rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Książkę czyta się szybko. Może nie jest porywająca, ale w sam raz na jesienny weekend. Czytając miałam wrażenie, że czytam jedną z powieści Agathy Christie, czyli posiadająca zagadkę do rozwiązania.

Książkę czyta się szybko. Może nie jest porywająca, ale w sam raz na jesienny weekend. Czytając miałam wrażenie, że czytam jedną z powieści Agathy Christie, czyli posiadająca zagadkę do rozwiązania.

Pokaż mimo to

Okładka książki Sztuka kobiecości Aneta Borowiec, Beata Wróbel
Ocena 7,3
Sztuka kobiecości Aneta Borowiec, Bea...

Na półkach: , ,

Sztuka kobiecości to kompendium wiedzy, które teoretycznie każda kobieta powinna posiadać, jednak w praktyce nie zawsze tak się dzieje. Książka zawiera wiele zagadnień z dziedziny ginekologii czy seksuologii, o które kobieta chciałaby zapytać. Na pewno będę wracać do tej książki, bo warto.

Sztuka kobiecości to kompendium wiedzy, które teoretycznie każda kobieta powinna posiadać, jednak w praktyce nie zawsze tak się dzieje. Książka zawiera wiele zagadnień z dziedziny ginekologii czy seksuologii, o które kobieta chciałaby zapytać. Na pewno będę wracać do tej książki, bo warto.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka, która otwiera oczy. Pozwala zrozumieć dlaczego zachowujemy się tak, a nie inaczej i co możemy zrobić, żeby wyrwać się z pewnych schematów. Książka jest krótka, ale potrzeba czasu, żeby ją przeczytać i przemyśleć pewne rzeczy. Polecam z czystym sumieniem.

Książka, która otwiera oczy. Pozwala zrozumieć dlaczego zachowujemy się tak, a nie inaczej i co możemy zrobić, żeby wyrwać się z pewnych schematów. Książka jest krótka, ale potrzeba czasu, żeby ją przeczytać i przemyśleć pewne rzeczy. Polecam z czystym sumieniem.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka, która uczy, że prawdopodobnie nigdy nie uwolnimy się od obsesji piękna i prawdopodobnie zawsze będziemy spotykać się z uprzedmiotowieniem kobiet, które jest bardzo krzywdzące i wpływa na całe nasze życie. Jednak to, co możemy zmienić i nad czym mamy kontrolę, to sposób naszego myślenia i podejście do naszego ciała.

Książka, która uczy, że prawdopodobnie nigdy nie uwolnimy się od obsesji piękna i prawdopodobnie zawsze będziemy spotykać się z uprzedmiotowieniem kobiet, które jest bardzo krzywdzące i wpływa na całe nasze życie. Jednak to, co możemy zmienić i nad czym mamy kontrolę, to sposób naszego myślenia i podejście do naszego ciała.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Prawie dwa lata zajęło mi, by w końcu zacząć czytać ostatnią część jednej z moich ulubionych serii. Przerażał mnie fakt, że książka jest gruba i że będzie się ciągnąć w nieskończoność. Martwiłam się jednak na zapas, bo książka wciąga od pierwszej strony i czyta się ją bardzo szybko. Szkoda, że jest to ostatnia część, ale historia została domknięta i nie zostawia nic do życzenia.

Prawie dwa lata zajęło mi, by w końcu zacząć czytać ostatnią część jednej z moich ulubionych serii. Przerażał mnie fakt, że książka jest gruba i że będzie się ciągnąć w nieskończoność. Martwiłam się jednak na zapas, bo książka wciąga od pierwszej strony i czyta się ją bardzo szybko. Szkoda, że jest to ostatnia część, ale historia została domknięta i nie zostawia nic do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

W tej książce podobało mi się to, że kiedy czytałam, jak powstawały obrazy, mogłam je wyszukać w internecie i poznać bohaterów z książki. Powieści historyczne mają swój urok.

