-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2014
2014
Dobra to chyba dobra ocena dla tej książki. Czytałam ją 8 latce i osobiście mnie trochę znudziła. Ją chyba też. Mimo, że dobrze i łatwo się czyta to jakoś nie wciąga, nie czeka się na kolejny rozdział.
Dobra to chyba dobra ocena dla tej książki. Czytałam ją 8 latce i osobiście mnie trochę znudziła. Ją chyba też. Mimo, że dobrze i łatwo się czyta to jakoś nie wciąga, nie czeka się na kolejny rozdział.
Pokaż mimo to2014-07
Oj nie, nie, nie. Ogólnie może być, normalna książka w stylu Mikołajka itp. Książka przedstawia przygody 7 letniego chłopaka, który poszedł właśnie do 1 klasy. Niestety niektóre przygody, opisy zupełnie mi nie przypadły do gustu, a wręcz ciężko mi się je czytało mojej 7 latce. Opis bójki na boisku gdzie chłopak ma krwawiący nos, mowa o całowaniu się na boisku, o ucieczkach z lekcji, opowiadanie o facetach pijących w mieście denaturat - oj nie!!! To nie temat ani dla mnie, ani dla mojego dziecka, przynajmniej w tej chwili. Może dla starszych dzieci ale też nie wiem, po co o takich rzeczach czytać. To ma być raczej przyjemność i zabawa, póki co, a nie zapoznawanie się z problemami świata i to takimi. Póki co nie sięgniemy po kolejne części.
Oj nie, nie, nie. Ogólnie może być, normalna książka w stylu Mikołajka itp. Książka przedstawia przygody 7 letniego chłopaka, który poszedł właśnie do 1 klasy. Niestety niektóre przygody, opisy zupełnie mi nie przypadły do gustu, a wręcz ciężko mi się je czytało mojej 7 latce. Opis bójki na boisku gdzie chłopak ma krwawiący nos, mowa o całowaniu się na boisku, o ucieczkach...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-06
Detektywistyczna książeczka dla dzieci w wieku 6-9 lat. Trochę przewidywalna, czasami zagmatwana (dla dziecka), czasami trudna w sensie wyrazów użytych w tekście. Mnie do końca nie przekonała ale spróbuję jeszcze z kolejnymi częściami. Niestety trafiło akurat, że wypożyczyłam tę część jako pierwszą, a ona pierwszą nie jest.
Detektywistyczna książeczka dla dzieci w wieku 6-9 lat. Trochę przewidywalna, czasami zagmatwana (dla dziecka), czasami trudna w sensie wyrazów użytych w tekście. Mnie do końca nie przekonała ale spróbuję jeszcze z kolejnymi częściami. Niestety trafiło akurat, że wypożyczyłam tę część jako pierwszą, a ona pierwszą nie jest.
Pokaż mimo toRewelacja! Któż nie zna przygód Pippi. Ja ją pamiętam z serialu - świetny. Mojej 6 latce musiałam przeczytać książkę. Bardzo jej się spodobała. Obejrzała potem serial i ogólnie jest zachwycona Pippi i jej przygodami. Na pewno woli ją od dzieci z Bullerbyn czy Emila.
Rewelacja! Któż nie zna przygód Pippi. Ja ją pamiętam z serialu - świetny. Mojej 6 latce musiałam przeczytać książkę. Bardzo jej się spodobała. Obejrzała potem serial i ogólnie jest zachwycona Pippi i jej przygodami. Na pewno woli ją od dzieci z Bullerbyn czy Emila.
Pokaż mimo toRewelacja! Któż nie zna przygód Pippi. Ja ją pamiętam z serialu - świetny. Mojej 6 latce musiałam przeczytać książkę. Bardzo jej się spodobała. Obejrzała potem serial i ogólnie jest zachwycona Pippi i jej przygodami. Na pewno woli ją od dzieci z Bullerbyn czy Emila.
Rewelacja! Któż nie zna przygód Pippi. Ja ją pamiętam z serialu - świetny. Mojej 6 latce musiałam przeczytać książkę. Bardzo jej się spodobała. Obejrzała potem serial i ogólnie jest zachwycona Pippi i jej przygodami. Na pewno woli ją od dzieci z Bullerbyn czy Emila.
Pokaż mimo toRewelacja! Któż nie zna przygód Pippi. Ja ją pamiętam z serialu - świetny. Mojej 6 latce musiałam przeczytać książkę. Bardzo jej się spodobała. Obejrzała potem serial i ogólnie jest zachwycona Pippi i jej przygodami. Na pewno woli ją od dzieci z Bullerbyn czy Emila.
