Opinie użytkownika
Tak zła książka zdarza się naprawdę rzadko. D;
Tym bardziej zaskakuje mnie hype jaki był na nią te 11 lat temu.
Nie sądziłam, że Panu Remigiuszowi się to uda, ale ta część była jeszcze gorsza od poprzedniej. Smuteczek.
Pokaż mimo to
Była to najbardziej naciągana historia ever o tym jak uciec od męża kata.
Jest to moje pierwsze spotkanie z Remigiuszem Mrozem i niestety jestem nim bardzo zawiedziona. Postacie płaskie, infantylne i irytujące. Fabuła jest bardzo mocno naciągana, a czasami miałam wrażenie, że na siłę wymyślane zostały zwroty akcji, aby "się działo".
No i język. Jestem pokoleniem...
Największe zastrzeżenie z mojej strony to to, że (moim zdaniem) tytuł nijak się ma do tematyki reportaży.
Pokaż mimo toHistoria bardzo mocna fabularyzowana, ale słucha się jej fantastycznie. Krzysztof Czeczot jako lektor jest po prostu fenomenalny.
Pokaż mimo toPomimo tego, że tematyka bardzo ciekawa z każdą kolejną stroną czytelnik nabiera niechęci do autora który bardziej opowiada o sobie w pracy niż o swojej pracy. Pan Roman przed stawia siebie jako osobę, która wie wszystko, wszystko widziała oraz ma prawo do oceniania i lrytykowania innych, siebie stawiając w większości sytuacji na piedestale i mając usprawiedliwienie na...
więcej Pokaż mimo toJanusz Chabior jako lektor na początku nie do zniesienia (trzeba go było popędzić), ale po godzinie jak się człowiek przyzwyczai to robi robotę. ♡
Pokaż mimo toO ile sama książka jest ciekawa, to lektorka psuje całą przyjemność z lektury. Nie da się jej słuchać dłużej niż pół godziny.
Pokaż mimo toPięknie napisana opowieść o kolejnych pokoleniach koreańskich imigrantów, którzy szukają w Japonii nie tyle szczęścia, co zwykłego... spokoju - niestety bezskutecznie. Jednak kwitesencją losów bohaterów zdaje się być powtarzane wciąż zdanie, że "przeznaczeniem kobiety jest cierpienie" z czym zdecydowanie z perspektywy obecnych czasów o wiele trudniej się pogodzić.
Pokaż mimo to
Pod koniec czytania kolejnej części, uświadomiłam sobie, że brnę w to wszystko tylko po to, żeby wyciągnąć jak najwięcej słowiańskich smaczków.
Żałuję, że znów nie mam 12 lat - na pewno byłabym wtedy tą serią zachwycona.
Miało być pięknie, miało być fajnie, a wyszła saga Zmierzch osadzona w realiach polskiej wsi... niestety. Szkoda, bo wykorzystanie religii, obrzędów i kultury słowiańskiej pobudza wyobraźnię.
Pokaż mimo toPomimo mojej gigantycznej sympatii do osoby Donalda Tuska, z żalem stwierdzam, że sama Pani Małgorzata - a przynajmniej jest książka - jest bezbarwna, nijaka i nieciekawa. Sama autorka sprawia wrażenie, jakby mentalnie zatrzymała się w wieku nastoletnim, a ze swojego naprawdę ciekawego życia potrafi sprzedać popularne mądrości i frazesy z tak zwanych pism...
więcej Pokaż mimo to
Lekka książka o kraju sprzeczności. Joanna Bator w piękny i prosty sposób opisuje swoje doświadczenia z pobytu w Kraju Kwitnącej Wiśni, wywołując tym samym delikatny uśmiech w kąciku ust lub od czasu do czasu wzniesienie brwi.
Dla tych co nic nie wiedzieli o Japoni - cenny przewodnik odnalezienia się w tym dziwnym świecie i może początek nowej fascynacji.
Dla osób które...
Żadne słowa chyba nie oddadzą wrażenia, jakie robi ta opowieść na czytelniku.
Z niecierpliwością czekam na odważnego, który podejmie się zekranizowania tej historii.
"Imigranci" Załuskiego kuszą obietnicą, że są "jednym z najbardziej drastycznych i pesymistycznych tekstów, jaki w ostatnich latach ukazał się na polskim rynku wydawniczym..." Niestety po przeczytaniu pierwszych kilkunastu opowiadań, książka stała się jedynie pesymistyczną zapowiedzią powtarzanego na kolejnych stronach schematu, który niczym nie zaskakuje.
Pokaż mimo to
Niewiarygodnie przygnębiający obraz polskiej "elity" sprawiający, że słowo "lekarz" już wcale nie brzmi tak dumnie.
Zdecydowanie warto przeczytać, chociażby dlatego, aby zrozumieć nie tyle system, co siebie nawzajem.
"Wielki powrót jednej z największych osobowości telewizyjnych po 1989 roku w Polsce"
Szczera spowiedź - czy największej osobowości? Nie wiem. Na pewno człowieka, który stał się twarzą dobrze sprzedawanych informacji, czym z resztą sam Kamil Durczok się chwali - i słusznie. Czy szczera do bólu? Nie. Nie mogłaby być - to za co szanujemy autora najbardziej to fakt, że o...
Duży zawód. Zdecydowanie za duży jak na (niemałą) cenę książki. Miało być śmiesznie, ale chyba nie wyszło, chociaż Saramonowicz starał się jak mógł, wciskając przekleństwo na każdą możliwą stronę - często usprawiedliwiając się słowami "Mówiłem, że czasami nie da się nie przeklinać?" Panie kochany... żeby te przekleństwa chociaż coś wnosiły, jakieś szczątkowe poczucie...
więcej Pokaż mimo to"Zapamiętajcie te dwa groźne dla polskiego geja słowa: Madagaskar i tolerancja. Odrzucenie i fałszywa życzliwość. Z jednej strony przekonanie, że tylko jeden model życia jest prawidłowy, prowadzące do stawiania się w pozycji sędziego, a z drugiej - protekcjonalne poklepywanie sprowadzające gejów do roli antropologicznej ciekawostki. W obu przypadkach traktuje się ich jako...
więcej Pokaż mimo to