Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka blender. Wszystkiego po trochu, dozowane szczyptami, szklankami, łyżkami. Fantastyczne, porozumiewające się z ludźmi psy, monstrum - wynik eksperymentów naukowych, nadludzkie moce, miłość, morderstwa krwawe.
Zastanawiałam się - kto adresatem tej książki być powinien - dzieci (do momentu krwawych jatek), młodzież, dorośli?
Uśmiechałam się ironicznie, słysząc niektóre absurdalne momenty ("ale banał" ;)), ale słuchałam dalej. Książka bardzo wciąga. Na miejscu autora zostawiłabym sobie bardziej wyraźną furtkę na druga część :).

Książka blender. Wszystkiego po trochu, dozowane szczyptami, szklankami, łyżkami. Fantastyczne, porozumiewające się z ludźmi psy, monstrum - wynik eksperymentów naukowych, nadludzkie moce, miłość, morderstwa krwawe.
Zastanawiałam się - kto adresatem tej książki być powinien - dzieci (do momentu krwawych jatek), młodzież, dorośli?
Uśmiechałam się ironicznie, słysząc...

Książkę skończyłam czytać w dniu od którego słońce będzie widoczne nad archipelagiem Svalbard nieustannie, najbliższy zachód słońca w sierpniu ;).
Dla nas brzmi abstrakcyjnie, dla bohaterów książki codzienność.
Bardzo przyjemna lektura, historie i losy mieszkańców.
Przyroda, tajemnice, krajobraz.
Polecam.

Książkę skończyłam czytać w dniu od którego słońce będzie widoczne nad archipelagiem Svalbard nieustannie, najbliższy zachód słońca w sierpniu ;).
Dla nas brzmi abstrakcyjnie, dla bohaterów książki codzienność.
Bardzo przyjemna lektura, historie i losy mieszkańców.
Przyroda, tajemnice, krajobraz.
Polecam.

Ok, przeczytane.
Przemoc jest była i będzie. Bohaterowie i ich historie, podobnych znamy z gazet, czy doświadczeń życiowych.
Mogłam nie czytać. Nic nie wniosło. Ale, temat trzeba utrwalać i wyciągać na światło dzienne.
Całokształt - dobra reporterska robota.

Ok, przeczytane.
Przemoc jest była i będzie. Bohaterowie i ich historie, podobnych znamy z gazet, czy doświadczeń życiowych.
Mogłam nie czytać. Nic nie wniosło. Ale, temat trzeba utrwalać i wyciągać na światło dzienne.
Całokształt - dobra reporterska robota.