rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , , , , , ,

Tak jak moja ocena, tak samo brzmi moja opinia. Powiedzmy, że opowiadania w troszkę większej połowie mi się podobały. Oczywiście, czytając Kinga, trzeba się wcześniej zastanowić, czy nie przeszkadza wam jego podejście do roli kobiety i lekko seksistowskie podejście oraz umiłowanie do dziwnych scen erotycznych. W pewnym stopniu te opowiadania były bardzo dziwne. Nie jestem w stanie na ich temat dać jakiejkolwiek szerszej opinii, bo w głowie mam chaos. Przypuszczam, że te historie też na długo ze mną nie zostaną, z kilkoma wyjątkami np. opowiadanie UR, które bardzo polecam. Dodatkowo, na koniec wysuwa się wniosek, że autor może mieć zaburzenia psychiczne, które przelewa na papier, zamiast w rzeczywistość.

Tak jak moja ocena, tak samo brzmi moja opinia. Powiedzmy, że opowiadania w troszkę większej połowie mi się podobały. Oczywiście, czytając Kinga, trzeba się wcześniej zastanowić, czy nie przeszkadza wam jego podejście do roli kobiety i lekko seksistowskie podejście oraz umiłowanie do dziwnych scen erotycznych. W pewnym stopniu te opowiadania były bardzo dziwne. Nie jestem w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Dobry tom, aczkolwiek nie trzymał mnie w napięciu tak jak drugi. W tym wypadku nie chciało mi się wręcz obgryzać paznokci ze zdenerwowania, co dalej może się stać. Irytują dodatkowo tutaj niedokończone wątki, o których raczej się nic nie dowiemy, bo to najprawdopodobniej ostatni tom z tej serii. Chyba, że wyjdą jakieś dodatki w przyszłości, kto wie. Najbardziej dobijający jest niezakończony wątek Lali, bo tak naprawdę nie wiemy, co się stało z jej ukochanym, nie wiemy, co ona czuła. Tak samo wątek jabłek - wspomniany na ostatniej stronie, ale najwidoczniej chyba jestem za głupia, żeby zrozumieć, o co chodziło. Mogę się tylko domyślać teorii, ale jest to trudne. Wolałabym mieć (jeśli o to chodzi) wszystko czarno na białym. Poza tym, jest to przyjemna, cozy rozrywka, taka otulająca w środku.

Dobry tom, aczkolwiek nie trzymał mnie w napięciu tak jak drugi. W tym wypadku nie chciało mi się wręcz obgryzać paznokci ze zdenerwowania, co dalej może się stać. Irytują dodatkowo tutaj niedokończone wątki, o których raczej się nic nie dowiemy, bo to najprawdopodobniej ostatni tom z tej serii. Chyba, że wyjdą jakieś dodatki w przyszłości, kto wie. Najbardziej dobijający...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , , ,

Syndrom drugiego tomu? Na pewno nie tutaj!
Świetna kontynuacja baśni o lisicy i łuczniku. Nie spodziewałam się, że drugi tom spodoba mi się nawet bardziej niż pierwszy. Jest tu troszkę więcej chaosu, więc trzeba się skupić, żeby nie zgubić się w pędzących wydarzeniach, ale dodaje to tej książce pikanterii, a czytelnik czuje się tak zaintrygowany, że nie jest w stanie się oderwać. Jedyny minus daje za niedopracowanie lekkie charakteru, ogólnie osobowości Lali, ale to tylko moja subiektywna opinia. Od razu biorę się za trzeci tom!

Syndrom drugiego tomu? Na pewno nie tutaj!
Świetna kontynuacja baśni o lisicy i łuczniku. Nie spodziewałam się, że drugi tom spodoba mi się nawet bardziej niż pierwszy. Jest tu troszkę więcej chaosu, więc trzeba się skupić, żeby nie zgubić się w pędzących wydarzeniach, ale dodaje to tej książce pikanterii, a czytelnik czuje się tak zaintrygowany, że nie jest w stanie się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , , ,

Bardzo relaksująca, dająca niesamowitą rozrywkę historia. Świetnie się przy niej bawiłam i nie mogłam się od niej oderwać. Rozdziały same znikały. Jedyny minus, to zakończenie, które wydaje się dla mnie nieco głupie i nielogiczne (chodzi mi tutaj o wnioski naszej głównej bohaterki). Poza tym, nie mam, do czego się przyczepić i z pewnością w najbliższym czasie rzucę się na kolejne wspaniałe (mam nadzieję) tomy.

