Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Zarówno książka jak i film wyreżyserowany na jej podstawie przypadły mi do gustu w stopniu umiarkowanym. Użyto w nich nazbyt wiele wulgaryzmów i kolokwializmów. Koterski mógłby także darować sobie szczegółowych opisów pewnych fizjologicznych i intymnych czynności wykonywanych przez głównego bohatera. Czytanie utworu czy też oglądanie ekranizacji staje się przez nie nieprzyjemne.

Sama fabuła, ukazująca egzystencję samotnego, nie widzącego sensu w swoim żałosnym życiu, neurotyka Adasia Miałczyńskiego jest dość intrygująca. Przedstawia życie człowieka pozbawionego wszelkich złudzeń, którego marzenia okazały się fiaskiem w starciu z brutalną rzeczywistością. Prezentuje los mężczyzny, który ,,uciekł przed prawdziwą miłością, by ostatecznie ożenić się bez miłości''.Ojca, którego myśl, że jego syn będzie równie nieszczęśliwy jak on, przyprawia go ból serca. Adaś Miałczyński to idealny przykład bohatera literackiego, który stracił wszelką wiarę w ludzkość. To mizantrop, którego głupota innych ludzi doprowadza na szczyt frustracji.

Zarówno książka jak i film wyreżyserowany na jej podstawie przypadły mi do gustu w stopniu umiarkowanym. Użyto w nich nazbyt wiele wulgaryzmów i kolokwializmów. Koterski mógłby także darować sobie szczegółowych opisów pewnych fizjologicznych i intymnych czynności wykonywanych przez głównego bohatera. Czytanie utworu czy też oglądanie ekranizacji staje się przez nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ojej, jaki jestem piękny!
Powieść o człowieku, który wykorzystuje swą nietuzinkową aparycję jako usprawiedliwienie dla realizowania swych żądz i niskich podszeptów. Dorian jest jedną z postaci literackich, których sympatią nie darzę, ponieważ sposób jego postępowania, zbrodnia, której dokonuje i nie ponosi za nią żadnych konsekwencji, ba! nawet nie czuje wyrzutów sumienia, deprecjonują go w moich oczach do poziomu degenerata i jednostkę pozbawioną jakichkolwiek ludzkich uczuć i reakcji. Nic nie jest w stanie uzasadnić naszych złych uczynków, dokonanych świadomie i z zimną krwią. Myślę, że autor zakończył książkę w odpowiedni dla głównego bohatera sposób. Morał dla każdego narcyza.

Ojej, jaki jestem piękny!
Powieść o człowieku, który wykorzystuje swą nietuzinkową aparycję jako usprawiedliwienie dla realizowania swych żądz i niskich podszeptów. Dorian jest jedną z postaci literackich, których sympatią nie darzę, ponieważ sposób jego postępowania, zbrodnia, której dokonuje i nie ponosi za nią żadnych konsekwencji, ba! nawet nie czuje wyrzutów sumienia,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zakończenie bynajmniej nieoczekiwane i jak za każdym razem, w przypadku kryminałów Agathy Christie - zaskakujące. Dwoiłam się i troiłam nad sensownym wytłumaczeniem serii morderstw dokonanych na wyspie Żołnierzyków. Mogłoby się wydawać, że poza dziesięcioma osobami, znajdującymi się na wspomnianej przeze mnie wyspie jest jeszcze jedna, jedenasta, ta która rozprawia się kolejno z głównymi bohaterami, chcąc dokonać na nich prywatnej zemsty. Tymczasem pani Agatha częstuje nas zupełnie nieprzewidywalnym i zgoła niezwykłym finiszem. Nie mogę się doczekać chwili, w której wpadnie mi w rękę następna pozycja tej autorki. ;)

Zakończenie bynajmniej nieoczekiwane i jak za każdym razem, w przypadku kryminałów Agathy Christie - zaskakujące. Dwoiłam się i troiłam nad sensownym wytłumaczeniem serii morderstw dokonanych na wyspie Żołnierzyków. Mogłoby się wydawać, że poza dziesięcioma osobami, znajdującymi się na wspomnianej przeze mnie wyspie jest jeszcze jedna, jedenasta, ta która rozprawia się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Uważam, że można było troszkę inaczej przedstawić losy uciemiężonych, czarnoskórych niewolnic. Brakowało mi mocniejszych porywów emocjonalnych, żywszej akcji, która momentami nieznośnie się przeciągała i nużyła. Koniec książki niezbyt mnie usatysfakcjonował, gdyż losy głównej bohaterki - Lizzy zakończyły się puentą, niezgodną z moimi oczekiwaniami, a także uczuciami.
Książka dla osób pragnących przyjrzeć się bliżej rzeczywistości niewolniczej na tle siedemnastowiecznych Stanów Zjednoczonych Ameryki.

