-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński13
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać347
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Biblioteczka
2017-11-28
2017-07-23
2016-08-11
2016-06-18
2016-03-28
Zawiodłam się.
Oczekiwałam więcej po książce, która zamyka trylogię znaną na całym świecie. Oczekiwałam więcej po książce, którą da się przeczytać nie odrywając od niej wzroku.
Nawet nie chodzi o samo zakończenie, o złamanie serca tysiącom ludzi na świecie.
Ale o sposób w jaki to się dzieje. Veronica Roth mogła przedstawić to inaczej, bardziej dopracować. Osobiście czuję niedosyt po książce, choć nie widzę także sensu kontynuowania historii Tobiasa oraz Tris, szczególnie po pewnych wydarzeniach, ale o nich dowiedzcie się sami.
Zawiodłam się.
Oczekiwałam więcej po książce, która zamyka trylogię znaną na całym świecie. Oczekiwałam więcej po książce, którą da się przeczytać nie odrywając od niej wzroku.
Nawet nie chodzi o samo zakończenie, o złamanie serca tysiącom ludzi na świecie.
Ale o sposób w jaki to się dzieje. Veronica Roth mogła przedstawić to inaczej, bardziej dopracować. Osobiście czuję...
2016-03-24
Kontynuacja bestsellerowej "Niezgodnej".
Podobnie jak pierwsza część mocno wciąga i pozwala zapomnieć o otaczającym świecie, będąc jednocześnie napisana tak lekkim i przyjemnym językiem, że można byłoby pokusić się o stwierdzenie, że jest to ideał pod tym względem.
Można, ale czytając akcję nie odnajdujesz za wielu momentów, które zaparłyby ci dech w piersi. Myślę, że istnieje wiele propozycji pociągnięcia akcji skończonej w pierwszej części, a to jedna z nich. Czy najlepsza? Przeczytaj i sam zdecyduj!
Kontynuacja bestsellerowej "Niezgodnej".
Podobnie jak pierwsza część mocno wciąga i pozwala zapomnieć o otaczającym świecie, będąc jednocześnie napisana tak lekkim i przyjemnym językiem, że można byłoby pokusić się o stwierdzenie, że jest to ideał pod tym względem.
Można, ale czytając akcję nie odnajdujesz za wielu momentów, które zaparłyby ci dech w piersi. Myślę, że...
2016-04-07
Nie wiem czemu, ale czuję pewien niedosyt po przeczytaniu tej książki. Możliwe, że wynika to z faktu, że termin przeczytania mnie gonił lub ze zmęczenia podczas czytania. Jednak nie mogę wyjść z przekonania, że "Makbet" posiada wiele niedopowiedzień.
Mimo tego faktu czytało się przyjemnie i szybko. Shakespeare umiejętnie przedstawił bohaterów, rozwinął akcję oraz stworzył przemiany wewnętrzne Makbeta oraz jego żony. Jest to na jak największy plus i powinno dostatecznie zainteresować czytelnika oraz nasycić głód kulturowy.
Miło jest czasem oderwać się od książek współczesnych i powrócić do klasyki.
Nie wiem czemu, ale czuję pewien niedosyt po przeczytaniu tej książki. Możliwe, że wynika to z faktu, że termin przeczytania mnie gonił lub ze zmęczenia podczas czytania. Jednak nie mogę wyjść z przekonania, że "Makbet" posiada wiele niedopowiedzień.
Mimo tego faktu czytało się przyjemnie i szybko. Shakespeare umiejętnie przedstawił bohaterów, rozwinął akcję oraz stworzył...
