-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać348
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2018-12-31
2018-05-31
Ta książka to uczta. Tylko tyle potrafię napisać.
Ta książka to uczta. Tylko tyle potrafię napisać.
Pokaż mimo to2019-11-21
To jest znakomita książka,choć odrobinę zbliżająca nas do prawdy. Choć po tym co przeczytałam, wiem,że prawdy nie dowiemy się nigdy. Zadbał o to radziecki departament bezpieczeństwa. Ślepe posłuszeństwo władzy, gołe ciało w zderzeniu z atomem. Kłamstwo goni kłamstwo i niedpowiedzenie. Jak tu żyć po- nie da się - bo to już zupełnie inne życie - nieoswojone, w przedsionku do nieba. Znakomity reportaż. Powinien być lekturą obowiązkową niektórych instagrammerów.
To jest znakomita książka,choć odrobinę zbliżająca nas do prawdy. Choć po tym co przeczytałam, wiem,że prawdy nie dowiemy się nigdy. Zadbał o to radziecki departament bezpieczeństwa. Ślepe posłuszeństwo władzy, gołe ciało w zderzeniu z atomem. Kłamstwo goni kłamstwo i niedpowiedzenie. Jak tu żyć po- nie da się - bo to już zupełnie inne życie - nieoswojone, w przedsionku do...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-01-22
Rzadko daję więcej niż 8*. Ale nie mogę nie dać 9. Ta książka wciąga niczym Demon kreskę. Znakomita proza. Ciut przygnębiająca, ale dająca nadzieję. Że mimo naszych upadkach, życie o nas dba. Podając pomocną piłkę albo cudzą ciotkę. Świetne.
Rzadko daję więcej niż 8*. Ale nie mogę nie dać 9. Ta książka wciąga niczym Demon kreskę. Znakomita proza. Ciut przygnębiająca, ale dająca nadzieję. Że mimo naszych upadkach, życie o nas dba. Podając pomocną piłkę albo cudzą ciotkę. Świetne.
Pokaż mimo to2018-01-01
Dawno już nie czytałam nic, co z każdą stroną byłoby po prostu doświadczaniem uroku i pewnej cudowności. Ta książka poza piękną okładką - ma piękną treść i mega dawkę przyjemności obcowania z Literaturą. Jestem pod urokiem i Rostowa i pisarskiego talentu autora. Dla mnie książka roku 2017.
Dawno już nie czytałam nic, co z każdą stroną byłoby po prostu doświadczaniem uroku i pewnej cudowności. Ta książka poza piękną okładką - ma piękną treść i mega dawkę przyjemności obcowania z Literaturą. Jestem pod urokiem i Rostowa i pisarskiego talentu autora. Dla mnie książka roku 2017.
Pokaż mimo to2017-04-21
Pierwsze spotkanie z Cabre. I na pewno nie ostatnie. Znakomita książka. I mimo grubości, skoków narracyjnych ani chwilę nie nuży.
Pierwsze spotkanie z Cabre. I na pewno nie ostatnie. Znakomita książka. I mimo grubości, skoków narracyjnych ani chwilę nie nuży.
Pokaż mimo to2020-12-10
Uważam,że ze względu na tak ważny temat nie można obok tek książki przejść obojętnie. Nie wiedzieć o niej. Tak jak wielu nie wiedziało o obozie dla dzieci w Łodzi. To jest kronika bestialstw. Nie fabularyzowana, nie udekorowana. To jest książka wołająca o pomoc w pamiętaniu. BO gdy zrówna się z ziemią miejsca (dlaczego????), żywi świadkowie odejdą zostanie nam tylko jakże popularne kwestionowanie historii. Zaniedbywanie jej. Obojętnienie. Jako Łodzianka jestem głęboko wdzięczna autorom za lata poszukiwań świadków, dokumentów, śladów. Wstrząsające. O tym trzeba wiedzieć. Nawet jak boli.
