-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać287
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
Biblioteczka
2016-12-28
2016-09-21
"Nie czytaj tego, jeśli jest Ci źle. Będzie ci jeszcze gorzej. Przeczytaj, kiedy będzie poważna i refleksyjna. I nie płacz. To już zostało opłakane wiele razy."
Nie wiem od czego zacząć.
Może od tego, że jeszcze nie przeczytałam w życiu tak smutnej książki, która wzbudziła we mnie tyle emocji podczas czytania i doprowadziła do łez...
Jestem nią oczarowana. I wiem, że będę do niej wracać.
Przypadek ks. Andrzeja, historia Natalii, Jima czy nawet opowieść o mózgu Einsteina - zostaną mi długo w pamięci.
Przekonałam się, że jednak mężczyźni mają w sobie coś z kobiet. Czy może trzeba być wyjątkowym, żeby odczuwać tak jak Jakub?
"Nie czytaj tego, jeśli jest Ci źle. Będzie ci jeszcze gorzej. Przeczytaj, kiedy będzie poważna i refleksyjna. I nie płacz. To już zostało opłakane wiele razy."
Nie wiem od czego zacząć.
Może od tego, że jeszcze nie przeczytałam w życiu tak smutnej książki, która wzbudziła we mnie tyle emocji podczas czytania i doprowadziła do łez...
Jestem nią oczarowana. I wiem, że będę...
2016-09-16
Kobieta dość doskonała? To kobieta która pracuje 8h dziennie, po pracy odbiera dzieci, gotuje obiad, sprząta, robi pranie, dba o siebie, likwiduje cellulit, walczy ze zmarszczkami, smaży kotlety dla teściowej dwa dni po porodzie i oczywiście prasuje koszule swojemu mężowi.
Brzmi niewykonalnie? Nie dla głównej bohaterki Kasi!
Polecam zmierzyć się z tą książką, zwłaszcza kiedy mamy złe dni - jest to lek na poprawę humoru i oczywiście podniesienie własnej wartości.
Pomimo codziennych niepowodzeń począwszy od wstania o 5 rano to my, kobiety jesteśmy silne i powinnyśmy walczyć o swoją niezależność! Tak jak robiła to Kasia od dzieciństwa poprzez życie dorosłe.
Jeszcze tak szczerego autora/autorki nie spotkałam.
(proszę się nie zrażać do użytych wulgaryzmów w utworze ^^)
Na pewno wrócę nie raz do tej książki.
Polecam!!!
Kobieta dość doskonała? To kobieta która pracuje 8h dziennie, po pracy odbiera dzieci, gotuje obiad, sprząta, robi pranie, dba o siebie, likwiduje cellulit, walczy ze zmarszczkami, smaży kotlety dla teściowej dwa dni po porodzie i oczywiście prasuje koszule swojemu mężowi.
Brzmi niewykonalnie? Nie dla głównej bohaterki Kasi!
Polecam zmierzyć się z tą książką, zwłaszcza...
2016-09-14
Mamy tu ukazaną szczęśliwą, amerykańską rodzinę,z dwójką dzieci i pięknym domem w małym miasteczku na przedmieściach. Życie jak we śnie...do czasu. W jeden wieczór wszystko może się zmienić, dzięki pewnemu sekretowi sprzed lat.
Jak na autora przystało, rozwinięcie akcji następuje w ostatnich rozdziałach książki i oczywiście o wszystko zostaje osądzona osoba, której byśmy o to nie podejrzewali.
Historia stworzona przez Cobena mało co związana jest z gatunkiem kryminalnym lecz bardziej obyczajowym. Faktycznie - wciąga od samego początku, buduje napięcie i wywołuje ciekowość, co dalej się stanie ale jest to dosyć lekka lektura na wieczór lub dwa.
Dla fanów Cobena, lektura wręcz obowiązkowa :)
Mamy tu ukazaną szczęśliwą, amerykańską rodzinę,z dwójką dzieci i pięknym domem w małym miasteczku na przedmieściach. Życie jak we śnie...do czasu. W jeden wieczór wszystko może się zmienić, dzięki pewnemu sekretowi sprzed lat.