2016-02-27
Przed przeczytaniem "Niezgodnej" nasłuchałam się wielu opinii, że jest to gorsza wersja "Igrzysk śmierci", więc zwlekałam z jej przeczytaniem jak tylko mogłam. Jednak gdy koleżanka postawiła sprawy jasno i kazała mi ją przeczytać, niechętnie sięgnęłam po nią, jednak pozbywając się jakichkolwiek wyobrażeń o niej. I było to najlepsze co mogłam zrobić. Mimo, że zauważam podobieństwa między obiema książkami, a w "Niezgodnej" widzę więcej niedociągnięć, to ta książka pozwoliła mi całkowicie oderwać się od świata i zatopić się w akcji.
Altruizm, Prawość, Erudycja, Życzliwość, Nieustraszoność.
Pięć frakcji.
Niezgodność.
Pewna śmierć.
W świecie, w którym trzeba decydować o swoim życiu przewagą jakiejś cechy, a właściwie nieposiadaniu żadnych innych, ludzie żyją i myślą, że jest to najlepszy sposób na zachowanie porządku w państwie. W wieku szesnastu lat musisz decydować o tym czy zostaniesz z rodziną w danej frakcji, czy odejdziesz do innej, co uważa się za swego rodzaju zdradę. Beatrice pełna wątpliwości, dokonuje wyboru porzucenia Altruizmu i dołączenia do Nieustraszonych w momencie, w którym jej brat raz na zawsze odłącza się od rodziny zostając Erudytą. Jednak życie jako Nieustraszony nie jest takie proste, zwłaszcza, gdy jesteś Niezgodny.
Czym właściwie jest Niezgodność?
Czemu zdanie "Frakcja ponad krwią" jest tak ważne?
Czemu początkowe idee frakcji zostają zamienione w brutalność i samolubne życie pełne kłamstw i chciwości?
Odpowiedzi możecie znaleźć w niesamowitej "Niezgodnej" Veronici Roth!
Przed przeczytaniem "Niezgodnej" nasłuchałam się wielu opinii, że jest to gorsza wersja "Igrzysk śmierci", więc zwlekałam z jej przeczytaniem jak tylko mogłam. Jednak gdy koleżanka postawiła sprawy jasno i kazała mi ją przeczytać, niechętnie sięgnęłam po nią, jednak pozbywając się jakichkolwiek wyobrażeń o niej. I było to najlepsze co mogłam zrobić. Mimo, że zauważam...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-02-13
Co byś zrobił, gdybyś znał swoją przyszłość? Co byś zrobił, gdybyś dowiedział się, że w przyszłości będziesz nieszczęśliwy? A może wręcz przeciwnie, gdybyś stał się człowiekiem sukcesu, a twoje życie było spełnieniem marzeń wielu ludzi?
Po pierwsze, Emma i Josh nagle mają dostęp do Facebooka, podczas gdy on nawet jeszcze nie istnieje, widzą swoje wpisy za 15 lat. Wszystko wydaje się niesmacznym żartem, ale gdy przyszłość zaczyna się zmieniać przez małe "drgnięcia" w teraźniejszości, wychodzi na to, że przyjaciele mogą mieć kontrolę nad własną przyszłością.
Po drugie, niezależnie kiedy Emma wejdzie na "fejsa" jej przyszłość nie wygląda na szczęśliwą. Albo mąż ją zdradza i wydaje jej pieniądze, inny rujnuje jej karierę, by na końcu rozwieść się z jeszcze innym mężczyzną! Wydaje się, że niezależnie co Emma zrobi, jej przyszłość będzie porażką i koszmarem. Niestety próbując zmienić swoją przyszłość, dziewczyna wywołuje zmiany w przyszłym życiu także innych ludzi.
Po trzecie, przyszłość Josha wydaje się niesamowita. Małżeństwo z najpopularniejszą dziewczyną w szkole, szczęśliwa rodzina, wymarzona praca, piękny dom i zagraniczne wakacje. To wszystko sprawia, że Josh staje się bardziej pewny siebie i robi wszystko, by przyszłość jak najszybciej stała się teraźniejszością. Ale im bardziej chłopak zbliża się do Sydney, tym szybciej zdaje sobie sprawę, że to nie jest przyszłość, w której chce żyć.
