-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2013-10-17
2012-01-01
2012-01-01
2013-01-01
2013-01-01
2010-01-01
2011-01-01
2011-01-01
2013-01-01
2012-11-01
2007-01-01
2012-11-01
2013-06-01
"Kronos" należy traktować jako pamiętnik tylko dla samego autora, nie jako literaturę dosłownie. W trakcie lektury można poznać tę bardziej "ludzką" stronę Gombrowicza - taką, jaką posiada każdy z nas - fizjologiczną, cielesną, niekiedy pełną bólu, chociażby fizycznego. To pozwala poznać Go ze strony bardziej psychologicznej, nie zaś artystycznej. Moim zdaniem "Kronos" jest niezwykle wartościowy właśnie jako pamiętnik intymny lub jako dokument.
"Kronos" należy traktować jako pamiętnik tylko dla samego autora, nie jako literaturę dosłownie. W trakcie lektury można poznać tę bardziej "ludzką" stronę Gombrowicza - taką, jaką posiada każdy z nas - fizjologiczną, cielesną, niekiedy pełną bólu, chociażby fizycznego. To pozwala poznać Go ze strony bardziej psychologicznej, nie zaś artystycznej. Moim zdaniem "Kronos" jest...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-05-01
2013-04-01
2013-03-01
2013-09-05
Tak, ja też czułam się chamsko czytając Dzienniki. Jakbym weszła z buciorami do umysłu Kurta.
Tak, ja też czułam się chamsko czytając Dzienniki. Jakbym weszła z buciorami do umysłu Kurta.
Pokaż mimo to