rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Mam bardzo dziwne wrażenie, że i wśród naturalnie urodzonych ludzi znajdą się tacy, którzy okażą się dużo mniej ludzcy od opisanych w tej książce androidów.

Mam bardzo dziwne wrażenie, że i wśród naturalnie urodzonych ludzi znajdą się tacy, którzy okażą się dużo mniej ludzcy od opisanych w tej książce androidów.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dziś o 4 nad ranem, gdy skończyłem czytać tę książkę, zacząłem zastanawiać się, jak będzie wyglądało moje życie za 20 lat. Momentami czułem ulgę, że nie popełniam błędów, które były popełniane przez jej bohaterów. Z drugiej strony często towarzyszył mi niepokój, gdy to kojące wrażenie znikało. Lektura ta okazała się być świetną okazją do przypomnienia sobie, czego chcę od życia. Chociaż właściwie chodzi o to, czego nie chcę stracić. A o tym warto pamiętać.

Dziś o 4 nad ranem, gdy skończyłem czytać tę książkę, zacząłem zastanawiać się, jak będzie wyglądało moje życie za 20 lat. Momentami czułem ulgę, że nie popełniam błędów, które były popełniane przez jej bohaterów. Z drugiej strony często towarzyszył mi niepokój, gdy to kojące wrażenie znikało. Lektura ta okazała się być świetną okazją do przypomnienia sobie, czego chcę od...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czy w naszych życiach, tu i teraz, jest coś pięknego, czego nie doceniamy? A może powinno się zapytać, czy jest coś, co potrafimy należycie docenić?

Smutek. Dużo smutku. Ogrom rzeczy, których możliwości wystąpienia nie dopuszczamy nawet do świadomości. To codzienność dla bohaterów tej książki. Piękne plany ułożone w pięknym świecie tracą ważność, gdy świat przestaje być już taki piękny.

Ale jest też nadzieja. Nieraz okazuje się ona pierwszym błędem prowadzącym do śmierci. Jednak nie zawsze tak jest. I to dla tych rzadszych chwil warto nie tracić wiary. Warto działać.

Czy w naszych życiach, tu i teraz, jest coś pięknego, czego nie doceniamy? A może powinno się zapytać, czy jest coś, co potrafimy należycie docenić?

Smutek. Dużo smutku. Ogrom rzeczy, których możliwości wystąpienia nie dopuszczamy nawet do świadomości. To codzienność dla bohaterów tej książki. Piękne plany ułożone w pięknym świecie tracą ważność, gdy świat przestaje być...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie potrafię ocenić tej książki samej w sobie. Patrzę na nią przez pryzmat bloga oraz spotkania z autorką, w którym miałem przyjemność uczestniczyć.

Czy ta książka wpłynęła w istotny sposób na moje życie? Nie. Dowiedziałem się z niej paru ciekawych rzeczy, jednak to blog wcześniej na mnie wpłynął.

Nie potrafię ocenić tej książki samej w sobie. Patrzę na nią przez pryzmat bloga oraz spotkania z autorką, w którym miałem przyjemność uczestniczyć.

Czy ta książka wpłynęła w istotny sposób na moje życie? Nie. Dowiedziałem się z niej paru ciekawych rzeczy, jednak to blog wcześniej na mnie wpłynął.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kawał solidnej i - co najlepsze - niestronniczej porcji informacji na temat tego, co odróżnia nas od innych małp. Szczególnie podobało mi się zestawienie spojrzenia nowożytnego ze średniowiecznym oraz nie unikanie tematów, które często są unikane.

Jeśli kogoś zainteresowały fragmenty dotyczące szczęścia, to polecam sięgnąć również po "O szczęściu" Władysława Tatarkiewicza.

Kawał solidnej i - co najlepsze - niestronniczej porcji informacji na temat tego, co odróżnia nas od innych małp. Szczególnie podobało mi się zestawienie spojrzenia nowożytnego ze średniowiecznym oraz nie unikanie tematów, które często są unikane.

