Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pierwsze strony powieści zapowiadają bardzo ciekawą historię. W końcu nieczęsto zdarzają się książki o upadłym bogu, który staje się śmiertelnikiem. Apollo może i utracił swoje boskie moce, ale wywyższanie się i wysokie mniemanie o sobie zostały po staremu. Bohater uważa się za nie wiadomo kogo (w końcu to bóg), ale nie w ten irytujący sposób, a raczej niezwykle zabawny. Jego pierwszoosobowa narracja to strzał w dziesiątkę, który przynosi kupę śmiechu. Za to już od początku naprawdę dało się lubić tego nadąsanego boga. Z rozdziału na rozdział Apollo jednak znacznie się zmienia. Zaczyna rozumieć, co to znaczy być śmiertelnym - o utratę życie, które przecież każdy ma tylko jedno, nie jest trudno - a przecież niegdyś nieraz wysyłał herosów na niebezpieczne misje, gdzie szanse na przeżycie były nikłe.


Bardzo podobało mi się, ze Apollo w końcu docenia herosów i zaprzyjaźnia się z niektórymi z nim, jak równy z równym. Mimo, że jest tylko zwykłym szesnastoletnim chłopcem, dla zyskanych przyjaciół jest w stanie zmierzyć się z niebezpieczeństwem. Zyskuje coraz więcej pozytywnych cech, jednak nadal jest w nim coś ze starego Apolla - i dobrze, przecież gdyby stał się nagle ideałem, nie byłoby zbyt ciekawie.


Nową towarzyszkę Apolla - Meg - też polubiłam. Może nie jakoś szczególnie, ale spodobała mi się jej relacja z greckim bogiem. Ta dwunastolatka irytowała go jak nikt, ale w między czasie wywiązała się między nimi przyjaźń. Komiczne (w pozytywnym sensie) jest to, że Apollo miał za zadanie słuchać jej rozkazów - bóg grecki który słucha się małej dziewczynki :D


Jednym z największym plusów książki był powrót moich ulubionych bohaterów z poprzednich książek o herosach. Aż mi się ciepło robiło na sercu, gdy mogłam znów czytać o postaciach, do których wcześniej tak się przywiązałam i cieszę się, że miałam okazję dowiedzieć się o ich dalszych losach.



Całkiem przyjemnym elementem książki są tytuły rozdziałów - śmieszne haiku, niczym napisane przez Apolla, które zdradzają w małym stopniu co się będzie działo.



Podsumowując

Książka okazała się być kolejnym świetnym dokonaniem Ricka Riordana i dorównuje jego poprzednim seriom. Fabuła jest bardzo oryginalna, szybko wciąga, a ja czułam się co rusz rozśmieszona. Apollo okazał się bardzo fajnym bohaterem, cieszę się z nawiązań do innych serii autora, a tytuły rozdziałów w postaci haiku bardzo umilały czytanie.

Pierwsze strony powieści zapowiadają bardzo ciekawą historię. W końcu nieczęsto zdarzają się książki o upadłym bogu, który staje się śmiertelnikiem. Apollo może i utracił swoje boskie moce, ale wywyższanie się i wysokie mniemanie o sobie zostały po staremu. Bohater uważa się za nie wiadomo kogo (w końcu to bóg), ale nie w ten irytujący sposób, a raczej niezwykle zabawny....

Często się to nie zdarza, ale w tym przypadku film, według mnie - świetny, podobał mi się dużo bardziej od nudnawej książki. Mnie nie wciągnęła.

Często się to nie zdarza, ale w tym przypadku film, według mnie - świetny, podobał mi się dużo bardziej od nudnawej książki. Mnie nie wciągnęła.

Bardzo dużo się dzieje, zwłaszcza pod koniec nie mogłam oderwać się od książki. Już nie mogę się doczekać, aby znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie pytania w kolejnych tomach! Naprawdę świetna część.

Bardzo dużo się dzieje, zwłaszcza pod koniec nie mogłam oderwać się od książki. Już nie mogę się doczekać, aby znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie pytania w kolejnych tomach! Naprawdę świetna część.

