Opinie użytkownika
Prezent od męża na Boże Narodzenie.
Pochłonięta w dwa wieczory. Naprawdę i rozbawiła mnie, wzruszyła - ma wszystko to, czego wymaga się od lekkiej książki.
Jestem na TAK. :)
Jak na stand-upera, to pokazał, że ma talent nie tylko do żartów i przeklinania, ale również posługiwania się językiem polskim. Wyobraźnia mi pracowała na najwyższych obrotach. Lubię jego styl. Lekko, przyjemnie, po pracy idealna.
Dostałam od męża na prezent na Boże Narodzenie. Naprawdę jestem na tak :)
Religijne szaleństwo i seks.
Dziwne połączenie, ale czyta się dość szybko i jest ciekawa.
Wato przeczytać.
Pisana prostym i konkretnym językiem.
Spojrzenie na pomoc społeczną oczami mężczyzny - bezcenne doświadczenie.
Polecam :)
Zabrakło mi jakiś scen erotycznych.
Wszystko naprawdę ok.
Jednak za mało seksu jak dla mnie.
Przepraszam :(
Jakież było moje zdziwienie, że główna bohaterka jest pracownikiem socjalnym. Ja z zawodu nim jestem i aż się uśmiechnęłam jak to czytałam.
Te sceny seksu początkowe wywołały we mnie dreszczyk emocji. A dodatkowo zimne zachowanie pana T. powodowało jeszcze więcej emocji.
Podobało mi się :)
Czekam na II tom. Nie wiem dlaczego, bo ja naprawdę jestem wulgarna i nie przeszkadzają mi przekleństwa, ale tutaj autorka się nieco zagalopowała. Co chwilę Twoim oczom się ukazuje słowo "kut*s", "zapierd*lę", "kurw*a" itd. Nieco tego za dużo. Przy końcu już mnie to nawet drażniło. Wszystko się wyjaśni w tomie II. Albo pokocham i będę czekać na III tom, albo po prostu...
więcej Pokaż mimo toTo prawda co czytałam na innych forach od innych kobiet, które to już przeczytały. Stwierdziły, że będę się denerwować czytając tą książkę, bo Gianna sama nie wie czego chce i jest niestabilna. Co innego być nieco szaloną krejzolką, a co innego kobietą, która zachowuje się na każdym kroku jak gówniara. Tak jak pokochałam I tom i II, ten podobał mi się najmniej.
Pokaż mimo toNie wiem dlaczego, ale najbardziej przereklamowana książka jak dla mnie... Po prostu nie ujęła mnie w ogóle swoim językiem i historią... :( Może serial będzie ok? :)
Pokaż mimo to
W sam raz na nudne popołudnie ;)
Infantylna, ale i ma tam jakąś mądrość w sobie.
Jasne - dla starszego pokolenia niekoniecznie jakoś do przeczytania, ale ja jeszcze pamiętam "Zmierzch", więc spoko :D
Chodzi o to, że znowu się pojawił standardowy wątek: rodzice nie akceptują gościa, zaczynają kombinować, bohaterowie płaczą i na jakiś czas są osobno. Zawsze będzie mnie to zastanawiać, jak można nie próbować potem kontaktować się z drugą połówką, zwłaszcza, że słowa tnąc jak brzytwa otrzymuje się od rodzica a nie od tej połówki. Kurczę, można się domyśleć, że to bujda ze...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka jak i poprzednie części spełniła moje oczekiwania w 100% :)
Po prostu majstersztyk!
Czekam więc na kolejne części o nowym Bogu Ognia :)
Ps. Polecam i raz jeszcze zachęcam, bo warto! :)
Nie wiem, ale spodziewałam się takiej historii bardziej pozytywnej, bardziej dziecinnej, bardziej, bardziej, bardziej... (tak, tak... ostatnio nieco marudzę).
"Jak szalona kotka uratowała rodzinę" - nie spodziewałam się, że ta rodzina będzie w takim składzie czyt. Philip... (?)