Ocalić prezydenta
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Wydawnictwo:
- Skarpa Warszawska
- Data wydania:
- 2023-10-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-10-25
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788383292632
- Tagi:
- Ukraina wojna
Najnowsza powieść autora takich bestsellerów jak „Major“ czy „Fantom“!
Luty 2022 roku. Świat w przededniu wojny w Ukrainie. Ludwik Ferenc, oficer Służby Wywiadu Wojskowego stara się rozpracować Moskalewicza, pułkownika FSB, który zdecydował się przejść na polską stronę. Pułkownik zdradza plan zamachu na prezydenta Ukrainy. Gdy informacja okazuje się prawdziwa, wiarygodność Moskalewicza wzrasta. Dopiero jednak kolejna nowina jest prawdziwie przerażająca. Co naprawdę planuje Rosja i jakie mogą być konsekwencje dla Polski? Nadkomisarz Stanisław Krzeptowski przybywa incognito do Kijowa z misją wykrycia przecieku w polskiej ambasadzie. Trop wiedzie do małej komórki wywiadu, blisko współpracującego z ukraińskimi służbami specjalnymi. Tymczasem wybucha wojna: jednym z jej pierszych akordów jest zażarta, krwawa bitwa o lotnisko w Hostomelu. Rychło okazuje się, że stawka gry jest znacznie poważniejsza niż życie ukraińskiego prezydenta.
Marcin Ciszewski zabiera nas do świata wielkiej polityki, zakulisowych działań i zapierającej dech w piersiach batalistyki, kreśląc scenariusz, który bardzo niebezpiecznie przypomina rzeczywistość.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 138
- 76
- 14
- 10
- 7
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo cieszyłem się, że w moje ręce trafi nowa powieść Marcina Ciszewskiego. Człowiek to niezwykły, bardzo wykształcony, z wielką wyobraźnią. Czyżby nadchodził zmierzch jego twórczości, a przynajmniej tej dobrej? Czy to z powodu przygotowań do stworzenia adaptacji pierwszego tomu cyklu "Wojna" zaliczył taki spadek formy? A może kryje się za tym coś więcej?
Jednego jestem pewien - "Ocalić prezydenta" to nie jest Ciszewski, jakiego znam. Pisana na szybko chyba, ze specjalnie zostawionymi pustymi stronami między częściami. Niepotrzebnie rozbity na trzy części (wystarczyłaby ostatnia) wątek nowo mianowanego podpułkownika. Krzeptowski - pojawia się w chwili, gdy już po służbie ratuje kobietę przed gwałtem i dosłownie zaraz potem, ledwie kawałek dalej, pojawia się Tolak z Kiką. Serio? W ogóle akcja rozłożona jest tutaj dziwnie. Nie ma powolnego budowania klimatu, jak w zdecydowanej większości z pozostałych książek autora: raz coś się dzieje - jakaś strzelanina, bijatyka, potem spowolnienie akcji. Kilka razy mamy do czynienia z laniem wody. Dochodzą do tego całe niepotrzebne akapity, niejednokrotnie rozbijanie kilku zdań na kilka krótkich, pisanie niektórych rzeczy w nawiasach, choć lepiej sformułowane lepiej wypadły by bez nich. Raz nawet zamiast "powiedział Maliszewski" pojawia się zwrot "powiedział Moskalewicz", choć Moskalewicz został już wcześniej zabity. Albo niepoprawny zwrot "Spełniło się czarnowidztwo...". Na dodatek w pewnym momencie Krzeptowski ochotniczo (w zemście za zamordowanie przez rosyjskich żołnierzy Kiki, którą, jak się później okazało, jednak udało się ocalić) włącza się do walki u boku Ukraińców i głównie dlatego Rosjanom nie udaje się zająć lotniska w Hostomelu. Do tego sześć błędów w druku. Im dłużej książka trwała, tym mniej mnie obchodziło, czy uda się ocalić Zełeńskiego, czy nie. Autor chyba pisał na szybko, z czasem zacząłem nawet podejrzewać, że pisała za niego sztuczna inteligencja. W mojej głowie pojawiały się nawet myśli typu "Co ty od****rzasz, Ciszewski". Dawno nie byłem tak wkurzony, czytając jakąś książkę, co boli tym bardziej w przypadku właśnie tego autora. Dobrze, że przynajmniej szybko się czyta. Nawet "Deszcz", najsłabsza książka z cyklu "Meteo", którą oceniłem na 5/10, wydaje się bardzo dobra w porównaniu z "Ocalić prezydenta" Mam nadzieję, że to jednorazowa wpadka. Trzy dodatkowe gwiazdki za obecność Krzeptowskiego, Kiki (których jest tu jak na lekarstwo) i Tolaka. Mam nadzieję, że kolejne książki autora nie ukażą się nakładem wydawnictwa Skarpa Warszawska.
