mojewloskieimpresje

Profil użytkownika: mojewloskieimpresje

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 2 dni temu
50
Przeczytanych
książek
175
Książek
w biblioteczce
31
Opinii
593
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
W życiu każdego z nas liczy się dialog z drugim człowiekiem i każdy powód jest dobry,aby go rozpocząć.Książki wypełniają doskonale tę lukę, kiedy z jakiś powodów rozmowa z drugim człowiekiem nie jest możliwa.

Opinie


Na półkach: , , , ,

„Neapol moja miłość”, to druga część popularnej włoskiej trylogii australijskiej autorki Penelope Green, która w 2002 roku opuściła dom rodzinny rodziców w Sidney i wyjechała do Włoch.

Książkę przeczytałam w zeszłym roku w wakacje przy okazji wyjazdu do Neapolu. Szukałam lekkiej lektury, która by mnie pozytywnie nastroiła przed podróżą nad Zatokę Neapolitańską. Zabierałam książkę na plażę, przyjemność czytania wzmacniały walory krajobrazowe, jezioro i góry, które miałam przed sobą, tak łudząco podobne do Zatoki Neapolitańskiej

„Neapol moja miłość” to lektura lekka i przyjemna, choć nie brakuje w niej tematów trudnych i ciężkich, jak choćby przewijający się wątek zabójstwa czternastoletniej Annalisy Durante zastrzelonej w rozgrywkach mafijnych. Tragiczne wydarzenie w tamtym czasie wstrząsnęło opinią publiczną i wiadomość obiegła cały świat. Sporo w książce na temat niebezpieczeństw czyhających na przyjezdnych do Neapolu, o niespokojnym obliczu miasta, kontrolowaniu handlu narkotykami przez organizację przestępczą.

W 2005 roku, po trzech latach mieszkania w Rzymie, Penny, młodziutka Australijka z Sidney przenosi się do Neapolu, gdzie dostaje posadę dziennikarki. I z dziennikarskiej perspektywy Penny przedstawia nam Neapol. Przygląda się codziennemu życiu mieszkańców, problemom z którymi muszą sobie radzić, ważniejszym wydarzeniom, którymi żyje w tym czasie Neapol.

Młodziutka Penny szuka w Neapolu swojej drogi do rozwoju i usamodzielnienia, marzy też poznaniu przystojniaka Włocha, który stałby się miłością jej życia, jednak jako una straniera zdaje sobie sprawę, że jest na przegranej pozycji.

Drzwi do tradycyjnej kuchni neapolitańskiej otwiera nam Nicoletta pięćdziesięciopięcioletnia sąsiadka, przyjaciółka i powierniczka Penny, kochająca dobre jedzenie. Dowiadujemy się, jak piecze się na Wielkanoc tradycyjne pastiere, czym zaprawia się deser czekoladowy sanguinosa.

Razem z Penny spacerujemy po nadmorskiej promenadzie z pięknym widokiem na zatokę i wulkan, udajemy się na skuterze do centro storico, przechadzamy się po głównym trakcie handlowym z modnymi sklepami i butikami, gościmy w willi położonej w najznamienitszym przedmieściu, zaglądamy na peryferyjne dzielnice nędzy.

W piętnastu kolejnych rozdziałach, o dużo mówiących tytułach zanurzamy się w mieście, jego atmosferze, dowiadujemy się jak wygląda miasto w święto ferragosto i co się dzieje w święto patrona miasta. Poznajemy rdzennych mieszkańców miasta, ich mentalność i przesądy, jakim hołdują obyczajom i tradycjom.

Lektura pozwala zrelaksować się, uśmiechnąć i pozytywnie nastawić do miasta pod Wezuwiuszem.

„Neapol moja miłość”, to druga część popularnej włoskiej trylogii australijskiej autorki Penelope Green, która w 2002 roku opuściła dom rodzinny rodziców w Sidney i wyjechała do Włoch.

Książkę przeczytałam w zeszłym roku w wakacje przy okazji wyjazdu do Neapolu. Szukałam lekkiej lektury, która by mnie pozytywnie nastroiła przed podróżą nad Zatokę Neapolitańską....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Naprawdę, bardzo się cieszę, że trafiłam na książkę Sigrid Nunez. Szukałam prezentu dla miłośniczki psów i znalazłam w księgarni ten tytuł- „Przyjaciel”. Spodobała mi się trawiasto-zielona okładka z centralnie usytuowaną sylwetką psa, krótka nota wydawcy zachęciła, tak więc egzemplarz zakupiłam.

