Opinie użytkownika
Powieść Petry Soukupovej to niezwykły zapis trudnych rodzinnych relacji oraz osobistych utrapień bohaterów (głownie bohaterek; raczej nie poznajemy odczuć obecnych tam mężczyzn). A niezwykły również pod kątem formy. Dialogi ukryte w strumieniu zdań. Myśli przeplatające się z rozmowami. Wrażenie, że intencje i uczucia są niemal na wierzchu, albo przeciwnie — totalnie...
więcej Pokaż mimo toMocny, elektryzujący thriller Karen Dionne aż kipi od wrażeń i emocjonalnego przekazu. Barwne opisy przyrody, silnie zarysowane charaktery (postać ojca Helen jest na swój sposób niesamowita) i dramat, który rozegrał się gdzieś w środku głuszy. Wydarzenia z chaty poznajemy z urywanych wspomnień dorosłej już Heleny, która w pewnym momencie po raz pierwszy sprzeciwia się ojcu...
więcej Pokaż mimo toNiebywały pomysł umieścić akcję powieści na... cmentarzu, i choć jest to historia trochę o duchach, trochę o żywych, z uwzględnieniem naprawdę mrocznych akcentów, to żaden z niej horror. Ale przecież mówimy o Neilu Gaimanie, tak dobrze znanym z plątania się w świat fantasy. Dlatego w Księdze cmentarnej nie brakuje wymiany elementów rzeczywistych z magicznymi, śmiertelnej...
więcej Pokaż mimo toSharon Bolton udowadnia, że potrafi chwytać się wielu różnych motywów, ale jeszcze nigdy nie zgromadziła takiej ich ilości w jednej książce. Mamy tu istny miszmasz. Armia zakonnic, skorumpowana policja, tajemnica z przeszłości, nielegalny handel organami, Cyganie. Oczywiście wszystko trzyma się kupy i żaden wątek nie pozostaje bez wyjaśnienia. A jednak nawet teraz nie wiem,...
więcej Pokaż mimo toZmieścić w niecałych dwustu stronach historię jednego człowieka, którego życie bynajmniej nie było szczególne, i zrobić to w tak cichy, ujmujący sposób, jak ciche i ujmujące było życie Andreasa Eggera. Wpleść w nie historię cywilizacyjnego postępu, wojnę, krótką historię wielkiej miłości, trzy na krzyż dialogi, tak mocne, że rozchodzą się po kościach, a równocześnie wcale...
więcej Pokaż mimo toNazwałabym to poezją spalin. Zaworów, błotników i przegrzanej gumy. Niebywała umiejętność literackiego opisu i duchowego chwytania bardzo fizycznego świata. Świata dróg i przydroży. Andrzej Stasiuk znów wraca do nas ze swoją prozą podróżną, która przylgnęła mi do niego na stałe. Ta z Fado i ta z Jadąc do Babadag. Ta z Dziennika pisanego później. I teraz cała ta proza...
więcej Pokaż mimo toJeszcze nie tak dawno Ilona Wiśniewska pisała do nas z zimnego Spitsbergenu (Białe. Zimna wyspa Spitsbergen), a teraz pisze z Norwegii. A my znowu wchodzimy w ten zimowy świat z kobietą, która nie boi się odmrożonych palców i przypalonego mięsa renifera. Tyle że tym razem nie wiemy, czego boi się Wiśniewska. W odróżnieniu od Białego, Hen nie jest opowieścią o niej. Ona...
więcej Pokaż mimo toUrocza, choć naiwnie prosta. Z niesamowitymi ilustracjami, które wypełniają całe kartki! Raczej dla młodszych dzieci, bo cała rymowana, ale nawet ja nie mogłam oderwać wzroku od sowich oczu, od ciemnych drzew. Jesienny, nieco mroczny leśny klimat i te olbrzymie zwierzęta, przypominające trochę powklejane wycinanki. Autorką książeczki jest fińska ilustratorka Réka Király,...
więcej Pokaż mimo to
Piekara stworzył niesamowicie udany zbiór opowiadań, a w nim bardzo pozytywną postać. To Arivald łączy wszystkie teksty w całość, zaś każdy z nich jest na tyle odmienny, ale i na tyle jednolity, że ani się przy nim nudzić, ani ubolewać, że któryś lepszy od drugiego. Wszystkie teksty utrzymują podobny poziom i Ani słowa prawdy czyta się jak równą powieść fantasy.
Cokolwiek...