W tej książce podobało mi się to, że kiedy czytałam, jak powstawały obrazy, mogłam je wyszukać w internecie i poznać bohaterów z książki. Powieści historyczne mają swój urok.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka napisana inaczej, w ciekawej formie. Nie spodziewałam się po niej wiele, jednak historia urzekła mnie bez reszty. Z czystym sumieniem polecam.

Książka napisana inaczej, w ciekawej formie. Nie spodziewałam się po niej wiele, jednak historia urzekła mnie bez reszty. Z czystym sumieniem polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Historia miłości pięknie opowiedziana, cudowne życie toczące się wspak, a jednak mające w sobie coś z tragizmu. Takie książki na pewno zapamiętuje się na długo.

Historia miłości pięknie opowiedziana, cudowne życie toczące się wspak, a jednak mające w sobie coś z tragizmu. Takie książki na pewno zapamiętuje się na długo.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Chyba najbardziej zaskakująca i najbardziej nieprzewidywalna z książek Jane Austen.

Chyba najbardziej zaskakująca i najbardziej nieprzewidywalna z książek Jane Austen.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Książka piękna, zaskakująca, ale momentami i smutna. Ostatnie strony historii i zakończenie również nie należą do oczywistych, ale takie jest życie i Charlotte Brontë uchwyciła to doskonale.

Książka piękna, zaskakująca, ale momentami i smutna. Ostatnie strony historii i zakończenie również nie należą do oczywistych, ale takie jest życie i Charlotte Brontë uchwyciła to doskonale.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka uznawana za najbardziej odmienną ze wszystkich pozycji Jane Austen, jednak ja tego nie odczułam. "Mansfield Park" czytałam z zaciekawieniem, nie mogąc doczekać się dalszych losów bohaterów. Natomiast postać Fanny Price stała się chyba najbliższa memu sercu ze wszystkich bohaterek powieści Jane Austen.

Książka uznawana za najbardziej odmienną ze wszystkich pozycji Jane Austen, jednak ja tego nie odczułam. "Mansfield Park" czytałam z zaciekawieniem, nie mogąc doczekać się dalszych losów bohaterów. Natomiast postać Fanny Price stała się chyba najbliższa memu sercu ze wszystkich bohaterek powieści Jane Austen.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka leżała u mnie na półce od kilku lat i zaczynałam czytać pierwszy rozdział kilka razy, ale nigdy więcej. Ostatnio postanowiłam dać książce jeszcze jedną szansę i jak zaczęłam czytać, przeczytałam 50 stron za jednym zamachem. Historia ciekawa i trzyma do końca w napięciu.

Książka leżała u mnie na półce od kilku lat i zaczynałam czytać pierwszy rozdział kilka razy, ale nigdy więcej. Ostatnio postanowiłam dać książce jeszcze jedną szansę i jak zaczęłam czytać, przeczytałam 50 stron za jednym zamachem. Historia ciekawa i trzyma do końca w napięciu.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Kiedy zaczynam czytać książkę, zawsze obawiam się, czy mi się spodoba oraz czy czytanie jej nie będzie monotonne. To samo przyszło mi na myśl, gdy sięgałam po "Północ i Południe", zwłaszcza, że tom jest raczej obszerny. Powieść spodobała mi się dosłownie od pierwszej strony. Czasy wiktoriańskie kojarzyły mi się wcześniej raczej negatywnie, ale dzięki książce "Północ i Południe" zmieniłam zdanie. Szczerze polecam tę lekturę.

Kiedy zaczynam czytać książkę, zawsze obawiam się, czy mi się spodoba oraz czy czytanie jej nie będzie monotonne. To samo przyszło mi na myśl, gdy sięgałam po "Północ i Południe", zwłaszcza, że tom jest raczej obszerny. Powieść spodobała mi się dosłownie od pierwszej strony. Czasy wiktoriańskie kojarzyły mi się wcześniej raczej negatywnie, ale dzięki książce "Północ i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Chyba nigdy nie zawiodę się na Jane Austen, a Opactwo Northanger to lektura lekka i przyjemna.