Jeśli kogoś zainteresowały fragmenty dotyczące szczęścia, to polecam sięgnąć również po "O szczęściu" Władysława...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Choć niektóre sceny lub porównania są dla mnie zabawne, to cała historia wydała mi się smutna. Bridget jest osobą bez pasji, bez żadnych przekonań. Jedyne, co miała, to swoją samotność. To przykre.

Choć niektóre sceny lub porównania są dla mnie zabawne, to cała historia wydała mi się smutna. Bridget jest osobą bez pasji, bez żadnych przekonań. Jedyne, co miała, to swoją samotność. To przykre.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Światłomierz w aparacie fotograficznym wskazuje na szarość. Bez żadnego punktu odniesienia w kadrze śnieg i asfalt będą miały na zdjęciu identyczną jasność. Woland to cień, który pozwala dostrzegać światło.

Światłomierz w aparacie fotograficznym wskazuje na szarość. Bez żadnego punktu odniesienia w kadrze śnieg i asfalt będą miały na zdjęciu identyczną jasność. Woland to cień, który pozwala dostrzegać światło.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Skrajności są ciekawe, ale tylko te, których nie potrafimy sobie za dobrze samemu wyobrazić. Te w książce są skłaniające do przemyśleń, czyli dobre.

Skrajności są ciekawe, ale tylko te, których nie potrafimy sobie za dobrze samemu wyobrazić. Te w książce są skłaniające do przemyśleń, czyli dobre.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Choć dostrzegam wiele istniejących z mojego punktu widzenia niedorzeczności w postępowaniu Chrisa, to podziwiam bardzo to, co chyba zawsze będę podziwiał - dążenie do realizacji swoich marzeń.

Choć dostrzegam wiele istniejących z mojego punktu widzenia niedorzeczności w postępowaniu Chrisa, to podziwiam bardzo to, co chyba zawsze będę podziwiał - dążenie do realizacji swoich marzeń.

Pokaż mimo to


Na półkach:

To znów metro, a nawet nieco więcej! Jego wszystkie barwy, niesamowite sceny i to napięcie, które nie pozwala się oderwać od książki! Warto, naprawdę warto!

To znów metro, a nawet nieco więcej! Jego wszystkie barwy, niesamowite sceny i to napięcie, które nie pozwala się oderwać od książki! Warto, naprawdę warto!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Konformizm i karykatury.

Choć przesłanie jest całkiem w porządku, to forma zabija.

Konformizm i karykatury.

Choć przesłanie jest całkiem w porządku, to forma zabija.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kawał solidnego Metra! Widać w nim człowieka z różnych stron. Pokazana jest jego potęga, jak i pokazane są niesamowite słabości. Jest też... nadzieja! Czy słusznie? Warto przekonać się samemu!

Kawał solidnego Metra! Widać w nim człowieka z różnych stron. Pokazana jest jego potęga, jak i pokazane są niesamowite słabości. Jest też... nadzieja! Czy słusznie? Warto przekonać się samemu!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Znajomość technologii otwiera przed nami wiele zamkniętych drzwi. Ta książka bardzo wyraźnie pokazuje, jak śmieszny dla przedstawiciela cywilizacji na wysokim stopniu technicznego rozwoju jest ktoś, kto nawet toster uznałby za czary. Jednak ten prosty człowiek wcale nie musi obawiać się tego, co czyha na tych "lepszych".

Znajomość technologii otwiera przed nami wiele zamkniętych drzwi. Ta książka bardzo wyraźnie pokazuje, jak śmieszny dla przedstawiciela cywilizacji na wysokim stopniu technicznego rozwoju jest ktoś, kto nawet toster uznałby za czary. Jednak ten prosty człowiek wcale nie musi obawiać się tego, co czyha na tych "lepszych".

