennego i po prostu zapomnieć o otaczającym mnie świecie. Nie spodziewałam się jednak, że ta historia okaże się być czymś o wiele głębszym, co tak mocno mnie poruszy.

Historia przedstawiona w tej książce porusza właściwie od samego początku. Już w pierwszym rozdziale poznajemy główną bohaterkę i dowiadujemy się, że jej bardzo młode życie wcale nie było usłane różami. I nie zapowiadało się na to, by na jednej tragedii miało się skończyć. Czytając tę książkę niejednokrotnie czułam ściskanie w gardle i zastanawiałam się jakim cudem autorce się to udaje. Ponieważ to, co zostało w niej pokazane wcale nie było sielankową historią o miłość od pierwszego wejrzenia. Ta historia miała wiele warstw i wątków. Niosła za sobą pewien balast emocjonalny i przesłanie.

Bardzo fajnym zabiegiem okazało się być wprowadzenie przez autorkę wielu wątków pobocznych, z których najważniejszymi były muzyka, mitologia Indian i Bóg, dzięki czemu romans nie zapełniał całej akcji. To połączenie może wydawać się nieco dziwne, jednak gdy te wszystkie rzeczy zebrały się w całość wraz z genialnie przedstawionymi bohaterami, stworzyły kawał naprawdę dobrej historii. A bohaterowie stworzeni przez autorkę są naprawdę świetnie dopracowanymi postaciami. Zarówno ich haraktery, jak i wzajemne relacje zostały bardzo dobrze rozpisane, dzięki czemu nie było problemem wczuć się w to, co się z nimi działo.

Jest wiele rzeczy, które w tej książce mogłabym pochwalić i niewiele, na które mogę narzekać. Prawda jest taka, że poza przydługimi opisami ta historia nie miała w sobie nic, czego mogłabym się doczepić. Pokazywała samo, nieprzejaskrawione życie, które dla jednych było mniej łaskawsze niż dla drugich. Nie było w niej nic przesadzonego i właśnie dlatego tak bardzo mi się podobała.

Było to moje pierwsze spotkanie z tą autorką, jednak jestem w stu procentach pewna, że nie ostatnie. Książkę z czystym sumieniem mogę polecić każdemu, kto tylko ma ochotę na poruszającą, pełną emocji lekturę. Jeśli tylko lubicie takie powieści, na pewno się nie zawiedziecie.

Sięgając po tę książkę spodziewałam się, że będzie to cukierkowy, być może nieco naiwny romans. Miałam nadzieję, że dzięki niej uda mi się na chwilę odpocząć od problemów dnia codziennego i po prostu zapomnieć o otaczającym mnie świecie. Nie spodziewałam się jednak, że ta historia okaże się być czymś o wiele głębszym, co tak mocno mnie poruszy.

Historia przedstawiona w tej...

„Begin Again" to lekko napisana, przyjemna historia dwojga młodych ludzi, którzy zostali doświadczeni przez los w mniejszym lub większym stopniu. Każde z nich przed czymś ucieka, oboje mają swoje powody, by bronić się przed miłością, która nie zawsze jest kolorowa. Historia w niej przedstawiona jest realna, a bohaterowie żywi – łatwo jest się z nimi utożsamić. Jej lektura wywołuje najróżniejsze emocje – od zachwytu po irytację. Styl autorki jest lekki, dzięki czemu książkę czyta się szybko i przyjemnie, a kiedy już się wciągnie, nie można się oderwać. Ma swoje wady, jednak ma też zalety, a tych jest zdecydowanie więcej. Gorąco polecam każdemu miłośnikowi romansów i powieści New Adult.

„Begin Again" to lekko napisana, przyjemna historia dwojga młodych ludzi, którzy zostali doświadczeni przez los w mniejszym lub większym stopniu. Każde z nich przed czymś ucieka, oboje mają swoje powody, by bronić się przed miłością, która nie zawsze jest kolorowa. Historia w niej przedstawiona jest realna, a bohaterowie żywi – łatwo jest się z nimi utożsamić. Jej lektura...