-
ArtykułyKapuściński, Kryminalna Warszawa, Poznańska Nagroda Literacka. Za nami weekend pełen nagródKonrad Wrzesiński3
-
ArtykułyMagiczna strona Zielonej Górycorbeau0
-
ArtykułyPałac Rzeczypospolitej otwarty dla publiczności. Zobaczysz w nim skarby polskiej literaturyAnna Sierant2
-
Artykuły„Cztery żywioły magii” – weź udział w quizie i wygraj książkęLubimyCzytać58
Biblioteczka
2022-10-18
2022-08-20
2017-08-27
Książka jest reportażem byłych więźniów KL Aushwitz, o tym jak się dostali do obozu, jak przeżyli i jakie są ich losy po tym, jak przetrwali piekło. Nie są to wspomnienia stricte obozowe w stylu "Opowiadań Kołymskich" czy "Innego Świata", gdzie w każdym rozdziale mamy opisany kolejny dzień z życia więźnia. Reportaż bardziej skupia się na tym, jak odchodzą od nas ludzie, którzy pamiętają nienawiść tamtych dni, jak radzą sobie z traumami i jak radzą sobie ze starością.
Książka jest reportażem byłych więźniów KL Aushwitz, o tym jak się dostali do obozu, jak przeżyli i jakie są ich losy po tym, jak przetrwali piekło. Nie są to wspomnienia stricte obozowe w stylu "Opowiadań Kołymskich" czy "Innego Świata", gdzie w każdym rozdziale mamy opisany kolejny dzień z życia więźnia. Reportaż bardziej skupia się na tym, jak odchodzą od nas ludzie,...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-10-09
Po książkę sięgnąłem dopiero aktualnie, nie miałem jej w kanonie lektur obowiązkowych. Chciałem więc nadrobić zaległości, jakie mnie ominęły.
Każdy rozdział odsłania przed nami to, jak działała machina ludobójstwa, do jakiego bestialstwa, okrucieństwa i zezwierzęcenia byli zdolni Niemcy. Sąsiadom zza Odry należy przypominać o tym, czego się dopuścili, bo obecna polityka próbuje zanegować swój udział w machinie zła i cierpienia i zrzucić je na barki innych.
Po książkę sięgnąłem dopiero aktualnie, nie miałem jej w kanonie lektur obowiązkowych. Chciałem więc nadrobić zaległości, jakie mnie ominęły.
Każdy rozdział odsłania przed nami to, jak działała machina ludobójstwa, do jakiego bestialstwa, okrucieństwa i zezwierzęcenia byli zdolni Niemcy. Sąsiadom zza Odry należy przypominać o tym, czego się dopuścili, bo obecna polityka...
2017-09-14
Nie będę się długo rozwodził nad książką, bo ubiegło mnie tysiące innych internautów. Tylko jednym słowem można tą książkę określić:
Arcydzieło
Coś tak wspaniałego, że brakuje mi na to słów. To naprawdę trzeba przeczytać, poczuć grozę, bezsens życia tych ludzi, którzy w każdej chwili mogą wpaść w niełaskę Wielkiego Brata i przestać istnieć z dnia na dzień, na zawsze, zostać wymazani z przeszłości. Wiele rzeczy Orwell przewidział co dzieje się np. dzisiaj w Korei Północnej. Na przykład w KRLD radia nie da się wyłączyć, tylko można najwyżej ściszyć. Tak samo jak to autor przewidział, ludność Korei zgadza się na ucisk tylko dlatego, że nie mają skali porównawczej i nie mogą porównać swojego uciemiężenia z innymi ludźmi, z innych krajów. Końcówka idealnie dopełnia ducha książki.
Nie będę się długo rozwodził nad książką, bo ubiegło mnie tysiące innych internautów. Tylko jednym słowem można tą książkę określić:
Arcydzieło
Coś tak wspaniałego, że brakuje mi na to słów. To naprawdę trzeba przeczytać, poczuć grozę, bezsens życia tych ludzi, którzy w każdej chwili mogą wpaść w niełaskę Wielkiego Brata i przestać istnieć z dnia na dzień, na zawsze,...