Kusiło jednak, żeby książkę przeczytać, zanim oddam w prezencie, utwierdzić się, czy wybór jest trafiony i czy o psie w książce jest na rzeczy.

I dobrze się stało, bo książka mnie bardzo wciągnęła. Spodobała mi się wielowarstwowa konstrukcja książki i sposób narracji, prosty, a jednocześnie wykwintny, coś jak ciasteczko maślane podane na porcelanie z Ćmielowa.

Z przyjemnością przeczytałam ponad dwustustronicową książkę delektując się każdą kartką. Lektura wzrusza i rozczula, przenikliwie opowiada o relacji człowieka z czworonogiem i o wartościach, jakie wnosi do naszej egzystencji przyjaźń ze zwierzętami, a w szczególności z psem.

W książce są również liczne rozważania na temat pisarstwa i twórczości literackiej. W tym obszarze autorka daje popis erudycji, przytacza ciekawe cytaty dzieł literackich, odwołuje się do nazwisk uznanych pisarzy. Najważniejszy i główny wątek powieści to jednak kształtująca się przyjaźń człowieka i psa, wspólny proces przechodzenia przez żałobę oparty na emocjonalnym wsparciu.

Główna bohaterka, autorka, pisarka i wykładowczyni akademicka jest jednocześnie narratorką. Poznajemy ją w sytuacji po stracie bliskiego przyjaciela, który popełnia samobójstwo. W tym trudnym czasie przychodzi jej zaopiekować się psem, po zmarłym wieloletnim przyjacielu.

Opieka nad psem- „łagodnym olbrzymem” rasy dog arlekin, pomaga głównej bohaterce przejść przez ciężki czas żałoby, ale przysparza sporo codziennych kłopotów, jak choćby wspólne egzystowanie w ciasnym, niespełna 50 metrowym mieszkaniu na Manhattanie. Na Apolla, wielkich rozmiarów psa, nieprzychylnie patrzą sąsiedzi i zarządca budynku grozi eksmisją. Ale dla samotnej sześćdziesięciolatki, te problemy nie wydają się, aż tak istotne wobec posłannictwa, jakie czuje opiekując się psem, smutnym i tęskniącym za swoim panem. Wierzy, szaleńczo, że jeśli uratuje psa, to któregoś dnia bliski jej przyjaciel powróci z krainy zmarłych.

Samobójcza śmierć wieloletniego przyjaciela jest dla sześćdziesięciolatki bolesnym ciosem, zostawia pustkę i wiele pytań, bez odpowiedzi. Bohaterka próbuje zrozumieć dlaczego tak się stało, czyta książki, słucha programów radiowych i zgłębia wiedzę na temat samobójstw. Jest w rozsypce i tylko opieka nad melancholijnym Apollem powoduje, że trzyma się w ryzach.”Czymże jesteśmy Apollo, ty i ja, jeśli nie dwiema samotnościami, które nawzajem się chronią i pozdrawiają”( s.144) .

Jest jeszcze coś, co ujęło mnie w powieści, to humor, który okrasza ciepłą ale smutną bądź co bądź opowieść. Są tu dowcipy np.: „ Lepszy pies za męża, niż mąż, który jest psem”(s. 148), są zabawne sytuacje z psami w roli głównej, ironizowanie z samej siebie i wizyt u terapeuty, którego nazywa Doktor Oczywisty.

Reasumując „Przyjaciel” to książka dla każdego, ale w szczególności dla miłośników czworonogów, którzy nie pozostaną obojętni na słowa autorki: „Psy nie tylko są niedotknięte złem. To niebiańskie stworzenia, wcielone anioły, futrzaste opiekuńcze duchy, zesłane, by strzec ludzi i pomagać im żyć”(s.170).

Są w powieści fragmenty o muzyce, która
koi psie serca -gotowa płytoteka na psią depresję.
Znana melodia " Ła vie en rose " prześladuje główną bohaterkę przez cały dzień i nie może się od niej uwolnić. A ja myślę, że „La vie en rose” grana na flecie w tempie molto giocoso, to doskonałe tło muzyczne dla tej wzruszającej historii o przyjaźni człowieka z czworonogiem.

Naprawdę, bardzo się cieszę, że trafiłam na książkę Sigrid Nunez. Szukałam prezentu dla miłośniczki psów i znalazłam w księgarni ten tytuł- „Przyjaciel”. Spodobała mi się trawiasto-zielona okładka z centralnie usytuowaną sylwetką psa, krótka nota wydawcy zachęciła, tak więc egzemplarz zakupiłam.

