-
ArtykułyCzytamy w weekend. 20 września 2024LubimyCzytać286
-
Artykuły„Niektórzy chcą postępować właściwie, a inni nie” – rozmowa z autorką powieści „Prawda czy wyzwanie”BarbaraDorosz2
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Śnieżka musi umrzeć“ Nele NeuhausLubimyCzytać16
-
ArtykułyKonkurs: Wygraj bilety na film „Rzeczy niezbędne” z Katarzyną Warnke i Dagmarą DomińczykLubimyCzytać5
Biblioteczka
2023-08-24
2023-07-31
2022-07-31
2022-01-15
2021-06-07
2021-03-22
2021-01-21
Faktografia:
Autor podaje wiele wartościowych informacji nieobecnych w popkulturze, które potwierdzają inne źródła. Zdecydowanie mocny element ( może dyskutowałbym z "dobrymi" relacjami z Koreą, ale to drobiazg)
Styl:
Lekki, bardzo konkretny.
Zdecydowanie polecam tę publikację.
Faktografia:
Autor podaje wiele wartościowych informacji nieobecnych w popkulturze, które potwierdzają inne źródła. Zdecydowanie mocny element ( może dyskutowałbym z "dobrymi" relacjami z Koreą, ale to drobiazg)
Styl:
Lekki, bardzo konkretny.
Zdecydowanie polecam tę publikację.
2021-01-04
Styl
Język powieści jest poprawny. Nie uderzyła mnie żadna szczególna sprawność, obcowanie z samym tekstem nie jest przyjemnością samą w sobie, ale nic też szczególnie nie przeszkadza. Może poza "amerykańskim" sposobem akcentowania cech czy opisów, co może irytować, mniej lub bardziej.
Fabuła
Przyznam, że mamy do czynienia z większą sztampą niż w tomie pierwszym a część zakończenia ( nie wchodząc w szczegóły ) daje dość nużące uczucie deja vu. Ale zamierzam sięgnąć po kolejną powieść z serii.
Postaci
Charakteryzacja postaci jest bardzo typowa dla amerykańskiej powieści sensacyjnej. Każda ma jakąś cechę, która jest podkreślana przede wszystkim w opisach i dośc niezgrabnie w wypowiedziach postaci. Nie jest tak źle jak w Honor Harrington, gorzej niż w tomie pierwszym, ale ponownie, to na ile to podejście do konstrukcji postaci przeszkadza zależy od osoby. Ekipa jest zróżnicowana i tylko Avasarala wypada wymuszenie, niespójnie i irytująco.
Styl
Język powieści jest poprawny. Nie uderzyła mnie żadna szczególna sprawność, obcowanie z samym tekstem nie jest przyjemnością samą w sobie, ale nic też szczególnie nie przeszkadza. Może poza "amerykańskim" sposobem akcentowania cech czy opisów, co może irytować, mniej lub bardziej.
Fabuła
Przyznam, że mamy do czynienia z większą sztampą niż w tomie pierwszym a część...
2020-10-15
2020-07-14
Nie wiem, czy warto czytać o cierpieniu. Ale jeśli autorka chciała unieśmiertelnić niektóre historie o nim, to jej się udało. I skargę wobec sowieckiej mentalności, jaką stworzył na Białorusi komunizm.
Wstrząsająca lektura.
Nie wiem, czy warto czytać o cierpieniu. Ale jeśli autorka chciała unieśmiertelnić niektóre historie o nim, to jej się udało. I skargę wobec sowieckiej mentalności, jaką stworzył na Białorusi komunizm.
Wstrząsająca lektura.
2020-07-08
2020-06-16
Nie zrobiła ta powieść na mnie jakiegoś ogromnego wrażenia, prezentacja postaci detektywa Millera jest tak stereotypowe, że gra "wypij szota za każdym razem gdy Miller wypełnia jakąś kliszę noir" mogłaby doprowadzić do śmierci pijących.
Za to jest ciekawy pomysł na główny wątek, jestem ciekaw gdzie autorzy zabiorą to w następnym tomie.
Nie zrobiła ta powieść na mnie jakiegoś ogromnego wrażenia, prezentacja postaci detektywa Millera jest tak stereotypowe, że gra "wypij szota za każdym razem gdy Miller wypełnia jakąś kliszę noir" mogłaby doprowadzić do śmierci pijących.
Za to jest ciekawy pomysł na główny wątek, jestem ciekaw gdzie autorzy zabiorą to w następnym tomie.
2020-06-05
2020-05-23
Cóż, z zaskoczeń, nie spodziewałem się że Pan Parowski był AŻ tak blisko ze środkowiskiem politycznym partii rządzącej w roku 2020.
Natomiast książka bardzo wartościowa. Można odkryć sporo wartościowej fantastyki, sporo historii no i dowiedzieć się sporo o Panu Parowskim, którego działalność sprawiła, że ja z rocznika pokomunistycznego czytałem polską fantastykę socjologiczną. Polecam serdecznie.
Cóż, z zaskoczeń, nie spodziewałem się że Pan Parowski był AŻ tak blisko ze środkowiskiem politycznym partii rządzącej w roku 2020.