Nie spodziewałam się, że książka mi się spodoba, ale zostałam mile zaskoczona :)

Nie spodziewałam się, że książka mi się spodoba, ale zostałam mile zaskoczona :)

Zakończenie kryminału jest naprawdę nie do przewidzenia, co dla mnie jest najważniejsze. Jak w każdej książce, Agatha Christie umie zaskoczyć czytelnika!

Zakończenie kryminału jest naprawdę nie do przewidzenia, co dla mnie jest najważniejsze. Jak w każdej książce, Agatha Christie umie zaskoczyć czytelnika!

Bardzo przyjemny dodatek, fanom serii 'Rywalki' na pewno się spodoba! Ciekawie było przeczytać część historii z punktu widzenia Maxona i Aspena.

Bardzo przyjemny dodatek, fanom serii 'Rywalki' na pewno się spodoba! Ciekawie było przeczytać część historii z punktu widzenia Maxona i Aspena.

Myślę, że serię najlepiej byłoby zakończyć na trzech częściach. ,,Następczyni" nie dorównuje poprzedniczkom, główna bohaterka jest irytująca, a książka nieco nudnawa, niestety, ale nie polecam.

Myślę, że serię najlepiej byłoby zakończyć na trzech częściach. ,,Następczyni" nie dorównuje poprzedniczkom, główna bohaterka jest irytująca, a książka nieco nudnawa, niestety, ale nie polecam.

Nie spodziewałam się, że ,,Akademia wampirów" aż tak mi się spodoba. Niebanalna fabuła jest naprawdę wciągająca, a wprowadzenie podziału na dampiry i moroje uważam za oryginalne. Zachwycona jestem też wątkiem miłosnym książki. Czyta się bardzo lekko i przyjemnie, także polecam wszystkim niezdecydowanym :)

Nie spodziewałam się, że ,,Akademia wampirów" aż tak mi się spodoba. Niebanalna fabuła jest naprawdę wciągająca, a wprowadzenie podziału na dampiry i moroje uważam za oryginalne. Zachwycona jestem też wątkiem miłosnym książki. Czyta się bardzo lekko i przyjemnie, także polecam wszystkim niezdecydowanym :)

Książkę zauważyłam na promocji, zaciekawił mnie fragment znajdujący się z tyłu na okładce i postanowiłam ją kupić. Nie żałuję, bo bardzo spodobał mi się styl autorki i mimo że książka nie trzyma w ciągłym napięciu, historia jest według mnie bardzo ciekawa i cieszę się, że miałam okazję ją poznać.

Książkę zauważyłam na promocji, zaciekawił mnie fragment znajdujący się z tyłu na okładce i postanowiłam ją kupić. Nie żałuję, bo bardzo spodobał mi się styl autorki i mimo że książka nie trzyma w ciągłym napięciu, historia jest według mnie bardzo ciekawa i cieszę się, że miałam okazję ją poznać.

Śmiało mogę powiedzieć, że jest to najlepsza książka Agathy Chsristie, jaką miałam okazję przeczytać! Ciągle, dosłownie ciągle, trzyma w napięciu - nie ma jednej zbrodni, ale, spośród dziesięciu osób zaproszonych przez tajemniczego Owena do domu na wyspie, nie zostaje prawie nikt żywy. A wszystkie te morderstwa odbywają się zgodnie z rymowanką o dziesięciu żołnierzykach - niesamowity pomysł! Zastanawiałam się ciągle na kogo teraz przyjdzie pora i kto za tym wszystkim stoi. Odgadnąć oczywiście mi się nie udało i to w tym jest najlepsze. Według mnie historia wymyślona została genialnie :)

Śmiało mogę powiedzieć, że jest to najlepsza książka Agathy Chsristie, jaką miałam okazję przeczytać! Ciągle, dosłownie ciągle, trzyma w napięciu - nie ma jednej zbrodni, ale, spośród dziesięciu osób zaproszonych przez tajemniczego Owena do domu na wyspie, nie zostaje prawie nikt żywy. A wszystkie te morderstwa odbywają się zgodnie z rymowanką o dziesięciu żołnierzykach -...