Bardzo relaksująca, dająca niesamowitą rozrywkę historia. Świetnie się przy niej bawiłam i nie mogłam się od niej oderwać. Rozdziały same znikały. Jedyny minus, to zakończenie, które wydaje się dla mnie nieco głupie i nielogiczne (chodzi mi tutaj o wnioski naszej głównej bohaterki). Poza tym, nie mam, do czego się przyczepić i z pewnością w najbliższym czasie rzucę się na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

O ile zwykle motyw religijny w książkach nie napawa mnie zachwytem, tak tutaj mi się podobał. Było to coś innego, nawiązującego do Apokalipsy z Biblii. Dla mnie ten horror był tylko zdecydowanie zbyt krótki. Dwieście stron ponad to nie jest dużo, jak na taką historię. Zakończenie, myślę, że poszło w dobrą stronę. Jeśli autor zdecydowałby się na inne rozwiązanie, mogłoby z tego wyjść coś ckliwego, niepasującego do ogólnego klimatu powieści. Podsumowując, jest to taki mini horror, nawet na jeden wieczór.

O ile zwykle motyw religijny w książkach nie napawa mnie zachwytem, tak tutaj mi się podobał. Było to coś innego, nawiązującego do Apokalipsy z Biblii. Dla mnie ten horror był tylko zdecydowanie zbyt krótki. Dwieście stron ponad to nie jest dużo, jak na taką historię. Zakończenie, myślę, że poszło w dobrą stronę. Jeśli autor zdecydowałby się na inne rozwiązanie, mogłoby z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Jest to bardzo trudna książka. Męczyłam się z nią naprawdę długi okres czasu, ale chyba było warto. Niektóre opisy przypadków były naprawdę fascynujące, tylko szkoda, że książka została wydana w takiej formie, a nie innej. Momentami bolały mnie oczy od wielkości czcionki, a styl też nie pomagał. Żałuję też, że nie dowiedziałam się więcej na temat morderców, których oczekiwałam, że znajdą się w czołówce na początku. Polecam, ale tylko fanom kryminalistyki, psychopatycznych zachowań i dla osób, które szybko się nie poddają w czytaniu.

Jest to bardzo trudna książka. Męczyłam się z nią naprawdę długi okres czasu, ale chyba było warto. Niektóre opisy przypadków były naprawdę fascynujące, tylko szkoda, że książka została wydana w takiej formie, a nie innej. Momentami bolały mnie oczy od wielkości czcionki, a styl też nie pomagał. Żałuję też, że nie dowiedziałam się więcej na temat morderców, których...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , , , , , ,

Ta książka była tak bardzo zła... Mam wrażenie, że autorka bardzo chciała poruszyć jak najwięcej problemów, uznawanych jako smutnych i przez to, wszystkie te wątki były bardzo ubogie. Kolejna kwestia - błędy językowe. Ja nie wiem, czy to problem tkwi w tłumaczeniu, edycji czy samej autorce, ale chociażby ciągle powtarzane słowo "patrzałem". Ogólnie książka (z taką wielowątkowością) wydaje się być o niczym. Opisy umaszczenia koni albo ich zachowania - nużące i nic nie wnoszące do sytuacji. Nawet sama śmierć syna głównej bohaterki okazuje się być komiczna, a nie tragiczna, bo kobieta przejechała syna, wycofując auto na podjeździe (nie rozumiem w ogóle, jak to się miało wydarzyć). Postacie irytujące i bardzo ograniczone, jeśli chodzi o logiczne myślenie. Mojżesz - przedstawiony jako okrutnik, a tak naprawdę może i był bardziej inteligentny i odpowiedzialny życiowo niż Georgia. Nie jest to żadna rozrywka, a wręcz udręka dla czytelnika. Nie polecam zdecydowanie.