Rewelacja! Któż nie zna przygód Pippi. Ja ją pamiętam z serialu - świetny. Mojej 6 latce musiałam przeczytać książkę. Bardzo jej się spodobała. Obejrzała potem serial i ogólnie jest zachwycona Pippi i jej przygodami. Na pewno woli ją od dzieci z Bullerbyn czy Emila.
Pokaż mimo toCóż jeszcze można napisać o tej książce - obowiązkowa pozycja dla wszystkich, w szczególności dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Akurat mamy inną wersję książki ale treść ta sama. Mąż dostał kiedyś tam za dobre wyniki w nauce :) Czytaliśmy ją córce w wieku 5 lat. Teraz na tą historię czeka młodsza córka. Książka ponadczasowa, która nigdy się nie znudzi.
Cóż jeszcze można napisać o tej książce - obowiązkowa pozycja dla wszystkich, w szczególności dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Akurat mamy inną wersję książki ale treść ta sama. Mąż dostał kiedyś tam za dobre wyniki w nauce :) Czytaliśmy ją córce w wieku 5 lat. Teraz na tą historię czeka młodsza córka. Książka ponadczasowa, która nigdy się nie znudzi.
Pokaż mimo toCórka dostała tę książeczkę w wieku 1,5 roku i muszę przyznać, że prezent trafiony. Bardzo szybko załapała niektóre przeciwieństwa. Teraz ma 2 latka, dalej ogląda i mówi "jasno-ciemno", "rano-wieczór", "sam-razem" i dużo, dużo więcej. Choć niektóre przeciwieństwa, muszę przyznać, są trudne nawet dla starszej siostry. Słowa jakie tam padają to nietuzinkowe, rzeczywistość, w kadrze, skomplikowane, scenografia, kabaczkowiec, stalagmit. Niektóre są dość bulwersujące jak np. "do-z" czy "żywe-martwe". Ale książeczka nietypowa, ciekawa, dobrze wykonana tylko, że dość droga.
Córka dostała tę książeczkę w wieku 1,5 roku i muszę przyznać, że prezent trafiony. Bardzo szybko załapała niektóre przeciwieństwa. Teraz ma 2 latka, dalej ogląda i mówi "jasno-ciemno", "rano-wieczór", "sam-razem" i dużo, dużo więcej. Choć niektóre przeciwieństwa, muszę przyznać, są trudne nawet dla starszej siostry. Słowa jakie tam padają to nietuzinkowe, rzeczywistość, w...
więcej mniej Pokaż mimo toIlustracje jak w książkach. Tematycznie wszystko odpowiada Tajemnicom... ale dla mojej 7 latki, której przeczytałam większość Tajemnic, a część przeczytała sama, niektóre zagadki były trudne lub niezrozumiałe. Dużo nazwisk, dużo szczegółów, których się po prostu nie pamięta z książek. Wszystkiego nie da się zapamiętać. Łamigłówki dla prawdziwych fanów serii, takich którzy wszystko dobrze łapią, zapamiętują i kojarzą.
Ilustracje jak w książkach. Tematycznie wszystko odpowiada Tajemnicom... ale dla mojej 7 latki, której przeczytałam większość Tajemnic, a część przeczytała sama, niektóre zagadki były trudne lub niezrozumiałe. Dużo nazwisk, dużo szczegółów, których się po prostu nie pamięta z książek. Wszystkiego nie da się zapamiętać. Łamigłówki dla prawdziwych fanów serii, takich którzy...
więcej mniej Pokaż mimo toCzytałam ją córce w wieku ok. 6 lat i szczerze powiem taka średnia, na raz. Można przeczytać. Ja sięgnęłam po nią, bo był szum wokół tej książki i jej autora. Pisano, że to hit i każdy musi ją mieć więc kupiliśmy ale teraz już nawet dokładnie nie wiem o czym była. Córka pewnie też nie. I niestety nie rozśmiesza tak jak miała.
Czytałam ją córce w wieku ok. 6 lat i szczerze powiem taka średnia, na raz. Można przeczytać. Ja sięgnęłam po nią, bo był szum wokół tej książki i jej autora. Pisano, że to hit i każdy musi ją mieć więc kupiliśmy ale teraz już nawet dokładnie nie wiem o czym była. Córka pewnie też nie. I niestety nie rozśmiesza tak jak miała.
Pokaż mimo toŚwietna seria dla małych dzieciaczków poznających litery i słowa. Wierszyki rymowane czyta się łatwo i przyjemnie. Szybko zapadają w pamięć i dziecko po kilku razach zna już dobre pół książeczki na pamięć. Dla 3-5 latków idealna każda część. Naprawdę warto ją mieć w swojej biblioteczce. Starszym może się przydać do nauki samodzielnego czytania. Ilustracje kolorowe, a tekst zabawny. Polecam.