Jak na autora przystało, rozwinięcie akcji następuje w ostatnich rozdziałach książki i oczywiście o wszystko zostaje osądzona osoba, której byśmy o...
2016-02-04
Do pracy na posterunku w Tanumshede, na którym pracuje detektyw Patrik Hedström, zostaje przyjęta nowa policjantka. Tymczasem w miasteczku rybackim Fjällbacka dochodzi do wypadku samochodowego. Jego ofiarą jest kobieta, która znajdowała się pod wpływem alkoholu. Wygląda na to, że sama spowodowała kolizję. Jednak pewne ślady niepokoją Hedströma. Wkrótce nie ma już wątpliwości, że wypadek został upozorowany, a kobietę zamordowano. Dochodzenie w tajemniczej sprawie zbiega się w czasie z przygotowaniami Patrika do ślubu z Eriką.
To moja 4 książka pani Lackberg i wypadła ona słabo na tle pozostałych. Wątek z reality show strasznie mnie irytował. Na dodatek rozczarowałam się wątkiem związanym z Anną, liczyłam że zostanie więcej przedstawionych faktów dot. zabójstwa jej męża.
Udało mi się również rozwikłać zagadkę, kto jest mordercą więc książka nie przyniosła mi tyle frajdy co poprzednie części. Zbyt przewidywalna.
Nie polecam zaczynać od tej części.
Do pracy na posterunku w Tanumshede, na którym pracuje detektyw Patrik Hedström, zostaje przyjęta nowa policjantka. Tymczasem w miasteczku rybackim Fjällbacka dochodzi do wypadku samochodowego. Jego ofiarą jest kobieta, która znajdowała się pod wpływem alkoholu. Wygląda na to, że sama spowodowała kolizję. Jednak pewne ślady niepokoją Hedströma. Wkrótce nie ma już...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-07-25
"Wszystko gówno znaczy."
Choć to zupełnie inna historia niż w "Panu Mercedesie" i bardzo wciąga, to czuję niedosyt. Przede wszystkim długo rozkręcająca się akcja, późne wtajemniczenie Billa do sprawy i zbyt dużo wątków obyczajowych. Mimo wszystko czytało się przyjemnie i szybko, ale to nie to czego oczekiwałam.
Ojj Panie King, trochę słabo wyszło. Liczę, że "Koniec warty" to nadrobi :)
"Wszystko gówno znaczy."
Choć to zupełnie inna historia niż w "Panu Mercedesie" i bardzo wciąga, to czuję niedosyt. Przede wszystkim długo rozkręcająca się akcja, późne wtajemniczenie Billa do sprawy i zbyt dużo wątków obyczajowych. Mimo wszystko czytało się przyjemnie i szybko, ale to nie to czego oczekiwałam.
Ojj Panie King, trochę słabo wyszło. Liczę, że "Koniec...
2016-09-03
The end.
Sprawa Brady'ego Hartsfield'a w końcu wyjaśniona i zamknięta.
Ciężko jest mi ocenić tą książkę, ponieważ były momenty, zwłaszcza na początku, że mnie nużyła i nie zachęcała do kontynuowania.
Coś zawiniło, tylko nie wiem co...
Koniec trylogii. Było wesoło jak i smutno. Takiej postaci jak Bill William Hodges'a długo się nie zapomina. W pewien sposób zżyłam się z jego postacią i choć zakończenie nie należy do happy end'ów to i tak można było przewidzieć losy bohatera.
Holly również polubiłam i trzymałam za nią kciuki do samego końca.
Takich barwnych postaci jak ona spotyka się na prawdę rzadko.
Podsumowując wszystkie trzy części, Pan Mercedes wypada najlepiej. Dwie następne wypadają średnio, ale proszę się nie zniechęcać-innemu może się nie spodobać a ktoś inny będzie uwielbiał :)
The end.
Sprawa Brady'ego Hartsfield'a w końcu wyjaśniona i zamknięta.
