Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ormiston Rosalind
4
7,9/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,9/10średnia ocena książek autora
145 przeczytało książki autora
308 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Art deco. Złoty wiek sztuk graficznych
Ormiston Rosalind, Michael Robinson
6,9 z 18 ocen
100 czytelników 4 opinie
2011
Secesja. Plakat, ilustracja książkowa i malarstwo czarującej epoki fin de siècle'u
Ormiston Rosalind, Michael Robinson
8,4 z 29 ocen
117 czytelników 2 opinie
2010
Najnowsze opinie o książkach autora
Alfons Mucha i jego świat Ormiston Rosalind
7,5
Póki co ostatni z serii album Arkad, podobnie jak poprzednie zapewnił mi sporą dawkę sztachu estetycznego. Niestety, i tu pojawia się nagminny problem - ilustracje w ogóle nie współgrają z tekstem i praktycznie cały czas trzeba wędrować między stronami. Tylko kilka obrazów pojawiło się obok stosownej wzmianki w tekście. Kilka prac Muchy zostało tylko wspomnianych i opisanych, szukanie zostawiono czytelnikowi. No i nie jest to przekrój przez całość dorobku artysty, a skupia się jedynie na najważniejszym wycinku jego twórczości do czasu wyjazdu do Ameryki. Warto mieć to na uwadze, ale z pewnością nie dyskwalifikuje to albumu zupełnie, wciąż jest to wartościowa lektura pełna pięknych grafik.
Art deco. Złoty wiek sztuk graficznych Ormiston Rosalind
6,9
Kolejny piękny album cieszący oko - choć art deco lubię zdecydowanie mniej niż secesję. Jedyne do czego mogę się przyczepić to brak synchronizacji ilustracji z tekstem. Zwłaszcza na początku trzeba się co trochę cofać o kilka do kilkunastu stron, by zobaczyć ilustrację, o której mowa. Im dalej jednak ta różnica jest mniejsza, więc i mniej przeszkadza w czytaniu. książka zdecydowanie dokładnie przybliża kierunek jakim jest art deco i bogato go prezentuje reprodukcjami i zdjęciami.