Opinie użytkownika
Książka blender. Wszystkiego po trochu, dozowane szczyptami, szklankami, łyżkami. Fantastyczne, porozumiewające się z ludźmi psy, monstrum - wynik eksperymentów naukowych, nadludzkie moce, miłość, morderstwa krwawe.
Zastanawiałam się - kto adresatem tej książki być powinien - dzieci (do momentu krwawych jatek), młodzież, dorośli?
Uśmiechałam się ironicznie, słysząc...
Książkę skończyłam czytać w dniu od którego słońce będzie widoczne nad archipelagiem Svalbard nieustannie, najbliższy zachód słońca w sierpniu ;).
Dla nas brzmi abstrakcyjnie, dla bohaterów książki codzienność.
Bardzo przyjemna lektura, historie i losy mieszkańców.
Przyroda, tajemnice, krajobraz.
Polecam.
Ok, przeczytane.
Przemoc jest była i będzie. Bohaterowie i ich historie, podobnych znamy z gazet, czy doświadczeń życiowych.
Mogłam nie czytać. Nic nie wniosło. Ale, temat trzeba utrwalać i wyciągać na światło dzienne.
Całokształt - dobra reporterska robota.
Historia budowy Imperium Brytyjskiego z elementami fantastycznym.
Te elementy zmieniają wszystko.
Czy rama historyczna (opis budynków, oksfordzkich obyczajów) to prawda? Czy podejść do każdej opisanej historii jako do fikcji?
Pod tym kątem dziwnie mi się czytało tą książkę.
Ale ocena za całokształt - literatura na bardzo wysokim poziomie.
Ciekawość i otwartość, na "nie moją bajkę" na takie mielizny zaprowadza. Oj nauczka.
Straszne jest podejście - rozpoczęta książka musi być skończona, czas to zmienić.
Piękna historia. Z tajemnicą i zwrotem.
Opowieść o ambitnej, odważnej i uwielbianej przez tłumy divie kina, która w życiu poza blaskiem fleszy, szła swoją drogą. Podziwiam jej lojalność i oddanie najbliższym, podejmowanie decyzji życiowych w trosce o ich dobro i szczęście.
#czytam_aż_skończę
Tak jak lubimy podglądać na spacerze sceny życia złapane przez okna mijanych mieszkań, tak lubimy zajrzeć do życia codziennego innych kobiet. Tutaj mamy możliwość śledzenia ich dni, może wydawałoby się geograficznie w nie tak odległym - raptem 6000km, ale bardzo egzotycznym kulturowo dla nas Omanie.
Autorka w mistrzowski sposób poprowadziła rozmowy, bohaterki powierzyły...
Dla wierzących, że nawet najbardziej zgryźliwy, zgorzkniały, zrzędliwy sąsiad może pod skorupą kryć serce ze złota.
Ku pokrzepieniu.
Fantastyczna.
Piękne historie miłosne. Ku pokrzepieniu naszych serc, dla podtrzymania nadziei, wiary w Miłość.
Audiobook czytany przez autorkę! Zwykle unikam, tutaj majstersztyk. Pani Agato, chylę czoła! Brawo!
PS Polecam wywiad z autorką: podcast/kanał yt - Imponderabilia.
Miód na uszy, każdy dialog i potyczka słowna bohaterów.
Klimat rodem z książek Jane Austen, czy sagi o Bridgertonach.
Książka z gatunku - czytam aż skończę.
#nieodkładalna, ale...
Znacie takie gotowe desery - kubek z budyniem i bitą śmietaną na górze? Jemy to, bo mamy straszną ochotę na te smaki, wartości odżywczych brak, a pamięć o posiłku, to ledwie kilka chwil potem mamy wyrzuty sumienia, bo puste kalorie... no ale ten smak.
I książka właśnie z takiej kategorii - nieodkładalna, ale czy coś wnosi poza rozrywką i czy będę o...