2016-06-22
2015-07-14
2016-07-04
Naprawdę niesamowita opowieść. Zaskakujące jest to, że niektóre wizje autora naprawdę dzisiaj dążą do ziszczenia się, a czytając tą książkę ma się wrażenie, że ludzkość niemal do tego zmierza. Próbujemy bawić się w Boga. Zaczynamy pomału tworzyć ludzi na własny rachunek. Ludzi pięknych, zdrowych, bez żadnych skaz. Można powiedzieć - ludzi genetycznie zmodyfikowanych, ulepszonych - po prostu "alf plus".
Zanik indywidualizmu, presja społeczeństwa, rozwiązłość seksualna, dziki konsumpcjonizm są nam niestety czymś znanym. W powieści przestają istnieć niemal wszystkie języki (oprócz paru), narody upadły, scentralizowały się w jeden organizm, czyli w Republikę Świata (czyż nie jest nam to chociaż w pewnej części znane?).
Społeczność całkowicie zatraciła możliwość wyboru ścieżki swojego życia, są stworzeni do jednej życiowej roli i nie posiadają znanej nam samoświadomości, wolności jednostki, wiary lub niewiary, namiętności, uczuć, miłości i cierpienia.
Chwyć za tą książkę i po prostu ją przeczytaj.
Naprawdę niesamowita opowieść. Zaskakujące jest to, że niektóre wizje autora naprawdę dzisiaj dążą do ziszczenia się, a czytając tą książkę ma się wrażenie, że ludzkość niemal do tego zmierza. Próbujemy bawić się w Boga. Zaczynamy pomału tworzyć ludzi na własny rachunek. Ludzi pięknych, zdrowych, bez żadnych skaz. Można powiedzieć - ludzi genetycznie zmodyfikowanych,...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-02-20
2015-08-11
Bardzo ciekawe dzieło. Mimo wszystko czegoś mi w niej brakowało. Ale na 8/10 z pewnością zasługuje.
Bardzo ciekawe dzieło. Mimo wszystko czegoś mi w niej brakowało. Ale na 8/10 z pewnością zasługuje.
Pokaż mimo to2015-08-05
Mimo, że "Il Principe" został że napisana pięć wieków temu, to książka jest nadal aktualna. Większość sytuacji można nagiąć do dzisiejszej geopolityki czy po prostu naszego stylu życia. Dzieło dobitnie wyjaśniające pewnie mechanizmy, którymi cechuje się dobry przywódca. Obowiązkowa pozycja dla kogoś, kto chciałby zostać poważanym i szanowanym politykiem.
Mimo, że "Il Principe" został że napisana pięć wieków temu, to książka jest nadal aktualna. Większość sytuacji można nagiąć do dzisiejszej geopolityki czy po prostu naszego stylu życia. Dzieło dobitnie wyjaśniające pewnie mechanizmy, którymi cechuje się dobry przywódca. Obowiązkowa pozycja dla kogoś, kto chciałby zostać poważanym i szanowanym politykiem.
Pokaż mimo to
Bardzo wstrząsający zapis wspomnień obozowych autora, który mając ledwo 18 lat stał się więźniem obozów pracy i obozów zagłady, a jego upór i chęć życia pozwoliła mu przeżyć tę mękę, spędzając w obozach 4 lata swojego życia! Historia dzieciństwa i młodości bezpowrotnie odebranej przez niemieckich oprawców, historia zdrajców i volksdeutschów, którzy razem z Niemcami znęcali się nad więźniami. Ale i przede wszystkim historia ludzi, którzy mimo cierpień i trudnej sytuacji, nie utracili człowieczeństwa. Którzy ryzykując swoje życie, pomagali innym. Autor również zawdzięcza życie ludziom dobrej woli, a nawet czasem samym Niemcom.
Lektura absolutnie warta polecenia.
Bardzo wstrząsający zapis wspomnień obozowych autora, który mając ledwo 18 lat stał się więźniem obozów pracy i obozów zagłady, a jego upór i chęć życia pozwoliła mu przeżyć tę mękę, spędzając w obozach 4 lata swojego życia! Historia dzieciństwa i młodości bezpowrotnie odebranej przez niemieckich oprawców, historia zdrajców i volksdeutschów, którzy razem z Niemcami znęcali...
więcej Pokaż mimo to