Ciężko jest mi ocenić tą książkę, ponieważ były momenty, zwłaszcza na początku, że mnie nużyła i nie zachęcała do kontynuowania.
Coś zawiniło, tylko nie wiem co...
Koniec trylogii. Było wesoło jak i smutno. Takiej postaci jak Bill William Hodges'a długo się nie zapomina. W pewien sposób zżyłam się z...
2016-07-18
W "Czerwonym gardle" środkiem ciężkości jest historia Norwegii - kolaboracja z faszystowską III Rzeszą - i związany z tym problem współczesnego neonazizmu.
Początek mnie zdecydowanie nudził i tylko samozaparcie sprawiło, że dobrnęłam dalej. I w sumie nie żałuję. Każda następna strona powodowała, że książkę coraz trudniej było odłożyć.
Jest to nie tylko dobry kryminał, ale też dobra okoliczność, żeby przy okazji ciekawej lektury nauczyć się trochę o mało znanym i dość mrocznym epizodzie historii.
Dla mnie trochę "ciężka lektura", być może przez to iż wątek historyczny momentami męczył. Czytając, bardzo się gubiłam aż nagle wszystko zaczęło się układać w logiczną całość.
Mimo wszystko polecam! I obiecuję, niedługo, sięgnąć po kolejny tom.
W "Czerwonym gardle" środkiem ciężkości jest historia Norwegii - kolaboracja z faszystowską III Rzeszą - i związany z tym problem współczesnego neonazizmu.
Początek mnie zdecydowanie nudził i tylko samozaparcie sprawiło, że dobrnęłam dalej. I w sumie nie żałuję. Każda następna strona powodowała, że książkę coraz trudniej było odłożyć.
Jest to nie tylko dobry kryminał, ale...
2016-06-23
Po serii szwedzkich kryminałów, sięgnęłam po norweskie.
Jest to moje drugie starcie z panem Nesbo i muszę przyznać, że "Karaluchy" czytałam z zapartym tchem.
Tym razem autor zabiera nas do egzotycznej Tajlandii. Harry Hole zostaje wysłany do Bangkoku z zadaniem wyjaśnienia tajemniczego morderstwa norweskiego ambasadora. Z pozoru łatwa sprawa szybko wyjawia swoje drugie dno...
Harry, mimo tego, że nie jest idealnym, wymuskanym obywatelem i pilnym stróżem prawa, wzbudza sympatię i z przyjemnością zagłębiam się w jego historię. Dodatkowo jego niekoniecznie taktowne żarty i komentarze podbijają jego "wartość" w moich oczach, bo lubię i czarny humor i złośliwe docinki.
Rasowy kryminał ze świetnie zarysowanymi bohaterami.
Sięgam po kolejną część!
Po serii szwedzkich kryminałów, sięgnęłam po norweskie.
Jest to moje drugie starcie z panem Nesbo i muszę przyznać, że "Karaluchy" czytałam z zapartym tchem.
Tym razem autor zabiera nas do egzotycznej Tajlandii. Harry Hole zostaje wysłany do Bangkoku z zadaniem wyjaśnienia tajemniczego morderstwa norweskiego ambasadora. Z pozoru łatwa sprawa szybko wyjawia swoje drugie...
2016-07-11
Gdy tylko zakończyłam czytanie ,,Syrenki" niezwłocznie wzięłam się za ,,Latarnika". Ogromna potrzeba dowiedzenia się, jak potoczyły się losy głównych bohaterów przezwyciężyła nad innymi zajęciami.
Tym razem towarzyszyć nam będą duchy z II połowy XIX wieku zamieszkałe w latarni na Wyspie Duchów. Akcja niby nie ma porywającego tempa, toczy się swobodnie. Nie wiem, czego dokładnie oczekiwałam i jak wyobrażałam sobie zwieńczenie traumatycznych momentów, jakimi na końcu ,,Syrenki" poczęstowała nas autorka. Chyba podświadomie liczyłam na to, że stanie się cud i wszyscy wyjdą bez szwanku.