Może Emma i Josh powinni przestać robić wszystko dla przyszłości, a zacząć żyć tu i teraz...?
Co byś zrobił, gdybyś znał swoją przyszłość? Co byś zrobił, gdybyś dowiedział się, że w przyszłości będziesz nieszczęśliwy? A może wręcz przeciwnie, gdybyś stał się człowiekiem sukcesu, a twoje życie było spełnieniem marzeń wielu ludzi?
Po pierwsze, Emma i Josh nagle mają dostęp do Facebooka, podczas gdy on nawet jeszcze nie istnieje, widzą swoje wpisy za 15 lat. Wszystko...
2016-02-05
Czytając różne opinie o "Kobiecie w czerni" byłam entuzjastycznie nastawiona do tej książki i nie mogłam się doczekać jej fabuły. Lubię klimatyczne powieści, jednak muszę przyznać, że się trochę zawiodłam. Może gdyby akcja była bardziej rozbudowana lub więcej w niej było "dreszczyku emocji" książka stałaby się jedną z moich ulubionych, bo sam pomysł bardzo mi się podoba.
Mimo wszystko warto przeczytać dla samego zakończenia.
Czytając różne opinie o "Kobiecie w czerni" byłam entuzjastycznie nastawiona do tej książki i nie mogłam się doczekać jej fabuły. Lubię klimatyczne powieści, jednak muszę przyznać, że się trochę zawiodłam. Może gdyby akcja była bardziej rozbudowana lub więcej w niej było "dreszczyku emocji" książka stałaby się jedną z moich ulubionych, bo sam pomysł bardzo mi się...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-01-16
Króciutka książka o sile woli i zmianie swojego życia.
Czasem podejmujemy decyzje, które nie są dla nas najlepsze, ale na szczęście na naszej drodze pojawiają się ludzie, którzy potrafią nam pomóc naprawić, to co pozornie jest nie do odbudowania. Schmitt po raz kolejny zaskakuje mnie swoim lekkim stylem pisania i subtelnym poruszaniem problemów. Zdecydowanie polecam.
Króciutka książka o sile woli i zmianie swojego życia.
Czasem podejmujemy decyzje, które nie są dla nas najlepsze, ale na szczęście na naszej drodze pojawiają się ludzie, którzy potrafią nam pomóc naprawić, to co pozornie jest nie do odbudowania. Schmitt po raz kolejny zaskakuje mnie swoim lekkim stylem pisania i subtelnym poruszaniem problemów. Zdecydowanie polecam.
2015-11-16
Dramat opowiadający historię Edypa, króla Teb, którego ucieczka przed przepowiednią sprawia, że wypełnia ją, a ciążące nad nim fatum spełnia najgorsze scenariusze, które krążyły po głowach głównego bohatera i najbliższych. Lektura szkolna, która jest krótka, a treść w miarę interesująca, może lekko ciężka do czytania poprzez styl pisania, ale mimo to polecam.
Dramat opowiadający historię Edypa, króla Teb, którego ucieczka przed przepowiednią sprawia, że wypełnia ją, a ciążące nad nim fatum spełnia najgorsze scenariusze, które krążyły po głowach głównego bohatera i najbliższych. Lektura szkolna, która jest krótka, a treść w miarę interesująca, może lekko ciężka do czytania poprzez styl pisania, ale mimo to polecam.
Pokaż mimo to2016-01-02
Książka opowiada historię młodej Rebeki, dziennikarki w magazynie "Korzystne lokaty", która doradzając innym w sprawach finansowych sama posiada wieczny debet na koncie. Jej potrzeba wydawania jest większa niż rozsądne myślenie o pieniądzach i wydatkach. Wszelkie próby kontaktu banku z główną bohaterką zostają zbywane, a sytuacja pogarsza się.