Uważam,że ze względu na tak ważny temat nie można obok tek książki przejść obojętnie. Nie wiedzieć o niej. Tak jak wielu nie wiedziało o obozie dla dzieci w Łodzi. To jest kronika bestialstw. Nie fabularyzowana, nie udekorowana. To jest książka wołająca o pomoc w pamiętaniu. BO gdy zrówna się z ziemią miejsca (dlaczego????), żywi świadkowie odejdą zostanie nam tylko jakże...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-01-09
Wybitna - jeśli idzie o treść. Książka , która uczy właściwie jak być chrześcijaninem. Nie tracić z oczu miłości i nadziei. Jeśli ją zrozumiemy - raczej nie damy się depresji, bo pamięć o tym co najistotniejsze nas otrzeźwi. Powinien przeczytać każdy, który wierzy i się smuci. Reszcie też nie zaszkodzi.
Wybitna - jeśli idzie o treść. Książka , która uczy właściwie jak być chrześcijaninem. Nie tracić z oczu miłości i nadziei. Jeśli ją zrozumiemy - raczej nie damy się depresji, bo pamięć o tym co najistotniejsze nas otrzeźwi. Powinien przeczytać każdy, który wierzy i się smuci. Reszcie też nie zaszkodzi.
Pokaż mimo to2020-10-16
Świetny reportaż o tym jak ochoczo zakładamy sobie pętlę na szyję, bezkrytycznie ulegając bankom, reklamom, różnej maści doradcom, a wreszcie własnym wyobrażeniom. Jest jeszcze runek najmu- gdzie obowiązki ma tylko najemca (nie mając żadnych praw). Smutna lektura. A rzeczywistość niewiele się zmieniła przez ponad 80 lat.. Taki mamy właśnie mieszkaniowy niedosyt i zamęt.
Świetny reportaż o tym jak ochoczo zakładamy sobie pętlę na szyję, bezkrytycznie ulegając bankom, reklamom, różnej maści doradcom, a wreszcie własnym wyobrażeniom. Jest jeszcze runek najmu- gdzie obowiązki ma tylko najemca (nie mając żadnych praw). Smutna lektura. A rzeczywistość niewiele się zmieniła przez ponad 80 lat.. Taki mamy właśnie mieszkaniowy niedosyt i zamęt.
Pokaż mimo to2015-05-26
Co tu gadać? Tę książkę można przeżyć. Z całymi dramatami bolesnych wspomnień. Historią, którą dawniej zakłamywano. Podziwiam ogrom pracy autorki. Chylę czoła-przed bohaterami lat wojennych. Znakomita!
Co tu gadać? Tę książkę można przeżyć. Z całymi dramatami bolesnych wspomnień. Historią, którą dawniej zakłamywano. Podziwiam ogrom pracy autorki. Chylę czoła-przed bohaterami lat wojennych. Znakomita!
Pokaż mimo to2021-01-31
Ciężki temat, ale rewelacyjnie napisany jeśli mogę tak powiedzieć.Do tych emocji, które wywołuje ta lektura nie mogę się odnieść. Mogę odnieść do bolącego brzucha jak o tym czytałam i do okrucieństwa - o którym czasem się słyszy, a o którym często nie chce się wiedzieć. Bo to uniwersalny temat - zinstytucjonalizowanej przemocy wobec najmłodszych. Milczenia, zacierania śladów. Lektura obowiązkowa.
Ciężki temat, ale rewelacyjnie napisany jeśli mogę tak powiedzieć.Do tych emocji, które wywołuje ta lektura nie mogę się odnieść. Mogę odnieść do bolącego brzucha jak o tym czytałam i do okrucieństwa - o którym czasem się słyszy, a o którym często nie chce się wiedzieć. Bo to uniwersalny temat - zinstytucjonalizowanej przemocy wobec najmłodszych. Milczenia, zacierania...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-07-04
Dla mnie znakomita proza. Samotność. Miłość pomieszana czasem pomylona. Szukanie Boga poza człowiekiem..i szukanie Go w regułach.. Uczta.
Dla mnie znakomita proza. Samotność. Miłość pomieszana czasem pomylona. Szukanie Boga poza człowiekiem..i szukanie Go w regułach.. Uczta.
Pokaż mimo to2019-04-28
Jako rodowita łodzianka musiałam to przeczytać. NIe dlatego,że ciągle napotykam ruiny włókniarskiego życia (a tych wiele w naszym mieście), ale dlatego,że czuję się silnie związana z historią miasta. Jako dziecko słyszałam ciagle,że "potężny przemysł włókiennicze", jako dorosła widzę zaniedbaną historię, brak pomysłu i samowolę wszelkiej maści biznesmenów, którzy zniszczyli unikatową kulturę włókniarzy. Czekanie na zawalenie, rozkradanie mienia, sprzedaż poniżej wartości rynkowej. Boli jak się czyta historie kobiet, których praca była stawianiem kraju na nogi po wojnie. Znojem, za przysłowiowy smalec, zostawionych potem samym sobie.