Mam wrażenie, że postać Anny stworzona jest po to, by cierpiała. Autorka nie ma pomysłu na Annę szczęśliwą i w tej części ponownie ją ciężko doświadcza.
Kryminał z szerokim tłem obyczajowym, jednak z małymi wadami: niedokończone pewne wątki.
Gdy tylko zakończyłam czytanie ,,Syrenki" niezwłocznie wzięłam się za ,,Latarnika". Ogromna potrzeba dowiedzenia się, jak potoczyły się losy głównych bohaterów przezwyciężyła nad innymi zajęciami.
Tym razem towarzyszyć nam będą duchy z II połowy XIX wieku zamieszkałe w latarni na Wyspie Duchów. Akcja niby nie ma porywającego tempa, toczy się swobodnie. Nie wiem, czego...
2016-06-22
Nieco lepiej niż "Niemiecki bękart".
Seria po 3-4 tomie zaczyna nużyć. Utarte schematy, przewidywalna fabuła, niewielka złożoność akcji. Jednak "Syrenka" pozytywnie zaskakuje. Jest to najmroczniejsza, najbardziej złożona psychologicznie i chyba najlepsza część z całej sagi szwedzkiej pisarki.
Jednak znajdą się też minusy. Przede wszystkim nie podobała mi się natarczywość Eriki i mieszanie się za wszelką cenę w śledztwo jej męża.
Na dodatek ta przewidywalność! Można się domyślić kto jest sprawcą i jaki miał powód.
Będzie się na pewno podobać miłośnikom pisarstwa pani Lackberg. Pozostali albo ominą tę książkę, albo nie do końca będą się rozeznawać w relacjach miedzy postaciami.
Może jestem zbyt wymagająca?
Nieco lepiej niż "Niemiecki bękart".
Seria po 3-4 tomie zaczyna nużyć. Utarte schematy, przewidywalna fabuła, niewielka złożoność akcji. Jednak "Syrenka" pozytywnie zaskakuje. Jest to najmroczniejsza, najbardziej złożona psychologicznie i chyba najlepsza część z całej sagi szwedzkiej pisarki.
Jednak znajdą się też minusy. Przede wszystkim nie podobała mi się natarczywość...
2016-06-21
Książka, przy której się bałam. Na prawdę.
Zwłaszcza czytając ją późnymi wieczorami...
Podczas czytania nietrudno przychodzą nam na myśl spekulacje dotyczące dalszych wydarzeń, jednak mimo to książka trzyma nas w napięciu dosłownie do ostatniego zdania. Autor wprowadzając nagłe sytuacje, wątki, wydarzenia sprawnie stosuje przy tym różne sztuczki, przez które ciężko jest nam zdecydować o tym czy fragment czytany w danym momencie dzieje się naprawdę czy jest to tylko spekulacja, sen lub złudzenie bohaterów.
"Cmętarz Zwieżąt" to nie tylko “straszna historyjka”, to przede wszystkim opowieść o tym, do czego zdolny jest człowiek szaleńczo opętany przez własną rozpacz, poczucie winy, miłość oraz pokusę, która niesie za sobą ciąg konsekwencji. To opowieść o tym, jak wiele zasad oraz obyczajów jest w stanie złamać człowiek, który traci to, co dla niego ważne.
Jedna z najbardziej przerażających książek, jakie w życiu czytałam.
Polecam dla fanów filmowych horrorów - książka potrafi nieźle działać na wyobraźnie czytelnika :)
Książka, przy której się bałam. Na prawdę.
Zwłaszcza czytając ją późnymi wieczorami...
Podczas czytania nietrudno przychodzą nam na myśl spekulacje dotyczące dalszych wydarzeń, jednak mimo to książka trzyma nas w napięciu dosłownie do ostatniego zdania. Autor wprowadzając nagłe sytuacje, wątki, wydarzenia sprawnie stosuje przy tym różne sztuczki, przez które ciężko jest...
2016-06-13
Jak dobrze, że to już koniec!