Kusiło jednak, żeby książkę przeczytać, zanim oddam w prezencie, utwierdzić...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

W ostatnim czasie zaintrygował mnie nowy wizerunek Katarzyny Nosowskiej, nie ten maszkarowaty z instagramowych śmiesznych filmików, ale tu i tam widziany w mediach.Popularna wokalistka grupy rokowej HEY przechodzi kolejną metamorfozę. Nowa stylizacja- skrócone włosy, trendy oprawki, wyrazisty makijaż- to zewnętrzny przejaw nowego emploi Nosowskiej, na księgarskim rynku pokazał się niedawno jej autorski debiut „A ja żem jej powiedziała…”

Zakupiłam książkę w wersji dźwiękowej, bo interpretację autorki uznałam za idealne dopełnienie barwnego portretu z okładki i tego namalowanego słowem. Pochłonęłam tzn. przesłuchałam audiobooka wciągu jednego wieczoru. Na początku było bardzo śmiesznie i wesoło, później już mniej zabawnie, a miejscami bardzo poważnie i refleksyjnie.

Literacki zapęd, wyznaje Nosowska, przejawiała już w wieku szkolnym, ale zewnętrzne krytyczne czynniki zgasiły żar w zarodku i dopiero wiek dojrzały wydobył na powierzchnię tłumioną pisarską pasję. Pomysł napisania książki powstał poza nią, ale podjęła literackie wyzwanie postawione jej przez Wydawnictwo Wielka Litera.

I dobrze się stało, bo Nosowska okazuje się osobą wielu talentów, bo pisze ciekawie i porywająco, a do tego zabawnie i dowcipnie. Już na wstępie chwyciły mnie za serce i rozczuliły słowa : ”Jeśli jest Wam czasem ciężko, zaufajcie mi, zaufajcie Kaśce. Sens zdarzeń objawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości. Bądźcie dzielni i miejcie się świetnie!”.
Po takiej porcji otuchy nie pozostałam obojętna, wstydliwie poczułam , że słowa skierowane są do mnie, że mogłabym się z Nosowską zakolegować - dla niej też- umysł bywa miejscem ponurym.

Autorski debiut Nosowskiej to zbiór 50 felietonów, w których przegaduje sama z sobą istotne życiowe sprawy. Rozmówki Nosowskiej przypominają sesje terapeutyczne, gdzie pacjent i terapeuta to ta sama osoba, takie współczesne „wash and go”.

Impresje kończą się celnymi puentami, które można potraktować jako życiowe porady np.: „Czarne nie wyszczupla”, „Udawanie orgazmu jest smutne”, „Nie wolno przyjaźnić się z sukami”, „W twoim wieku nie można wszystkiego zwalać na dzieciństwo” , „W byciu z kimś trzeba być sobą”, „… nie umie kochać ten, kto tak bardzo nie lubi siebie”.

Nosowska opowiada historie, które dotyczą sytuacji z jej życia, przytacza zabawne anegdoty np.: o wiecznie dzwoniącym telefonie, o propozycji wystąpienia w reklamie orzeszków, o babskich nasiadówkach zakłócanych obecnością samca, o szafie pełnej ubrań jak dla żałobników, o byciu „spoko” matką nastoletniego syna, o diecie i galarecie. Daje się tu poznać jako osoba utalentowana komediowo, pełna humoru, dystansu do siebie i życia.

Poglądy, którymi dzieli się Nosowska wynikają z dojrzałości i doświadczenia blisko pięćdziesięcioletniej kobiety, to przemyślenia szczere i odważne. ”Miłość to decyzja, jeśli ją podejmiesz, to mów, że kochasz, dawaj nie oczekuj zwrotu kosztów, miej odwagę powiedzieć, że już nie ma miłości, odejdź zanim zdradzisz i nie licz, że drugą stronę stać będzie na podobną uczciwość.”
Otwartymi i szczerymi wyznaniami Nosowska dopuszcza innych do siebie na odległość, którą inni uznaliby za niebezpieczną, wprowadza w zakamarki swojej duszy, odsłania wstydliwe i bolesne miejsca, pokazuje słabości i mówi taka jestem w prawdzie, podobna Wam zwyczajna kobieta.