Świetna seria dla małych dzieciaczków poznających litery i słowa. Wierszyki rymowane czyta się łatwo i przyjemnie. Szybko zapadają w pamięć i dziecko po kilku razach zna już dobre pół książeczki na pamięć. Dla 3-5 latków idealna każda część. Naprawdę warto ją mieć w swojej biblioteczce. Starszym może się przydać do nauki samodzielnego czytania. Ilustracje kolorowe, a tekst...
więcej mniej Pokaż mimo toWspaniała książka!!! Cudowne przygody dzieci. Świetnie się ją czyta i chce się więcej i więcej. Pamiętam jak czytałam ją w 3 klasie podstawówki, było to 25 lat temu. Byłam zachwycona tą książką. Mojej 6 latce też się podobała ale myślę, że nie tak bardzo jak mi, kiedyś (inne czasy może...). A może była jeszcze za mała. Myślę, że kiedyś przeczyta ją sama i wtedy odkryje na nowo. Obowiązkowa pozycja dla wszystkich w wieku 7-10 lat.
Wspaniała książka!!! Cudowne przygody dzieci. Świetnie się ją czyta i chce się więcej i więcej. Pamiętam jak czytałam ją w 3 klasie podstawówki, było to 25 lat temu. Byłam zachwycona tą książką. Mojej 6 latce też się podobała ale myślę, że nie tak bardzo jak mi, kiedyś (inne czasy może...). A może była jeszcze za mała. Myślę, że kiedyś przeczyta ją sama i wtedy odkryje na...
więcej mniej Pokaż mimo toŚwietna seria dla małych dzieciaczków poznających litery i słowa. Wierszyki rymowane czyta się łatwo i przyjemnie. Szybko zapadają w pamięć i dziecko po kilku razach zna już dobre pół książeczki na pamięć. Dla 3-5 latków idealna każda część. Naprawdę warto ją mieć w swojej biblioteczce. Starszym może się przydać do nauki samodzielnego czytania. Ilustracje kolorowe, a tekst zabawny. Polecam.
Świetna seria dla małych dzieciaczków poznających litery i słowa. Wierszyki rymowane czyta się łatwo i przyjemnie. Szybko zapadają w pamięć i dziecko po kilku razach zna już dobre pół książeczki na pamięć. Dla 3-5 latków idealna każda część. Naprawdę warto ją mieć w swojej biblioteczce. Starszym może się przydać do nauki samodzielnego czytania. Ilustracje kolorowe, a tekst...
więcej mniej Pokaż mimo toMoja 7 latka lubi serię o Mikołajku. Ja nie, nie trawię tego języka i nie przekonałam się do niego. Niektóre historie, wyjaśnienia nie zrozumiałe dla mojej córki. Humor dość specyficzny. Dorosły zrozumie, dziecko niekoniecznie, a na pewno nie każde. Książki warte przeczytania i wyrobienia sobie własnej opinii na temat, bo Mikołajka można lubić lub nie. Taka to jest książka.
Moja 7 latka lubi serię o Mikołajku. Ja nie, nie trawię tego języka i nie przekonałam się do niego. Niektóre historie, wyjaśnienia nie zrozumiałe dla mojej córki. Humor dość specyficzny. Dorosły zrozumie, dziecko niekoniecznie, a na pewno nie każde. Książki warte przeczytania i wyrobienia sobie własnej opinii na temat, bo Mikołajka można lubić lub nie. Taka to jest książka.
Pokaż mimo toMoja 7 latka lubi serię o Mikołajku. Ja nie, nie trawię tego języka i nie przekonałam się do niego. Niektóre historie, wyjaśnienia nie zrozumiałe dla mojej córki. Humor dość specyficzny. Dorosły zrozumie, dziecko niekoniecznie, a na pewno nie każde. Książki warte przeczytania i wyrobienia sobie własnej opinii na temat, bo Mikołajka można lubić lub nie. Taka to jest książka.
Moja 7 latka lubi serię o Mikołajku. Ja nie, nie trawię tego języka i nie przekonałam się do niego. Niektóre historie, wyjaśnienia nie zrozumiałe dla mojej córki. Humor dość specyficzny. Dorosły zrozumie, dziecko niekoniecznie, a na pewno nie każde. Książki warte przeczytania i wyrobienia sobie własnej opinii na temat, bo Mikołajka można lubić lub nie. Taka to jest książka.