Motyw kryminalny mógłby być na prawdę ciekawy i interesujący, gdyby nie przyćmiły go wątki obyczajowe, których było multum. Nie wspominając, że przynudzały strasznie...i co chwile to samo "Patrick zaśmiał się", "zaśmiała się Erika", "Martin pękał ze śmiechu" itp.
Męczyły mnie również wstawki o ciążach, które pojawiały się bardzo często. Jak wszystkie bohaterki zaczną rodzić dzieci, to wątek kryminalny ujdzie już totalnie na drugi plan.
Nie rozumiem tego, że powieści pani Lackberg są porównywalne do twórczości Larssona, gdzie dla mnie różnica jest BARDZO WIDOCZNA, a raczej przepaść między tymi autorami...
Chyba przerzucę się na Jo Nesbo, aby zaspokoić niedosyt po tej książce.
Rozczarowałam się.
Jak dobrze, że to już koniec!
Motyw kryminalny mógłby być na prawdę ciekawy i interesujący, gdyby nie przyćmiły go wątki obyczajowe, których było multum. Nie wspominając, że przynudzały strasznie...i co chwile to samo "Patrick zaśmiał się", "zaśmiała się Erika", "Martin pękał ze śmiechu" itp.
Męczyły mnie również wstawki o ciążach, które pojawiały się bardzo często. Jak...
2016-06-09
Klasa sama w sobie.
Przeczytałam już trochę książek Cobena i nie zawsze mnie zachwyciły. Tym razem było inaczej. "Na gorącym uczynku" można przyrównać do utworów jak "W głębi lasu" czy "Nie mów nikomu" gdzie mamy do czynienia z emocjami do ostatniej strony.
Zaskakujące zakończenie? Gwarantowane!
Dzięki kapitalnej narracji książkę czyta się szybko a solidnie skonstruowana historia nie pozwala się od niej oderwać.
Mimo iż udało mi się poznać schematykę autora to i tak uwielbiam jego książki. Od Cobena rozpoczynałam przygodę z kryminałami, więc wciąż faceta darzę dużym sentymentem. Nie wszystkie pozycje stoją na najwyższym poziomie, ale zawsze czytam je z dość dużą przyjemnością, nawet pomimo pewnej schematyczności.
Klasa sama w sobie.
Przeczytałam już trochę książek Cobena i nie zawsze mnie zachwyciły. Tym razem było inaczej. "Na gorącym uczynku" można przyrównać do utworów jak "W głębi lasu" czy "Nie mów nikomu" gdzie mamy do czynienia z emocjami do ostatniej strony.
Zaskakujące zakończenie? Gwarantowane!
Dzięki kapitalnej narracji książkę czyta się szybko a solidnie skonstruowana...
2016-05-31
Jak na mnie, tę książkę czytałam długo. Baaardzo długo.
Z twórczością pana Kinga zapoznaję się od niedawna ale wrażenia po przeczytaniu każdego utworu są takie same.....WOW.
"Cztery pory roku" jest zbiorem 4 miniopowiadań, w których znajdziemy wiele emocji podczas czytania.
1. Skazani na Shawshank - Andy Dufresne odsiaduje karę dożywotniego więzienia za podwójne morderstwo, którego nie popełnił. W Shawshank rządzą sadystyczni strażnicy, a dyrektor więzienia to hipokryta i oszust. Ale Andy jest sprytniejszy od każdego z nich. Lata, jakie przyjdzie mu spędzić w celi, wykorzysta na przygotowanie misternego planu zemsty - tak zaskakującego, że zmyli nawet najbliższych mu współwięźniów..
Najlepsze opowiadanie ze wszystkich. Dużo wcześniej oglądałam film, który wywarł na mnie duże wrażenie, lecz czytając książkę się nie zawiodłam. Miło było sobie przypomnieć tę historię jeszcze raz - tym razem czytając.
2. Zdolny uczeń - Todd Bowden wpada na trop hitlerowskiego zbrodniarza, który pod przybranym nazwiskiem ukrywa się w amerykańskim miasteczku. Trzynastoletni chłopak okaże się bardzo pojętnym uczniem oprawcy z Auschwitz.
