Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wysłuchałam audiobooka i była to najnudniejsza rzecz, jakiej słuchałam :( A bardzo lubię książki pana Ciszewskiego.

Wysłuchałam audiobooka i była to najnudniejsza rzecz, jakiej słuchałam :( A bardzo lubię książki pana Ciszewskiego.

Niektóre ciekawe, większość nie. Dużo wojennych faktów.

Niektóre ciekawe, większość nie. Dużo wojennych faktów.

Przez prawie całą książkę byłam zaciekawiona fabułą pomimo pewnych zgrzytów. Zakończenie mnie rozczarowało i zniechęciło.

Przez prawie całą książkę byłam zaciekawiona fabułą pomimo pewnych zgrzytów. Zakończenie mnie rozczarowało i zniechęciło.

Dałama drugą szansę autorce (bo nierozsądnie kupiłam od razu jej 3 książki), i porzuciłam po 1/3. Powtórzę się: Książka urąga inteligencji czytelnika. Niedorzeczna, wulgarna i nieśmieszna

Dałama drugą szansę autorce (bo nierozsądnie kupiłam od razu jej 3 książki), i porzuciłam po 1/3. Powtórzę się: Książka urąga inteligencji czytelnika. Niedorzeczna, wulgarna i nieśmieszna

Książka urąga inteligencji czytelnika. Niedorzeczna, wulgarna i nieśmieszna.

Książka urąga inteligencji czytelnika. Niedorzeczna, wulgarna i nieśmieszna.

Niezła, ale wątki trochę się nie kleją, jeden z bohaterów zachowuje się jakby miał chorobę dwubiegunową i w nikim z pozostałych to nie budzi pytań, clue historii nie było zbyt wyeksponowane… trochę rozczarowanie, ale czytało się szybko.

Niezła, ale wątki trochę się nie kleją, jeden z bohaterów zachowuje się jakby miał chorobę dwubiegunową i w nikim z pozostałych to nie budzi pytań, clue historii nie było zbyt wyeksponowane… trochę rozczarowanie, ale czytało się szybko.

Książka jest takim gniotem, że ciężko uwierzyć, że została wydana. Dialogi strasznie infantylne. Mimo chęci nie zdołałam przeczytać więcej niż 50 stron.

Książka jest takim gniotem, że ciężko uwierzyć, że została wydana. Dialogi strasznie infantylne. Mimo chęci nie zdołałam przeczytać więcej niż 50 stron.

Niezwykle wciągający wywiad-rzeka.

Niezwykle wciągający wywiad-rzeka.

Zabrakło mi lepszej końcówki.

Zabrakło mi lepszej końcówki.

Ksiazka o miałkich i pustych ludziach. Których jedynym celem w życiu było bogato wyjść za maz/ożenić się. Sam Truman w tym towarzystwie wyglada jak wstydliwy czyrak na tyłku.

Ksiazka o miałkich i pustych ludziach. Których jedynym celem w życiu było bogato wyjść za maz/ożenić się. Sam Truman w tym towarzystwie wyglada jak wstydliwy czyrak na tyłku.

Dość prosta i nieskomplikowana jak na Lee Childa ;)

Dość prosta i nieskomplikowana jak na Lee Childa ;)

Zaczęło się dobrze, ale końcówka dość rozczarowująca.

Zaczęło się dobrze, ale końcówka dość rozczarowująca.

Nuda :(

Nuda :(

Zapamiętałam z tej książki jedno słowo - konstatacja.

Zapamiętałam z tej książki jedno słowo - konstatacja.

W stylu Wielkich kłamstewek. Fajne.

W stylu Wielkich kłamstewek. Fajne.

Zaczęło się obiecująco, ale im dalej w las, tym niedorzeczniej :( Bardzo lubię inne książki autorki, ta była dla mnie męcząca i nielogiczna. Do tego ten nieszczęsny „dwutysięczny drugi” :(

Zaczęło się obiecująco, ale im dalej w las, tym niedorzeczniej :( Bardzo lubię inne książki autorki, ta była dla mnie męcząca i nielogiczna. Do tego ten nieszczęsny „dwutysięczny drugi” :(

Chandler nie przestaje być Chandlerem, nawet gdy opowiada o najtragiczniejszych momentach swojego życia. No i nie zapominajcie, ze jest bogaty. Przykro było to czytać.

Chandler nie przestaje być Chandlerem, nawet gdy opowiada o najtragiczniejszych momentach swojego życia. No i nie zapominajcie, ze jest bogaty. Przykro było to czytać.

Smialiśmy się na głos z dziećmi, a zakończenie zawiera ciekawe przesłanie i przemyślenia.

Smialiśmy się na głos z dziećmi, a zakończenie zawiera ciekawe przesłanie i przemyślenia.

Czytało się bdb, choć historia dosx banalna.

Czytało się bdb, choć historia dosx banalna.

Trochę żenujące :( i bardzo nierówne opowiadania.

Trochę żenujące :( i bardzo nierówne opowiadania.