Uważam, że można było troszkę inaczej przedstawić losy uciemiężonych, czarnoskórych niewolnic. Brakowało mi mocniejszych porywów emocjonalnych, żywszej akcji, która momentami nieznośnie się przeciągała i nużyła. Koniec książki niezbyt mnie usatysfakcjonował, gdyż losy głównej bohaterki - Lizzy zakończyły się puentą, niezgodną z moimi oczekiwaniami, a także uczuciami....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Istnieją tu pewne analogie do powieści historycznej Umberto Eco pt.,,Imię róży''. Podobnie jak we wcześniej wspomnianym przeze mnie utworze, także u Philippy Gregory jednym z głównych bohaterów jest nowicjusz, występuje wątek kryminalny oraz związana z nim tajemnica, istnieje też piękna dziewczyna, która wraz z rozwojem akcji podbija serce młodego zakonnika.
Fabuła książki bardzo mnie zaintrygowała. Rozgrywająca się na tle średniowiecznych realiów akcja powieści obfituje w charakterystykę ówczesnych obaw i lęków chrześcijańskiego społeczeństwa. Ukazuje ludzką ignorancję w sprawach religii oraz to jak można tę ułomność wykorzystać i manipulować ograniczonymi umysłami. Polecam szczególnie miłośnikom powieści przygodowych, których treść ukazana jest w zamierzchłych czasach średniowiecza.

Istnieją tu pewne analogie do powieści historycznej Umberto Eco pt.,,Imię róży''. Podobnie jak we wcześniej wspomnianym przeze mnie utworze, także u Philippy Gregory jednym z głównych bohaterów jest nowicjusz, występuje wątek kryminalny oraz związana z nim tajemnica, istnieje też piękna dziewczyna, która wraz z rozwojem akcji podbija serce młodego zakonnika.
Fabuła...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna świetna powieść detektywistyczna w wykonaniu pani Christie. Prezentuje niezwykle intrygującą, trzymającą w napięciu do samego końca fabułę, charyzmatyczne kreacje bohaterów, a także nieprzewidywalne i zaskakujące dla czytelnika zakończenie. Autorka dzięki nietuzinkowej koncepcji zmusza do myślenia nawet najbardziej zatwardziałe umysły do snucia własnych teorii na temat wykonawcy lub wykonawców danej zbrodni, a następnie udowadnia, że żadna z naszych definicji nie jest prawdziwa. Płata nam figla, kończąc utwór puentą, której się nie spodziewamy. Dzięki tej właściwości jej kryminały są dla mnie tak wspaniałe. Nigdy nie wiem, co mi się trafi. :)

Kolejna świetna powieść detektywistyczna w wykonaniu pani Christie. Prezentuje niezwykle intrygującą, trzymającą w napięciu do samego końca fabułę, charyzmatyczne kreacje bohaterów, a także nieprzewidywalne i zaskakujące dla czytelnika zakończenie. Autorka dzięki nietuzinkowej koncepcji zmusza do myślenia nawet najbardziej zatwardziałe umysły do snucia własnych teorii na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Piękna powieść realistyczna, niosąca ze sobą wiele moralizujących postaw, a także prezentująca różnorodne kreacje bohaterów, których mentalność, sposób postępowania oraz słabości znajdują odzwierciedlenie w każdym z nas. Jest to książka, która dowodzi, że pomocna dłoń może nas dosięgnąć od osoby, po której wcale byśmy się tego spodziewali. To książka, która potwierdza, że ludzie nie zawsze potrafią okazać wdzięczność za ofiarowaną im dobroć, a kiedy w końcu uświadomią sobie własną ignorancję, złośliwy los sprawi, że będzie już za późno na okazanie tej osobie jakichkolwiek ciepłych uczuć. To książka, która powinna uświadomić nam, że zemsta prowadzi do destrukcji mentalnej nie tylko nas samych, ale także ludzi, którymi manipulujemy. Mam tu na myśli miss Havisham i jej dewastacyjny wpływ na charakter Estelli. Jest to książka, która wyraźnie ukazuje, jak ważne są w naszym życiu miłość, przebaczenie i przyjaźń. Nie okazywane i skrywane doprowadzają relacje międzyludzkie do ruiny. Jest to książka, dzięki której każdy z nas powinien zrozumieć, że nasi prawdziwi przyjaciele nigdy się od nas nie odwrócą. (Joe i Biddy) Mimo naszych wad i niedoskonałości pozostaną nam wierni i szczerze oddani.

Piękna powieść realistyczna, niosąca ze sobą wiele moralizujących postaw, a także prezentująca różnorodne kreacje bohaterów, których mentalność, sposób postępowania oraz słabości znajdują odzwierciedlenie w każdym z nas. Jest to książka, która dowodzi, że pomocna dłoń może nas dosięgnąć od osoby, po której wcale byśmy się tego spodziewali. To książka, która potwierdza, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedynymi plusami przeczytania tej książki jest pozyskanie przeze mnie kilku informacji na temat życia i twórczości mistrza Rembrandta oraz ulubionego kompozytora głównego bohatera, Schuberta. Poza tym lektura ta nie wywarła na mnie pozytywnego wrażenia, w ogóle żadnego wrażenia, bo tak naprawdę nie posiada ona wyraźnie zarysowanej fabuły, ani konkretnie wyeksponowanych kreacji postaci w niej występujących. Modliłam się jedynie o jak najrychlejsze uporanie się z owym dziełem i odłożeniem go na półkę. Dałam się zwieść opisowi historii, mającej miejsce w tej książce i niestety się rozczarowałam. Nie polecam.