Ta książka była tak bardzo zła... Mam wrażenie, że autorka bardzo chciała poruszyć jak najwięcej problemów, uznawanych jako smutnych i przez to, wszystkie te wątki były bardzo ubogie. Kolejna kwestia - błędy językowe. Ja nie wiem, czy to problem tkwi w tłumaczeniu, edycji czy samej autorce, ale chociażby ciągle powtarzane słowo "patrzałem". Ogólnie książka (z taką...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , ,

Chyba trochę się zawiodłam. Może dlatego, że miałam zbyt duże oczekiwania dla tej książki. Ciężko też mi się o niej wypowiedzieć, bo z jednej strony powieść mi się podobała i była fascynująca; bardzo oryginalny pomysł, coś, czego jeszcze nie było, wizja pośmiertnej świadomości - genialna; ale z drugiej strony źle się bawiłam. Wynudziłam się, strasznie ciężko mi się ją czytało, nie miała ochoty do niej wracać. Główna bohaterka była dla mnie bez osobowości. Nawet, kiedy przyjaciele ją opisywali po swojemu, dla mnie dalej była bez żadnych cer charakteru. Jedyne, co bym mogła o niej powiedzieć to, że była osobą sympatyczną, co nie jest jakimś wielkim osiągnięciem. Nie wiem, czy wezmę się za inne książki Elif Shafak. Może kiedyś, jak trochę od niej odetchnę.

Chyba trochę się zawiodłam. Może dlatego, że miałam zbyt duże oczekiwania dla tej książki. Ciężko też mi się o niej wypowiedzieć, bo z jednej strony powieść mi się podobała i była fascynująca; bardzo oryginalny pomysł, coś, czego jeszcze nie było, wizja pośmiertnej świadomości - genialna; ale z drugiej strony źle się bawiłam. Wynudziłam się, strasznie ciężko mi się ją...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , , ,

Jest to niesamowita autobiografia byłej gwiazdy Nickelodeona, która czasem w niebezpośredni sposób wskazuje na ludzi, którzy zniszczyli jej życie. Przykładem jest "Twórca", który, możemy się tylko domyślać, kim jest. Bardzo dużo wspomniane jest o zaburzeniach odżywiania Jennette i przez właśnie bulimię aktorka zachowuje się często dosyć irytująco dla czytelnika (co oczywiście jest uzasadnione). I właśnie o to chodziło - aby pokazać, jakie absurdalnie frustrujące może mieć człowiek myśli przy zaburzeniach odżywiania. Jeśli chodzi o jej relację z matką, Jennette musiała być przez całe życie naprawdę silną kobietą, że to wszystko wytrzymała. Bardzo się cieszę, że wyszła prawie na prostą i kroczy już całkowicie swoją drogą, a nie czyjąś.

Jest to niesamowita autobiografia byłej gwiazdy Nickelodeona, która czasem w niebezpośredni sposób wskazuje na ludzi, którzy zniszczyli jej życie. Przykładem jest "Twórca", który, możemy się tylko domyślać, kim jest. Bardzo dużo wspomniane jest o zaburzeniach odżywiania Jennette i przez właśnie bulimię aktorka zachowuje się często dosyć irytująco dla czytelnika (co...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

To była tak bardzo fatalna książka... Dawno nie miałam w rękach gorszej. Niczego zbytnio ciekawego nie dowiedziałam się o Korei Północnej. Więcej zdecydowanie było w tym absurdalnego obyczaju niż reportażu, a nie tego oczekiwałam. Główni bohaterowi, nasi przewodnicy po tym górzystym, malowniczym kraju, koszmarnie frustrujący, irytujący, nieumiejący się zachować w miejscu, gdzie panuje skrajny reżim. Zdziwiona jestem, że w trakcie tej wycieczki nie zostali skazani na egzekucję albo porwani do obozu pracy przez samo ich zachowanie, a zwłaszcza reporterki Thanh. Kobiety, która potrafiła myśleć tylko o sobie, o artykule, o swojej wierze i miała głęboko gdzieś swojego towarzysza, a także zasady panujące na terenie Korei Północnej, których wypadałoby (dla samego własnego bezpieczeństwa) przestrzegać. Ogólny brak kultury i szacunku - o tym już nawet nie będę wspominać. Strasznie dużo nieśmiesznych żartów albo niedorzecznych dialogów o niczym, które absolutnie nie miały związku z podróżą. Bardzo nie polecam.