Opowieść, którą można nazwać emocjonalnym horrorem. Nie ma tu potworów, ani duchów, bo wystarczy człowiek. King nie pozwala zapomnieć, ze największe zło tkwi w nas samych. Pod każdym względem opowiadanie jest genialne, nie dające się zapomnieć.
3. Ciało to subtelnie opowiedziana, ale niezwykle mocna opowieść o dojrzewaniu. King po mistrzowsku wprowadza nas w świat młodych bohaterów i razem z nimi zakleszcza nas w strachu i beznadziei.
Bardzo dobre opowiadanie, pomimo nieprzyjemnego akcentu poszukiwania zwłok to jest sympatyczne, pachnące lasem, przyjaźnią, beztroskim wiekiem nastoletnim i latem.
4. Metoda oddychania - Emlyn McCarron opowiada historię niezwykłego porodu, jaki przed laty odebrał w Wigilię Bożego Narodzenia. Porodu, który zaczął się śmiercią pacjentki w wyjątkowo drastycznych okolicznościach.
Najsłabsze ze zbioru. Ładnie napisane, treściwe, czasem wręcz zbyt dokładne opisy i dość odpychające zakończenie. Można przeczytać, ale bez fajerwerków.
Polecam każdemu zetknąć się z tą książką Kinga.
Daje do myślenia.
Jak na mnie, tę książkę czytałam długo. Baaardzo długo.
Z twórczością pana Kinga zapoznaję się od niedawna ale wrażenia po przeczytaniu każdego utworu są takie same.....WOW.
"Cztery pory roku" jest zbiorem 4 miniopowiadań, w których znajdziemy wiele emocji podczas czytania.
1. Skazani na Shawshank - Andy Dufresne odsiaduje karę dożywotniego więzienia za podwójne...
2016-05-17
" Sydney - najstarsze miasto Australii, u swych początków - pierwsza angielska kolonia karna. Miasto o wielu twarzach. To właśnie tu przybywa norweski policjant Harry Hole, by wyjaśnić sprawę zabójstwa swej rodaczki, Inger Holter. Morderstwo na tle seksualnym? Zbrodnia doskonała? Harremu partneruje Andrew Kensington miejscowy funkcjonariusz. "
Po opiniach zdecydowałam się zaczerpnąć twórczości pana Jo Nesbo i zaczęłam od pierwszego tomu z Harrym Hole. Czytało mi się przyjemnie, momentami przynudzała ale nie zniechęciłam się. Dość powoli rozkręcająca się akcja ale w końcówce przyspiesza.
Jo Nesbo wiele poświęca dialogom między bohaterami, w których często któryś z Australijczyków opowiada o historii tego kraju oraz jego plemiennych mieszkańcach, którymi są Aborygeni. Nie wiem czy wszystkie opowieści są do końca prawdziwe, ale bardzo ciekawie ubarwiają one fabułę książki oraz same dialogi. Autor stopniuje napięcie z rozdziału na rozdział, a zakończenia nie da się tak łatwo przewidzieć.
Na pewno sięgnę po kolejne części serii o Harrym Hole. Niezmiernie mnie ciekawi jakie kolejne sprawy kryminalne ma przed sobą niepokorny śledczy z Olso.
" Sydney - najstarsze miasto Australii, u swych początków - pierwsza angielska kolonia karna. Miasto o wielu twarzach. To właśnie tu przybywa norweski policjant Harry Hole, by wyjaśnić sprawę zabójstwa swej rodaczki, Inger Holter. Morderstwo na tle seksualnym? Zbrodnia doskonała? Harremu partneruje Andrew Kensington miejscowy funkcjonariusz. "
Po opiniach zdecydowałam się...
2016-05-10
Stephen King.
