-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński1
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel1
-
ArtykułyMagdalena Hajduk-Dębowska nową prezeską Polskiej Izby KsiążkiAnna Sierant2
Biblioteczka
2024-05-03
Bardzo przyjemna lektura z serii #guiltypleasure. Dziękuję autorce za miły czas, książka wstrzeliła się idealnie w sielankowy letni odpoczynek :)
Bardzo przyjemna lektura z serii #guiltypleasure. Dziękuję autorce za miły czas, książka wstrzeliła się idealnie w sielankowy letni odpoczynek :)
Pokaż mimo to
Szalenie czuła, promień słońca, zachwyca od pierwszej do ostatniej strony - gdyby wydawnictwa nie budowały takimi słowami zbyt dużych oczekiwań, byłoby mniej rozczarowań.
Powieść ok, wartka, lekka, z ciekawą intrygą. Ale spodziewałam się czegoś ciepłego dla serduszka, a nie tak bardzo irytującego przez większość książki.
Szalenie czuła, promień słońca, zachwyca od pierwszej do ostatniej strony - gdyby wydawnictwa nie budowały takimi słowami zbyt dużych oczekiwań, byłoby mniej rozczarowań.
Powieść ok, wartka, lekka, z ciekawą intrygą. Ale spodziewałam się czegoś ciepłego dla serduszka, a nie tak bardzo irytującego przez większość książki.
2024-02-25
2024-02-03
Dam dyszkę, jeśli zalecane przez autorkę hacki będą działać ;)
Dam dyszkę, jeśli zalecane przez autorkę hacki będą działać ;)
Pokaż mimo toFajne uzupełnienie doniesień prasowych i artykułów pojawiających się na bieżąco w mediach. Bez znajomości kontekstu jest to zwykły zbiór anegdot. Czyta się raz-dwa.
Fajne uzupełnienie doniesień prasowych i artykułów pojawiających się na bieżąco w mediach. Bez znajomości kontekstu jest to zwykły zbiór anegdot. Czyta się raz-dwa.
Pokaż mimo to2023-11-01
2023-10-28
2023-07-15
Ta seria to moje ulubione "guilty pleasure" :)
Ta seria to moje ulubione "guilty pleasure" :)
Pokaż mimo to2023-05-06
2023-04-09
Co tu się działo! Poradziecka fantasmagoria z odeskim absurdalnym poczuciem humoru, podlana stakanem dobrego bimbru, osadzona na estońskiej prowincji. Trochę mi się kojarzy z "Najdłuższymi czasami" W. Rafiejenki :) tu nic nie ma sensu, jednocześnie ma.
Co tu się działo! Poradziecka fantasmagoria z odeskim absurdalnym poczuciem humoru, podlana stakanem dobrego bimbru, osadzona na estońskiej prowincji. Trochę mi się kojarzy z "Najdłuższymi czasami" W. Rafiejenki :) tu nic nie ma sensu, jednocześnie ma.
Pokaż mimo to
Mniam! :)
Mniam! :)
Pokaż mimo to