Bardzo cieszyłem się, że w moje ręce trafi nowa powieść Marcina Ciszewskiego. Człowiek to niezwykły, bardzo wykształcony, z wielką wyobraźnią. Czyżby nadchodził zmierzch jego twórczości, a przynajmniej tej dobrej? Czy to z powodu przygotowań do stworzenia adaptacji pierwszego tomu cyklu "Wojna" zaliczył taki spadek formy? A może kryje się za tym coś więcej?
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJednego jestem...
Wysłuchałam audiobooka i była to najnudniejsza rzecz, jakiej słuchałam :( A bardzo lubię książki pana Ciszewskiego.
Wysłuchałam audiobooka i była to najnudniejsza rzecz, jakiej słuchałam :( A bardzo lubię książki pana Ciszewskiego.
Pokaż mimo toBardzo lubię gatunek political fiction, a że bardzo mało tego typu tytułów rozgrywa się w realiach naszego (lub bliskich nam) krajów to po tę książkę sięgnąłem bez oporów. Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Marcina Ciszewskiego.
Zaczyna się całkiem ciekawie. Poznajemy świat tajnych służb, akcji specjalnych, które mają pozostać niewidoczne a wszystko to w przededniu wojny w Ukrainie. Wkrótce potem w fabułę miesza się polityka oraz spisek w ambasadzie. Muszę szczerze przyznać, że książka ta mnie niesamowicie przytłoczyła ilością wydarzeń, bohaterów, przenosin miejsca akcji i wątków. W pewnym momencie się po prostu pogubiłem w tym kto z kim, gdzie i jak. W zasadzie z całości zapamiętałem tylko początek i całkiem nieźle napisany koniec. Reszta w mojej głowie niestety pozostała całkiem sporym mętlikiem.
Czy polecam tę książkę? Niekoniecznie. Jeżeli nie lubicie tego typu powieści to na pewno po nią nie sięgajcie bo się totalnie zawiedziecie. Jeżeli jesteście fanami autora to już i tak ją macie w swoich zbiorach i prawdopodobnie była to dla was satysfakcjonująca lektura. Po prostu nie jest to pozycja dla każdego.
#303#16#2024
Bardzo lubię gatunek political fiction, a że bardzo mało tego typu tytułów rozgrywa się w realiach naszego (lub bliskich nam) krajów to po tę książkę sięgnąłem bez oporów. Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Marcina Ciszewskiego.
więcej Pokaż mimo toZaczyna się całkiem ciekawie. Poznajemy świat tajnych służb, akcji specjalnych, które mają pozostać niewidoczne a wszystko to w...
Albo sensacja to nie mój gatunek, albo coś nie zaiskrzyło z tą książką. Generalnie należy przyznać autorowi posiadania zarówno dobrego warsztatu, jak i włożenia ogromu pracy. Jednak zabrakło mi zarówno emocji, jak i życia się z jakimkolwiek bohaterem. Nie potrafiłam śledzić akcji, byłam bardzo rozproszona i wpłynęło to na niższą ocenę.
Albo sensacja to nie mój gatunek, albo coś nie zaiskrzyło z tą książką. Generalnie należy przyznać autorowi posiadania zarówno dobrego warsztatu, jak i włożenia ogromu pracy. Jednak zabrakło mi zarówno emocji, jak i życia się z jakimkolwiek bohaterem. Nie potrafiłam śledzić akcji, byłam bardzo rozproszona i wpłynęło to na niższą ocenę.