Jedynymi plusami przeczytania tej książki jest pozyskanie przeze mnie kilku informacji na temat życia i twórczości mistrza Rembrandta oraz ulubionego kompozytora głównego bohatera, Schuberta. Poza tym lektura ta nie wywarła na mnie pozytywnego wrażenia, w ogóle żadnego wrażenia, bo tak naprawdę nie posiada ona wyraźnie zarysowanej fabuły, ani konkretnie wyeksponowanych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaintrygowała mnie. Dzięki owej kronice uzupełniłam niektóre braki z zakresu historii, poznałam wiele ciekawych anegdot dotyczących królów i wydarzeń z nimi związanych, a także uporządkowałam chronologię naszych pierwszych władców. Polecam szczególnie osobom, które nie są zwolennikami suchej teorii, a preferują wiedzę opartą na przykładach. To dzieło przeniesie Was w realia średniowiecznej Polski i nie tylko, gdyż wraz z ówczesnymi monarchami będziecie mieli okazję odwiedzić Ruś, Prusy oraz Czechy. Dowiedzie się tu raczej o zaletach, którymi dysponowali nasi sławni królowie, gdyż z przyczyn każdemu wiadomych, Gall wolał pozostać narratorem pozytywnie subiektywnym. ;)

Zaintrygowała mnie. Dzięki owej kronice uzupełniłam niektóre braki z zakresu historii, poznałam wiele ciekawych anegdot dotyczących królów i wydarzeń z nimi związanych, a także uporządkowałam chronologię naszych pierwszych władców. Polecam szczególnie osobom, które nie są zwolennikami suchej teorii, a preferują wiedzę opartą na przykładach. To dzieło przeniesie Was w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardziej zaintrygował mnie wątek starszej siostry Annabelle - Imogen, próbującej za wszelką cenę zyskać zainteresowanie jednego z osławionych zdobywców niewieścich serc. Jej bezpośrednie zachowanie wobec hrabiego, a zarazem nie przynoszące zbytnich rezultatów wprawiało mnie w rozbawienie. Co do historii miłosnej stanowiącej główny motyw opowieści to nie wywarła ona na mnie mocnego wrażenia. Dość przeciętny romans.

Bardziej zaintrygował mnie wątek starszej siostry Annabelle - Imogen, próbującej za wszelką cenę zyskać zainteresowanie jednego z osławionych zdobywców niewieścich serc. Jej bezpośrednie zachowanie wobec hrabiego, a zarazem nie przynoszące zbytnich rezultatów wprawiało mnie w rozbawienie. Co do historii miłosnej stanowiącej główny motyw opowieści to nie wywarła ona na mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

,,Gloria victs! Chwała zwyciężonym!''

Nowela opiewająca wielkie czyny bohaterów narodowych w walce o wyzwolenie ciemiężonej Polski w czasach zaborów. Inspiracją Elizy Orzeszkowej do napisania utworu było powstanie styczniowe, mające swój początek dn. 22 stycznia 1863 roku. W pełni oddaje poświęcenie oraz determinację żołnierzy walczących przeciwko zaborcom.

Lektura nie jest zbyt łatwa w czytaniu z uwagi na rozbudowaną retardację oraz weryzm. Jednak warto ją poznać z uwagi na postawę młodych bohaterów, których męstwo oraz odwaga powinny stanowić przykład dla współczesnej młodzieży.

,,Gloria victs! Chwała zwyciężonym!''

Nowela opiewająca wielkie czyny bohaterów narodowych w walce o wyzwolenie ciemiężonej Polski w czasach zaborów. Inspiracją Elizy Orzeszkowej do napisania utworu było powstanie styczniowe, mające swój początek dn. 22 stycznia 1863 roku. W pełni oddaje poświęcenie oraz determinację żołnierzy walczących przeciwko zaborcom.