Jako rodowita łodzianka musiałam to przeczytać. NIe dlatego,że ciągle napotykam ruiny włókniarskiego życia (a tych wiele w naszym mieście), ale dlatego,że czuję się silnie związana z historią miasta. Jako dziecko słyszałam ciagle,że "potężny przemysł włókiennicze", jako dorosła widzę zaniedbaną historię, brak pomysłu i samowolę wszelkiej maści biznesmenów, którzy zniszczyli...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-04-05
Książka, którą czyta się z przyjemnością. Uczta dla oka i głowy. Dzikowska pozwala mówić, a nie zagaduje. Wybitni mistrzowie, wspaniale jest czytać o ich procesie tworzenia i inspiracjach. Aż mam ochotę na pozostałe tomy.
Książka, którą czyta się z przyjemnością. Uczta dla oka i głowy. Dzikowska pozwala mówić, a nie zagaduje. Wybitni mistrzowie, wspaniale jest czytać o ich procesie tworzenia i inspiracjach. Aż mam ochotę na pozostałe tomy.
Pokaż mimo to2015-02-10
Nie czytuję reportaży. Ale ten przeczytałam. Zupełnie jak jakąś powieść. Książka nawet przez stronę nie nudzi. Autorka tak fascynująco opowiada o tym odległym kawałku lądu,że czujemy jakbyśmy to widzieli własnymi oczami. Znakomite i podobno debiut (!).
Nie czytuję reportaży. Ale ten przeczytałam. Zupełnie jak jakąś powieść. Książka nawet przez stronę nie nudzi. Autorka tak fascynująco opowiada o tym odległym kawałku lądu,że czujemy jakbyśmy to widzieli własnymi oczami. Znakomite i podobno debiut (!).
Pokaż mimo to2019-12-30
Dla mnie rewelacyjna. Książka, która powinna być wypisywana na receptę. Krzepiąca, ciepła, niosąca nadzieję. Pełna cudownych ludzi i jednego ptaszka. Zdecydowanie i to nie tylko na święta.
Dla mnie rewelacyjna. Książka, która powinna być wypisywana na receptę. Krzepiąca, ciepła, niosąca nadzieję. Pełna cudownych ludzi i jednego ptaszka. Zdecydowanie i to nie tylko na święta.
Pokaż mimo to2017-11-30
Wspaniale mi się to czytało. Z Mistrzem nie sposób się nudzić. No i jeszcze ta uczta dla oczu. Tyle powera w jednym człowieku. Inteligencji, humoru, swady.
Wspaniale mi się to czytało. Z Mistrzem nie sposób się nudzić. No i jeszcze ta uczta dla oczu. Tyle powera w jednym człowieku. Inteligencji, humoru, swady.
Pokaż mimo to2014-11-26
To jest tak krzepiąca książka,że czujesz się jak otulona kocem. A na dodatek obok stoi kubek z gorącą czekoladą. Jeśli w siebie zwątpię, jeśli stracę z oczu cel, zgubię inspirację - to znów po nią sięgnę. Wspaniała lektura dla SZUKAJĄCYCH swojej drogi.
To jest tak krzepiąca książka,że czujesz się jak otulona kocem. A na dodatek obok stoi kubek z gorącą czekoladą. Jeśli w siebie zwątpię, jeśli stracę z oczu cel, zgubię inspirację - to znów po nią sięgnę. Wspaniała lektura dla SZUKAJĄCYCH swojej drogi.
Pokaż mimo to
Tej książki w ogóle nie powinno się oceniać jako literatury. Przeżycia mistyczne dostępne są wybranym. Tak jak ich ZROZUMIENIE. Ciarki przechodzą na myśl,że Bóg może tak mówić do człowieka.
Tej książki w ogóle nie powinno się oceniać jako literatury. Przeżycia mistyczne dostępne są wybranym. Tak jak ich ZROZUMIENIE. Ciarki przechodzą na myśl,że Bóg może tak mówić do człowieka.
Pokaż mimo to