Pokaż mimo toStyczeń 2024.
Czy 2 lata temu o tej porze spodziewaliśmy się że na nasz kontynent znowu zawita otwarty konflikt zbrojny - wojna? Za nieco ponad miesiąc będą właśnie 2 lata jak ta wojna trwa.
A jakie były jej początki? Wszyscy znamy ogólny obraz z mediów. Ale co działo się za zamkniętymi drzwiami służb wywiadu? Głów państw? Jaki był plan, który jak doskonale wiemy, nie wyszedł tak jak powinien.
Marcin Ciszewski @marcincisz w swojej (najnowszej) książce ,,Ocalić Prezydenta” przedstawia Nam swoją wizję tego, jak mogła wyglądać ostatnia doba przed wybuchem wojny, i sam jej początek.
Poznajemy oficera Służby Wywiadu Wojskowego - Ludwika Ferenca, który ma za zadanie opiekę i sprawdzanie informacji, których udziela właśnie Polakom pułkownik FSB Moskalewicz. Z jego informacji wynika, że w trakcie wizyty prezydentów Polski i Litwy u prezydenta Ukrainy wszyscy trzej mają zginąć w zamachu. Ponadto informuje, że będzie to początek czegoś większego co zmieni oblicze Europy.
Wszystkie służby w trakcie spotkania prezydentów są w najwyższej gotowości. Zamach nie nadchodzi. Ale Rosjanie planują likwidację prezydenta Ukrainy w inny sposób, dzięki czemu władza w Ukrainie zmieni się na bardziej przychylną wprowadzeniu ,,ruskiego miru”.
Czy zamachowi udało się zapobiec? Jak wiemy tak! Czy był taki? Na pewno nie jeden. Czy wyglądał właśnie tak? Tego nie będziemy pewnie wiedzieli nigdy, ale na pewno mógł.
Książka trzyma w napięciu, i nie pozwala się oderwać. Wizja tego jak mogło to wszystko wyglądać jest niebezpiecznie możliwa, dlatego z tak zapartym tchem się to czyta.
Każdemu kto interesuje się tematem wojny toczącej się za naszą wschodnią granicą z czystym sumieniem polecam tą książkę. Na pewno każdy znajdzie w niej coś, z czym zgodzi się mniej lub więcej, ponieważ nadal, jest to fikcja literacka, ale na przykładzie rzeczywistych wydarzeń, które każdy z nas na pewno nadal pamięta.
Czytaliście ją? Co sądzicie o przedstawionej historii?
Ocena ogólna:
9.5/10
Styczeń 2024.
więcej Pokaż mimo toCzy 2 lata temu o tej porze spodziewaliśmy się że na nasz kontynent znowu zawita otwarty konflikt zbrojny - wojna? Za nieco ponad miesiąc będą właśnie 2 lata jak ta wojna trwa.
A jakie były jej początki? Wszyscy znamy ogólny obraz z mediów. Ale co działo się za zamkniętymi drzwiami służb wywiadu? Głów państw? Jaki był plan, który jak doskonale wiemy, nie...
Rewelacyjna i nieodkładana! Historia, która mogła zdarzyć się naprawdę. Ksiazka, ktora zapewni tobie masę emocji. Polecam z całego serca! Ja zaś mam nadzieje, że jeszcze kiedyś będzemy mieli okazję spotkać się z bohaterami książki.
Rewelacyjna i nieodkładana! Historia, która mogła zdarzyć się naprawdę. Ksiazka, ktora zapewni tobie masę emocji. Polecam z całego serca! Ja zaś mam nadzieje, że jeszcze kiedyś będzemy mieli okazję spotkać się z bohaterami książki.