Lektura nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

,,Ciemno wszędzie, głucho wszędzie! Co to będzie, co to będzie ? ''

Dramat narodowy w wykonaniu Adama Mickiewicza - mistrza polskiej poezji i dramatu, wielkiego człowieka i patrioty. Akcja utworu podzielona jest na cztery części, których fabuła rozgrywa się w zupełnie innym czasie i miejscu. Część druga poświęcona jest staropolskiemu obyczajowi, polegającemu na wywoływaniu duchów w dniu Wigilii Wszystkich Zmarłych, stąd też etymologia tytułu. Uczestnicy obrzędu przywołują dusze w sekwencji w zależności od rozmiaru ich grzechów. Część IV, której akcja rozgrywa się także w Zaduszki, stanowi zapis rozmowy Księdza z Gustawem - duchem młodzieńca, który przybył z zaświatów, by odbyć, jak co roku, rytuał pokuty. W trzeciej godzinie pojawia się bezpośrednie nawiązanie do ,,uczty kozła'' - Gustaw prosi Księdza, by przywrócił dziady. I wreszcie w III części Dziadów w IX scenie, zatytułowanej Noc Dziadów, bohaterami są uczestnicy obrzędu opisanego w części II - przede wszystkim Guślarz, wspominający tu pojawienie się przed laty, w czasie Dziadów, tajemniczego Widma, które nie reagowało na jego słowa, pytania, zaklęcia.

Kanwą akcji III części Dziadów jest autentyczne wydarzenie, jakim było uwięzienie Adama Mickiewicza wraz z najwybitniejszymi działaczami Towarzystwa Filomatów w październiku 1823 roku i osadzenie ich w zamienionym na więzienie klasztorze Bazylianów w Wilnie.

Adam Mickiewicz na podstawie własnych doświadczeń związanych z życiem w okupowanej przez rozbiorców Polsce, stworzył dzieło warte pod każdym względem poznania. Ukazuje bowiem nie tylko pewne wydarzenia z egzystencji poety, ale także realia panujące w XVIII-wiecznej Polsce, kiedy to wówczas znalazła się ona pod jarzmem trzech zaborców: Rosji, Prus i Austrii. Mickiewicz wyraża też w owym dramacie swą nostalgię za ojczyzną, z perspektywy swej dożywotniej banicji. Dodatkową rekomendację może zapewnić atmosfera osjanizmu w drugiej części, gdzie mają miejsce zjawiska nadprzyrodzone.

,,Ciemno wszędzie, głucho wszędzie! Co to będzie, co to będzie ? ''

Dramat narodowy w wykonaniu Adama Mickiewicza - mistrza polskiej poezji i dramatu, wielkiego człowieka i patrioty. Akcja utworu podzielona jest na cztery części, których fabuła rozgrywa się w zupełnie innym czasie i miejscu. Część druga poświęcona jest staropolskiemu obyczajowi, polegającemu na wywoływaniu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

,,Żałuję, że Pierścień do mnie trafił. Żałuję, że to wszystko się zdarzyło.'' - Owa refleksja niejednokrotnie dopadała Opiekuna Pierścienia w czasie jego uciążliwej wędrówki ku Górze Przeklętej.