Wystarcza prolog. Jak przeczytasz prolog będziesz już w środku. Jakbyś od dawna wiedział, o co chodzi. Jakby ta książka była swojego rodzaju déjà vu. A Ty tylko przeglądasz łapczywie strony, bo też na niego polujesz. Polujesz na Cordovę, reżysera W nocy wszystkie ptaki są czarne. Będziesz miał wyraźne przekonanie, że oglądałeś któryś z jego filmów. Że uczestniczyłeś w...
więcej Pokaż mimo toMakabryczna bajka, a może komiks grozy? Z pewnością to osobliwe wydanie opowiadań Edgara Allana Poe'go w wersji ilustrowanej nie zostało przeznaczone dla niewinnego, dziecięcego oka. Mamy tu śmierć i szaleństwo. Mamy zarazę, zło w czystej postaci i niewyjaśnioną grozę. Nie tylko treść ma prawo budzić w czytelniku przestrach i niepokój. Ilustracje, których autorem jest Gris...
więcej Pokaż mimo toZanieczyszczone powietrze? Codzienność. Metody stosowane w Monarze — temat narkomanii dawno wyszedł z mody. Nic nowego. O tym się już gdzieś słyszało i czytało — i to wiele lat temu. I takie trochę są te reportaże autora. Z wierzchu przeterminowane jak tochmanowe Bóg zapłać. Ale w środek szybko się wsiąka. Myślę, że Olszewski zaczął bardzo dobrze, inaczej; spokojnie,...
więcej Pokaż mimo toWielka Wojna Dwustuletnia. Najpierw pokonano Głód. Później pokonano Miłość. Zorganizowano nas w numery, w pokoje o przezroczystych ścianach, zamknięto w Godzinach Osobistych, kiedy to możemy zbliżać się do innych, ale nie za blisko. Zresztą, tego "za blisko" już dawno nie ma. Nie odczuwamy miłości. "Pomyśleć tylko: tutaj ludzie kochali tak po prostu (...) Jak można było tak...
więcej Pokaż mimo toNie ulega wątpliwości, że Sebastian Fitzek doskonale wie, jak przyciągnąć uwagę czytelnika — i to już na samym wstępie. Proponuje mocne wejście, interesujące tło wydarzeń i niesłabnące tempo akcji. Rejs luksusowym wycieczkowcem, na którego pokładach (lub pod pokładami) dzieją się niepokojące rzeczy. Ktoś kogoś ćwiartuje, ktoś popełnia samobójstwo, ktoś inny znika bez śladu....
więcej Pokaż mimo toTo było mocne! — moja pierwsza myśl po przeczytaniu wstrząsającego reportażu Justyny Kopińskiej. A przecież podobnych reportaży czytałam już sporo. Polskich też. Przypomnę tu choćby "Bóg zapłać" Tochmana. Od czego zależy, że pewne wydarzenia naprawdę uderzają, a inne przestają robić na nas wrażenie? Oczywiście od przekazu. Justyna Kopińska naprawdę... kopie! Dobitnie i...
więcej Pokaż mimo to
Jako historia jest całkiem w porządku. Jednak efekt wizualny w moich oczach wypada słabo.
więcej: http://przestrzenie-tekstu.blogspot.com/2016/08/kopot.html
Głos nocy nie zaskoczy nas żadnymi nadprzyrodzonymi zjawiskami, nie będzie w nim też krwawych scen, ani dociekania tożsamości mordercy. To, co może przerażać w Głosie nocy, to czyste ludzkie zło. Szaleństwo. Chora obsesja.
więcej: http://przestrzenie-tekstu.blogspot.com/2016/08/koontz-na-sierpien-gos-nocy.html
Poza mapą. Utracone przestrzenie, niewidzialne miasta, zapomniane wyspy, dzikie miejsca. 47 lokalizacji. Wymarłe miasta, miejsca-widma, kartograficzne pomyłki, plamy, nieukończone przestrzenie. Publikacja Bonnetta pęka od rozmaitych przykładów, a każdy nowy zdaje się być bardziej zaskakujący od poprzedniego. Niektóre były mi znane — na przykład Prypeć (wymarłe miasto po...
więcej Pokaż mimo toNa początku nas sparaliżuje! Tak, to będzie mocny wstęp i jeszcze długo utrzyma w napięciu. Wybierając Obce dziecko nie zaznajamiałam się dokładnie z fabułą, wiedziałam jedynie, że to jakiś niezły thriller. Ale ten początek... Pusta szosa. Mgła. Młoda kobieta jedzie samochodem ze swoją 6-letnią córeczką i widzi w oddali stojący wzdłuż drogi samochód. Nagle dzwoni jej...
więcej Pokaż mimo toO nieudacznikach, alkoholikach, nieszczęśliwych kochankach, ludziach zderzających się ze smutną rzeczywistością, ale także o dziwacznych cudach, które często wcale na cuda nie wyglądają. Terzijski łuska z nich jakieś niewiarygodne strzępki nadziei. Na przykład w opowiadaniu Miłość, w którym nieszczęśliwa dziewczyna postanawia otruć obiekt swoich uczuć, nagle okazuje się......
więcej Pokaż mimo to