Pokaż mimo toBardzo dobra książka
Bardzo dobra książka
Pokaż mimo toW swojej historii mieliśmy już Polaków na Kremlu, teraz przyszedł czas na Polaków w Kijowie. Jak to przy książkach tego autora, akcja toczy się szybko, nie ma czasu na nudę, jest dużo strzelaniny, pościgów, walki wywiadów. Mnie najbardziej spodobał się opis walk o lotnisko Hostomel, pod Kijowem z udziałem polskich Goździków i....... polskiego policjanta. Ciekawe połączenie political -fiction z autentyczną wojną. Książkę czyta się szybko, łatwo i przyjemnie. Polecam.!!!
W swojej historii mieliśmy już Polaków na Kremlu, teraz przyszedł czas na Polaków w Kijowie. Jak to przy książkach tego autora, akcja toczy się szybko, nie ma czasu na nudę, jest dużo strzelaniny, pościgów, walki wywiadów. Mnie najbardziej spodobał się opis walk o lotnisko Hostomel, pod Kijowem z udziałem polskich Goździków i....... polskiego policjanta. Ciekawe połączenie...
więcej Pokaż mimo toCiekawa kontynuacja części bohaterów z poprzedniej serii, dobre wkomponowanie w realia wojny w Ukrainie, całkiem realne. Jak zwykle Ciszewski świetnie się czuje w scenach wojennych, opisy uzbrojenia procedur i taktyki są bardzo dobrze odwzorowane. Nowością jest wprowadzenie wywiadów państw i tu.. cóż ma jeszcze sporo do nadrobienia. Naiwne taktyki śledzenia , procedury , powinien liznąć choćby Severskiego aby urealnić postaci. I na koniec: książka się bardzo dobrze czyta ale jest za krótka, spokojnie 801-00 str można dopisać
Ciekawa kontynuacja części bohaterów z poprzedniej serii, dobre wkomponowanie w realia wojny w Ukrainie, całkiem realne. Jak zwykle Ciszewski świetnie się czuje w scenach wojennych, opisy uzbrojenia procedur i taktyki są bardzo dobrze odwzorowane. Nowością jest wprowadzenie wywiadów państw i tu.. cóż ma jeszcze sporo do nadrobienia. Naiwne taktyki śledzenia , procedury ,...
więcej Pokaż mimo toKolejna zaległa pozycja i uczucia towarzyszące mi przede mną do opisania. Nie jest łatwo, bo to „mój” autor, dzięki któremu wróciłem do książek i wszystkiego co z nimi związane. Marcin Ciszewski w powieści „Ocalić prezydenta” pokazuje nam świat w przededniu wybuchu wojny w Ukrainie. Powieść mnie nie porwała tak jak inne Pana Marcina a było ich sporo i na bardzo wysokim poziomie z ogromną dawką patriotyzmu. Cykle Krüger, meteorologiczny czy www oraz inne pozycje to w „Ocalić prezydenta” czegoś mi zabrakło. Są polskie służby, które szukają kreta w naszej dyplomacji podejrzewając też swoich, jest wysoki rangą rosyjski oficer, który przechodzi na naszą stronę. Pojawia się stary glina, Krzeptowski. Dozbrajamy Ukraińców w przededniu wojny. Jest i planowany zamach na prezydenta Zełenskiego. Jest planowana prowokacja Rosjan wobec Polski. Akcja i zwroty gwarantowane, jak to u Ciszewskiego, czytelnik nie odsapnie, książki nie odłoży, kawy nie zrobi. Przyznać trzeba, że autor znakomicie tak prowadzi nierealną intrygę, że wydaje się całkiem prawdopodobna. Powieść polecam a moje malkontenctwo kładę na karb zmęczenia tym co się dzieje na świecie wokół tej wojny ale to już inna historia.
Kolejna zaległa pozycja i uczucia towarzyszące mi przede mną do opisania. Nie jest łatwo, bo to „mój” autor, dzięki któremu wróciłem do książek i wszystkiego co z nimi związane. Marcin Ciszewski w powieści „Ocalić prezydenta” pokazuje nam świat w przededniu wybuchu wojny w Ukrainie. Powieść mnie nie porwała tak jak inne Pana Marcina a było ich sporo i na bardzo wysokim...
więcej Pokaż mimo to