Chyba każdy słyszał to nazwisko. Każda jego powieść trafia od razu na listę bestsellerów, a wytwórnie filmowe dosłownie biją się o prawa do ich ekranizacji. Tym dziwniejsze jest dla mnie to, że do tej pory nie przeczytałam żadnej z jego książek. Nie wiem jak to się stało. Mimo to moja podróż z jego twórczością rozpoczęła się dopiero, gdy od chłopaka dostałam w prezencie „Pana Mercedesa” a następnie "Bazar złych snów".
I od pierwszych stron zakochałam się w jego twórczości.
"Bazar złych snów" to bowiem zestaw historii z różnych literackich gatunków (choć te z dreszczykiem chyba dominują), w których autor sprawdza się znakomicie. Świetnie odnajduje się w klimatach fantastycznych, obyczajowych, psychologicznych oraz post apokaliptycznych. Większość z opowiadań jest przepełniona charakterystyczną dozą ironii oraz czarnego humoru. To co łączy je wszystkie, to fakt, że autor w każdym z nich genialnie dopasował styl do tła opowiadanych wydarzeń.
Nie mogę powiedzieć, że każde z opowiadań było dobre, bo zwyczajnie bym skłamała. "Tommy" opowieść w formie poematu o hippisie geju, który zmarł jakoś nie wywołało we mnie większych emocji. "Herman Wouk jeszcze żyje" było pogmatwane i nie do końca wiem jaki miało przekaz.
Za to muszę wspomnieć o opowiadaniach, które tak bardzo mi się spodobały, że chciałabym przeczytać je jako pełnowymiarowe powieści i bardzo żałuję, że tak się nie stanie. "Moralność" o małżeństwie z kłopotami finansowymi, które postanawia popełnić grzech w zamian za sporą sumkę. Opowiadanie pokazujące jak wielkie znaczenie ma moralność i jak pieniądze zarobione na czyimś nieszczęściu potrafią zniszczyć życie. "Wydma" to opowiadanie, które na początku wydaje się, że nie może zaskoczyć, a okazało się, że zakończenie było całkiem inne niż się spodziewałam. To tylko część z dwudziestu opowiadań zawartych w książce, ale resztę zostawiam do odkrycia każdemu z osobna.
Czy warto sięgnąć po tą książkę? Jak najbardziej TAK, TAK, TAK!
„Powstały specjalnie dla Ciebie. Jeśli chcesz możesz je obejrzeć z bliska, ale ostrzegam, bądź ostrożny. Najlepsze z nich mają kły"
Stephen King.
Chyba każdy słyszał to nazwisko. Każda jego powieść trafia od razu na listę bestsellerów, a wytwórnie filmowe dosłownie biją się o prawa do ich ekranizacji. Tym dziwniejsze jest dla mnie to, że do tej pory nie przeczytałam żadnej z jego książek. Nie wiem jak to się stało. Mimo to moja podróż z jego twórczością rozpoczęła się dopiero, gdy od chłopaka dostałam...
2016-05-03
Nic tak nie jara, jak aura tajemniczości, niedopowiedzeń i seksualnej drapieżności. A Czarny jest właśnie uosobieniem tego wszystkiego.
Przynajmniej w książce.
W tym tomie autor próbuje skupić się na kobietach, na ich potrzebach, żądaniach, wrażliwości. Do jakich wniosków można dojść po lekturze Pokolenia Ikea? Że kobiety są zdrowo porąbane. Ale gdyby faceci chociaż raz uważniej ich słuchali, to może nie byłoby tak wielu upadłych związków i rozwodów.
Patrząc na finał, można mieć nadzieję, że Czarny przejrzał na oczy i teraz wreszcie będzie mógł spacerować boso po trawie w samo południe. I tego mu życzę. I mam nadzieję, że nie będzie miał prze*ebane jak pies w Chinatown.
Nic tak nie jara, jak aura tajemniczości, niedopowiedzeń i seksualnej drapieżności. A Czarny jest właśnie uosobieniem tego wszystkiego.
Przynajmniej w książce.
W tym tomie autor próbuje skupić się na kobietach, na ich potrzebach, żądaniach, wrażliwości. Do jakich wniosków można dojść po lekturze Pokolenia Ikea? Że kobiety są zdrowo porąbane. Ale gdyby faceci chociaż raz...