To była tak bardzo fatalna książka... Dawno nie miałam w rękach gorszej. Niczego zbytnio ciekawego nie dowiedziałam się o Korei Północnej. Więcej zdecydowanie było w tym absurdalnego obyczaju niż reportażu, a nie tego oczekiwałam. Główni bohaterowi, nasi przewodnicy po tym górzystym, malowniczym kraju, koszmarnie frustrujący, irytujący, nieumiejący się zachować w miejscu,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , ,

Wydaje mi się, że jest to pierwowzór do Igrzysk Śmierci z tym, że Igrzyska są młodzieżówką, a tutaj mamy już do czynienia z bardzo krwawą i brutalną historią dla dorosłych. Nie mogłam się od niej oderwać. Mimo, że książka ta ma potężną ilość stron, to bardzo szybko się z nią uwinęłam. Od dawna żadna powieść nie sprawiła mi takiej przyjemności i rozrywki z czytania. Jedynie, nie podobał mi się jeden wątek o Shinjim Mimurze, bo trochę się zaplątałam w tym, o czym on mówił, ale trwało to bardzo krótko. Dodatkowo, straciłam w środku lektury 30 stron, gdzie nie wiem, co mogło się stać (raczej nic ważnego), ponieważ był błąd w druku.

Wydaje mi się, że jest to pierwowzór do Igrzysk Śmierci z tym, że Igrzyska są młodzieżówką, a tutaj mamy już do czynienia z bardzo krwawą i brutalną historią dla dorosłych. Nie mogłam się od niej oderwać. Mimo, że książka ta ma potężną ilość stron, to bardzo szybko się z nią uwinęłam. Od dawna żadna powieść nie sprawiła mi takiej przyjemności i rozrywki z czytania. Jedynie,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Książka "na jeden raz" o niesamowicie silnej dziewczynce, która chciałaby być zwyczajnie kochana przez swoich rodziców i która chciałaby mieć jakiekolwiek wsparcie od swoich rówieśników. Świetnie został ukazany tutaj profil psychologiczny matki głównej bohaterki, a także jej relacja z babcią. Zakończenie historii było kilkoma naprawdę pięknymi zdaniami, ale brakowało mi w tym trochę wyjaśnienia, jak potoczyły się relacje w życiu dziewczynki na różnym szczeblu. Gdyby nie to, ocena byłaby stosunkowo wyższa. Bardzo też podobała mi się postać Clair - miło wykreowana postać dręczycielki. Szkoda, że ta opowieść była tak krótka; to jest największy zarzut.

Książka "na jeden raz" o niesamowicie silnej dziewczynce, która chciałaby być zwyczajnie kochana przez swoich rodziców i która chciałaby mieć jakiekolwiek wsparcie od swoich rówieśników. Świetnie został ukazany tutaj profil psychologiczny matki głównej bohaterki, a także jej relacja z babcią. Zakończenie historii było kilkoma naprawdę pięknymi zdaniami, ale brakowało mi w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Bardzo ciepła i przepełniona słodyczą historia, która na pierwszy rzut oka brzmi trochę absurdalnie - orczyca, która zakłada swoją kawiarnię, żeby mieć spokojną emeryturę. Przyjemnie się to czytało, a serce czasem drgało z miłości, jaką emanuje ta książka. Wiadomo, trochę fabuła była opłakana, mało się działo, ale nie raziło to tak, jak się spodziewałam. Duży minus za dodatkowe opowiadanie o Szpili, które wydaje mi się zupełnie niepotrzebne i zbędne, nic nie wnoszące do historii. Za to epilog o Fennusie - genialny.

