Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo wciągająca, siadasz czytasz i nie możesz się oderwać. Pragniesz dowiedzieć się co się stanie dalej. Cudowna historia Belly dziewczyny, która spędza każde lato w domu Sussanny - przyjaciółki jej mamy. Wraz z Stevenem (jej bratem), Conradem i Jeremim przeżywają wspaniałe przygody, które zawsze zostaną w pamięci Belly. Dziewczyna darzy uczuciem miłości Conrada, ale również coś czuje do Jeremiego łączy ich wielka przyjaźń. Książka nie opowiada tylko o miłości do dwóch braci, ale również wzmaganiami z chorobą Sussanny. Historia jest pełna miłości, współczucia, radości, smutku i wiele innych uczuć, które pokazuje nam bliskość dwóch zaprzyjaźnionych rodzin i sposób w jaki sobie pomagają, wspierają się, opiekują się sobą nawzajem.

Bardzo wciągająca, siadasz czytasz i nie możesz się oderwać. Pragniesz dowiedzieć się co się stanie dalej. Cudowna historia Belly dziewczyny, która spędza każde lato w domu Sussanny - przyjaciółki jej mamy. Wraz z Stevenem (jej bratem), Conradem i Jeremim przeżywają wspaniałe przygody, które zawsze zostaną w pamięci Belly. Dziewczyna darzy uczuciem miłości Conrada, ale...

Siedzę i myślę co napisać... Przeczytałam i to chyba tyle...

Tak bardzo pragnęłam jej przeczytać, a teraz gdy to zrobiłam żałuję, bardzo żałuję. Żałuję, ale nie tego, że była jakaś zła czy coś ale tego, że bardzo oddziałała na moje uczucia. Skradła dużo moich łez musiałam kilka naści razy odkładać ją i się uspokajać, spowrotem do niej wrócić i tak w kółko (wiele osób po przeczytaniu mojej wypowiedzi pomyśli jakaś walnięta, psychiczna wariatka, ale cóż pisze to co myślę.) Poczułam też radość wiedząc, że mam bliską mi osobę którą kocham i która darzy mnie tym samym uczuciem. Czytając tą książkę podziwiałam Hazel, że jest taka silna mając taką chorobę i chłopaka który też ją ma i umarł, nie załamała się była wciąż silna. Chciałam też oglądnąć film ale książka dała mi tyle emocji, których nie jestem w stanie opisać a obawiam się tego co ze mną może zrobić widok tego wszystkiego. Dziękuję moim przyjaciółką za danie mi tej wspaniałej książki na urodziny;** Czytałam wiele książek i oglądałam jeszcze więcej filmów o tej tematyce, ale żadne z nich nie poruszyło mnie tak bardzo jak "Gwiazd naszych wina". Po prostu genialna, cudowna - może jeszcze znowu odważę się ją przeczytać. Z pewnością tak będzie.

Siedzę i myślę co napisać... Przeczytałam i to chyba tyle...

Tak bardzo pragnęłam jej przeczytać, a teraz gdy to zrobiłam żałuję, bardzo żałuję. Żałuję, ale nie tego, że była jakaś zła czy coś ale tego, że bardzo oddziałała na moje uczucia. Skradła dużo moich łez musiałam kilka naści razy odkładać ją i się uspokajać, spowrotem do niej wrócić i tak w kółko (wiele osób po...

Po prostu uwielbiam ją, nie można się od niej oderwać. Pierwszy raz czytałam tak wspaniale napisaną książkę. Wszystko zależy od naszego wyboru jak dalej potoczą się losy w tej powieści. Porusza serca i naszą wyobraźnie. Polecam ją!!!

Po prostu uwielbiam ją, nie można się od niej oderwać. Pierwszy raz czytałam tak wspaniale napisaną książkę. Wszystko zależy od naszego wyboru jak dalej potoczą się losy w tej powieści. Porusza serca i naszą wyobraźnie. Polecam ją!!!

Znakomita lektura. Bardzo mnie wciągnęła. Żałowałam tylko tego, że tak szybko się skończyła. Polecam

Znakomita lektura. Bardzo mnie wciągnęła. Żałowałam tylko tego, że tak szybko się skończyła. Polecam

To chyba jest mój ulubiony tom jak na razie. Przeczytałam ją jako pierwszą z tej serii i bardzo mi się spodobała. Przeczytałam ją bardzo szybko. Strasznie mnie w ciągła, nie mogłam się oderwać, byłam ciekawa co się stanie z trójką rodzeństwa. Biedne dzieci, aż żal mi się ich zrobiło jak Wujcio Monty został zabity(i znów się popłakałam).

