-
ArtykułyCzternaście książek na nowy tydzień. Silne emocje gwarantowane!LubimyCzytać2
-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant6
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński45
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać426
Biblioteczka
Mnie osobiście jakoś bardzo nie zachwyciła, czytałam ją znacznie dłużej od tych, które mnie wciągają.
Plusem jest to, że jest inna od książek, które dotychczas czytałam.
Mnie osobiście jakoś bardzo nie zachwyciła, czytałam ją znacznie dłużej od tych, które mnie wciągają.
Plusem jest to, że jest inna od książek, które dotychczas czytałam.
Uwielbiam Agathę Christie, dla mnie jest mistrzynią kryminałów.
Książka "Morderstwo to nic trudnego" okazała się miłą i ciekawą lekturą. Na początku trudno jest wytypować mordercę (jak to u Agathy często bywa), ale z biegiem czasu można się powoli domyślić kto jest czarnym charakterem.
Uwielbiam Agathę Christie, dla mnie jest mistrzynią kryminałów.
Książka "Morderstwo to nic trudnego" okazała się miłą i ciekawą lekturą. Na początku trudno jest wytypować mordercę (jak to u Agathy często bywa), ale z biegiem czasu można się powoli domyślić kto jest czarnym charakterem.
Książkę czyta się bardzo szybko, wciągająca i trudna do przewidzena, pełna intryg i tajemnic
Książkę czyta się bardzo szybko, wciągająca i trudna do przewidzena, pełna intryg i tajemnic
Pokaż mimo to
Kupiłam ją, ze względu na dobre opinie, dlatego, że ciekawi mnie temat i chciałam zrozumieć swoje zachowanie, kiedy miałam swojego tyrana...
Mogłoby się wydawać, że Sophie swoim posłuszeństwem, naiwnością sama przedłużała swoje cierpienia, gdyż nie szukała drogi ucieczki... Ale naprawdę zrozumieć może ją osoba, która sama przeżyła piekło.
Nieraz człowiek nie jest wstanie znaleźć wyjścia z trudnej sytuacji, nie szuka lub odrzuca pomoc...
Kupiłam ją, ze względu na dobre opinie, dlatego, że ciekawi mnie temat i chciałam zrozumieć swoje zachowanie, kiedy miałam swojego tyrana...
Mogłoby się wydawać, że Sophie swoim posłuszeństwem, naiwnością sama przedłużała swoje cierpienia, gdyż nie szukała drogi ucieczki... Ale naprawdę zrozumieć może ją osoba, która sama przeżyła piekło.
Nieraz człowiek nie jest wstanie...
Na początku książka mnie nie zachwyciła, tzn zaczęłam ją czytać, ale nie nastawiałam się na coś wciagajacego... Ale po przeczytaniu kilkunastu stron normalnie mnie porwała :D polecam osobom lubiącym intrygi ;)
Na początku książka mnie nie zachwyciła, tzn zaczęłam ją czytać, ale nie nastawiałam się na coś wciagajacego... Ale po przeczytaniu kilkunastu stron normalnie mnie porwała :D polecam osobom lubiącym intrygi ;)
Pokaż mimo toksiążka mnie jakoś super nie wciągnęła, nie kupiłabym jej drugi raz
książka mnie jakoś super nie wciągnęła, nie kupiłabym jej drugi raz
Pokaż mimo toTo była pierwsza książka E.Spindler, która kupiłam i przeczytałam. Wciągająca, intrygująca i świetnie się czyta. Polecam
To była pierwsza książka E.Spindler, która kupiłam i przeczytałam. Wciągająca, intrygująca i świetnie się czyta. Polecam
Pokaż mimo toKsiążka nie zrobiła na mnie ogromnego wrażenia, były chwile, gdzie się nudziłam - ogólnie rzecz biorąc szału nie ma ;)
Książka nie zrobiła na mnie ogromnego wrażenia, były chwile, gdzie się nudziłam - ogólnie rzecz biorąc szału nie ma ;)
Pokaż mimo toBardzo fajna ksiażka, jedna z lepszych Spindler. Wciąga, zaskakuje i daje do myślenia. Polecam!
Bardzo fajna ksiażka, jedna z lepszych Spindler. Wciąga, zaskakuje i daje do myślenia. Polecam!
Pokaż mimo toUwielbiam Spindler i Jej książki, "Złodziej tożsamości" czyta się szybko i przyjemnie, polecam.
Uwielbiam Spindler i Jej książki, "Złodziej tożsamości" czyta się szybko i przyjemnie, polecam.