Pokaż mimo to


Na półkach:

Angielskie wydanie raczy nas nieco innymi zwrotami, które mogą się bardziej lub mniej podobać, oraz większą ilością szczegółów w niektórych miejscach. Nie są to jednak żadne elementy, które byłyby istotne z punktu widzenia fabuły i przesłania utworu. Mimo wszystko przyjemnie było jeszcze raz przeżyć przygody Księcia! :)

Angielskie wydanie raczy nas nieco innymi zwrotami, które mogą się bardziej lub mniej podobać, oraz większą ilością szczegółów w niektórych miejscach. Nie są to jednak żadne elementy, które byłyby istotne z punktu widzenia fabuły i przesłania utworu. Mimo wszystko przyjemnie było jeszcze raz przeżyć przygody Księcia! :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka jest nieco inna od pozycji, po które zazwyczaj sięgam. Nie chodziło mi o czysty relaks, nie chciałem też przeżywać silnych emocji. Chciałem się czegoś dowiedzieć, poznać inne spojrzenie. Czy poznałem to inne spojrzenie? Oczywiście! Poznałem ich nawet wiele! To świetny zbiór różnych, nieraz zupełnie przeciwnych, poglądów. Motywuje do tego, by pomyśleć o czymś, o czym wcześniej nie myśleliśmy! ;)

Ta książka jest nieco inna od pozycji, po które zazwyczaj sięgam. Nie chodziło mi o czysty relaks, nie chciałem też przeżywać silnych emocji. Chciałem się czegoś dowiedzieć, poznać inne spojrzenie. Czy poznałem to inne spojrzenie? Oczywiście! Poznałem ich nawet wiele! To świetny zbiór różnych, nieraz zupełnie przeciwnych, poglądów. Motywuje do tego, by pomyśleć o czymś, o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla mnie książka jest dobra wtedy, gdy wywołuje emocje. Niemalże same skrajne oceny dowodzą, że powieści Leona Wiśniewskiego udała się ta sztuka.

Dla mnie książka jest dobra wtedy, gdy wywołuje emocje. Niemalże same skrajne oceny dowodzą, że powieści Leona Wiśniewskiego udała się ta sztuka.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nieraz jest tak, że gdy o coś walczymy, to inni ludzie starają się nam w tym przeszkodzić. Czasami mimo tego osiągamy swój cel, a czasami nam się to nie udaje. Wtedy marzenia pozostają marzeniami. Orwell pokazał mi dodatkowo coś, z czego nie zdawałem sobie aż tak dobrze sprawy. Pokazał mi, że ktoś może stanąć nam na drodze do... marzeń. Nie chodzi już nawet o ich realizację, a o fakt ich istnienie w naszej głowie. Dla mnie ta książka opowiada o żywych trupach. Po jej lekturze przez długi czas czułem po prostu strach.

Nieraz jest tak, że gdy o coś walczymy, to inni ludzie starają się nam w tym przeszkodzić. Czasami mimo tego osiągamy swój cel, a czasami nam się to nie udaje. Wtedy marzenia pozostają marzeniami. Orwell pokazał mi dodatkowo coś, z czego nie zdawałem sobie aż tak dobrze sprawy. Pokazał mi, że ktoś może stanąć nam na drodze do... marzeń. Nie chodzi już nawet o ich...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwszy mój kontakt z tą książką miał miejsce w szkole podstawowej. Pamiętam, że to była jakaś historyjka z masą śmiesznych i w ogóle nieprawdziwych rzeczy! Była fajna, ale wolałem kreskówki o robotach.

W zeszłym roku zapragnąłem z jakiegoś powodu jeszcze raz poznać historię Księcia. Niestety wygląda na to, że pomyliłem książki! Zamiast prostej i śmiesznej bajki dla dzieci czytałem wspaniałą opowieść o tym, co w życiu jest ważne i jak niedorośli z nas dorośli!

Przepisałem prawie całą książkę do zbioru ulubionych cytatów. To niesamowite, że Książę przemawia do ludzi w każdym wieku!

Pierwszy mój kontakt z tą książką miał miejsce w szkole podstawowej. Pamiętam, że to była jakaś historyjka z masą śmiesznych i w ogóle nieprawdziwych rzeczy! Była fajna, ale wolałem kreskówki o robotach.

W zeszłym roku zapragnąłem z jakiegoś powodu jeszcze raz poznać historię Księcia. Niestety wygląda na to, że pomyliłem książki! Zamiast prostej i śmiesznej bajki dla...

więcej Pokaż mimo to