Zabawna historia napisana w lekkim stylu, lektura dająca chwilę relaksu.
Książka opowiada historię młodej Rebeki, dziennikarki w magazynie "Korzystne lokaty", która doradzając innym w sprawach finansowych sama posiada wieczny debet na koncie. Jej potrzeba wydawania jest większa niż rozsądne myślenie o pieniądzach i wydatkach. Wszelkie próby kontaktu banku z główną bohaterką zostają zbywane, a sytuacja pogarsza się.
Zabawna historia napisana w...
2015-12-25
Ile emocji może wzbudzić jedna książka? Ile razy zdenerwować, rozbawić, wzruszyć i złamać serce? "Harry Potter i Zakon Feniksa" czyni to więcej razy niż niejedno romansidło. Jestem mile zaskoczona, tym co dała mi ta książka i niesamowitym spędzeniem czasu z Harrym, Hermioną, Ronem i całą resztą bohaterów. Polecam każdemu bez względu na wiek, czy zainteresowania, oczywiście po przeczytaniu poprzednich części.
Ile emocji może wzbudzić jedna książka? Ile razy zdenerwować, rozbawić, wzruszyć i złamać serce? "Harry Potter i Zakon Feniksa" czyni to więcej razy niż niejedno romansidło. Jestem mile zaskoczona, tym co dała mi ta książka i niesamowitym spędzeniem czasu z Harrym, Hermioną, Ronem i całą resztą bohaterów. Polecam każdemu bez względu na wiek, czy zainteresowania, oczywiście...
więcej mniej Pokaż mimo to2011-08-23
2011-08-25
2012-01-06
Można się przy niej zrelaksować, czyta się ją szybko.
Można się przy niej zrelaksować, czyta się ją szybko.
Pokaż mimo to2012-03-11
2015-08-10
Isobel to szczęściara, ma wszystko o czym marzą jej rówieśniczki, super chłopaka, jest liderką drużyny czirliderek, ma paczkę przyjaciół i jest popularna. Jednak jej życie zmienia się diametralnie, gdy musi zrobić projekt z Varenem, ponurym gothem, o którym krążą nieprzyjemne plotki, a wokół niej zaczynają dziać się nietypowe rzeczy.
Książka niesamowita. Na początku zastanawiałam się gdzie są elementy fantastyczne, aż nagle akcja rozwinęła się tak gwałtownie, że nie mogłam nacieszyć się czytając ją. Autorka przemyślała każdy szczegół, a koniec sprawia, że masz ochotę rzucić książką o ścianę.
Isobel to szczęściara, ma wszystko o czym marzą jej rówieśniczki, super chłopaka, jest liderką drużyny czirliderek, ma paczkę przyjaciół i jest popularna. Jednak jej życie zmienia się diametralnie, gdy musi zrobić projekt z Varenem, ponurym gothem, o którym krążą nieprzyjemne plotki, a wokół niej zaczynają dziać się nietypowe rzeczy.
Książka niesamowita. Na początku...
"Harry Potter i Książę Półkrwi" jest swego rodzaju sztuką i arcydziełem. Mało który autor dba o tak wspaniałą estetykę swych książek oraz szczegóły w niej zawarte. W zasadzie Rowling nie umieściła w niej nic przypadkowego czy zbędnego, wszystko ma znaczenie i wraz z fabułą czy konkretnym wątkiem tworzy idealnie dopracowaną całość, którą aż chce się czytać.
"Harry Potter i Książę Półkrwi" jest swego rodzaju sztuką i arcydziełem. Mało który autor dba o tak wspaniałą estetykę swych książek oraz szczegóły w niej zawarte. W zasadzie Rowling nie umieściła w niej nic przypadkowego czy zbędnego, wszystko ma znaczenie i wraz z fabułą czy konkretnym wątkiem tworzy idealnie dopracowaną całość, którą aż chce się czytać.
Pokaż mimo to