Chyba nigdy nie zawiodę się na Jane Austen, a Opactwo Northanger to lektura lekka i przyjemna.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka, dzięki której jeszcze bardziej polubiłam Audrey Hepburn.

Książka, dzięki której jeszcze bardziej polubiłam Audrey Hepburn.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Urocza książka, a momentami też wzruszająca, który uczy, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.

Urocza książka, a momentami też wzruszająca, który uczy, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Scarlett O'Hara nie jest typową bohaterką książki, a Rhett Butler typowym kochankiem. Zacznijmy jednak od tego, że "Przeminęło z wiatrem" nie jest typową książką. To książka, z którą przeżywa się wszystkie wzloty i upadki jej bohaterów, mniej lub bardziej rozumiejąc ich pobudki. Do książki podchodziłam z nutą rezerwy, nie oczekując po niej zbyt wiele, ale nie spodziewałam się, że na przełomie prawie tysiąca stron tak bardzo zżyję się z bohaterami, a koniec nastąpi tak szybko. Jedno wiem: "Przeminęło z wiatrem" zostanie ze mną jeszcze długo.

Scarlett O'Hara nie jest typową bohaterką książki, a Rhett Butler typowym kochankiem. Zacznijmy jednak od tego, że "Przeminęło z wiatrem" nie jest typową książką. To książka, z którą przeżywa się wszystkie wzloty i upadki jej bohaterów, mniej lub bardziej rozumiejąc ich pobudki. Do książki podchodziłam z nutą rezerwy, nie oczekując po niej zbyt wiele, ale nie spodziewałam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Są książki, które czyta się z zapartym tchem. Taka właśnie jest 'Złodziejka książek', opowiedziana przez niezwykłego narratora. Co się tyczy mnie, to po przeczytaniu książki, a skończyłam czytać po północy, długo nie mogłam zasnąć...

Są książki, które czyta się z zapartym tchem. Taka właśnie jest 'Złodziejka książek', opowiedziana przez niezwykłego narratora. Co się tyczy mnie, to po przeczytaniu książki, a skończyłam czytać po północy, długo nie mogłam zasnąć...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książki Jany Frey czytałam po raz pierwszy parę lat temu i pamiętam, jakie wrażenie na mnie wtedy zrobiły. Dzisiaj znowu do nich wracam i odkrywam, że niewiele od tamtego momentu się nie zmieniło.
Czytając "W ciemności" wczułam się w historię Leonii, potrafiłam wyobrazić sobie jak to jest nie zobaczyć już nic więcej. Czytając książkę po raz pierwszy miałam łzy w oczach, dzisiaj było podobnie. Polecam, niedługa lektura, a mimo to daje do myślenia.

Książki Jany Frey czytałam po raz pierwszy parę lat temu i pamiętam, jakie wrażenie na mnie wtedy zrobiły. Dzisiaj znowu do nich wracam i odkrywam, że niewiele od tamtego momentu się nie zmieniło.
Czytając "W ciemności" wczułam się w historię Leonii, potrafiłam wyobrazić sobie jak to jest nie zobaczyć już nic więcej. Czytając książkę po raz pierwszy miałam łzy w oczach,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie pamiętam, kiedy ostatni raz śmiałam się czytając książkę, co miało miejsce przy czytaniu "Stulatka". Losy Alana Karlssona (te przed i po wyjściu przez okno) przedstawione są w zabawny sposób. Nie wiem, czy to tylko moje odczucia, ale czytając książkę miałam wrażenie, że oglądam film: dla mnie jest to połączenie "Forresta Gumpa" i "O dwóch takich co poszli w miasto".

Nie pamiętam, kiedy ostatni raz śmiałam się czytając książkę, co miało miejsce przy czytaniu "Stulatka". Losy Alana Karlssona (te przed i po wyjściu przez okno) przedstawione są w zabawny sposób. Nie wiem, czy to tylko moje odczucia, ale czytając książkę miałam wrażenie, że oglądam film: dla mnie jest to połączenie "Forresta Gumpa" i "O dwóch takich co poszli w...

więcej Pokaż mimo to