Natomiast książka bardzo wartościowa. Można odkryć sporo wartościowej fantastyki, sporo historii no i dowiedzieć się sporo o Panu Parowskim, którego działalność sprawiła, że ja z rocznika pokomunistycznego czytałem polską fantastykę...
2020-04-15
2020-01-16
Książka ma problemy. Podstawowy problem: To nie jest SF. Nie ma nic złego w fantasy, oczywiście, ale czuję się dość mocno oszukany. Cała idea przenoszenia świadomości to czarodziejska różdżka, nie ma żadnego wyjaśnienia, nie jest pogłębiona a autor całkowicie omija problemy i proste sprzeczności logiczne ( świetnie wyjaśnione np. w grze SOMA) związane z nią czy z tworzeniem wielu kopii "siebie" Ot, w świecie powieści dusza w sensie religijnym jest prawdziwa i można ją przelewać jak wodę z naczynia do naczynia totalnie swobodnie.
Katolicyzm to żarty w tej powieści. Po pierwsze różne postaci wygłaszają na jego temat opinie totalnie oderwane od elementarnej wiedzy historycznej - domyślam się tu "amerykańskiego" podejścia do Kościoła, które nie ma wiele wspólnego z faktami za to sporo z protestancką propagandą. I to nie tak, że to postaci mówią bzdury - tak myślałem z początku. Ale równie bzdurne tezy wygłaszają zupełnie różne postaci w zupełnie innych częściach powieści.
Dodatkowo sprzeciw katolików wobec przelewania świadomości czy wlewanie z powrotem w ciało nie ma ŻADNEGO uzasadnienia. Nie wiemy NIC na temat tego, jak to się stało, że katolicka doktryna potraktowała ten element świata przedstawionego w ten sposób. To pusty rekwizyt, zamiast katolików to mogliby być miłośnicy znaczków pocztowych. Ale widocznie do miłośników znaczków autor nie miał klucza kulturowej niechęci. Naprawdę, pierwszy problem jest dużo ważniejszy, ale razi to totalne olewactwo tak ważnego dla fabuły ( nic by się nie wydarzyło gdyby nie grupa, którą można bezpiecznie mordować) elementu świata przedstawionego.
Do tego dziwne mizoandryczne wycieczki przy jednoczesnym zwracaniu uwagi co 5 stron czy główny bohater ma erekcję czy nie.
Podsumowując, jak na szum, którego powieść narobiła, ogromne rozczarowanie. Nie polecam.
Książka ma problemy. Podstawowy problem: To nie jest SF. Nie ma nic złego w fantasy, oczywiście, ale czuję się dość mocno oszukany. Cała idea przenoszenia świadomości to czarodziejska różdżka, nie ma żadnego wyjaśnienia, nie jest pogłębiona a autor całkowicie omija problemy i proste sprzeczności logiczne ( świetnie wyjaśnione np. w grze SOMA) związane z nią czy z tworzeniem...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-01-04
Bardzo dobra, klasyczna pozycja. Przykro tylko, że w moim egzemplarzu co najmniej sześć/osiem stron z oryginalnej opowieści okazało się puste. W tym wydaniu mamy jeszcze obszerne przedmowy i fragment kontynuacji, wolałbym, żeby taki pech przytrafił się im a nie głównemu daniu.
Piękna, gruba okładka, przykro, że ktoś mógłby się zrazić do Wydawnictwa przez puste kartki ( empikowy egzemplarz był zafoliowany).
Polecam serdecznie książkę, najlepiej zaglądając do środka, albo wymienić egzemplarz u Wydawcy.
Bardzo dobra, klasyczna pozycja. Przykro tylko, że w moim egzemplarzu co najmniej sześć/osiem stron z oryginalnej opowieści okazało się puste. W tym wydaniu mamy jeszcze obszerne przedmowy i fragment kontynuacji, wolałbym, żeby taki pech przytrafił się im a nie głównemu daniu.
Piękna, gruba okładka, przykro, że ktoś mógłby się zrazić do Wydawnictwa przez puste kartki (...
2020-01-03
Z uwag do powieści, która sama w sobie jest dość sympatyczna i zawiera sporo ciekawych pomysłów, podzielę się tylko wątpliwściami co do wydania. Nadal nie jestem pewien, czy te puste strony to celowy zabieg, czy błąd wydawnictwa.
Z uwag do powieści, która sama w sobie jest dość sympatyczna i zawiera sporo ciekawych pomysłów, podzielę się tylko wątpliwściami co do wydania. Nadal nie jestem pewien, czy te puste strony to celowy zabieg, czy błąd wydawnictwa.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-11-10
Świetna rzecz dla osób rozważających opiekę nad kotem, lekka w odbiorze pigułka przydatnej wiedzy zarówno o tym, jak i skąd wziąć kota jak i o tym jak spełniać potrzeby zwierzaka tak, by zarówno on jak i opiekun byli ze sobą szczęśliwi.
Polecam serdecznie.
Świetna rzecz dla osób rozważających opiekę nad kotem, lekka w odbiorze pigułka przydatnej wiedzy zarówno o tym, jak i skąd wziąć kota jak i o tym jak spełniać potrzeby zwierzaka tak, by zarówno on jak i opiekun byli ze sobą szczęśliwi.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPolecam serdecznie.