2016-01-25
„Niewinny” opowiada historię Matta Huntera, który pomału układa sobie życia po wyjściu z więzienia za nieumyślne spowodowanie śmierci. Dzięki pomocy brata udaje mu się znaleźć pracę, poznaje też piękną Olivię, z którą wkrótce bierze ślub. Szczęście Matta przerywa jednak filmik, nakręcony telefonem komórkowym żony, na którym widać ją z innym mężczyzną w pokoju hotelowym. Tymczasem zostaje zamordowana zakonnica, a wszystkie tropy prowadzą do domu Hunterów. Przeszłość zaczyna wracać w najmniej oczekiwanym momencie, a Matt i Oliwia mają przekonać się na własnej skórze, że sekrety zawsze wychodzą na jaw, a przed popełnionymi grzechami nie ma ucieczki.
Intryguje, wciąga, zaskakuje, jednak....trochę można się pogubić (przynajmniej mi).
Może i zagmatwana fabuła ale daje dużo emocji i wrażeń.
„Niewinny” opowiada historię Matta Huntera, który pomału układa sobie życia po wyjściu z więzienia za nieumyślne spowodowanie śmierci. Dzięki pomocy brata udaje mu się znaleźć pracę, poznaje też piękną Olivię, z którą wkrótce bierze ślub. Szczęście Matta przerywa jednak filmik, nakręcony telefonem komórkowym żony, na którym widać ją z innym mężczyzną w pokoju hotelowym....
więcej mniej Pokaż mimo to2016-03-31
"Sześć lat później" to krótka historia o tym, jak pasjonujące może być życie wykładowcy akademickiego, który rozstaje się z miłością swojego życia. Po sześciu latach odnajduje nekrolog jej męża i w tym miejscu historia się zaczyna (albo zapętla). W każdym razie czytelnik dochodzi do wniosku, że nauczyciel akademicki może przeżyć niesamowite przygody.
"Sześć lat później" nie ma startu do takich hiciorów autora jak Nie mów nikomu, W głębi lasu, Bez pożegnania, Jedyna szansa. Czy to znaczy, że należy ją pominąć? Skąd! Wymienione przeze mnie książki to moim zdaniem genialne czytadła, których nie da rady przeskoczyć. Niemniej "Sześć lat później" zapewnia świetną rozrywkę przy nocnej lampce, czy porannej kawie, a ze względu na pokaźną ilość dialogów nie przymula długimi opisami.
Zakończenie mnie zaskoczyło na ostatniej stronie totalnie - a tego właśnie oczekiwałam.
Polecam :)
"Sześć lat później" to krótka historia o tym, jak pasjonujące może być życie wykładowcy akademickiego, który rozstaje się z miłością swojego życia. Po sześciu latach odnajduje nekrolog jej męża i w tym miejscu historia się zaczyna (albo zapętla). W każdym razie czytelnik dochodzi do wniosku, że nauczyciel akademicki może przeżyć niesamowite przygody.
"Sześć lat później"...
Relu, jak mam być szczera - nie pod pasowałeś mi. Jesteś gościem, który ma wszystko, czego może mu zazdrościć nie jeden facet: dobrze płatna pracę, piękną i seksowną żonę, cudownego syna, wielki dom i psa. Na pozór wydaje się być to bajką, ale nie potrafisz tego docenić. Pomijając to, że szukasz wrażeń u innych kobiet, to nie jestem w stanie ci wybaczyć, jak potraktowałeś swojego psa.
Czarny wróć!
Relu, jak mam być szczera - nie pod pasowałeś mi. Jesteś gościem, który ma wszystko, czego może mu zazdrościć nie jeden facet: dobrze płatna pracę, piękną i seksowną żonę, cudownego syna, wielki dom i psa. Na pozór wydaje się być to bajką, ale nie potrafisz tego docenić. Pomijając to, że szukasz wrażeń u innych kobiet, to nie jestem w stanie ci wybaczyć, jak potraktowałeś...
więcej Pokaż mimo to