Frodo Baggins to trzydziestotrzyletni przedstawiciel hobbitów, jednej z ras zamieszkującej obszary Śródziemia. Wiedzie spokojne i dostatnie życie wśród współplemieńców we Włości - swej rodzimej miejscowości, do której jest bardzo przywiązany. Dzieli dom razem ze swym wujkiem Bilbem, który adoptował małego Froda po śmierci jego rodziców. Egzystencjalną harmonię młodego hobbita burzy pojawienie się Pierścienia Władzy, którego zła moc, w sytuacji gdy trafi on w niepowołane ręce może doprowadzić do unicestwienia wszystkich krain Śródziemia wraz z jego mieszkańcami. Frodo dziedziczy ów ,,dar''w spadku po Bilbie, który wszedł w jego posiadanie podczas jednej z przygód w czasie wędrówki ku Samotnej Górze. Młody hobbit zmuszony jest opuścić swój dom i uciekać do Jeleniska, gdyż wiadomość o pojawieniu się Pierścienia dotarła do uszu Złego Saurona - twórcy i prawowitego właściciela niebezpiecznego przedmiotu. Zdesperowany wysyła w pogoń za powiernikiem Dziewięciu Czarnych Jeźdźców, których zadaniem jest odzyskać zgubę i zwrócić ją swemu zwierzchnikowi. Przerażony Frodo wraz ze swym wiernym sługą Samlisem Gadułą oraz Peregrinem Tukiem docierają do Jeleniska, nowego miejsca zamieszkania Pana Bagginsa, gdzie jak się później okazuje, docierają w ślad za nimi Upiory Pierścienia. Pozory bezpieczeństwa pierzchają i druhowie zmuszeni są ponownie ruszać w drogę. Tym razem ich celem staje się Tajar - Ostatni Przyjazny Dom, siedziba elfów, którym przewodzi Elrond - jeden z najpotężniejszych elfickich władców, posiadacz jednego z trzech Pierścieni Władzy. Podróż Froda i jego towarzyszy obfituje w liczne zagrożenia i trudności, wynikające z rozprzestrzeniania się po świecie złych mocy. Ich pierwszą przeszkodą jest Stary Las, miejsce z panującą w nim atmosferą grozy i osjanizmu. Podczas wędrówki przez nieprzeniknione knieje boru Mary i Pipin padają ofiarą złośliwości pewnej starej Brzozy, która zamyka biedaków w swym wnętrzu. Z pomocą naszym potrzebującym przybywa Tom Bombadil - Opiekun Lasu, który za użyciem magicznej formuły uwalnia więźniów niesfornego drzewa. Wybawca proponuje piechurom gościnę we własnym domu, na co ochoczo przystają. Spędzają w towarzystwie Toma i Złotanki beztroskie chwile, słuchając licznych opowiadań gospodarza oraz czarujących pieśni w wykonaniu Złotanki. Kiedy nadchodzi pora pożegnania, przyjaciele opuszczają przemiłego włodarza z ciężkim sercem i niepokojem, gdyż trakt przed nimi jest niebezpieczny. Tom udziela im na drogę pewnej instrukcji, jak mają postępować w razie niepowodzenia. Frodo i reszta z wdzięcznością przyjmują jego słowa i ruszają w dalszą tułaczkę. Po niedługim marszu są zmuszeni wprowadzić radę Bombadila w życie, gdyż pakują się w kolejne tarapaty. Tym razem nieszczęście dotyka ich na Mogilnych Kopcach, gdzie trzech kompanów Bagginsa popada w stan hibernacji na skutek działających tam wrogich właściwości umarłych. W tej sytuacji Frodo zmuszony jest wezwać w sukurs Toma Bombadlia, który niestrudzenie przybywa na odsiecz i powtórnie ratuje im skóry. Zobowiązani wędrowcy obdarzają wybawcę podziękowaniami i podejmują dalszą trasę, której celem jest Bir. Po dotarciu do wspomnianego celu kwaterują się w gospodzie ,,Pod rozbrykanym kucykiem'', gdzie otrzymują wieści od czarodzieja Gandalfa za pośrednictwem karczmarza Maślaka, a także poznają tajemniczego Łazika, który staje się ich towarzyszem, a także przewodnikiem w podróży do Tajaru.
Jak zakończy się ta niezwykła podróż ? Jakie niebezpieczeństwa czyhają wciąż na naszych małych przyjaciół ? Tego dowiecie się sięgając po pierwszy tom tej cudownej trylogii, gdzie główny element fabuły stanowi wątek walki dobra z siłami zła. Polecam serdecznie wszystkim miłośnikom powieści z gatunku fantasy. :)

,,Żałuję, że Pierścień do mnie trafił. Żałuję, że to wszystko się zdarzyło.'' - Owa refleksja niejednokrotnie dopadała Opiekuna Pierścienia w czasie jego uciążliwej wędrówki ku Górze Przeklętej.

Frodo Baggins to trzydziestotrzyletni przedstawiciel hobbitów, jednej z ras zamieszkującej obszary Śródziemia. Wiedzie spokojne i dostatnie życie wśród współplemieńców we Włości -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przepiękna, wielowymiarowa opowieść Lwa Tołstoja, która przenosi nas w czasy XIX-wiecznej Rosji. Autor zabiera czytelnika w podróż po Petersburgu - ówczesnej stolicy państwa, gdzie poznajemy zwyczaje i etykietę tamtejszej arystokracji oraz wysoko postawionych urzędników, pokazuje nam także Moskwę - centrum kultury i nauki, miejsce funkcjonowania licznych kół zainteresowań. Mamy okazję poznać także obyczaje i tradycje panujące na wsi, gdzie razem z Konstantym Lewinem bierzemy udział w sianokosach bądź też innych wiejskich obowiązkach. W towarzystwie Kitty Szczerbackiej oraz jej rodziców zwiedzamy uzdrowisko w Niemczech, gdzie dowiadujemy się o strukturze pracy miejscowych sanitariuszy. Jednak ,,Anna Karenina'' to nie tylko interesujące miasta i uroki wsi, ale przede wszystkim powieść ukazująca życie i egzystencję bohaterów, z których większość wiedzie żywot bardzo nieszczęśliwy. Tytułowa, główna bohaterka Anna Karenina to kobieta, która wyszła za mąż bez miłości, mając zaledwie osiemnaście lat za surowego i nieprzystępnego Aleksieja Karenina. Anna wiedzie u boku małżonka życie monotonne i pozbawione namiętności do czasu, gdy na jej drodze staje hrabia Aleksy Wroński. Pomiędzy tą dwójką wybucha płomienny romans, który kończy się dla Anny tragicznie.
Polecam tę książkę każdemu miłośnikowi powieści historycznych, a także amatorom głębokich wzruszeń i refleksji, których w tej opowieści nie zabraknie. Autor bowiem doskonale przenika psychikę głównych bohaterów i profesjonalnie opisuje uczucia i emocje nimi władające.