Pokaż mimo to
Po przeczytaniu Greya miałam ochotę przeczytać książkę, w której bohaterka będzie miała realną, ciekawą osobowość. Fakt, Summer jest intrygująca, ale ogólny zarys książki jest mizerny, autorka na siłę chciała zrobić z "Osiemdziesięciu..." bardziej wyrafinowaną i erotyczną powieść od trylogii E.L.James i niestety nie udało się. strata czasu
drugą część kupiłam, bo chciałam skończyć, to co zaczęłam, ale szło mi to topornie. Zamiast dwóch dni (tyle czasu zajmuje mi pochłonięcie ciekawej książki, męczyłam ją ponad miesiąc). Trzeciej częsci juz nie kupię
Po przeczytaniu Greya miałam ochotę przeczytać książkę, w której bohaterka będzie miała realną, ciekawą osobowość. Fakt, Summer jest intrygująca, ale ogólny zarys książki jest mizerny, autorka na siłę chciała zrobić z "Osiemdziesięciu..." bardziej wyrafinowaną i erotyczną powieść od trylogii E.L.James i niestety nie udało się. strata czasu
drugą część kupiłam, bo chciałam...
Po przeczytaniu Greya miałam ochotę przeczytać książkę, w której bohaterka będzie miała realną, ciekawą osobowość. Fakt, Summer jest intrygująca, ale ogólny zarys książki jest mizerny, autorka na siłę chciała zrobić z "Osiemdziesięciu..." bardziej wyrafinowaną i erotyczną powieść od trylogii E.L.James i niestety nie udało się. strata czasu
Po przeczytaniu Greya miałam ochotę przeczytać książkę, w której bohaterka będzie miała realną, ciekawą osobowość. Fakt, Summer jest intrygująca, ale ogólny zarys książki jest mizerny, autorka na siłę chciała zrobić z "Osiemdziesięciu..." bardziej wyrafinowaną i erotyczną powieść od trylogii E.L.James i niestety nie udało się. strata czasu
Pokaż mimo to
tę książkę dostałam w prezencie, sama raczej nie kupiłabym skandynawskiej powieści, ponieważ nie są w moim typie...
fabuła jest nawet ciekawa, szkoda tylko, że z góry można się domyślić, kto jest czarnym charakterem i mordercą.
tę książkę dostałam w prezencie, sama raczej nie kupiłabym skandynawskiej powieści, ponieważ nie są w moim typie...
fabuła jest nawet ciekawa, szkoda tylko, że z góry można się domyślić, kto jest czarnym charakterem i mordercą.
Nastawiałam się, że zwali mnie z nóg, ale mimo, że troszkę się wciągnęłam to mnie rozczarowała....
Denerwowała mnie głowna bohaterka - Ana, bo była strasznie naiwna, niewinna i nudna... i oczywiście wszystko układało się po jej myśli. Nie miała w sobie nic ciekawego, przez co czytanie nieraz było udręką.
Nastawiałam się, że zwali mnie z nóg, ale mimo, że troszkę się wciągnęłam to mnie rozczarowała....
Denerwowała mnie głowna bohaterka - Ana, bo była strasznie naiwna, niewinna i nudna... i oczywiście wszystko układało się po jej myśli. Nie miała w sobie nic ciekawego, przez co czytanie nieraz było udręką.
Nastawiałam się, że zwali mnie z nóg, ale mimo, że troszkę się wciągnęłam to mnie rozczarowała....
Denerwowała mnie głowna bohaterka - Ana, bo była strasznie naiwna, niewinna i nudna... i oczywiście wszystko układało się po jej myśli. Nie miała w sobie nic ciekawego, przez co czytanie nieraz było udręką.
Nastawiałam się, że zwali mnie z nóg, ale mimo, że troszkę się wciągnęłam to mnie rozczarowała....
Denerwowała mnie głowna bohaterka - Ana, bo była strasznie naiwna, niewinna i nudna... i oczywiście wszystko układało się po jej myśli. Nie miała w sobie nic ciekawego, przez co czytanie nieraz było udręką.
Bardzo mi się podobała, pełno w niej było zaskakujących akcji, intryg, ale również smutnych rzeczy, przez co powieść wydaje się być bardziej wiarygodna.Polecam
Bardzo mi się podobała, pełno w niej było zaskakujących akcji, intryg, ale również smutnych rzeczy, przez co powieść wydaje się być bardziej wiarygodna.Polecam
Pokaż mimo to