Bardzo ciepła i przepełniona słodyczą historia, która na pierwszy rzut oka brzmi trochę absurdalnie - orczyca, która zakłada swoją kawiarnię, żeby mieć spokojną emeryturę. Przyjemnie się to czytało, a serce czasem drgało z miłości, jaką emanuje ta książka. Wiadomo, trochę fabuła była opłakana, mało się działo, ale nie raziło to tak, jak się spodziewałam. Duży minus za...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , , ,

Nie jest to na pewno coś, czego oczekiwałam, a coś o wiele lepszego. Niepokój towarzyszył mi nieustannie przy czytaniu każdego rozdziału. Chciałam dojść jak najszybciej do momentu, kiedy (i czy w ogóle) Rhea dostanie za swoje. Świetny klimat, napięcie potęgowały niesamowite opisy przyrody, to znaczy rozlewającego się wokół błota z dziury na Long Island, przelewającego się po trawnikach, w domach, piwnicach. Aż dalej mi szybciej serce bije ze stresu wydarzeń, które spotkały bohaterów.

Nie jest to na pewno coś, czego oczekiwałam, a coś o wiele lepszego. Niepokój towarzyszył mi nieustannie przy czytaniu każdego rozdziału. Chciałam dojść jak najszybciej do momentu, kiedy (i czy w ogóle) Rhea dostanie za swoje. Świetny klimat, napięcie potęgowały niesamowite opisy przyrody, to znaczy rozlewającego się wokół błota z dziury na Long Island, przelewającego się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , , , ,

Pierwsza moja książka w 2024 i już taka dobra! Na początku nie mogłam się trochę wgryźć, ale później akcja mnie tak wciągnęła i dostawałam plot twist za plot twistem, że pochłonęłam całość od razu. Brakowało mi tylko nieco więcej informacji o samym procesie tworzenia Thunderheada (te wspominki na początku niektórych rozdziałów to było dla mnie za mało). Oprócz tego, trochę męczył mnie już wątek tonistów, ale to zrozumiałe, że był potrzebny do ukoronowania tej serii. Nie mogę się doczekać dodatku "Pokłosia".

Pierwsza moja książka w 2024 i już taka dobra! Na początku nie mogłam się trochę wgryźć, ale później akcja mnie tak wciągnęła i dostawałam plot twist za plot twistem, że pochłonęłam całość od razu. Brakowało mi tylko nieco więcej informacji o samym procesie tworzenia Thunderheada (te wspominki na początku niektórych rozdziałów to było dla mnie za mało). Oprócz tego, trochę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Głęboko się zawiodłam. Miałam nadzieję na drugą Wojnę światów, a dostałam coś zupełnie niespełniającego moich oczekiwań. Mimo kwiecistego języka Wellsa, ciężko było mi przez to przebrnąć. Wells tak przedstawia stwory w swojej powieści, jakby w opisach głównie skupiał się na tym, że to osoby czarnoskóre. Nie wiem, czy tylko mi ten rasizm rzucił się w oczy. Poza tym, mam wrażenie, że absolutnie nic się nie dzieje w tej książce - dosłownie cały czas brniemy przez jedno i to samo. Jedynie końcówka się czymś wyróżnia i trochę bardziej mnie zainteresowała, dlatego ocenę podciągnęłam z dwójki na trójkę. Nie polecam.

Głęboko się zawiodłam. Miałam nadzieję na drugą Wojnę światów, a dostałam coś zupełnie niespełniającego moich oczekiwań. Mimo kwiecistego języka Wellsa, ciężko było mi przez to przebrnąć. Wells tak przedstawia stwory w swojej powieści, jakby w opisach głównie skupiał się na tym, że to osoby czarnoskóre. Nie wiem, czy tylko mi ten rasizm rzucił się w oczy. Poza tym, mam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Bardzo przyjemny reportaż o wyzwaniach Shackletona i Worsleya na biegunie południowym. Autor naprawdę dobrze ukazuje pozytywne i negatywne strony tej wyprawy, jak i samych bohaterów bieguna. Niestety, uważam samego Worsleya za osobę jednak nieco samolubną. Mimo, że zapytał żony o pozwolenie na wyprawę, to nie zmienia to faktu, że zostawił żonę i dwójkę dzieci, żeby spełniać swoje marzenia. A sama Joanna nie mogła przecież zbytnio mu tego odmówić, bo w końcu go kochała. Rozumiem jego zapał, ale jednocześnie trudno mi było mu kibicować w obliczu jego decyzji odnośnie najbliższych.