Dlaczego? Książko, dlaczego tak szybko się skończyłaś?
Rewelacyjna i bardzo przyjemna lektura.
Na listopadowy wieczór pod kocem i z herbatą w dłoni - idealny towarzysz. Można ją na receptę zapisać dla poprawienia nastroju.
Pełna humoru, galerii nietuzinkowych, ciekawych bohaterów, wciągająca historia.
I myślę, że ekranizacja to tylko kwestia czasu.
Edycja z 21.04.2023:
A...
W przypadku poprzednich książek Pana Mroza, w trakcie lektury niejednokrotnie miałam momenty konsternacji i zaskoczenia "ale zaraz... jak to... to alogiczne... bzdura... dlaczego, ah dlaczego", mimo wszystko czytałam dalej. Co raczej dobrze świadczy o tej książce.
Fabuła wciąga i zaskakuje zwrotami akcji, możliwościami.
Nie oczekiwałam wykładu z historii, czy duchowego...
Najzwyklejsze życie oddalone o setki i tysiące kilometrów od nas. A banał.. bo przecież siedzę na krześle z fińskiego drewna, zakupionym w szwedzkiej Ikea w koszulce uszytej w Indiach. Łańcuch powiązań. „Jedz bo afrykańskie dzieci głodują”, śmieci, made in Bangladesh, „kolejna bezsensowna zbiórka na szkołę w Afryce”.
Jak latarką światło rzucone na fragmenty życia 7...
Lista kontrolna przed rozpoczęciem lektury:
*Bohater wzbudzający sympatię – jest,
*Poczucie humoru – toż to autor Marsjanina, więc specyficzny dystans i humor jak najbardziej są obecne,
*Kosmiczna hodowla – jest, no może nie ziemniaka, ale coś tam hodowane będzie ;) tu zdradzam a zarazem nie zdradzam fabułę,
*Kosmiczne problemy – w ten zbiór wrzucam wszystkie naukowe...
Przyjemna lektura, orientalna powojenna Japonia i znana współczesna Ameryka. Część wspólna to postać młodego amerykańskiego żołnierza, dziś schorowanego starszego Pana. I tematyka nie poruszana w podręcznikach, czyli jak dumny japoński naród znosił okupację amerykańską, z jej wpływami kulturowymi i społecznymi.
Polecam na spokojny, leniwy weekend.
Kilka łez tez można uronić.
Książka skończona. I tego byłoby na tyle. Nie porywa, wręcz pod koniec "oby do brzegu", do końca dobić.
Pokaż mimo to
Nie wiem co jest w książkach Pana Remigiusza, że czytając mam chęć rzucić w najdalszy kąt, oczami przewracam i myślę "co za gniot". A potem jednak czytam do końca, ba nawet po część drugą sięgam. Tak było z Chyłką, tak jest i teraz.
Kosmos, kolonizacja odległych rubieży, plus podróże w czasie, gdzie liniowe postrzeganie czasu, przypomina raczej kłębek, kołtun różnych...
Już w samej powieści mamy nawiązanie do filmu "Szósty zmysł". Nasz bohater widzi duchy. Ma kilka, potem kilkanaście lat, nie może skorzystać z książki "Duchy dla opornych", bo taka nie istnieje i na swój własny sposób próbuje sobie poradzić żyć z tą umiejętnością. Jego oczami spoglądamy na Nowy Jork, jego emocjami opisane są relacje międzyludzkie, jego słowa próbują oddać...
więcej Pokaż mimo to
Mamy tu wszystko: mroczne tajemnicę, grzechy młodości, morderstwo, strach, pościg, ucieczkę. Ba pojawiają się również dark net i zjawiska, których mędrca szkiełko i oko nie są w stanie wyjaśnić.
Fabuła wciągająca, trudno odłożyć książkę. I to chyba dla mnie jest zawsze najlepsza rekomendacja.