Są rozdziały, do których chętnie wrócę, zawierają głęboki przekaz, w nich szczególnie pokrzepia mądrość autorki, która wierzy głęboko,że życie to cud, że jesteśmy częścią jedni,że wszyscy błądzimy, a to nie grzech, że cierpienie sprawia że duch zdobywa bezcenną sprawność.

Nosowska zyskała we mnie przyjazną czytelniczkę, bo to o czym pisze jest mi w jakiś sposób bliskie i mogłabym przyjąć za swoje, a szczególnie „wszyscy mamy w sobie maleńki pręcik dobra, który żarzy się bez przerwy", no i przyłączam się do jej manifestu: „Nie zdziadzieję! Nie pozwolę młodym wypchnąć się na margines życia. Moje spojrzenie nie zmatowieje. Nie przestanę marzyć. Elo, Elo, Wasza mać. ”

W ostatnim czasie zaintrygował mnie nowy wizerunek Katarzyny Nosowskiej, nie ten maszkarowaty z instagramowych śmiesznych filmików, ale tu i tam widziany w mediach.Popularna wokalistka grupy rokowej HEY przechodzi kolejną metamorfozę. Nowa stylizacja- skrócone włosy, trendy oprawki, wyrazisty makijaż- to zewnętrzny przejaw nowego emploi Nosowskiej, na księgarskim rynku...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika mojewloskieimpresje

z ostatnich 3 m-cy
2024-02-20 18:20:21
mojewloskieimpresje Zagłosowała w plebiscycie "Książka Roku 2023"
2024-02-20 18:20:21
mojewloskieimpresje Zagłosowała w plebiscycie "Książka Roku 2023"
mojewloskieimpresje
2024-02-20 18:12:16
mojewloskieimpresje i tentypwiesz są teraz znajomymi
2024-02-20 18:12:16
mojewloskieimpresje i tentypwiesz są teraz znajomymi
mojewloskieimpresje
2024-02-17 21:42:13
mojewloskieimpresje i Edi_Edi są teraz znajomymi
2024-02-17 21:42:13
mojewloskieimpresje i Edi_Edi są teraz znajomymi
mojewloskieimpresje
2024-02-17 18:53:39
2024-02-17 18:53:39
mojewloskieimpresje
2024-02-17 18:42:54
mojewloskieimpresje dodała książkę Wrony na półkę Chcę przeczytać
2024-02-17 18:42:54
mojewloskieimpresje dodała książkę Wrony na półkę Chcę przeczytać
Wrony Petra Dvořáková
Średnia ocena:
8 / 10
5508 ocen
mojewloskieimpresje
2024-02-17 18:35:06
mojewloskieimpresje i ElaTon są teraz znajomymi
2024-02-17 18:35:06
mojewloskieimpresje i ElaTon są teraz znajomymi

ulubieni autorzy [5]

Donna Leon
Ocena książek:
6,5 / 10
38 książek
1 cykl
53 fanów
Doris Lessing
Ocena książek:
6,4 / 10
36 książek
3 cykle
209 fanów
Haruki Murakami
Ocena książek:
7,2 / 10
45 książek
4 cykle
4240 fanów

Ulubione

Jonathan Carroll - Zobacz więcej
Andrzej Sapkowski Krew elfów Zobacz więcej
C.S. Lewis Cztery miłości Zobacz więcej
Maya Angelou - Zobacz więcej
Haruki Murakami Koniec Świata i Hard-boiled Wonderland Zobacz więcej
Elizabeth Gilbert Jedz, módl się, kochaj Zobacz więcej
Carla Montero Szmaragdowa tablica Zobacz więcej
Haruki Murakami Koniec Świata i Hard-boiled Wonderland Zobacz więcej
Maya Angelou - Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Maya Angelou - Zobacz więcej
Haruki Murakami O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu Zobacz więcej
Wally Lamb To wiem na pewno Zobacz więcej
Doris Lessing Lato przed zmierzchem Zobacz więcej
Haruki Murakami O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu Zobacz więcej
Gustaw Herling-Grudziński Drugie przyjście oraz inne opowiadania i szkice Zobacz więcej
Irena Conti di Mauro Cztery pory pieśni nieustającej. Wiersze włoskie. Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
50
książek
Średnio w roku
przeczytane
5
książek
Opinie były
pomocne
593
razy
W sumie
wystawione
49
ocen ze średnią 6,7

Spędzone
na czytaniu
267
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
4
minuty
W sumie
dodane
7
cytatów
W sumie
dodane
1
książek [+ Dodaj]