-
ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński2
-
ArtykułyNie jestem prorokiem. Rozmowa z Nealem Shustermanem, autorem „Kosiarzy” i „Podzielonych”Magdalena Adamus9
-
ArtykułyEdyta Świętek, „Lato o smaku miłości”: Kocham małomiasteczkowy klimatBarbaraDorosz3
-
ArtykułyWystarczająco szalonychybarecenzent0
Biblioteczka
2020
Jej rola: maszyna do zabijania
Jej słaby punkt: Iskra człowieczeństwa
Diaboliki to istoty, które na pierwszy rzut oka wyglądają tak jak ludzie. Są agresywni, zdolni do absolutnego okrucieństwa i lojalności wobec jednego człowieka. Mają nadludzką siłę, są w stanie zabić bez żadnych skrupułów w obronie człowieka, dla którego żyją. Są strażnikami najzamożniejszych rodzin. Diabolika imieniem Nemezis zostaje przydzielona córce senatora. Wkrótce stworzenie musi wyjść ze swojej roli i jest zmuszane do robienia rzeczy, do których nie zostało utworzone. Czy da rade temu podołać i zostać iskrą, która rozbłyśnie w mroku imperium?
Podczas czytania musiałam się skoncentrować na wielu nowych pojęciach. Mimo tego nie odpychało mnie to, bardzo się cieszyłam, że poznaję wszystko lepiej w tym świecie. Bardzo lubię sci-fi, więc książka całkowicie mnie zachwyciła. Mam słabość do kosmosu, a akcja Diaboliki właśnie tam się rozgrywa. Główna bohaterka jest silną, odważną osobą. Właśnie takich bohaterów lubię. Było jednak kilka rozdziałów, w których strasznie mnie irytowała i aż musiałam odłożyć książkę, żeby ochłonąć.
W ogóle nie wiem o co chodzi w tej okładce. Myślałam przd sięgnięciem po książkę, że diabolika to motyl. Nie rozumiem, do czego to w ogóle nawiązuje, nie było mowy o żadnych motylach. Niezbyt mi pasuje do tej książki, całkowicie nietrafna. Chyba, że czegoś się nie domyśliłam, to możecie do mnie napisać, jak wiecie o co chodzi.
Książka jest bardzo dobra. Trzyma w napięciu i sprawia, że nie można się od niej oderwać. Akcja szybko się rozwija i pędzi jak rollercoaster. Każdy kto potrzebuje dużej dawki emocji powinien przeczytać Diabolikę.
Jej rola: maszyna do zabijania
Jej słaby punkt: Iskra człowieczeństwa
Diaboliki to istoty, które na pierwszy rzut oka wyglądają tak jak ludzie. Są agresywni, zdolni do absolutnego okrucieństwa i lojalności wobec jednego człowieka. Mają nadludzką siłę, są w stanie zabić bez żadnych skrupułów w obronie człowieka, dla którego żyją. Są strażnikami najzamożniejszych rodzin....
2019
Jeśli jesteś Fangirl to wiesz.Jeśli nią nie jesteś, to nie zrozumiesz.
Cath i Wren to siostry bliźniaczki. Oprócz wyglądu, wszystkim się różnią. Wren lubi imprezować, poznawać nowych ludzi i korzystać z życia. Cath jest aspołeczną dziewczyną, kochającą pisanie fanfiction o Simonie Snow. Mimo ogromnych różnic, siostry są nierozłączne. Wkrótce dziewczyny rozpoczynają naukę w college'u i bardzo się od siebie oddalają. Wren cieszy się, że nie mieszka już z siostrą, a dla Cath to ogromne załamanie - musi opuścić swój bezpieczny świat i stawić czoła rzeczywistości. Czy rozłąka dziewczyn wyjdzie im na dobre? Przecież całe życie wszystko robiły razem...
Fangirl na początku bardzo opornie mi szła. Teraz zupełnie nie wiem dlaczego. Po parudziesięciu pierwszych stronach przebrnęłam przez nią w jeden wieczór. Bardzo mnie wciągnęła, nie puszczając ani na chwilę, mimo tego, że nie ma w niej akcji. Jest opisane po prostu życie nastolatki, która kocha książki tak bardzo jak ja i zapewne tak, jak większość z was. Jednak jest w niej coś takiego, że chcę się dowiedzieć czy przystawiona do muru bohaterka, poradzi sobie z nowym światem. Wszystko jest opisane bardzo zabawnie, bohaterowie mają ogromne poczucie humoru i czytając, wiele razy się śmiałam. Świetnym pomysłem autorki jest też to, że między rozdziałami były wstawki z fanfików, które pisała Cath. Dodało to bardzo realistycznej nuty wydarzeniom w książce.