Przepiękna, wielowymiarowa opowieść Lwa Tołstoja, która przenosi nas w czasy XIX-wiecznej Rosji. Autor zabiera czytelnika w podróż po Petersburgu - ówczesnej stolicy państwa, gdzie poznajemy zwyczaje i etykietę tamtejszej arystokracji oraz wysoko postawionych urzędników, pokazuje nam także Moskwę - centrum kultury i nauki, miejsce funkcjonowania licznych kół zainteresowań....

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Dynastia Tudorów: Królowa traci głowę Michael Hirst, Elizabeth Massie
Ocena 7,1
Dynastia Tudor... Michael Hirst, Eliz...

Na półkach:

Doskonała powieść oparta na drugim sezonie nakręconego z rozmachem serialu ,,The Tudors''. Henryk VIII doprowadza do zerwania z Rzymem, na rzecz otrzymania rozwodu z Katarzyną Aragońską. Odprawia byłą małżonkę z dworu do posiadłości More i żeni się potajemnie z jedną z jej dam dworu - Anną Boleyn. Wszyscy poddani muszą złożyć przysięgę lojalności wobec władcy, który ogłosił się głową Kościoła Anglikańskiego. Od tej chwili wszystkie przewinienia wobec króla, będą surowo karane. Wielu ludzi traci życie, między innymi były kanclerz Anglii i przyjaciel Henryka, Thomas Moore oraz biskup Fisher. Henryk przeżywa kolejne rozczarowane ze strony nowej żony, która rodzi mu córkę. Rozgoryczony szuka pocieszenia w ramionach innych kobiet, dwórek królowej, która szaleje z zazdrości i wbrew obietnicom nie potrafi dać królowi syna. Katarzyna Aragońska, pozbawiona królewskiego tytułu i godności, umiera w obecności swej wiernej służącej Elżbiety. Hiszpański ambasador Chapuys uważa śmierć Katarzyny za tajemniczą i podejrzewa królową Annę o otrucie byłej władczyni. Liczne plotki docierają do uszu króla, które oczerniają Annę i czynią z niej cudzołożnicę. Henryk wszczyna potajemne śledztwo, w wyniku którego dochodzi do aresztowania królowej i jej rzekomych kochanków ...

Doskonała powieść oparta na drugim sezonie nakręconego z rozmachem serialu ,,The Tudors''. Henryk VIII doprowadza do zerwania z Rzymem, na rzecz otrzymania rozwodu z Katarzyną Aragońską. Odprawia byłą małżonkę z dworu do posiadłości More i żeni się potajemnie z jedną z jej dam dworu - Anną Boleyn. Wszyscy poddani muszą złożyć przysięgę lojalności wobec władcy, który ogłosił...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sztuka ta, jedna z najpiękniejszych wśród utworów Sofoklesa i wśród tragedii wszystkich narodów i wieków, osnuta jest na podaniach tybetańskiego rodu, pochodzącego od założyciela Teb, Kadmosa. Różne przewinienia wobec bogów ściągnęły na ten ród gniewy i klątwy nieśmiertelnych, które z pokolenia na pokolenie szeregiem klęsk odtąd się znaczą. Obraził bogów wnuk Kadmosa, Labdakos, następnie syn tegoż - Lajos, a to uwikłało Edypa w bezmiar nieszczęścia: poślubił on w nieświadomości własną matkę, Jokastę, a przejrzawszy prawdę i ogrom pohańbienia, wyłupił sobie oczy i następnie, przez własnych synów wygnany, poszedł na tułaczkę, aż znalazł śmierć na obczyźnie. Sztuka zaczyna się od rozmowy między Antygoną i Ismeną przed pałacem królewskim. Część ta jest prologiem, bo zawiera wiadomość o rozkazie Kreona, a Antygona objawia tu swój zamiar pogrzebania Polinika wbrew rozkazowi władzy. Obydwie siostry zarysowują się od razu z cała odmiennością swych upodobań i charakterów. Sofokles lubił przeciwstawiać takie odrębności: jak więc wobec mściwej, pałającej żądzą krwi, Elektry, przedstawił jej wrażliwą siostrę - Chrysothemis, tak i tutaj nawiązał od razu spór i wykazał różnice między odważną Antygoną, a trwożliwą i ustępliwą Ismeną. Następnie pierwszy występ chóru, tzw. parodos, czyli wejście. Chór złożony jest ze starszyzny tebańskiej, pełnej doświadczenia i nieposzlakowanej wierności. W tej wstępnej pieśni, chór sławi błogość chwili po odparciu najazdu od murów miasta, głosi upadek dumnych, których Jowisz zawsze karci i poniża, wzywa do dziękczynnych obchodów za uratowanie grodu. Przybycie Kreona przerywa te wylewy uczuć i zaczyna się pierwsze epeisodion tragedii. Kreon od wstępnej przemowy, staje przed nami z całą pełnią swych zasad, z pychą energii, która u progu panowania zamierza okazać i stwierdzić w mowie programowej, nadzianej dosyć tuzinkowymi sentencjami, wypowiedzianymi ku zbudowaniu poddanych, a ku umocnieniu tronu, na którym zasiadł z lubością. Obwieszcza chórowi swój zakaz pogrzebania Polinika. Niebawem jednak przekonuje się, ze zarządzenia nie znajdują wszędzie posłuchu. Zjawia się bowiem strażnik, który miał z drugim pilnować trupa Polinika, i donosi z przestrachem, że nieznajoma jakaś ręka ukradkiem pokryła garściami ziemi zmarłego. Po tym występie słyszymy znów pieśń chóru, stasimon pierwsze, które wobec śmiałości świeżo popełnionego czynu opiewa w słowach wspaniałych potęgę i zmyślność człowieka, jego zręczność i wynalazki. W drugim epeisodion dochodzi dramat do wysokiego napięcia, gdyż strażnik, wróciwszy na swe stanowisko, przychwycił winnego. Po raz drugi przysypano ciało zmarłego ziemią, poprzednio przez straż zmiecioną, a pilnujący naocznie się teraz przekonali, ze przestępcą, który nie zważał na Kreona zakazy, była córka Edypowa - Antygona. Mamy tu wspaniałą scenę, kiedy przyprowadzona przed księcia młoda dziewczyna staje z całą odwagą wobec srogiego władcy, z głębokim przeświadczeniem, że za nią stoją prawa niepisane, wieczne i przyrodzone, zobowiązujące do miłosiernych usług względem rodziny i tych, z którymi wiąże nas uczucie. Kreon grozi jej śmiercią, co ona z odwagą przyjmuje.
~~ Na pychę słowa w człowieku
I w klęsk odmęcie, rozumu i wiary
W późnym nauczą go wieku
Ostatnie słowa w tragedii to morał o znikomości wszelkiej ludzkiej chwały, zalecenia rozsądku miary i rezygnacji, jako hasła niezbędnego na życie i życia przetrwanie.

