Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Oj...
Pamiętam ten moment, gdy odkryłam autorkę. To była "Tajemnica Sosnowego Dworku" i mój zachwyt nad całokształtem. Nadal lubię autorkę, ale ta akurat pozycja przypomina mi kolejny odcinek brazylijskiej telenoweli, w którym postacie są w kółko te same i dzieje się niewiele, a czytelnik bardzo szybko domyśli się zakończenia. Objętościowo jest niewielka, do połknięcia na raz w leniwe popołudnie, ale szału nie robi. Niby można zerknąć z ciekawości, co tam słychać u Malwiny i Elizy, ale można też sobie odpuścić.

Oj...
Pamiętam ten moment, gdy odkryłam autorkę. To była "Tajemnica Sosnowego Dworku" i mój zachwyt nad całokształtem. Nadal lubię autorkę, ale ta akurat pozycja przypomina mi kolejny odcinek brazylijskiej telenoweli, w którym postacie są w kółko te same i dzieje się niewiele, a czytelnik bardzo szybko domyśli się zakończenia. Objętościowo jest niewielka, do połknięcia na...

Ćwiek w innej odsłonie i to bardzo ciekawej. Książka bardzo mnie wciągnęła i do samego końca trzymała w napięciu.

Ćwiek w innej odsłonie i to bardzo ciekawej. Książka bardzo mnie wciągnęła i do samego końca trzymała w napięciu.

Zaskakująca. Tak jednym słowem mogłabym opisać tę książkę. Nie wiem skąd autorka zaczerpnęła pomysł na psychopompa w tej odsłonie jaką widzimy w książce ale ogromny szacunek. Zabierając się za czytanie spodziewałam się oczywiście tego, co dostałam w "Dożywociu" i "Sile niższej", absurdalnego humoru i nietuzinkowych postaci. Humoru zdecydowanie mniej, to poważniejsza książka. Trochę zabrakło mi pogłębienia każdej z postaci, ale wtedy książka musiałaby być dwukrotnie grubsza (nie zaszkodziłoby, bo historia bardzo mnie wciągnęła). Marta Kisiel w świetnej formie.

Zaskakująca. Tak jednym słowem mogłabym opisać tę książkę. Nie wiem skąd autorka zaczerpnęła pomysł na psychopompa w tej odsłonie jaką widzimy w książce ale ogromny szacunek. Zabierając się za czytanie spodziewałam się oczywiście tego, co dostałam w "Dożywociu" i "Sile niższej", absurdalnego humoru i nietuzinkowych postaci. Humoru zdecydowanie mniej, to poważniejsza...

Mam ambiwalentny stosunek do tej książki. Wysłuchałam audiobook i tu pierwszy plus - interpretacja samego autora była świetna. Myślę, że inna osoba nie oddałaby tak dobrze treści. Z przyjemnością wysłuchałam wielu celnych, ironicznych opinii o showbiznesie, polskiej scenie politycznej, czy po prostu o życiu. Bardzo ciekawe były wspomnienia z czasów pracy w radiu czy przy realizacji jego autorskiego programu. Z absolutną nieprzyjemnością słuchałam barwnych opisów jego kolejnych "narzeczonych", kolejnych samochodów, czy wreszcie jego aktywności seksualnej od czasów chłopięcych - z prostej przyczyny: kompletnie mnie to nie interesowało. Stąd ocena 5/10, dokładnie pół na pół. Autor z całej siłu stara się kreować wizerunek naczelnego idioty, czasem nie strzymie i błyśnie autoironią, sarkazmem i uchyli rąbka swojej (dużej) inteligencji. Szkoda, że tak rzadko.

Mam ambiwalentny stosunek do tej książki. Wysłuchałam audiobook i tu pierwszy plus - interpretacja samego autora była świetna. Myślę, że inna osoba nie oddałaby tak dobrze treści. Z przyjemnością wysłuchałam wielu celnych, ironicznych opinii o showbiznesie, polskiej scenie politycznej, czy po prostu o życiu. Bardzo ciekawe były wspomnienia z czasów pracy w radiu czy przy...

Z jednej strony podczas czytania miałam z tyłu głowy: o rany, znowu ten sam pomysł co w "Awarii małżeńskiej". Z drugiej - mimo wszystko czytało się przyjemnie. Ale myślę, że szybko o niej zapomnę.

Z jednej strony podczas czytania miałam z tyłu głowy: o rany, znowu ten sam pomysł co w "Awarii małżeńskiej". Z drugiej - mimo wszystko czytało się przyjemnie. Ale myślę, że szybko o niej zapomnę.

Jak zwykle u Pani Malwiny, jest humor, jest ekwilibrystyka słowna. Tym razem jest również zagdka rodem z Pana Samochodzika ;) jedyne co wydało mi się zbędne, to kilka wtrętów z opisami delikatnie-erotycznymi, oraz za dużo nawiasów.

Jak zwykle u Pani Malwiny, jest humor, jest ekwilibrystyka słowna. Tym razem jest również zagdka rodem z Pana Samochodzika ;) jedyne co wydało mi się zbędne, to kilka wtrętów z opisami delikatnie-erotycznymi, oraz za dużo nawiasów.

genialna! fabuła zakręcona jak lato z radiem, ale klimat Krakowa oddany pięknie, a wstawki na temat polskich pisarzy fantasy - warte każdej sumy pieniędzy :D

genialna! fabuła zakręcona jak lato z radiem, ale klimat Krakowa oddany pięknie, a wstawki na temat polskich pisarzy fantasy - warte każdej sumy pieniędzy :D

Sama nie wiem jak zrecenzować tę książkę. Znam dobrze stand up Rafała, więc kilka jego żartów znalazłam na kartach powieści. Nie czytałam lecz słuchałam audiobook i fakt, że czytał go autor moim zdaniem ogromnie podniosło walory tej książki. Sama fabuła była dość ciekawa, rozkręcała się powoli ale interesująco, zakończenie trochę mnie zaskoczyło, nie tego się spodziewałam. Jak na debiut uważam, że bardzo dobrze. Czy będę chciała do niej wrócić? Raczej nie.

Sama nie wiem jak zrecenzować tę książkę. Znam dobrze stand up Rafała, więc kilka jego żartów znalazłam na kartach powieści. Nie czytałam lecz słuchałam audiobook i fakt, że czytał go autor moim zdaniem ogromnie podniosło walory tej książki. Sama fabuła była dość ciekawa, rozkręcała się powoli ale interesująco, zakończenie trochę mnie zaskoczyło, nie tego się spodziewałam....