Okładka jest dość prosta, ale bardzo mi się podoba. Świetnym pomysłem było umieszczenie bohaterów na literkach. Dodaje to urokliwości. Jest to też dość oryginalne, bo nie spotkałam się jeszcze z takim czymś. Wiadomo, że okładka ma cieszyć oko i zdecydowanie to robi.
Te książkę zdecydowanie mogę zaliczyć do ulubionych. Styl pisana autorki spodobał mi się tak bardzo, że muszę kupić jej inne książki. Na pewno sięgnę po Carry on, ponieważ Rainbow opisuje tam losy Simona Snowa. Zupełnie jak Cath w Fangirl! To musi być bardzo ciekawe. Ale nie o tym. Polecam te pozycje wszystkim, którzy mają ochotę przeczytać coś lekkiego i przyjemnego, co szybko się czyta, ale zostaje w sercu na długo.
Jeśli jesteś Fangirl to wiesz.Jeśli nią nie jesteś, to nie zrozumiesz.
Cath i Wren to siostry bliźniaczki. Oprócz wyglądu, wszystkim się różnią. Wren lubi imprezować, poznawać nowych ludzi i korzystać z życia. Cath jest aspołeczną dziewczyną, kochającą pisanie fanfiction o Simonie Snow. Mimo ogromnych różnic, siostry są nierozłączne. Wkrótce dziewczyny rozpoczynają naukę...
2021-01-26
Nie spodziewałam się, że ta książka zrobi na mnie aż takie wrażenie. Na początku ciężko mi się ją czytało ze względu na trudne słownictwo, ale szybko się przyzwyczaiłam. Książka zawiera wiele zwrotów akcji, których totalnie się nie spodziewałam. Myślałam, że będzie to tylko zwykła, niezawiła historia miłości. Bardzo mnie zaskoczyła i wypełniła moje serce ogromnym ciepłem i miłością. Cieszę się, że to właśnie ta pozycja była moją pierwszą pośród klasyków.
Nie spodziewałam się, że ta książka zrobi na mnie aż takie wrażenie. Na początku ciężko mi się ją czytało ze względu na trudne słownictwo, ale szybko się przyzwyczaiłam. Książka zawiera wiele zwrotów akcji, których totalnie się nie spodziewałam. Myślałam, że będzie to tylko zwykła, niezawiła historia miłości. Bardzo mnie zaskoczyła i wypełniła moje serce ogromnym ciepłem i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-12-20
2018-08
"Moja Lady Jane" to po prostu genialna książka! Bardzo dobrze mi się ją czytało, bo po prostu kocham jak w powieściach jest motyw królestwa, a ponadto interesuję się brytyjską historią. A to wszystko znajdziecie wraz z ogromną dawką humoru. Naprawdę się uśmiałam podczas czytania. Polecam wszystkim, którzy mają ochotę na lekką i przezabawną książkę z odrobiną fantastycznych postaci i zdarzeń.
"Moja Lady Jane" to po prostu genialna książka! Bardzo dobrze mi się ją czytało, bo po prostu kocham jak w powieściach jest motyw królestwa, a ponadto interesuję się brytyjską historią. A to wszystko znajdziecie wraz z ogromną dawką humoru. Naprawdę się uśmiałam podczas czytania. Polecam wszystkim, którzy mają ochotę na lekką i przezabawną książkę z odrobiną fantastycznych...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-05
Wspaniałe zakończenie serii. Trzyma w napięciu od początku do końca i nie sposób się od niej oderwać. Pochłonęłam ją w jeden wieczór. Zdecydowanie polecam całą serię "Wybrani", bo potrafi wzbudzić wiele emocji - od smutku i niepokoju do radości i śmiechu do łez. Jest nieszablonowa i napisana w taki sposób, że chciałoby się przeczytać całą serię w jeden dzień, ale nie wiem czy ktoś wytrzymałby tyle emocji na raz!