Pokaż mimo toMoja 7 latka lubi serię o Mikołajku. Ja nie, nie trawię tego języka i nie przekonałam się do niego. Niektóre historie, wyjaśnienia nie zrozumiałe dla mojej córki. Humor dość specyficzny. Dorosły zrozumie, dziecko niekoniecznie, a na pewno nie każde. Książki warte przeczytania i wyrobienia sobie własnej opinii na temat, bo Mikołajka można lubić lub nie. Taka to jest książka.
Moja 7 latka lubi serię o Mikołajku. Ja nie, nie trawię tego języka i nie przekonałam się do niego. Niektóre historie, wyjaśnienia nie zrozumiałe dla mojej córki. Humor dość specyficzny. Dorosły zrozumie, dziecko niekoniecznie, a na pewno nie każde. Książki warte przeczytania i wyrobienia sobie własnej opinii na temat, bo Mikołajka można lubić lub nie. Taka to jest książka.
Pokaż mimo toMoja 7 latka lubi serię o Mikołajku. Ja nie, nie trawię tego języka i nie przekonałam się do niego. Niektóre historie, wyjaśnienia nie zrozumiałe dla mojej córki. Humor dość specyficzny. Dorosły zrozumie, dziecko niekoniecznie, a na pewno nie każde. Książki warte przeczytania i wyrobienia sobie własnej opinii na temat, bo Mikołajka można lubić lub nie. Taka to jest książka.
Moja 7 latka lubi serię o Mikołajku. Ja nie, nie trawię tego języka i nie przekonałam się do niego. Niektóre historie, wyjaśnienia nie zrozumiałe dla mojej córki. Humor dość specyficzny. Dorosły zrozumie, dziecko niekoniecznie, a na pewno nie każde. Książki warte przeczytania i wyrobienia sobie własnej opinii na temat, bo Mikołajka można lubić lub nie. Taka to jest książka.
Pokaż mimo to7 latce się podobała. Mi średnio. Nie odpowiadał mi język autora. Jakoś nie mogłam się przekonać mimo przeczytania wszystkich części. Niektóre historie zagmatwane i trudne do zrozumienia dla 7 letniej dziewczynki, być może chłopcom było łatwiej. Myślę, że to dobra pozycja dla 7-8 letnich chłopców. Choć jak zapytałam córkę czy jej się podobała książka to mówi, że tak. Tym bardziej, że oglądała film - zresztą świetny.
7 latce się podobała. Mi średnio. Nie odpowiadał mi język autora. Jakoś nie mogłam się przekonać mimo przeczytania wszystkich części. Niektóre historie zagmatwane i trudne do zrozumienia dla 7 letniej dziewczynki, być może chłopcom było łatwiej. Myślę, że to dobra pozycja dla 7-8 letnich chłopców. Choć jak zapytałam córkę czy jej się podobała książka to mówi, że tak. Tym...
więcej mniej Pokaż mimo toTrudno mi ocenić tę pozycję. Dla nas rodziców, którzy czytali ją 7 latce, była za ciężka, za nudna. Każdy rozdział, oczywiście wyjaśniał znaczenie powiedzenia ale był dokładnie o tym samym. Bartuś coś usłyszał, powtórzył w innej sytuacji, wszyscy się z niego śmieli i na końcu wyjaśniali mu o co tak naprawdę chodzi. Po kilku rozdziałach nie chciało nam się już jej czytać ale córce bardzo się podobała. Rozdziały krótkie, jasne, konkretne i to jej się podobało. Dlatego dostała od nas w prezencie 1 część książki, bo sam pomysł wyjaśnienia trudnych powiedzeń dzieciom jest naprawdę godny uwagi i ciekawy.
Trudno mi ocenić tę pozycję. Dla nas rodziców, którzy czytali ją 7 latce, była za ciężka, za nudna. Każdy rozdział, oczywiście wyjaśniał znaczenie powiedzenia ale był dokładnie o tym samym. Bartuś coś usłyszał, powtórzył w innej sytuacji, wszyscy się z niego śmieli i na końcu wyjaśniali mu o co tak naprawdę chodzi. Po kilku rozdziałach nie chciało nam się już jej czytać ale...
więcej mniej Pokaż mimo to
Fajna książeczka i dla dziewczyn i dla chłopaków. Nie jest to nasza ulubiona ale dobrze się czytało i warto po nią sięgnąć. Wiek 5+
Fajna książeczka i dla dziewczyn i dla chłopaków. Nie jest to nasza ulubiona ale dobrze się czytało i warto po nią sięgnąć. Wiek 5+
Pokaż mimo to