rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

"50 shades of grey" dla intelektualistow, trzeba bylo dolozyc cytaty z trudnych i powazanych, zeby intelektualni hipsterzy mieli usprawiedliwienie. Klisze z harlekinow,"momenty" czasami jak pobozne zyczenie/fantazje erotomana gawedziarza. Ale ogolnie jako czytadlo w podrozy ok (chociaz ludzie moga dziwnie reagowac na okladke ;).

"50 shades of grey" dla intelektualistow, trzeba bylo dolozyc cytaty z trudnych i powazanych, zeby intelektualni hipsterzy mieli usprawiedliwienie. Klisze z harlekinow,"momenty" czasami jak pobozne zyczenie/fantazje erotomana gawedziarza. Ale ogolnie jako czytadlo w podrozy ok (chociaz ludzie moga dziwnie reagowac na okladke ;).

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Warto tylko dla wspomnień o Białoszewskim, analizy wierszy/twórczości/copoetamiałnamyśli są na poziomie zdolnego ucznia szkoły średniej, szkoda czasu.

Warto tylko dla wspomnień o Białoszewskim, analizy wierszy/twórczości/copoetamiałnamyśli są na poziomie zdolnego ucznia szkoły średniej, szkoda czasu.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie jestem pewna, co powinnam o tej książce sądzić. Czyta się świetnie, jest napisana przepięknym językiem - tak jak wszystkie książki Myśliwskiego. Co do treści - chyba jednak (niestety!) pozornie głębokie te mądrości.

Nie jestem pewna, co powinnam o tej książce sądzić. Czyta się świetnie, jest napisana przepięknym językiem - tak jak wszystkie książki Myśliwskiego. Co do treści - chyba jednak (niestety!) pozornie głębokie te mądrości.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Naciągane, przegadane, wpadające w zmanierowany samozachwyt, a nie głębokie. Refleksje tak sztuczne, że strony książki szeleszczą podwójnie. Wielkie kwantyfikatory w stylu Coelho. Nike? Ehhh...

Naciągane, przegadane, wpadające w zmanierowany samozachwyt, a nie głębokie. Refleksje tak sztuczne, że strony książki szeleszczą podwójnie. Wielkie kwantyfikatory w stylu Coelho. Nike? Ehhh...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Chyba już za stara jestem, bo jednak przeszkadzały mi dłużyzny, a humor też taki szablonowy. No, może oprócz opowiadań o Trurlu i Klapaucjuszu, w których nigdy mi nic nie przeszkadza ;)

Chyba już za stara jestem, bo jednak przeszkadzały mi dłużyzny, a humor też taki szablonowy. No, może oprócz opowiadań o Trurlu i Klapaucjuszu, w których nigdy mi nic nie przeszkadza ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przepiękne wydanie, ale od błędów stylistycznych i niezręczności w tekście aż gęsto :( Ogromna różnica między starannością, z jaką zaprezentowano reprodukcje, a tekstem, który wywiera wrażenie skleconego naprędce przez osobę bez jakiegokolwiek wyczucia językowego.

Przepiękne wydanie, ale od błędów stylistycznych i niezręczności w tekście aż gęsto :( Ogromna różnica między starannością, z jaką zaprezentowano reprodukcje, a tekstem, który wywiera wrażenie skleconego naprędce przez osobę bez jakiegokolwiek wyczucia językowego.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Autobiografia napisana z elegancją, nie w warstwie językowej ;), ale widoczną w stosunku do ludzi, których w niej opisuje. No i takie ładne podejście do kobiet.
Bardzo lubię takie wspomnienia, pisane z perspektywy pozwalającej na podsumowanie życia, o którym zwyczajni ludzie nawet nie śnili. Legenda od środka, bez zadęcia, za to z humorem - polecam!
(oczywiście książka ma wady, ale urok autora je przesłania ;))