Sztuka ta, jedna z najpiękniejszych wśród utworów Sofoklesa i wśród tragedii wszystkich narodów i wieków, osnuta jest na podaniach tybetańskiego rodu, pochodzącego od założyciela Teb, Kadmosa. Różne przewinienia wobec bogów ściągnęły na ten ród gniewy i klątwy nieśmiertelnych, które z pokolenia na pokolenie szeregiem klęsk odtąd się znaczą. Obraził bogów wnuk Kadmosa,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Paradoks ludzkiego istnienia polega na tym, że nie potrafimy docenić życia takim jakim jest, do czasu gdy jest ono zagrożone lub tak jak w przypadku Weroniki dobiega końca. Wciąż gonimy za nieznanym, nie dostrzegając tego, czym obdarował nas los, nie uświadamiając sobie, że to co najważniejsze znajduje się tak naprawdę bardzo blisko nas. Nasza obecność na Ziemi powołana jest do poszukiwania sensu naszej egzystencji, naszego miejsca. Książka ta mówi, że każdy z nas skrywa w sobie prawdziwe ja, które znamy tylko my sami. Nie ujawniamy swej natury na światło dzienne, ponieważ obawiamy się odrzucenia ze strony ludzi. Zainspirowały mnie słowa Mari: ,,Lepiej być jak tryskające źródło, niż stojący staw'', które są doskonałą metaforą zachowań i postaw ludzi, którzy kryją swą osobowość i nie dopuszczają do siebie innych osób. Główni bohaterowie mogli być sobą w gronie pacjentów szpitala psychiatrycznego, ze strony których nie musieli lękać się krytyki ani pogardy, ponieważ większość uważano za szalonych. Natomiast Weronika, której udało się za pomocą doktora Igora przechytrzyć śmierć, po opuszczeniu zakładu będzie doceniać każdy dzień, który da jej Bóg z uwagi na to, że może być on ostatni.

Paradoks ludzkiego istnienia polega na tym, że nie potrafimy docenić życia takim jakim jest, do czasu gdy jest ono zagrożone lub tak jak w przypadku Weroniki dobiega końca. Wciąż gonimy za nieznanym, nie dostrzegając tego, czym obdarował nas los, nie uświadamiając sobie, że to co najważniejsze znajduje się tak naprawdę bardzo blisko nas. Nasza obecność na Ziemi powołana...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta nowela dowodzi jedynie, że niektórzy ludzie nie są w stanie się zmienić. Nie potrafią przejść zbawczej metamorfozy, nawet w obliczu perspektywy, czekającej ich wieczności w piekle, jeśli oczywiście wierzą w życie pozagrobowe. Pan Łukasz to doskonały przykład człowieka skąpego, niewrażliwego na ludzką krzywdę i niedolę, mającego serce tak wysuszone jak łupina orzecha. Prus stworzył kreacje bohatera, z którego należy brać jedynie wzorzec, jak w życiu nie postępować.