To chyba jest mój ulubiony tom jak na razie. Przeczytałam ją jako pierwszą z tej serii i bardzo mi się spodobała. Przeczytałam ją bardzo szybko. Strasznie mnie w ciągła, nie mogłam się oderwać, byłam ciekawa co się stanie z trójką rodzeństwa. Biedne dzieci, aż żal mi się ich zrobiło jak Wujcio Monty został zabity(i znów się popłakałam).

Sama nie wiem co napisać o tej książce. Bardzo mi się spodobała, rzadko płaczę przy książkach, ale jeśli już to zrobię to musi strasznie poruszyć moje serce. "Pozwól mi odejść" właśnie to zrobiła. Historia tej książki pozostanie już na zawsze ze mną i często ją będę wspominać. Jest to wyjątkowa książka o miłości, śmierci, bólu, potrzeby kogoś bliskiego i dużo w nosi do życia. Polecam ją jest warta uwagi.

Sama nie wiem co napisać o tej książce. Bardzo mi się spodobała, rzadko płaczę przy książkach, ale jeśli już to zrobię to musi strasznie poruszyć moje serce. "Pozwól mi odejść" właśnie to zrobiła. Historia tej książki pozostanie już na zawsze ze mną i często ją będę wspominać. Jest to wyjątkowa książka o miłości, śmierci, bólu, potrzeby kogoś bliskiego i dużo w nosi do...

Tą książkę przeczytałam tylko dlatego, że się założyłam, że ją przeczytam w tydzień. Na początku nudna, nie mogłam się zebrać żeby ją przeczytać. Zostały mi trzy dni a ja dalej na początku książki, nie chciałam przegrać zakładu i ponieść jego konsekwencje sprzątając pokój (pewnej osobie przez tydzień) zmusiłam się do przeczytania tej książki. Tak mnie w ciągła, że przeczytałam ją w 2 dni (oczywiście z przerwami). Urocza Abby, śmiertelniczka wpadająca w niebezpieczeństwo. Oczywiście ma swojego wampirzego obrońce Dantego. Jak to bywa w takich książkach miedzy nimi rodzi się jakieś uczucie. Mi się bardzo spodobało i poluję na kolejne części. Mam nadzieję, że się nie zawiodę na kolejnych seriach.

Tą książkę przeczytałam tylko dlatego, że się założyłam, że ją przeczytam w tydzień. Na początku nudna, nie mogłam się zebrać żeby ją przeczytać. Zostały mi trzy dni a ja dalej na początku książki, nie chciałam przegrać zakładu i ponieść jego konsekwencje sprzątając pokój (pewnej osobie przez tydzień) zmusiłam się do przeczytania tej książki. Tak mnie w ciągła, że...

Gdy miałam tą książkę w rękach byłam nastawiona do niej sceptycznie. Nie przepadam za autorką a książka nie wydawała mi się na dobrą. Do przeczytania przekonała mnie koleżanka, która wcześniej już ją przeczytała i wychwalała. Wiec usiadłam i zaczęłam czytać. Z początku nie była ciekawa, dopiero potem jak się rozkręciła akcja. Nie mogłam się oderwać czytałam i czytałam. Duchy, tajemnice no i miłość to jest coś co lubię a ta książka to ma. Sami przeczytajcie a nie pożałujecie.

Gdy miałam tą książkę w rękach byłam nastawiona do niej sceptycznie. Nie przepadam za autorką a książka nie wydawała mi się na dobrą. Do przeczytania przekonała mnie koleżanka, która wcześniej już ją przeczytała i wychwalała. Wiec usiadłam i zaczęłam czytać. Z początku nie była ciekawa, dopiero potem jak się rozkręciła akcja. Nie mogłam się oderwać czytałam i czytałam....

Hym... nie będę się długo rozpisywać, ponieważ jest już wiele ciekawszych recenzji i nie chcę się powtarzać (po prostu krótko i na temat). Książka rewelacja, bardzo ciekawa i wciągająca. Nie można się od niej oderwać. Bardzo smutna, ponieważ chłopiec o imieniu Oskar jest chory na białaczkę, poznajemy go już w szpitalu. Chociaż nie jest tak do końca smutna bo niektóre fragmenty mogą rozbawić. Zresztą sami przeczytajcie to się dowiecie. Bardzo polecam

Hym... nie będę się długo rozpisywać, ponieważ jest już wiele ciekawszych recenzji i nie chcę się powtarzać (po prostu krótko i na temat). Książka rewelacja, bardzo ciekawa i wciągająca. Nie można się od niej oderwać. Bardzo smutna, ponieważ chłopiec o imieniu Oskar jest chory na białaczkę, poznajemy go już w szpitalu. Chociaż nie jest tak do końca smutna bo niektóre...