Bardzo przyjemny reportaż o wyzwaniach Shackletona i Worsleya na biegunie południowym. Autor naprawdę dobrze ukazuje pozytywne i negatywne strony tej wyprawy, jak i samych bohaterów bieguna. Niestety, uważam samego Worsleya za osobę jednak nieco samolubną. Mimo, że zapytał żony o pozwolenie na wyprawę, to nie zmienia to faktu, że zostawił żonę i dwójkę dzieci, żeby spełniać...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , ,

Wielkie rozczarowanie Murakami'm. Nie spodziewałam się, że Po zmierzchu to będzie, aż tak zła książka. Jest na pewno trudna i wszystko w niej wydaje się być jakąś metaforą życia doczesnego, ale jednocześnie absolutnie każdy wątek jest tak chaotyczny, że nie można tego zebrać w jedną całość. Jakby się tak zastanowić nad fabułą, to nie mam pojęcia, o czym jest ta książka, bo wydaje mi się, że o niczym. Jest straszliwie nudna i skłaniająca czytelniku do zamknięcia oczu. Na razie jedyna książka tego autora, której nie polecam.

Wielkie rozczarowanie Murakami'm. Nie spodziewałam się, że Po zmierzchu to będzie, aż tak zła książka. Jest na pewno trudna i wszystko w niej wydaje się być jakąś metaforą życia doczesnego, ale jednocześnie absolutnie każdy wątek jest tak chaotyczny, że nie można tego zebrać w jedną całość. Jakby się tak zastanowić nad fabułą, to nie mam pojęcia, o czym jest ta książka, bo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , ,

Po przeczytaniu "Moja przyjaciółka opętana" oczekiwałam czegoś równie błyskotliwego, fascynującego i wciągającego. Nie mogę odebrać tej książce, że przez nią popłynęłam i te pięć set stron naprawdę szybko mi zleciało, ale poza tym, nie jest to książka w moim guście. Abstrakcyjność niektórych wątków, które nawet nie wiem, w jaki sposób nazwać (może erotyczno-fantastyczne?), kojarzyła mi się bardzo z książką Kinga "To", której bardzo nie lubię. Pewne momenty tej powieści były dla mnie wręcz obrzydzające i musiałam ją na chwilę odkładać, żeby się pozbierać. Rozumiem, że w porównaniu do "Mojej przyjaciółki opętanej" miało to być coś bardziej "dla dorosłych" i faktycznie główna bohaterka jako gospodyni domowa, z dwójką dzieci na karku i średnim mężem to całkiem miłe urozmaicenie, ale te sceny +18? Naprawdę były one niepotrzebne, a zwłaszcza z nastolatką. Autor mógł to trochę inaczej ograć.

Po przeczytaniu "Moja przyjaciółka opętana" oczekiwałam czegoś równie błyskotliwego, fascynującego i wciągającego. Nie mogę odebrać tej książce, że przez nią popłynęłam i te pięć set stron naprawdę szybko mi zleciało, ale poza tym, nie jest to książka w moim guście. Abstrakcyjność niektórych wątków, które nawet nie wiem, w jaki sposób nazwać (może erotyczno-fantastyczne?),...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , ,

Nie mogłam się oderwać, aż do ostatniej strony! Świetny thriller/kryminał na jeden wieczór, aby poczuć dreszczyk, niepokój i deszcz za oknem. Mimo, że myślałam, że jestem w stanie się domyślić zakończenia, to autorka tak mną zakręciła, że kiedy dowiedziałam się prawdy, aż mi szczęka opadła. Wszystko się ułożyło w idealną całość. Logicznie wszystko się zgadzało, każdy puzzel wskakiwał na swoje miejsce. No majstersztyk!

Nie mogłam się oderwać, aż do ostatniej strony! Świetny thriller/kryminał na jeden wieczór, aby poczuć dreszczyk, niepokój i deszcz za oknem. Mimo, że myślałam, że jestem w stanie się domyślić zakończenia, to autorka tak mną zakręciła, że kiedy dowiedziałam się prawdy, aż mi szczęka opadła. Wszystko się ułożyło w idealną całość. Logicznie wszystko się zgadzało, każdy puzzel...

więcej Pokaż mimo to