Wspaniałe zakończenie serii. Trzyma w napięciu od początku do końca i nie sposób się od niej oderwać. Pochłonęłam ją w jeden wieczór. Zdecydowanie polecam całą serię "Wybrani", bo potrafi wzbudzić wiele emocji - od smutku i niepokoju do radości i śmiechu do łez. Jest nieszablonowa i napisana w taki sposób, że chciałoby się przeczytać całą serię w jeden dzień, ale nie wiem...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020
Natasha to typowa fangirl. Jest zakochana w Lwie Tołstoju a jej pokój przypomina jego świątynię. Razem z przyjaciółką i paczką znajomych nagrywa na YouTube serial na podstawie Anny Kareniny Tołstoja, a nosi on tytuł Nieszczęśliwe rodziny. Pewnego dnia zaczyna przybywać im bardzo dużo subskrypcji kanału. Ludzie szaleją na punkcie Nieszczęśliwych rodzin. Dziewczyny są szczęśliwe, ale jednocześnie mają pewne obawy. Tash bardzo się wszystkim przejmuje i wszystko planuje, a jej przyjaciółka, Jack, chce robić nadal wszystko spontanicznie, tak jak było zanim zaczęły być sławne. Wkrótce serial zostaje nominowany do najważniejszej nagrody vlogerów, co jest ukoronowaniem ich ciężkiej pracy. Jednak czy przyjaźń przetrwa pod ciężarem sławy? Czy może któraś z dziewcząt zachłyśnie się nadmiarem popularności?
Milion Odsłon Tash to książka dla osób, którym fangirling nie jest obcy. Nie wiem, czy ktoś, kto nawet nie wie co to, by się w tym odnalazł. Osobiście mogę postawić się na miejscu Tash, ale niektórzy mogą nie zrozumieć tych wszystkich Tumblerów, Twitterów, GIF'ów hashtagów i nie wiedzieć, ile uznanie znaczy dla małego vlogera lub blogera. Książka opowiada też o ważnym problemie, o którym nie mówi się głośno.
Okładka ma swój urok. Tak właśnie wygląda pokój każdego książkoholika - wygodne łóżko i dużo, bardzo dużo książek. Tytuł jest napisany ładną czcionką, oprawa graficzna sprawia wrażenie, że to dobra młodzieżówka i tak rzeczywiście jest. Patrząc na książkę aż ma się ochotę po nią sięgnąć. U mnie nie zagrzała dużo czasu nieprzeczytana na półce.
Książkę szybko się czyta i bardzo wciąga. Pomimo tego, że nie zawiera wielu jakichś super akcji, po prostu opowiada o życiu nastolatki. Przyjemna, lekka, porusza ważny problem, który wciąż jest tematem tabu w dzisiejszym świecie. Moim zdaniem jest warta przeczytania.
Natasha to typowa fangirl. Jest zakochana w Lwie Tołstoju a jej pokój przypomina jego świątynię. Razem z przyjaciółką i paczką znajomych nagrywa na YouTube serial na podstawie Anny Kareniny Tołstoja, a nosi on tytuł Nieszczęśliwe rodziny. Pewnego dnia zaczyna przybywać im bardzo dużo subskrypcji kanału. Ludzie szaleją na punkcie Nieszczęśliwych rodzin. Dziewczyny są...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-08-12
Najpiękniejsza podróż, w jaką kiedykolwiek się udasz.
Książka opowiada kosmosie - kto by się spodziewał, prawda? Obejmuje wszystko, co jest na dzień dzisiejszy wiadome o uniwersum. Zastanawiało cię kiedyś jak to wszystko wygląda, ale odpychające wzory, skomplikowane słownictwo i przerażające opisy skutecznie cię zniechęciły? Jeśli odpowiedziałeś twierdząco, ta książka jest stworzona dla ciebie. Dowiesz się z niej wielu niesamowitych rzeczy od przestrzeni pozaziemskiej do kwantowego świata. I o wiele więcej. Naprawdę będziesz mieć wrażenie, że magia istnieje, a wszystko jest jeszcze bardziej dziwne niż to, co dotychczas znasz. Interesuje cię co jest po drugiej stronie czarnej dziury? Jak powstał wszechświat? Czy ktoś go kiedyś zmierzył? Czy słońce jest największą gwiazdą? Jak zakończy się życie naszej planety? Jesteś ciekaw? Ta książka jest zdecydowanie dla ciebie.
Powiem szczerze, że autor naprawdę bardzo się postarał. Nie spodziewałam się tego, że tak łatwo przyswoję wiedzę, którą zawarł w książce. Stosował wiele zabawnych powiedzeń i porównywał skomplikowane rzeczy do jakichś prostych, wyjętych z życia, co bardzo ułatwiało zrozumienie o czym się w ogóle czyta. Chociaż niekiedy to i tak nie było łatwe. Poznałam też wielu wspaniałych naukowców, którzy ułatwili ludzkości zrozumienie wszechświata. Miałam wrażenie, że to wszystko opowiadał mi kolega podczas swobodnej rozmowy. Sposób, w jaki Gelfard przekazał mi swoją wiedzę jest imponujący. I pomyśleć, że teoretycznie wiem prawie tyle, co wie przeciętny student fizyki kwantowej. Fascynujące.