Ta nowela dowodzi jedynie, że niektórzy ludzie nie są w stanie się zmienić. Nie potrafią przejść zbawczej metamorfozy, nawet w obliczu perspektywy, czekającej ich wieczności w piekle, jeśli oczywiście wierzą w życie pozagrobowe. Pan Łukasz to doskonały przykład człowieka skąpego, niewrażliwego na ludzką krzywdę i niedolę, mającego serce tak wysuszone jak łupina orzecha....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W trakcie czytania tej powieści napsułam sobie wiele nerw. Postępowanie głównej bohaterki doprowadzało mnie po prostu do szału i zniesmaczenia. Niejednokrotnie miałam ochotę tę książkę zwyczajnie unicestwić, gdyby nie fakt że wypożyczyłam ją z biblioteki. Philippa Gregory stworzyła postać Alys na podstawie cech, których najbardziej w człowieku nie toleruję, tj. arogancja, pycha, hipokryzja, chore ambicje, chęć ratowania własnego ja kosztem innych ludzi, demoralizacja itp.
Ta dziewczyna zatraciła w miarę rozwijania się fabuły własną osobowość i wszelkie zasady etyczne, które stanowiły dla niej priorytet na samym początku utworu. Wraz z poznaniem tego fircyka Hugona zapomniała, co to znaczy moralność. Robiła wszystko byle nie wyszły na jaw jej szatańskie sztuczki i intrygi. W tym celu poświęciła osobę, która zajęła się jej wychowaniem i zapewniła dach nad głową. Można by powiedzieć, że sprzedała własną matkę byle tylko uratować siebie. Dla zapewnienia sobie pewnej pozycji na zamku zadenuncjowała Hildebrandę, aby ta nie wyjawiła jej prawdziwej tożsamości. Odnosiła się z pogardą i niechęcią do Catherine, która mimo wszystko obdarzyła ją przyjaźnią i zaufaniem. Chore ambicje kazały jej piąć się w górę chociaż nie pozwalały im na to niskie i niewiadome pochodzenie głównej bohaterki. Do bycia panią na zamku trzeba było urodzić się z odpowiednim statusem społecznym i znacznym posagiem, a Alys nie posiadała ani jednego, ani drugiego. Mogła być panią, ale w starej, gnijącej chacie Morach, a nie posiadłości Castleton.
Absolutnie nie polecam tej książki. Kreacja głównej bohaterki, a i pozostałych bohaterów także jest tak deprymująca, że książka traci jakiekolwiek pozytywne widoki.

W trakcie czytania tej powieści napsułam sobie wiele nerw. Postępowanie głównej bohaterki doprowadzało mnie po prostu do szału i zniesmaczenia. Niejednokrotnie miałam ochotę tę książkę zwyczajnie unicestwić, gdyby nie fakt że wypożyczyłam ją z biblioteki. Philippa Gregory stworzyła postać Alys na podstawie cech, których najbardziej w człowieku nie toleruję, tj. arogancja,...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Dynastia Tudorów: Król, królowa i królewska faworyta Anne Gracie, Michael Hirst
Ocena 6,7
Dynastia Tudor... Anne Gracie, Michae...

Na półkach:

Losy Henryka VIII i jego sześciu żon fascynują mnie już od kilku lat. Moja historia z Tudorami rozpoczęła się od filmu opartego na powieści Philippy Gregory pt. ,,Kochanice króla''. Powodowana jedynie chęcią zobaczenia na ekranie jednej z moich ulubionych aktorek, zakochałam się zarówno w tej epoce jak i postaciach z nią związanych. Oczywiście, tylko poszczególnych. Książka ,,Dynastia Tudorów: Król, królowa i królewska faworyta'' stanowiła, więc dla mnie obowiązkową pozycję do przeczytania, po obejrzeniu serialu ,,Dynastia Tudorów''. Powieść ta opowiada o jednym z najpotężniejszych władców szesnastowiecznej Europu - Henryku VIII, który z powodu braku męskiego potomka decyduje się na rozwód z Katarzyną Aragońską, żoną która nie jest w stanie zaspokoić pierwszorzędnej potrzeby władcy. Zmartwienie o sukcesję nie jest jednak jedynym powodem, dla którego Henryk chce odseparować się od Katarzyny. Drugą przyczynę rozwodu stanowi dama dworu królowej - Anna Boleyn, w której Henryk zakochuje się bez pamięci. Książka ta idealnie oddaje czasy, w których żył Henryk VIII. Jest też wierna scenariuszowi serialu na podstawie, którego została napisana. Zdecydowanie polecam wszystkim fanom historii Henryka VIII Tudora.

Losy Henryka VIII i jego sześciu żon fascynują mnie już od kilku lat. Moja historia z Tudorami rozpoczęła się od filmu opartego na powieści Philippy Gregory pt. ,,Kochanice króla''. Powodowana jedynie chęcią zobaczenia na ekranie jednej z moich ulubionych aktorek, zakochałam się zarówno w tej epoce jak i postaciach z nią związanych. Oczywiście, tylko poszczególnych. Książka...

więcej Pokaż mimo to