-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2015-07-11
2015-07-16
Szermierka słowna między dwojgiem ludzi, którzy pozbawieni codziennych trosk, rozkładają na czynniki pierwsze łączącą ich jeszcze... albo już nie... relacją miłosną. Dowcip słowny u Eric'a Schmitt'a jak zawsze z najwyższej intelektualnej półki. Czego chcieć więcej w upalny wakacyjny wieczór...? Może lampkę białego martini poproszę... :)
Szermierka słowna między dwojgiem ludzi, którzy pozbawieni codziennych trosk, rozkładają na czynniki pierwsze łączącą ich jeszcze... albo już nie... relacją miłosną. Dowcip słowny u Eric'a Schmitt'a jak zawsze z najwyższej intelektualnej półki. Czego chcieć więcej w upalny wakacyjny wieczór...? Może lampkę białego martini poproszę... :)
Pokaż mimo to2015-04-02
2014-11-03
Wątek sensacyjny w porządku, ale stylem nie zachwyca. Nostalgia za małym domkiem w klimacie skandynawskim może ujawnić się w sposób szczególny :)
Wątek sensacyjny w porządku, ale stylem nie zachwyca. Nostalgia za małym domkiem w klimacie skandynawskim może ujawnić się w sposób szczególny :)
Pokaż mimo to2014-11-09
Literatura z wysokiej półki... zmusza do refleksji, krzepi, inspiruje ... karze wprost cieszyć się życiem ... swoim własnym ...
Literatura z wysokiej półki... zmusza do refleksji, krzepi, inspiruje ... karze wprost cieszyć się życiem ... swoim własnym ...
Pokaż mimo to2014-08-19
2014-07-25
2014-07-25
2014-07-25
2014-04-24
Jestem pod ogromnym wrażeniem... myślałam, że po przeczytaniu Fitzgerald'a "Pięknych i przeklętych" niełatwo będzie zastąpić emocje, które ta lektura we mnie pobudziła. A jednak... Dodatkową rekomendacją niech będzie fakt, że po przeczytaniu "Domu na krańcu świata" pobieglam do księgarni po "Godziny" tego samego autora, licząc na podobną dawkę intelektualnych wzruszeń.
Jestem pod ogromnym wrażeniem... myślałam, że po przeczytaniu Fitzgerald'a "Pięknych i przeklętych" niełatwo będzie zastąpić emocje, które ta lektura we mnie pobudziła. A jednak... Dodatkową rekomendacją niech będzie fakt, że po przeczytaniu "Domu na krańcu świata" pobieglam do księgarni po "Godziny" tego samego autora, licząc na podobną dawkę intelektualnych...
więcej mniej Pokaż mimo to
"Tektonika uczuć" zapowiada swoim tytułem dogłębną analizę skorupy naszego człowieczeństwa. Tak jak w przypadku nachodzących na siebie struktur tektonicznych, autor próbuję zbadać strukturę najsilniejszych w przyrodzie uczuć, uczucia miłości (dającej życie) i nienawiści (niosącej śmierć).
Richard upolował miłość swojego życia Diane. Diane to bardzo płocha zwierzyna. Brak pewności siebie pozwala jej stać się ofiarą swojej własnej matki intrygantki, która w twarz oświadcza córce, że marzyła o tym, "by z jej brzucha wyszedł chłopiec, z penisem, jądrami i wielkimi stopami"...
Ruchy tektoniczne w domu pań Pommeray już wkrótce spowodują deformację w obrębie uczuć dwojga młodych i zobaczymy jak daleko można posunąć się w analizie zachowania ukochanego mężczyzny, czyli klasyczne pytanie: "Mamo, dlaczego on czasem ziewa, kiedy siedzimy obok siebie i czytamy?". Jesteście ciekawi? Przeczytajcie "Tektonikę uczuć", tę błyskotliwą wymianę słów czyta się jednym tchem.
"Tektonika uczuć" zapowiada swoim tytułem dogłębną analizę skorupy naszego człowieczeństwa. Tak jak w przypadku nachodzących na siebie struktur tektonicznych, autor próbuję zbadać strukturę najsilniejszych w przyrodzie uczuć, uczucia miłości (dającej życie) i nienawiści (niosącej śmierć).
więcej Pokaż mimo toRichard upolował miłość swojego życia Diane. Diane to bardzo płocha zwierzyna. Brak...