Bardzo dobrze czytało mi się pierwszą część ,,Zwiadowców" - szybko i z dużą ciekawością. Myślę, że niedługo skuszę się na koleje tomy, bo historia wciąga.

Bardzo dobrze czytało mi się pierwszą część ,,Zwiadowców" - szybko i z dużą ciekawością. Myślę, że niedługo skuszę się na koleje tomy, bo historia wciąga.

Warto przebrnąć przez początek, który nie powala, bo później zaczynają się najlepsze opowiadania. Znów poczujecie wspaniały klimat ,,Darów anioła" i ,,Diabelskich maszyn", wróci także Magnus taki, jakiego go zapamiętałam. Z każdym opowiadaniem akcja się rozkręca, aż na końcu było mi szkoda, że to już koniec.

Warto przebrnąć przez początek, który nie powala, bo później zaczynają się najlepsze opowiadania. Znów poczujecie wspaniały klimat ,,Darów anioła" i ,,Diabelskich maszyn", wróci także Magnus taki, jakiego go zapamiętałam. Z każdym opowiadaniem akcja się rozkręca, aż na końcu było mi szkoda, że to już koniec.

Jak zwykle nie domyśliłam się, kto jest zabójcą! Świetna książka.

Jak zwykle nie domyśliłam się, kto jest zabójcą! Świetna książka.

Czytanie tej książki to wielka przyjemność, zwłaszcza, że akcja ma miejsce w Paryżu, który bardzo chciałabym kiedyś odwiedzić :)

Czytanie tej książki to wielka przyjemność, zwłaszcza, że akcja ma miejsce w Paryżu, który bardzo chciałabym kiedyś odwiedzić :)

Czarująca książka, która ma w sobie coś naprawdę wyjątkowego!

Czarująca książka, która ma w sobie coś naprawdę wyjątkowego!

Wspaniałe zakończenie trylogii. Końcówka jest naprawdę poruszająca, a cała książka bardzo, bardzo ciekawa. A teraz po przeczytaniu wszystkich części - kac książkowy...

Wspaniałe zakończenie trylogii. Końcówka jest naprawdę poruszająca, a cała książka bardzo, bardzo ciekawa. A teraz po przeczytaniu wszystkich części - kac książkowy...

Książka zaskoczyła mnie nie raz, jest wiele niespodziewanych wydarzeń i odkrytych tajemnic. Wciągająca! :)

Książka zaskoczyła mnie nie raz, jest wiele niespodziewanych wydarzeń i odkrytych tajemnic. Wciągająca! :)

Niesamowita książka, którą uwielbiam. Gorąco polecam!

Niesamowita książka, którą uwielbiam. Gorąco polecam!

Książka cudowna, jak i cała seria. Nie mogłam się powstrzymać od uśmiechu czytając zakończenie, zadowolona z przebiegu wydarzeń. Wymarzone końcówka, ja jestem z niej w pełni usatysfakcjonowana i zadowolona! :)
Największy plus ,,Krwi Olimpu" według mnie? Wątek Leona i Kalipso, który szczerze pokochałam.
Uwielbiam!

Książka cudowna, jak i cała seria. Nie mogłam się powstrzymać od uśmiechu czytając zakończenie, zadowolona z przebiegu wydarzeń. Wymarzone końcówka, ja jestem z niej w pełni usatysfakcjonowana i zadowolona! :)
Największy plus ,,Krwi Olimpu" według mnie? Wątek Leona i Kalipso, który szczerze pokochałam.
Uwielbiam!

W ostatniej części czytelnika czeka niejedno zaskoczenie, co stanowi duży plus. ,,Jedyną" oceniam pozytywnie! :)

W ostatniej części czytelnika czeka niejedno zaskoczenie, co stanowi duży plus. ,,Jedyną" oceniam pozytywnie! :)