Autobiografia napisana z elegancją, nie w warstwie językowej ;), ale widoczną w stosunku do ludzi, których w niej opisuje. No i takie ładne podejście do kobiet.
Bardzo lubię takie wspomnienia, pisane z perspektywy pozwalającej na podsumowanie życia, o którym zwyczajni ludzie nawet nie śnili. Legenda od środka, bez zadęcia, za to z humorem - polecam!
(oczywiście książka ma...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jedna z najlepszych, najważniejszych książek przeczytanych przeze mnie w tym roku, a może i w ogóle. Szczera do bólu, odważna, ale bez zbędnego ekshibicjonizmu. Idealnie wyważona, o perfekcyjnej kompozycji. Bardzo mądra, a jest to smutna, spokojna mądrość, pogodzenie się z losem.
Książka zarówno wciągająca, jak i dobrze napisana. Po jej lekturze chce się nawiązać kontakt z autorką i podziękować za to, że taką piękną książkę napisała. Chapeau bas!

Jedna z najlepszych, najważniejszych książek przeczytanych przeze mnie w tym roku, a może i w ogóle. Szczera do bólu, odważna, ale bez zbędnego ekshibicjonizmu. Idealnie wyważona, o perfekcyjnej kompozycji. Bardzo mądra, a jest to smutna, spokojna mądrość, pogodzenie się z losem.
Książka zarówno wciągająca, jak i dobrze napisana. Po jej lekturze chce się nawiązać kontakt z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Bardzo ładnie wydana książka, którą psuje zawarty w niej tekst. Nadęty, zmanierowany styl, w którym Jacek Dehnel nie ma nic do przekazania, nudzi już po kilku historiach, a jego urok porównałabym do piękna cekinów na różowej satynie z poliestru - dla zwolenników gatunku ;)
Mądrość ludowa znowu się sprawdza - nie wystarczy mówić, trzeba jeszcze mieć coś do powiedzenia. A "Fotoplastikon" to takie jakieś refleksje dla ubogich. Drugą gwiazdkę dałam za ciekawe zdjęcia, dobre chęci i brak błędów ortograficznych ;)

Bardzo ładnie wydana książka, którą psuje zawarty w niej tekst. Nadęty, zmanierowany styl, w którym Jacek Dehnel nie ma nic do przekazania, nudzi już po kilku historiach, a jego urok porównałabym do piękna cekinów na różowej satynie z poliestru - dla zwolenników gatunku ;)
Mądrość ludowa znowu się sprawdza - nie wystarczy mówić, trzeba jeszcze mieć coś do powiedzenia. A...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Lanie wody. Treść książki (niezbyt odkrywczą) można było zmieścić na 50 stronach, razem z przypisami. Ale wtedy pewnie jedni by nie zrozumieli, a drudzy mniej by zarobili ;)

Lanie wody. Treść książki (niezbyt odkrywczą) można było zmieścić na 50 stronach, razem z przypisami. Ale wtedy pewnie jedni by nie zrozumieli, a drudzy mniej by zarobili ;)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo niespodziewane zakończenie, mimo to wiarygodne.

Bardzo niespodziewane zakończenie, mimo to wiarygodne.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo ciekawa książka, jednak przez pewne nieścisłości historyczne straciła dla mnie nieco na wiarygodności. W Holandii, gdzie "W Europie" było bestsellerem, dyskutowano o możliwym naginaniu/koloryzowaniu przez autora niektórych faktów do założonej przez niego tezy. Ale z tym chyba można spotkać się u większości autorów tego typu literatury ;)

Bardzo ciekawa książka, jednak przez pewne nieścisłości historyczne straciła dla mnie nieco na wiarygodności. W Holandii, gdzie "W Europie" było bestsellerem, dyskutowano o możliwym naginaniu/koloryzowaniu przez autora niektórych faktów do założonej przez niego tezy. Ale z tym chyba można spotkać się u większości autorów tego typu literatury ;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna książka, płakałam ze śmiechu :)

Świetna książka, płakałam ze śmiechu :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Chyba wydawnictwo oszczędza na korekcie.

Chyba wydawnictwo oszczędza na korekcie.

Pokaż mimo to