Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Świetne zakończenie :)

Świetne zakończenie :)

Początek książki nie bardzo przypadł mi do gustu, pogubiłam się w czasie kto ile ma lat, kiedy umarł itd... Było to dla mnie źle sprecyzowane. Podoba mi się sposób pisania tej książki, ponieważ w jedną fabułe wpleciono dwa wątki, które bardzo dobrze się dopełniały. Przedstawia też ciekawą historię niespełnionej do konca milosci.

Początek książki nie bardzo przypadł mi do gustu, pogubiłam się w czasie kto ile ma lat, kiedy umarł itd... Było to dla mnie źle sprecyzowane. Podoba mi się sposób pisania tej książki, ponieważ w jedną fabułe wpleciono dwa wątki, które bardzo dobrze się dopełniały. Przedstawia też ciekawą historię niespełnionej do konca milosci.

Bardzo chcialam przeczytac ta ksiazke. Polowalam na nia w bibliotece, ksiegarniach i szukajac darmowych ebook'ow na chomiku. Nkoncu znalazlam ebooka ;) Przeczytalam w trzy dni, bardzo szybko sie czyta, fabula nie jest zawila. JEDNAKwydaje mi soe, ze jest do dobra ksiazka dla typowych nastolatek, ktore czytaja od czasu do czasu i zachwyca ich ksiazka o tematyce w ltorej sie znajduja czyli mlodziewowej. Po bardzo wielu lekturach, ksiazkach przez ltpre przebrnelam juz od najmlodszych lat czuje ogromny niedosyt. Liczylam ja cos wiele leszego. Serial jest sto razy lepszy. Mimo wszystko bede czytala kolejne czesci zeby zobaczyc roznice miedzy ekranizacja a slowami przelanymi na papier. Jezeli macie wydawac na to pieniadze to nie polecam ;)

Bardzo chcialam przeczytac ta ksiazke. Polowalam na nia w bibliotece, ksiegarniach i szukajac darmowych ebook'ow na chomiku. Nkoncu znalazlam ebooka ;) Przeczytalam w trzy dni, bardzo szybko sie czyta, fabula nie jest zawila. JEDNAKwydaje mi soe, ze jest do dobra ksiazka dla typowych nastolatek, ktore czytaja od czasu do czasu i zachwyca ich ksiazka o tematyce w ltorej sie...

Poczatek mega nudny, wgl nie wiedzialam o co tam chodzi, ale pozniej sie zavzelo rozkrecac i nawet bylo fajne. Jednak po przeczytaniu wszystlich ksiazek Zafona uwazam ze ta byla najgorsza ;/

Poczatek mega nudny, wgl nie wiedzialam o co tam chodzi, ale pozniej sie zavzelo rozkrecac i nawet bylo fajne. Jednak po przeczytaniu wszystlich ksiazek Zafona uwazam ze ta byla najgorsza ;/

Cała seria Igrzysk ląduje zaraz na drugim miejscu po Harrym Potterze

Cała seria Igrzysk ląduje zaraz na drugim miejscu po Harrym Potterze

Uwielbiam całą serie.

Uwielbiam całą serie.

Początek nudny, w ogóle mnie nie wciągnąl, koniec zaś fajny. Męczyłam sięz tą książką równy miesiąc. Chcialabym zobaczyć co się stanie dalej, ale boje się, że znowu zmarnuje sobie czas. Odradzam. Mi się nie podobała. Strasznie denerwujące według mnie był sposób pisania tej książki, z podziałem na takie, a nie inne rozdziały. Pomysł fajny tylko nie przy tak duzej liczbie stron. Czesto zapominalam co było we wcześniejszym rozdziale z tym bohaterem i musiałam szukać i czytać końcówkę jeszcze raz. Kolejnym minusem było to, że można było się pogubić w tych wszystkich rodach, nazwiskach, imiomach itp. Pogmatwana historia i to strasznie.

Początek nudny, w ogóle mnie nie wciągnąl, koniec zaś fajny. Męczyłam sięz tą książką równy miesiąc. Chcialabym zobaczyć co się stanie dalej, ale boje się, że znowu zmarnuje sobie czas. Odradzam. Mi się nie podobała. Strasznie denerwujące według mnie był sposób pisania tej książki, z podziałem na takie, a nie inne rozdziały. Pomysł fajny tylko nie przy tak duzej liczbie...

Szczerze mówiąc nie wiem jak ocenić tą książkę. Z jednej strony jest dosyć ciekawa, bo nie wiadomo do końca co w końcu bd z Naturi i kim jest Danaus, co się wydarzyło na Machu Piccu czy jak to się nazywa. A z drugiej strony czytałam ją z dwa tygodnie... jakoś w ogóle mnie nie wciągneła... W tamtym roku Harrego Pottera 700 str. przeczytałam w 2-3 dni, a tu 300 str. miałam problem... A i jeszcze często było pisane w męskiej formie, a bohater jest dziewczyną...

Szczerze mówiąc nie wiem jak ocenić tą książkę. Z jednej strony jest dosyć ciekawa, bo nie wiadomo do końca co w końcu bd z Naturi i kim jest Danaus, co się wydarzyło na Machu Piccu czy jak to się nazywa. A z drugiej strony czytałam ją z dwa tygodnie... jakoś w ogóle mnie nie wciągneła... W tamtym roku Harrego Pottera 700 str. przeczytałam w 2-3 dni, a tu 300 str. miałam...