-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2024-03-30
2024-03-24
2024-02-03
2023-06-01
2022-06-19
2023-02-20
2023-02-05
2022-10-17
2022-09-23
2022-08-26
2022-08-02
2022-02-07
Fascynująca analiza świata przez soczewkę geografii i tego, jak wpływała ona (i do dziś wpływa) na politykę międzynarodową i funkcjonowanie społeczeństw. Bardzo ciekawa lektura również z perspektywy czasu - wydana w 2016, czytanie jej z wglądem na wydarzenia ostatnich 6 lat (globalna pandemia, Brexit, początek i koniec Trumpa, wycofanie Amerykanów z Afganistanu, kryzys migracyjny, wciąż trwająca wojna w Ukrainie i inne) było perspektywą, którą właściwie może oddać tylko słowo "insightful". Każdy powinien ją przeczytać.
Fascynująca analiza świata przez soczewkę geografii i tego, jak wpływała ona (i do dziś wpływa) na politykę międzynarodową i funkcjonowanie społeczeństw. Bardzo ciekawa lektura również z perspektywy czasu - wydana w 2016, czytanie jej z wglądem na wydarzenia ostatnich 6 lat (globalna pandemia, Brexit, początek i koniec Trumpa, wycofanie Amerykanów z Afganistanu, kryzys...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-04-25
2018-10-31
Skończyłam czytanie, adekwatnie, rzekomo najstraszniejszego dnia w roku. Bo ta książka, mimo że ma już prawie 30 lat, nadal jest przerażająco aktualna. Mina rzedła mi coraz bardziej z każdą stroną. Głęboka analiza różnych aspektów mitu urody, które kontrolują kobiety (i już wtedy zaczynały kontrolować też mężczyzn; w tym momencie powiedziałabym, że mit urody kontroluje całe społeczeństwo). Bardzo smutna, otwierająca oczy na rzeczy, na które nie zwracamy świadomie uwagi, ale które i tak wywierają na nas wpływ. Poparta obszerną literaturą, książkami, publikacjami naukowymi, aktami politycznymi - dla chcących pogrzebać w źródłach to istna bajka.
Rzetelna. Trudna. Najstraszniejsza książka, jaką przeczytałam od dawna.
Ale kończy się "dobrze" - w cudzysłowie, bo to od nas zależy, czy dobrze faktycznie będzie. Ostatni rodział daje nadzieję, o ile tylko kobiety zaczną postrzegać inne kobiety jako sojuszniczki, a nie wrogów, i kochać siebie wbrew temu, co media wpierają jako warte kochania.
Obowiązkowa pozycja dla każdego, kto nazywa siebie feminist(k)ą. Ale nie tylko interesujący się feminizmem powinni ją przeczytać, bo zrobić to powinien absolutnie każdy.
Skończyłam czytanie, adekwatnie, rzekomo najstraszniejszego dnia w roku. Bo ta książka, mimo że ma już prawie 30 lat, nadal jest przerażająco aktualna. Mina rzedła mi coraz bardziej z każdą stroną. Głęboka analiza różnych aspektów mitu urody, które kontrolują kobiety (i już wtedy zaczynały kontrolować też mężczyzn; w tym momencie powiedziałabym, że mit urody kontroluje całe...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-02-24
2020-10-07
2018-12-30
2020-06-19
2020-05-27
2020-05-10
Bardzo, bardzo ważna książka, którą każda osoba cis powinna przeczytać. Osadzona w trans historii świata anglojęzycznego i skupiona głównie na współczesnym kontekście brytyjskim, więc dla nieznających Wielkiej Brytanii kulturowo może być wyzwaniem, ale zdecydowanie warto.
Bardzo, bardzo ważna książka, którą każda osoba cis powinna przeczytać. Osadzona w trans historii świata anglojęzycznego i skupiona głównie na współczesnym kontekście brytyjskim, więc dla nieznających Wielkiej Brytanii kulturowo może być wyzwaniem, ale zdecydowanie warto.
Pokaż mimo to