Zawsze miałam słabość do gwiazdozbiorów. Uwielbiam na nie patrzeć. Stąd moje zdanie, że okładka jest po prostu obłędna. Konstelacje gwiazd na tle nocnego nieba, gdzie widać jeszcze tajemnicze kręgi i pojedyncze gwiazdy - a może to atomy w powiększeniu? Podoba mi się też to wzgórze, na którym znajduje się domek. Dodaje cudownego uroku. Aż mam ochotę w nim zamieszkać i całymi dniami patrzeć w niebo, odkrywając wszechświat małymi kroczkami. Do tego logo Wydawnictwa Otwartego jest takie proste i schludne, że ich książki zawsze wyglądają dobrze na półce.
Wszechświat w twojej dłoni mimo wszystko nie jest pozycją dla każdego. Jest to książka dla osób, które naprawdę chcą pogłębić swoje obeznanie w tym temacie. Jeśli jednak masz ochotę ją przeczytać, a wiesz, że za dużo nauki na raz rozsadzi ci głowę, to możesz czytać ją dorywczo. Wiadomo, że książki naukowej nie czyta się łatwo. Niektóre rozdziały, bardzo mnie nudziły i niemiłosiernie się dłużyły. Niemniej jednak warto było przeczytać tę pozycję i polecam ją każdemu kto uważa, że kosmos to ciekawe miejsce.
Najpiękniejsza podróż, w jaką kiedykolwiek się udasz.
Książka opowiada kosmosie - kto by się spodziewał, prawda? Obejmuje wszystko, co jest na dzień dzisiejszy wiadome o uniwersum. Zastanawiało cię kiedyś jak to wszystko wygląda, ale odpychające wzory, skomplikowane słownictwo i przerażające opisy skutecznie cię zniechęciły? Jeśli odpowiedziałeś twierdząco, ta książka jest...
2018-08-21
"To zawsze była ona. Moje przeznaczenie. Moja definicja wszystkiego."
Maddy i Noah złączyła niesamowita więź we wczesnych nastoletnich latach. Ich przyjaźń była tak silna, że mimo czteroletniej rozłąki, zawsze tkwiła w głębi ich serc.
Kiedy po kilku latach nastolatkowie spotykają się ponownie, oboje nie umieją uwierzyć w to przypadkowe spotkanie. Maddy jednak nie dostrzega w Noah dawnego przyjaciela, tylko smutnego i pozbawionego uczuć chłopaka. Postanawia jednak nie odpuszczać i ponownie się do niego zbliżyć, żeby wiedzieć czemu przed laty zostawił ją bez słowa. Pragnie zawalczyć o tą przyjaźń.
Noah przeszedł dużo ciężkich chwil, które bezpowrotnie odbiły się na jego duszy i umyśle. Chłopak nie chce się uzewnętrzniać przed dawną przyjaciółką. Czy nastolatkom uda się dojść do porozumienia? Czy może Maddy już nigdy nie odzyska swojego Noah?
Autorka ma naprawdę urokliwe pióro. Bardzo szybko i przyjemnie mi się czytało. Dialogi są przepełnione ogromnym poczuciem humoru. Nie zliczę ile razy śmiałam się w głos z przekomarzania się bohaterów. Co do bohaterów — ich postacie są świetnie wykreowane. Nie tylko głównych, ale także tych pobocznych. Polubiłam ich od pierwszych stron i gwarantuję wam, że wy też ich polubicie!
"Obiecałem ci gwiazdy" to bardzo urocza książka. Każdą stronę czytałam z cisnącym się uśmiechem na ustach. ☺️
Porusza tematy silnej więzi, przyjaźni i pierwszej miłości. Wspaniałe ukazuje wszystkie wspólne pierwsze razy, które wzbudzają niesamowicie wiele emocji.
Ponadto autorka ma ciekawe spojrzenie, dość nieoczywiste. Wyszła poza schemat młodzieżówek. Naprawdę przemiło czytało się książkę bez toksycznej relacji i toksycznych zachowań ze strony bohatera, który był uważany za "bad boya". Niewątpliwie oryginalne i bardzo mi się spodobało! To nowość na polskim rynku książkowym i naprawdę świetnie poprowadzony pomysł.
To przepiękna, ciepła historia, która roztopi wszystkie serca — nawet te najtwardsze. Zdecydowanie warto po nią sięgnąć!
"To zawsze była ona. Moje przeznaczenie. Moja definicja wszystkiego."
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMaddy i Noah złączyła niesamowita więź we wczesnych nastoletnich latach. Ich przyjaźń była tak silna, że mimo czteroletniej rozłąki, zawsze tkwiła w głębi ich serc.
Kiedy po kilku latach nastolatkowie spotykają się ponownie, oboje nie umieją uwierzyć w to przypadkowe spotkanie. Maddy jednak nie...